Kamień Wisemana (Duńska bajka)

Bajki ludowe, Duńskie bajki ludowe446

Daleko w krainie Indii, daleko w kierunku wschodu, na końcu świata, stał drzewo słońca, szlachetnego drzewa, takiego jak nigdy nie widzieliśmy i prawdopodobnie nigdy nie widzieliśmy. Korona wyciągnęła kilka kilometrów: to było naprawdę całe drewno; Każda z jego najmniejszych gałęzi powstałych, w kolei całe drzewo. Palmy, drzewa bukowe, sosny, drzewa samolotowe i różne inne rodzaje rosły tutaj, które znajdują się rozproszone we wszystkich innych częściach świata: postrzelali jak małe gałęzie z wielkich konarów, a te duże konary z ich uzwojeniami i węzłów, Jak to było, doliny i wzgórza, odziane aksamitną zielenią i pokryte kwiatami. Wszystko było jak szeroka, kwitnąca łąka lub jak najbardziej uroczy ogród.

Tutaj ptaki z wszystkich kwartałów świata zmontował się razem ptaki z pierwotnych lasów Ameryki, ogrodów różowych Damaszku, z pustyniach Afryki, w których słonia i lew pochwalają się byciem tylko władcy. Ptaki polarne przyszły pływać tu i oczywiście bocian i jaskółki nie były nieobecne; Ale ptaki nie były jedynymi żywymi istotami: jeleniem, wiewiórką, antylopą, a sto innych pięknych i lekkich zwierząt były tutaj w domu. Korona drzewa była rozpowszechnionym pachnącym ogrodem, a pośród tego, gdzie wielkie konary podnieśli się w zielone wzgórze, stało zamek kryształu, z widokiem na każdą dzielnicę nieba. Każda wieża została hodowona w formie lilii. Poprzez łodyg może wznieść się, bo w niej było kręte schody; można wyjść na liście, jak na balkonach; i w górę w kielichu samego kwiatu był najpiękniejszy, musujący okrągły salę, nad którym żadna inna dacha róża, ale Blue Firmament ze słońcem i gwiazdami.

tak dużo świetności, choć w inny sposób, Pojawił się poniżej, w szerokich salach zamku. Tutaj, na ścianach cały świat wokół był odbity. Wyszła, że ​​wszystko, co zostało zrobione, tak że nie było konieczności czytania żadnych artykułów, a rzeczywiście dokumenty nie były tam możliwe. Wszystko było widoczne na żywo zdjęciach, jeśli ktoś chciał go zobaczyć; Za zbyt wiele jest jeszcze za dużo nawet dla najmądrzejszego człowieka; A ten człowiek tu mieszkał. Jego imię jest bardzo trudne – nie będziesz mógł go wymawiać; Dlatego może pozostać rozpakowany. Wiedział, że człowiek na ziemi może wiedzieć, albo może poznać; każdy wynalazek, który już był lub który jeszcze nie został stworzony; Ale nic więcej, na wszystko na świecie ma swoje ograniczenia.

Wise King Salomon był tylko o połowę mniejszy, jak on, a jednak był bardzo mądry, i rządził uprawnienia natury, i trzymał kołysanie moczowych duchów: tak, sama śmierć była zobowiązana do oddania mu każdy Rano lista tych, którzy mieli umrzeć w ciągu dnia. Ale sam Król Salomona był zobowiązany też umrzeć; I tak myśl, która często w najgłębszym sposobie zatrudniał zapytanie, potężny pan w zamku na drzewie słońca. On także wysoki może wierza ponad mężczyznami w mądrości, musi umrzeć pewnego dnia.

