Legenda Hill Bottle (Irlandzka bajka)

"Chodź słuchać opowieści o starej,

Słuchaj mnie -"

Było to w dobrych dniach, kiedy małymi ludźmi, najbardziej niesłusznie zwalnili wróżki, były częściej widział niż w tych nieśmiałych czasach, że rolnik, o imieniu Mick Purcell, wynajęła kilka akrów jałowej ziemi w sąsiedztwie niegdyś świętowatego prefektury Morne, położonej około trzech kilometrów od Mallow, a trzynaście z "Piękne miasto zadzwoniło Korek." Mick miał żonę i rodzinę: wszyscy zrobili to, co mogli, i to było, ale niewiele, ponieważ biedny człowiek nie mieli dziecka wystarczająco duży, by pomóc mu w swojej pracy: a cała biedna kobieta mogłaby zrobić, to umysł dzieci i do mleka jednej krowy i gotować ziemniaki i nosić jajka na rynek do Mallow; Ale z wszystkim, co mogli zrobić: "Twas wystarczająco trudny na nich, aby zapłacić czynsz. Cóż, radzili sobie z tym na dobre; Ale w końcu przyszedł zły rok, a małe ziarno owsa było zepsute, a kurczaki zmarły z pip, a świnia dostała odrę, -She i nbsp; został sprzedany w ślazie i nie przyniósł prawie nic; a biedny Mick odkrył, że nie ma wystarczającej ilości do połowy płacenia czynsz, a należne dwie galami.

"Dlaczego wtedy, Molly", mówi, że on, "Co zrobimy?"

"Wishma, wtedy, Mavourournene, co byś zrobił, ale weź krowy na targi korek i sprzedać ją?" mówi, że; "A poniedziałek jest uczciwy dzień, a więc musisz iść na jutro, że biedna bestia można odpocząć i nbsp; znowu i nbsp; targi".

"i co zrobimy, kiedy zrobimy, kiedy to zrobi?" mówi Mick, smutnie.

"Nigdy nie wiem, wiem, Mick; Ale pewnie Bóg nie opuści nas bez niego, Mick; I wiesz, jak dobry był dla nas, gdy biedny mały Billy był chory i nie mieliśmy nic dla niego, aby wziąć, że dobry Doktor Dżentelmen i Nbsp; w Ballydahinie przyjeżdża i prosząc o drinka mleka; i jak dał nam dwie szylinki; A jak wysłał rzeczy i butelki dla dziecka, i dał mi śniadanie, kiedy podszedłem, by zadać pytanie, więc zrobił: i jak przyszedł zobaczyć Billy'ego i nigdy nie pozostawił swojej dobroci, dopóki nie był całkiem dobrze?"

"Och! Zawsze jesteś w ten sposób, Molly i wierzę, że masz rację, więc nie będę przykro z powodu sprzedaży krowy; Ale pójdę na jutro i trzeba umieścić igłę i wątek przez moją płaszcz, bo wiesz "Tis rozerwany pod ramieniem"

Molly powiedział mu, że powinien mieć wszystko w porządku; I około dwunastej następnego dnia ją opuścił, dostanie opłaty nie sprzedawać krowy, z wyjątkiem najwyższego grosza. Mick obiecał o tym, i poszedł wzdłuż drogi. Powoli doprowadził krowy przez mały strumień, który przecina go i biegnie przez stare ściany Morne. Gdy minęł, spojrzał na wzrok na wieżach i jeden ze starych drzew starszych, które były tylko wtedy małe kawałki przełączników.

"Och, jeśli tylko miałem tylko połowę pieniędzy, które są pochowani w tobie, "Nie jadę tej biednej krowy, byłbym teraz! Dlaczego więc nie jest zbyt złe, że powinno być objęte ziemią, a wielu poza tym, którego chce? Cóż, jeśli jest to wola Boga, będę miał trochę pieniędzy, kiedy wrócę."

