Historia świnia (Irlandzka bajka)

Na początku wieku Hughes poszedł jako substytut wojskowy dla syna rolnika. Otrzymał 80 £, zegarek i garnitur. Jego matka była niespodzianka, by go odejść, a kiedy dołączył do swojego pułku, poszła za nim z Amlych do Pwlheli, aby spróbować go kupować. Nie usłyszałby tego. "Matka", powiedział: "Cała Anglesey nie zatrzymałaby mnie, chcę być poza nim, i zobaczył świat" Hughes ożenił się z córką Burgessa, z którą był obniżony. Stąd, pozostawiając mały syna, jako zakładnika dla dziadków, poszli do Irlandii, a Hughes i jego żona byli zaaksarni się na rodzinie wieprzowej-rzeźnika w Dublinie. Pewnego dnia, matka wieprzowiny-rzeźnik, stara babcia, powiedziała im, że widziało wróżki.

"Ostatniej nocy, jak byłem obalony, widziałem jasny, jasny Lekkie wejdź, a potem oddział małych aniołów. Tańczyli na całym moim łóżku, a oni grali i śpiewali muzykę-oh! Najsłodsza muzyka słyszałem. Leżałem i oglądałem je i słuchałem. By-and-bye światło wyszło, a muzyka zatrzymała się, a ja już je widziałem. Bardzo żałowałem muzyki. Ale bezpośrednio po pojawieniu się kolejnego mniejszego światła, a wysoki ciemny człowiek podszedł do mojego łóżka, a z czymś w dłoni stukał mnie na świątynię; Czułem się, że ktoś rysuje ostry pin przez moją świątynię, to on też poszedł. Rano moja poduszka była pokryta krwią. Myślałem i pomyślałem i pomyślałem, a potem wiedziałem, że przeniósł się do koryta świni i musiałem umieścić go w wróżkiej ścieżce, a wróżki zostały rozgniewane, a król wróżki ukarał mnie za to. Następnego dnia przeniósł się z powrotem do swojego starego miejsca i nie otrzymał żadnych wizyt z Wee Folk.

Zostaw komentarz!

Komentarz zostanie opublikowany po weryfikacji

Możesz zalogować się za pomocą swojej nazwy użytkownika lub zarejestrować się na stronie.