Wiedział, że jego dzieci również muszą zniknąć jak liście lasu i stać się kurzem. Zobaczył, że ludzka rasa zniknęła jak liście na drzewie; zobaczyłem nowych mężczyzn, aby wypełnić swoje miejsca; Ale liście, które spadły, nigdy więcej wyrążył się – upadli do kurzu, albo zostały przekształcone w inne części roślin. "Co dzieje się z człowiekiem?" Mądry człowiek zapytał siebie: "Kiedy Anioł śmierci go dotyka? Co może być śmierć? Ciało rozpuszcza się – i dusza. Tak, jaka jest dusza? dokąd idzie? Do życia wiecznego, mówi pocieszający głos religii; Ale jaki jest przejście? Gdzie mieszkasz i jak? Powyżej, w niebie, mówi pobożny człowiek, tam idziemy. Tam?" powtórzył mądry człowiek i naprawił oczy na Księżycu i gwiazdach; "Tam tam?" Ale widział, z ziemskiej piłki, która powyżej i poniżej była taka, jak zmieniała swoją pozycję, zgodnie z takimi jak jeden stał tu lub tam na globu; a nawet jeśli zamontował się tak wysoki jak najwyżej góry Ziemia z tyłu głowy, do powietrza, które poniżej nazywamy czystą i przezroczystą – czystym niebem – czarna ciemność rozprzestrzeniła się za granicą jak szmatkę, a słońce miało miepą blask, i Wysłane nie promienie, a nasza ziemia leżała owinięta w pomarańczową mgłą. Jak wąskie były granice cielesnych oka, i jak mało oko duszy widziały! – Jak niewiele zrobił nawet najmądrzejsze, co jest najważniejsze dla nas wszystkie!

w najbardziej Tajna izba zamku położyła największy skarb Ziemi: Księga Prawdy. Liść na liść, mądry człowiek przeczytał go: każdy człowiek może przeczytać w tej książce, ale tylko przez fragmenty. Do wielu oka postacie wydają się drżać, aby słowa nie mogły zostać złożone; Na pewnych stronach pisanie często wydaje się tak blade, tak zamazany, że pojawia się tylko pusty liść. Mądrzejszy człowiek staje się, tym bardziej przeczytał; i najmądrzejszy jest najbardziej. Wiedział, jak zjednoczyć światło słoneczne i światło księżyca w świetle rozumu i ukrytych mocy; A dzięki tym silniejszym świetle wiele rzeczy przyszło wyraźnie przed nim ze strony. Ale w podziale książki, której tytuł jest "życie po śmierci" nawet jednego punktu nie było wyraźnie widoczne. To go. Czy nie może być w stanie na ziemi, aby uzyskać światło, dzięki którym wszystko powinno stać się jasne, które stało w księdze prawdy?

jak mądry król Salomon, zrozumiał język zwierząt, i może zinterpretować ich rozmowę i ich piosenki. Ale to nie zrobił go mądrzejszym. Dowiedział się siłami roślin i metali – siły, które mają być wykorzystywane do lekarstwa chorób, za opóźnienie śmierci – ale nikt nie mógł zniszczyć śmierci. We wszystkich stworzonych rzeczy, które były w jego zasięgu, szukał światła, które powinno świecić na pewność życia wiecznego; Ale nie znalazł tego. Księga prawdy leżała przed nim z liśćmi, które pojawiły się puste. Chrześcijaństwo pokazało mu w Biblii ze słowami obietnicy życia wiecznego; Ale chciał go przeczytać w swojej książce; Ale tutaj nie widział nic napisanego na ten temat.

Miał pięciu dzieci-czterech synów, wykształconych, a także dzieci najmądrzejszego ojca mogą być i córki, uczciwe, łagodne i sprytne, ale ślepy; Jednak nie wydawało się tego, że nie ma poznania do niej – jej ojca, a bracia byli do niej zewnętrznymi oczami, a jaskrawa jej uczuć zobaczyła dla niej przedłużony, ani siostra usiłuje z domu. Byli szczęśliwymi dziećmi w krainie dzieciństwa – w pięknym pachnącego drzewie słońca. Podobnie jak wszystkie dzieci, byli bardzo zadowoleni, gdy jakakolwiek historia była z nimi związana; A Ojciec powiedział im, że wiele rzeczy, których inne dzieci nie zrozumiały; Ale były one tak samoły, jak większość dorosłych ludzi jest wśród nas. Wyjaśnił im, co widzieli na zdjęciach życia na ścianach zamkowych – wycieki mężczyzn i marszu wydarzeń we wszystkich krajach Ziemi; I często synowie wyrazili życzenie, że mogą być obecni na wszystkich wielkich czynach i wziąć udział w nich; A ich ojciec następnie powiedział im, że na świecie było trudne i trudne – że świat nie był całkiem tego, co pojawiło się im, jak spojrzeli na to z ich beauteous domu. Rozmawiał z nimi o prawdziwym, pięknym i dobrym, i powiedział im, że te trzy trzymane razem na świecie, a pod ciśnieniem musieli przetrwać, stały się utwardzone w cennym kamieniu, jaśniejszym niż woda Klejnot diamentowy, którego splendor miał wartość z Bogiem, którego jasność osiąga wszystko, a co było tak zwanym "kamieniem mądry".