Tak mówić, przeniósł się po jego bestii; "Dw. Dzień dobry, a słońce świeciło jasno na ścianach starego opactwa, gdy minął się pod nimi; Następnie przekroczył rozległe górskie trakcie, a po sześciu długich kilomilnikach przyszedł na szczycie tego wzgórza Wzgórze "Wezwórz teraz, ale to nie było to imię tego, a tylko tam mężczyzna go wyprzedził.

"Dobry jutro", mówi, że. "Dobra jutra," uprzejmie, mówi Mick, patrząc na nieznajomego, który był małym człowiekiem, prawie nazywałbym go krasnoludem, tylko nie był tak mało ani: miał trochę starego, pomarszczonego, Żółta twarz, dla całego świata jak suszona kalafior, tylko miał ostry mały nos, a czerwone oczy i białe włosy, a jego usta nie były czerwone, ale całą jego twarz była jednym kolorem, a jego oczy nigdy nie były ciche, Ale patrząc na każdą rzecz, a chociaż były czerwone, zrobili, że Mick czuje się dość zimno, kiedy na nich spojrzał. W prawdzie nie podobała mu się jak firma Małego człowieka; i nie widział jednego kawałka nóg ani jego ciała; Dla, chociaż dzień był ciepły, był ogrzewany w wielkim świetnym płaszczu. Mick przejechał swoją krowy coś szybszego, ale mały człowiek trzymał się z nim. Mick nie wiedział, jak szedł, bo prawie boi się spojrzeć na niego, i przekroczyć się, bo strach stary człowiek byłby zły. Jednak pomyślał, że jego podróżnikiem nie spacerują jak inni mężczyźni, ani nie umieścić jednej stopy przed drugą, ale zwiększać się nad szorstką drogą, i wystarczająco szorstko, było to, jak cień, bez hałasu i bez wysiłku. Serce Micka zadrżały w nim, a on powiedział do siebie modlitwa, życząc tego dnia, czy był na fairg Zła rzecz – kiedy, pośród swoich obaw, został ponownie poruszony przez jego towarzysza.

"Gdzie idziesz z krowy, uczciwym człowiekiem?"

"do Targi Cork wtedy, "mówi Mick, drżąc w przenikliwym i przebijającym brzmienie głosu.

"Zamierzasz ją sprzedać? " powiedział obce.

"Dlaczego więc, co jeszcze jadę, ale aby ją sprzedać?"

>Mick rozpoczął się – bał się mieć coś wspólnego z małym człowiekiem, a on bardziej boi się powiedzieć nie.

"Co dla niej daje?" Wreszcie mówi, że spojrzał na niego i butelkę, a pomimo jego terroru, nie mógł powstrzymać pęknięcia na głośne dopasowanie śmiechu.

"Śmiej się, jeśli będziesz", powiedział mały człowiek", ale mówię Ty ta butelka jest lepsza dla Ciebie niż wszystkie pieniądze, które dostaniesz za krowy w Cork-Ay, niż dziesięć tysięcy razy więcej."

Mick już znów się roześmiał. "Dlaczego więc" mówi, że "Czy myślisz, że jestem takim głupcem, aby dać moją dobrą krowę na butelkę – i też pusty? Rzeczywiście, wtedy nie będę. Więc i co powiedziałoby Molly? Nigdy nie usłyszałem końca; i jak mógłbym zapłacić czynsz? A co byśmy zrobili bez grosza pieniędzy?

"Mówię ci, że ta butelka jest dla ciebie lepsza niż pieniądze; Weź go i daj mi krowy. Pytam cię po raz ostatni, Mick Purcell."

Mick rozpoczął się.

"Jak on zna moje imię? " pomyślał, że.