Powiedział im, jak mężczyźni mogli osiągnąć badanie wiedzy o istnienia Boga, a dzięki samych mężczyzn mogli osiągnąć pewność, że istnieje taki klejnot, jak istniał "kamień mądry". Ta narracja przekroczyłaby postrzeganie innych dzieci, ale te dzieci to zrozumiały, a na długość innych dzieci, również nauczą się zrozumieć jego znaczenie.

Kwestionowali ich ojciec dotyczący prawdziwych, pięknych, i dobro; I wyjaśnił je im, powiedział im wiele rzeczy i powiedział im, że Bóg, kiedy zrobił człowieka z pyłu ziemi, dał pięć pocałunków do jego pocałunków, pocałunkami serca – które teraz nazywamy pięć rozsądek. Przez te prawdziwe, piękne, a dobre są widoczne, postrzegane i zrozumiałe; Przez te jest cenione, chronione i dalsze. Pięć zmysłów otrzymało cielesnie i psychicznie, wewnętrznie i na zewnątrz, do ciała i duszy.

dzieci głęboko odzwierciedlone na tych rzeczach; medytowali na nich w dzień iw nocy. Potem najstarszy z braci marzył wspaniały sen. Dość dziwnie, drugi brat miał ten sam sen i trzeci i czwarty brat również; Wszyscy marzyli dokładnie to samo – mianowicie, że każdy poszedł na świat i znalazł "kamień mądry", który lśnił jak promieniejące światło na czole, kiedy, rano świt przyjechał z powrotem na swoimi szybką koń nad aksamitnymi zielonymi łąkami jego domu do zamku ojca; A klejnot rzucił tak niebieskie światło i blask na liściach książki, że wszystko było oświetlone, które stało napisane w życiu poza grobem. Ale siostra nic nie ma o wychodzeniu do szerokiego świata. Nigdy nie wszedł do umysłu. Jej świat był domem ojca.

"Będę jeździć do szerokiego świata" – powiedział najstarszy brat. "Muszę spróbować tego, jakie życie jest tam, i idź i wrócić wśród mężczyzn. Praktykuję tylko dobre i prawdziwe; Z nimi chronię piękne. Dużo się zmieni na lepsze, kiedy tam będę. Teraz jego myśli były odważne i świetne, ponieważ nasze myśli na ogół są w domu, zanim wyszliśmy na świat i napotkaliśmy wiatr i deszcz, a ciernie i osty.

w nim i we wszystkich swoich braciach Pięć zmysłów było wysoko rozwiniętych, wewnętrznie i na zewnątrz; Ale każdy z nich miał jeden sens, który na życzenia i rozwoju przekroczył pozostałe cztery. W przypadku najstarszego ten wybitny sens był wzrok. To miało to zrobić specjalną obsługę. Powiedział, że ma oczy na cały czas, oczy dla wszystkich narodów, oczy, które mogłyby spojrzeć na głębiny ziemi, gdzie skarby kłamały ukryte i głęboko w sercach ludzi, jakby nie umieszczono wcześniej szyby szkła im: Mógłby czytać więcej niż widzimy na policzku, który rumieni się lub rośnie blady, w oku, który opadają lub uśmiecha się. Jelenia i antylopy eskortowały go do granicy swojego domu na zachód, a tam dzikie łabędzi otrzymali go i poleciał na północny zachód. Poszedł za nimi. A teraz poszedł daleko na świat – daleko od krainy ojca, który rozszerzył na wschód do końca ziemi.

Ale jak otworzył oczy ze zdumieniem! Wiele rzeczy było tutaj, aby zobaczyć; I wiele rzeczy wydaje się bardzo różni się, gdy mężczyzna widzi ich własnymi oczami, a kiedy tylko widzi ich na zdjęciu, jak syn uczynił w domu ojca, jednak wierny sposób. Na początku prawie stracił oczy w zdziwieniu we wszystkich śmieciach i wszystkich masquerading rzeczy przedstawione do reprezentowania pięknego; Ale nie stracił ich, a wkrótce znalazł dla nich pełne zatrudnienie. Chciał iść dokładnie i szczerze do pracy w zrozumieniu pięknej, prawdziwej i dobra. Ale jak były one reprezentowane na świecie? Zobaczył, że często girlanda należała do pięknego, została przekazana ohydną; że dobro było często przekazywane bez powiadomienia, podczas gdy przeciętność była oklaskiwana, gdy powinna była usłuchać. Ludzie spojrzeli na sukienkę, a nie do użytkownika; poprosił o nazwę, a nie na pustynię; i poszedł bardziej reputacja niż przez usługę. Było to samo wszędzie.

"Widzę, że muszę zaatakować te rzeczy energicznie", powiedział; i odpowiednio zaatakowałem ich wigorem. Ale kiedy szukał prawdy, przyszedł zła, ojciec kłamstw. Chętnie jędza wyrwała oczy tego widzącego; Ale to byłoby zbyt bezpośrednie; Diabeł pracuje w bardziej przebiegłym sposobie. Pozwolił mu zobaczyć i szukać prawdziwego i dobrego; Ale podczas gdy młody człowiek rozważał ich, zły duch blew jeden mote po drugim w każdym z jego oczu; a takie postępowanie byłoby bolesne nawet do najlepszego wzroku. Potem diabeł błagał na motes, aby stały się belkami; A oczy zostały zniszczone, a widzę stał jak ślepy człowiek w szerokim świecie i nie miał w nim wiary: stracił swoją dobrą opinię o tym i sam; A kiedy mężczyzna poddaje świat i sam, wszystko się z nim skończyło.

"Nad koniec!" powiedział dziki łabędź, który przeleciał przez morze na wschód. "Nad!" Twitterowali jaskółki, który również poleciał na wschód, w kierunku drzewa Słońca. To nie było dobrych wiadomości, które przenosili do domu młodego mężczyzny.

"Masz ochotę, że widzę musiał się oczyścić," powiedział drugi brat; "Ale słuchacz może mieć lepszą fortunę". Dla tego posiadał poczucie przesłuchania w wybitnym stopniu: Słyszał trawę rosną, więc szybko był usłyszeć.

Wziął obfity urlop wszystkich w domu i jechał dobre umiejętności i dobre intencje. Jaskółki eskortowały go i podążył za łańcuchami; I stał daleko od domu w szerokim świecie.

Ale doświadczył faktu, że można mieć za dużo dobrej rzeczy. Jego słuchano było zbyt w porządku. Nie słyszał tylko trawę rosną, ale słyszałem bicie serca każdego człowieka w smutku i radości. Cały świat był dla niego jak wielki warsztat ClockMaker, w którym wszystkie zegary idzie "Tick, Tick!" I wszystkie zegary wieżycy uderzające "Ding Dong!" To było nie do zniesienia. Przez długi czas jego uszy wyciągnęły, ale w końcu cały hałas i krzyki stały się zbyt wiele, dla jednego mężczyzny. Przyszedł BlackGuard Chłopcy z sześćdziesięcioletnich lat – przez lata sam nie robią mężczyzn – i uniósł guzek, w którym słuchacz z pewnością roześmiał się, ale na brawa, które nastąpiły, a co nastąpiło w każdym domu i ulicy, i było słyszalne Nawet na wiejskiej drodze.

fałsz pchnięcie się do przodu i grał mistrza; Dzwony na czapce głupca i zadeklarowali, że byli dzwonkami kościelnymi; A hałas stał się zbyt złe dla słuchacza, a on pchnął palce do uszu; Ale nadal słyszał fałszywe śpiew i złe dźwięki, plotki i bezczynne słowa, skandal i oszczerstwo, jęcząc i jęcząc bez wewnątrz i wewnątrz. Boże dopomóż! Wrzucił palce głębiej i głębiej w jego uszy, ale w końcu pękły bębny. Teraz nie słyszał nic w ogóle dobrego, prawdziwe, a piękne, bo jego słuchano było mostem, przez który przekroczył. Stał się milczący i podejrzliwy, nie zaufał nikomu w końcu, nawet sam, a nawet nie mając już na nadzieję, że znajdziesz i przyniesienie do domu kosztowne klejnot, dał go i dał się; I to było najgorsze ze wszystkich. Ptaki, które skrzydło ich lot na wschód przyniósł do tego, aż wiadomości dotarły do ​​zamku na drzewie słońca.