Stranger przystąpił: "Mick Purcell, znam cię, a ja uważam za ciebie; Dlatego też, jak cię ostrzegam, albo możesz za to przeprosić. Skąd wiesz, ale twoja krowa umrze przed dostaniem się do korka? Ale mały człowiek poszedł dalej (i był zbyt uważny, aby powiedzieć, że jakakolwiek, by go powstrzymać; dla Mick był bardzo cywilnym człowiekiem, a on wiedział lepiej niż przerwać dżentelmena, a to jest wiele osób, które trzymają głowy wyższe, Nie przejmuj się teraz) ? Ale czego potrzebuję więcej mówić, gdy jesteś zdeterminowany, aby wyrzucić szczęście, Mick Purcell?

"Och! Nie, nie wyrzuciłbym szczęścia, sir – powiedział Mick; "A gdybym był pewien, że butelka była tak dobra, jak mówisz, choć nigdy nie lubiłem pustej butelki, chociaż piłem, co było w nim, dałbym ci krowy w imieniu -"

"Nigdy nieważne imiona", powiedział obcego", ale daj mi krowy; Nie powiedziałbym ci kłamstwa. Tutaj, weź butelkę, a kiedy wracasz do domu, co dokładnie kieruję."

Mick zawahał się.

"Cóż, dobrze, nie mogę już nie zostać: jeszcze raz, weź go i bądź bogaty; Odmówić go i błagaj o życie, i zobacz swoje dzieci w ubóstwie, a twoja żona umiera na potrzeby: to się stanie ci, Mick Purcell! " powiedział mały człowiek z złośliwym uśmiechem, który sprawił, że wyglądał na dziesięć razy bardziej brzydki niż kiedykolwiek Nie mogłem nie pomóc wierzyć starego człowieka, a na długość w dopasowaniu desperacji chwycił butelkę – "Weź krowy", powiedział, "i jeśli mówisz kłamstwo, przekleństwo biednych będzie na tobie".

"Nie dbam ani o swoje przekleństwa, ani błogosławieństwa, ale mam prawdę mówioną, Mick Purcell i że znajdziesz to-Night, jeśli robisz to, co ci mówię".

"i co to jest?" mówi Mick.

"Kiedy wracasz do domu, nieważne, jeśli twoja żona jest zła, ale bądź cicho i spraw, by ją zamiatać w czystości i nbsp; ustaw stolik w prawo i rozłóż czystą szmatkę ponad tym; Następnie umieść butelkę na ziemi, mówiąc te słowa: "butelka, wykonaj swój obowiązek", a zobaczysz koniec."

"i czy to wszystko? " mówi Mick.

"Nigdy więcej", powiedział obce. "Dobry przez, Mick Purcell – jesteś bogatym człowiekiem"

"Bóg dał go!" powiedział Mick, jak staruszek poruszył się po krowie, a Mick chwalił drogę w kierunku kabiny; Ale nie mógł pomóc w odwróceniu głowy, aby opiekować się nabywcą swojej krowy, który nigdzie nie był widoczny.

"Panie między nami a szkoda!" powiedział Mick: "On nie można należeć do tej ziemi; Ale gdzie jest krowa? Ona też zniknęła, a Mick poszedł do domu mruczeć i trzymając butelkę.

"i co by zrobił, jeśli się złamał?" pomyślał. "Oh! Ale zajmę się tym; " Więc włożył go w jego bosom i chodziło o prosperowanie, aby udowodnić swoją butelkę i wątpiąc w recepcję, którą powinien spotkać się od żony; Równoważenie jego spodenki z jego oczekiwaniami, jego obawy ze swoimi nadzieiami, dotarł do domu wieczorem i zaskoczył żonę, siedząc po murawie ognia w dużym kominie.

"Och! Mick, wrócisz! Na pewno nie jesteś w korku przez całą drogę! Co się stało z tobą? Gdzie jest krowa? Czy sprzedałeś ją? Ile pieniędzy na niej dostałeś? Jakie masz wiadomości? Powiedz nam wszystko o tym."

"Dlaczego wtedy, Molly, jeśli dasz mi czas, powiem ci wszystko o tym. Jeśli chcesz wiedzieć, gdzie jest krowa, "Tis nie Mick może ci powiedzieć, ponieważ nigdy nie wiem, gdzie jest teraz."