"Spróbuję teraz!" powiedział trzeci brat. "Mam ostry nos!"

teraz, co nie zostało powiedziane bardzo dobrze; Ale to był jego droga, a trzeba go zabrać, gdy był. Miał szczęśliwe temperament i był poeta, prawdziwy poeta: mógł śpiewać wiele rzeczy, których nie mógł powiedzieć, a wiele rzeczy uderzyło go o daleko wcześniej niż wystąpiły do ​​innych. "Czuję pożar!" powiedział; Przypisywał poczuciu wąchania, które posiadał w wysokim stopniu, wielką moc w regionie pięknego. "Każda pachnąca miejsce w królestwie pięknej ma swoje częste," powiedział. "Jeden człowiek czuje się w domu w atmosferze tawerny, wśród flaringowych świec łojowych, gdzie zapach duchów męcza z oparami złych tytoniu. Kolejnym woli siedzący wśród przytłaczającego zapach Jessaminy lub pary silny olej ząbkowy. Ten człowiek szuka świeżej bryzy morskiej, podczas gdy ten wspina się na najwyższy szczyt górski i spogląda na ruchliwe małe życie poniżej. W ten sposób mówił. Wydawało mu się, jakby był już na świecie, jakby już był związany z ludźmi i znani ich. Ale to doświadczenie pojawiło się w sobie: to był poeta w nim, dar nieba, i obdarzył go w jego kołyski Odszedł pieszo przez przyjemną scenerię domu. Przybył do swoich granic, zamontowany z tyłu strusia, który prowadzi szybciej niż konia; A potem, kiedy wpadł w dzikie łabędzie, zamienił się najsilniejszym z nich, bo kochał zmianę; I oddalał się nad morzem do odległej ziemie z wielkimi lasami, głębokim jeziorami, potężnymi górami i dumnymi miastami; A gdziekolwiek przyszedł wydawał się, że Sunshine podróżował z nim po polach, dla każdego kwiatu, każdy krzew, każde drzewo wydychało nowy zapach, w świadomości, że przyjaciel i ochraniacz był w okolicy, który ich rozumiał i znał ich wartość. Określony krzak róży hakował gałązki, rozłożył liście i nosił najpiękniejsze róże; Każdy mógł go zobaczyć, a nawet czarny wilgotny ślimak z drewna zauważył jego piękno.

"Daję moją pieczęć kwiatem" – powiedział ślimak; "Mam na to pluć, a ja nie mogę nic więcej na to zrobić."

"W ten sposób zawsze taryfy z pięknym na tym świecie!" powiedział poeta; I śpiewał piosenkę o tym, śpiewał go na swój sposób; Ale nikt nie słuchał. Potem dał perkusista Drummence i pióro Peacock, i ustawić piosenkę na bębnie i bębnił się na wszystkich ulicach miasta; A ludzie to usłyszeli i powiedział: "To dobrze zbudowana piosenka". Potem poeta śpiewał kilka piosenek pięknych, prawdziwych i dobrych. Jego piosenki zostały wysłuchane w tawernie, gdzie wędzone świece łojowe w świeżej łące, w lesie, a na pełnym morzu. Wyglądało na to, że ten brat miał mieć lepszą fortunę niż dwa inne. Ale zły duch był na tym zły, a zatem zobowiązał się do pracy z kadzionym proszkiem i dymem kadzidłym, który może przygotowywać się tak pomyślnie, aby mylić anioła i o ile więcej jest biednym poeta! Zła wie, jak wziąć tego rodzaju ludzi! Otoczył poeta tak całkowicie z kadzidłem, że mężczyzna stracił głowę i zapomniał o misji i jego domu, a w końcu – i skończył się w dymie.

Ale kiedy małe ptaki usłyszeli o tym opłakiwane, a przez trzy dni śpiewali jedną piosenką. Czarny ślimak drewniany stał się bólu, a nie dla smutku, ale na zazdrość. "Powinniśmy usunić kadzidło dla mnie", powiedziała: "Bo ja, kto dał mu swój pomysł na najbardziej znane z jego piosenek, piosenki bębna" drogi świata; "To ja splunęła w Róża! Mogę przynieść świadectwo faktu."

Ale bez dopływów tego wszystkiego przeniknięte do domu poety w Indiach, dla wszystkich ptaków milczały przez trzy dni; A kiedy skończy się czas żałoby, ich żal był tak głęboki, że zapomniali, dla których płakali. To zwykły sposób!

"Teraz będę musiał wyjść na świat, aby zniknąć jak reszta", powiedział czwarty brat. Miał tak samo dobry, jak trzeci, ale nie był poeta, choć może być dowcipny. Te dwa wypełnili zamek z radością, a teraz ostatnia radość odchodziła. Widok i słuchał zawsze spojrzał na dwa główne zmysły mężczyzn, a jako dwa, które jest najbardziej pożądane do wyostrzenia; Inne zmysły są uważane na mniejszą konsekwencję. Ale to nie była opinia tego syna, jak szczególnie uprawiał smak pod każdym względem, a smak jest bardzo potężny. Trzyma kołysanie tym, co idzie do ust, a także nad tym, co przenika do umysłu; W związku z tym ten brat smakował wszystko, co zostało przechowywane w butelkach i garnkach, mówiąc, że to była trudna praca w jego biurze. Każdy człowiek był dla niego statkiem, w którym coś jest kipiące, każdy kraj ogromny kuchnia, kuchnia umysłu.

"To nie było delikatności" – powiedział i chciał wyjść i spróbować wyjść i spróbować Co było delikatne. "Być może Fortune może być dla mnie bardziej korzystny niż byli moim braciom" – powiedział. "Zacznę od moich podróży. Ale jaki przekazuje się? Czy wymyślane są balony powietrzne? " Zapytał ojca, który wiedział o wszystkich wynalazkach, które zostały wykonane, lub które miały być wykonane. Ale balony powietrzne nie zostały jeszcze wymyślone, ani statków parowych, ani kolei. "Dobrze: wtedy wybieram balon powietrza" – powiedział; "Mój ojciec wie, jak są wykonane i prowadzone. Nikt ich jeszcze nie wymyślił, aw konsekwencji, ludzie uwierzą, że jest to fantomem Aërial. Kiedy użyłem balonu, spaliłem go, a w tym celu musisz dać mi kilka elementów według wynalazku, który zostanie dokonany następne mecze chemiczne."

i uzyskał to, czego chciał i odleciał. Ptaki towarzyszyły mu dalej niż latali z innymi braciami. Byli ciekawi wiedzieć, co byłoby wynikiem lotu, a więcej z nich przyszedł zamiatać: myślali, że jest kimś nowym ptakiem; I wkrótce miał pod uwagę. Powietrze stało się czarne z ptakami, przyszli jak chmura podobna do chmury szarańczy nad krajem Egiptu.

Teraz był w szerokim świecie.

balon Zstąpił na jednym z największych miast, a Aëronaut wziął stację w najwyższym punkcie, na wieży kościelnej. Balon wzrósł ponownie, co nie powinno tego zrobić: gdzie poszedł, nie jest znany, ale to nie była kwestia konsekwencji, ponieważ nie została jeszcze wymyślona. Potem siedział na wieży kościelnej. Ptaki już nie unosił się wokół niego, zmęczyli się z nim, a on był nimi zmęczony.

Wszystkie kominy w mieście paliły wesoło. "To są ołtarze wzniesione do twojego honoru!" Powiedział, że wiatr, który chciał powiedzieć komuś przyjemności. Siedział śmiało tam i spojrzał na ludzi na ulicy. Było jeden krok wzdłużył, dumny z jego torebki, innego klucza, który nosił w jego pasie, choć nie miał nic do odblokowania; Jeden dumny ze swojego siłowego płaszcza, innego z jego zmarnowanego ciała. "Próżność! Muszę się przyspieszyć, zanurzyć palcem w garnku i smak! powiedział. "Ale przez chwilę nadal będę tu siedzieć, bo wiatr wieje tak przyjemnie z moją pleców. Usiadam tu tak długo, jak wiatr wieje. Będę cieszyć się lekkim odpoczynkiem. – Dobrze jest spać długo rano, kiedy ktoś ma wiele do zrobienia – mówi leniwy mężczyzna. Zatrzymam się tutaj tak długo, że ten wiatr wieje, bo mnie podoba. tak, że był pod fałszywym wrażeniem, że ten sam wiatr wciąż dymił; Więc może zatrzymać się tak dalej.

Ale w Indiach, w zamku na drzewie słońca, było samotne i nadal, ponieważ bracia odeszli po drugim.