"Och! Potem ją sprzedałeś; A gdzie jest pieniądze?"

"arrah! Przestań trochę, molly, a powiem ci wszystko o tym."

"Ale jaka jest ta butelka pod twoim kamizelką? " Powiedział, że Molly, szpiegując jego szyję.

"Dlaczego, a potem być łatwy teraz, nie możesz", mówi Mick, "dopóki ci ci ci powiedział?" I umieszczając butelkę na stole: "To wszystko, co mam dla krowy".

Jego biedna żona była Thunderstruck. "Wszystko, co masz! A co to było, Mick? Oh! Nigdy nie myślałem, że jesteś taki głupi; A co zrobimy na czynsz, a co -"

i nbsp;

"Teraz, Molly", mówi Mick," nie możesz wysłuchać rozumu? Nie powiedziałem ci, jak był stary człowiek, czy jakiś był, spotkał mnie, -No, nie spotkał mnie ani nie spotkał się, ale był tam ze mną na wielkim wzgórzu, a jak mnie sprzedał go krowy i powiedział mi, że butelka była dla mnie jedyną rzeczą?"

"Tak, rzeczywiście, jedyna rzecz dla ciebie, głupczego! " powiedział Molly, chwytając butelkę, by ją rzucić na głowę biednego męża; Ale Mick złapał go, i cicho (bo myślący radę starego człowieka) rozluźnił uchwyt żony i znów umieścił butelkę w swoim bosomie. Biedny Molly usiadł płacze, podczas gdy Mick opowiedział swojej historii, z wieloma skrzyżowaniem i błogosławieństwem między nim a szkodą. Jego żona nie mogła pomóc mu wierzyć, szczególnie gdy miała tyle wiary w wróżki, jak ona miała w kapłanym, który rzeczywiście nigdy nie zniechęcił jej wiary w wróżki; Może być, nie wiedział, że wierzyła w nich i może być, wierzył w nich sam. Wstała jednak, nie mówiąc jedno słowo i zaczął zamiatać glinianą podłogę z grupą wrzosowiska; Potem rzuciła każdą rzecz i wyrzuciła długi stół i rozłożył czystą szmatkę, ponieważ miała tylko jeden, na nim, i Mick, umieszczając butelkę na ziemi, spojrzał na niego i powiedział: "Butelka, rób swoje obowiązek."

"Patrz tam! Spójrz tam, mamma! " Powiedział, że jego pulchny najstarszy syn, chłopiec około pięciu lat – spójrz tam! Spójrz tam!" A on skoczył do strony matki, jak dwa małe małe koledzy wzrastały jak światło z butelki, aw chwili pokryły stół z naczyniami i płytami złota i srebra, pełen najlepszych zwyczajów, które kiedykolwiek widzieli, a kiedy wszystko było zrobione znów wszedł do butelki. Mick i jego żona spojrzeli na każdą rzecz z zdziwieniem; Nigdy wcześniej nie widzieli takich płyt i naczyń i nie sądzili, że kiedykolwiek mogli je podziwiać; Samo widok prawie zabrał ich apetyty; Ale o długości mówił Molly powiedział: "Przyjdź i usiądź, Mick, i spróbuj trochę jeść: na pewno powinieneś być głodny po tak dobrej pracy"

"Dlaczego, powiedział, że człowiek powiedział Nie kłamać o butelce."

Mick usiadł, po wprowadzeniu dzieci do stołu; I zrobili obfity posiłek, choć nie mogli smakować połowy potraw.

"Teraz" mówi Molly", zastanawiam się, że te dwa dobre małe i nbsp; panowie ponownie sprowadzić te dobre rzeczy?" Czekali, ale nikt nie przyszedł; Więc bardzo ostrożnie postawił naczynia i płyty, mówiąc: "Dlaczego, Mick, to nie było na pewno; Ale będziesz już bogatym człowiekiem, Mick Purcell."