"Nie ma go dobrze z nimi" – powiedział ojciec; "Nigdy nie przyniosą lśniących klejnotów w domu; nie jest dla mnie stworzony; Zniknęli, nie żyją! " I pochylił się nad książką prawdy i spojrzał na stronę, na której powinien przeczytać życie po śmierci; Ale dla niego nic nie było widoczne na nim ani nie uczy się Ze względu na jego pokój i radość życzyła kosztownym klejnotem, można znaleźć i przynieść do domu. Z uprzejmym tęsknota myślała o swoich braciach. Gdzie oni byli? Gdzie oni mieszkają? Życzyła szczerą, że może o nich śnić, ale to było dziwne, nawet w snach, nie mogła do nich podejść. Ale o długości, jedna noc, marzyła, że ​​głosy braci brzmiały do ​​niej, wzywając do niej ze szerokiego świata, a ona nie mogła się powstrzymać, ale poszła w daleko, a jednak wydawało się, że była w swoim śnie, którą była wciąż w domu ojca.

Nie spotkała się z braciami, ale czuła, jak było, ogień płonący w dłoni, ale nie zranił jej, ponieważ był to klejnot, który przynosił do ojca. Kiedy się obudziła, pomyślała na chwilę, że wciąż trzymała kamień, ale to było pokrętło jej łuszczu, że chwyciła. Podczas długich nocy spun nieustannie, a okrągła łuszczyzna została obrócona wątek, drobniejsza niż najlepsza sieć pająka; Ludzkie oczy nie były w stanie odróżnić oddzielnych wątków. Zaryśliła je ze łzami, a skręt był silny jak kabel. Wzrosła, a jej rezolucja została podjęta: marzenie należy złożyć rzeczywistość.

To była noc, a ojciec spał. Naciskała pocałunek na dłoni, a potem wziął ją łuszczącą i zapinał koniec wątku do domu ojca. Ale dla tego, ślepa jaka była, nigdy nie znalazłaby jej drogi do domu; Do wątku musi trzymać się szybko i zaufanie do siebie ani dla innych. Z drzewa słońca złamała cztery liście; Te pokonają wiatr i pogodę, że mogą latać do swoich braci jako list i powitanie, na wypadek, gdyby nie spotka ich w szerokim świecie. Jak ją straciła, ona, biedne ślepe dziecko? Ale miała niewidzialną wątek, do której mogłaby się utrzymać. Posiadała prezent, z którym brakowało wszystkich innych. To była dokładność; i na mocy tego wydawało się, że widziały na wskazówki palców, i usłyszeć w jej bardzo serce.

i cicho wyszła do głośnego, wirującego, wspaniałego świata i gdziekolwiek Poszła, że ​​niebo stała się jasna – poczuła ciepły promień – tęcza rozłożyła się z ciemnego świata przez błękitne powietrze. Słyszała piosenkę ptaków i śmiał zapach pomarańczowych gajów i sadów jabłkowych tak mocno, że wydawało się, że to smakowało. Miękkie tony i urocze piosenki osiągnęły jej ucho, ale także wycie i ryk, i myśli i opinie, brzmiały do ​​siebie w dziwnej sprzeczności. W najgłębszych głębokości jej serca przeniknęło echa ludzkich myśli i uczuć. Jeden chór brzmił ciemno -

"Życie ziemi jest cieniem próżny

"życie Ziemi jest zapach róży,

ze swoim słońcem i jego przyjemnością. "

i jeśli jeden Strophe brzmiało boleśnie -

"Każdy śmiertelnik myśli sam sam,

Ta prawda został objawiony "-

po drugiej stronie odpowiedź pogrzebana -

"Potężny strumień najcieplejszej miłości, wszystkiego przez świat poprowadzi nas. "

usłyszała, Rzeczywiście, słowa -

"w małym drobnym obrzeżeniu tutaj,

, każda rzecz pokazuje średniej i palty;", ale następnie przyszedł również komfort -

"Osiągnięto wiele rzeczy wielkich i dobrych, że ucho człowieka, którego nigdy nie.

Zniszcz dobre prezenty dawcy. "

w sercu ślepych dziewczyny powtórzył powtórzony głos -

"do zaufania do siebie i Boga jest najlepszy;

jego dobra będzie Sporządzono na zawsze Niezależnie od tego, czy wchodziła na badanie artystów, ani świątecznej, zdobionej sali, czy zatłoczonej fabryki, z wichurczymi kołami, wydawało się, że słońce kradnął, jak gdyby brzmiało słodki sznurek, kwiat wydychał swoje perfumy i Żywy spadek rosy spadł na wyczerpaną krew.

Ale zły duch nie mógł zobaczyć tego i bądź zadowolony. Ma więcej przebiegłych niż dziesięciu tysięcy ludzi, a on odkrył sposób na kompasowanie końca. Gotuj na bagno, zebrał małe bąbelki stojącej wody i przekazywały im siedmiokrotnie echo leżącego słowami, aby dać im siłę. Potem walił zapłacił za heroicznych wierszy i leżącego epitaphay, tyle, ile może dostać, gotowali ich we łzach, że zazdrość rzuciła, umieścić na nich Rouge zeskrobanem z wyblakłych policzków, a z nich skomponował dziewicę, z Aspekt i chód błogosławionej ślepej dziewczyny, anioł dokładności; A potem fabuła zła była pełna. Świat nie wiedział, który z dwóch był prawdziwy; I rzeczywiście, jak powinien wiedzieć świat?

", aby zaufać sobie i w Bogu jest najlepszy;

jego dobra będzie zrobiona na zawsze," śpiewać ślepą dziewczynę, w całości wiara.

Wchłoniła cztery zielone liście z drzewa słońca na wiatry, jako list i powitanie jej braci, i miał pełną pewność, że dotrą do miejsca przeznaczenia i że klejnot byłby Znaleziono, który wycofuje wszystkie chwały świata. Od czoła ludzkości błyszczałby nawet zamek ojca.

"Nawet do domu mojego ojca", powtórzyła. "Tak, miejsce klejnotu jest na ziemi, a przyniosę więcej niż obietnicę ze mną. Czuję jego blask, pęcznieje coraz bardziej w mojej zamkniętej ręce. Każde ziarno prawdy, było tak dobrze, co gwałtownie przeprowadził gwałtowny wiatr i wirował do mnie, wziąłem i cenił; Pozwolę sobie, aby był penetrowany przez zapach pięknego, którego jest tak wiele na świecie, nawet dla ślepych. Wziąłem dźwięk bicia serca zaangażowanego w to, co jest dobre i dodałem do pierwszego. Wszystko, co przynoszę, to tylko pył, ale wciąż jest kurz klejnotu, którego szukamy iw dużo. Mam całą moją rękę. I wyciągnęła rękę do ojca. Wkrótce była w domu – podróżowała w czasie przemyślenia, nigdy nie popychała jej niewidzialnego wątku z domu ojca, prasowany wiatrem na otwartych drzwiach i do sanktuarium, gdzie leżała książkę prawdy.

"Zostanie go zdmuchiwane przez wiatr!" powiedział ojciec, a on przejął rękę, którą otworzyła.

"Nie", odpowiedziała, z cichą pewnością siebie", nie może zostać zwolniony; Czuję wiązkę ocieplenie mojej duszy."

a Ojciec stał się świadomy spojrzenia płomienia, tam, gdzie lśniący pył wylał z dłoni na książce prawdy, to miało powiedzieć o pewnej o wiecznym życiu, a na to stało błyszczące słowo-jeden tylko słowo- "wierzyć".

, a z ojcem i córką znów byli czterema braciami. Kiedy zielony liść spadł na łamanie każdego, tęsknota do domu [367] chwyciła ich i poprowadziła ich z powrotem. Przybyli. Ptaki przejścia, a jeleń, antylopa, a wszystkie stworzenia lasu podążyły za nimi, bo wszystkie chciały mieć udział w swojej radości.

Często widzieliśmy, gdzie wybuchnie słońce pęknięcie w drzwiach do zakurzonego pokoju, jak wirująca kolumna pyłu wydaje się okrągła; but this was not poor and insignificant like common dust, for even the rainbow is dead in colour compared with the beauty which showed itself. Thus, from the leaf of the book with the beaming word “Believe,” arose every grain of truth, decked with the charms of the beautiful and the good, burning brighter than the mighty pillar of flame that led Moses and the children of Israel through the desert; and from the word “Believe” the bridge of Hope arose, spanning the distance, even to the immeasurable love in the realms of the Infinite.

Zostaw komentarz!

Komentarz zostanie opublikowany po weryfikacji

Możesz zalogować się za pomocą swojej nazwy użytkownika lub zarejestrować się na stronie.