Mick, a jego żona i dzieci poszły do ​​łóżka, nie spać, ale osiedlić się o sprzedaży drobnych rzeczy, których nie chciały, i wziąć więcej ziemi. Mick poszedł do korka i sprzedał swój talerz i kupił konia i wózek i zaczął pokazać, że zarabiał pieniądze; i zrobili to wszystko, aby utrzymać butelkę w tajemnicy; Ale dla tego wszystkiego, ich właściciel go znalazł, bo przyszedł do Mick pewnego dnia i zapytał go, gdzie dostał wszystkie swoje pieniądze – na całym świecie nie był to farmę; I tak bardzo go niepokoił, że w ostatnim Mick powiedział mu o butelce. Jego właściciel zaoferował mu ofertę pieniędzy; Ale Mick nie da go, dopóki nie zaproponował mu dać mu całą swoją rolę na kiedykolwiek: więc Mick, który był bardzo bogaty, pomyślał, że nigdy nie będzie chciał więcej pieniędzy, i dał mu butelkę: ale Mick Butto on i jego rodzina wydali pieniądze, jak gdyby nie było tego końca; I, aby utrudniał historię, stali się biedniejsi i biedniejsi, aż w końcu nic nie mieli, ale jedna krowa; I Mick jeszcze raz doprowadził do krowy przed nim, aby sprzedać ją na targach Cork, mając nadzieję na spotkanie ze staruszką i dostanie kolejnej butelki. Trudno było przerwać, kiedy wyszedł do domu, a on poszedł w dobrym tempie, dopóki nie dotarł do dużego wzgórza: mgły spali w dolinach i curling jak wieńce dymu na brązowym wokół niego. Słońce wzrastał po lewej, a po nogach Lark wyskoczył z trawiastej kanapy i wylał swoją radosną piosenkę matową, wznosząc się do jasnego błękitnego nieba,

"do jego formy jak jego forma Blending blending

i ekscytujący z muzyką, topiął się światłem."

Mick przekroczył się, słuchając, gdy zaawansował do słodkiej piosenki Lark, ale pomimo, pomimo, cały czas starzec; Kiedy, tak jak dotarł do szczytu wzgórza i rzucił oczy nad bogatą perspektywą przed i wokół niego, był zaskoczony i cieszył się tym samym znanym głosem: – "Cóż, Mick Purcell, powiedziałem ci, ty byłby bogatym człowiekiem."

"Rzeczywiście, to na pewno byłem, to było dla ciebie kłamstwo, sir. Dzień dobry dla ciebie, ale nie jest bogaty, jestem teraz – ale masz jeszcze jedną butelkę, bo chcę tego teraz tak bardzo, jak dawno temu; Więc jeśli go masz, sir, oto krowa dla tego."

"i oto butelka "- powiedział stary człowiek, uśmiechając się; "Wiesz, co z tym zrobić".

"Och! Potem, pewien, że tak dobrze, jak mam."

"Cóż, pożegnanie na zawsze, Mick Purcell: Mówiłem ci, że byłbyś bogatym człowiekiem"

"i Do widzenia dla ciebie, sir – powiedział Mick, jak on odwrócił; "I powodzenia dla ciebie i powodzenia dużemu wzgórzu – chce wzgórza do butelki do imienia. Do widzenia, sir, do widzenia;" Więc Mick wrócił tak szybko, jak tylko mógł, nigdy nie opiekował się małym dżentelmenem i krowy, tak niespokojny, był on przynieść do domu butelkę. Cóż, przybył z nim bezpiecznie i wywołał, jak tylko zobaczył Molly, – "Och! Jasne, mam inną butelkę!"

"arrah! Więc masz? Dlaczego więc jesteś szczęśliwym człowiekiem, Mick Purcell, to właśnie jesteś."

w jednej chwili umieścić wszystko w prawo; I Mick, patrząc na jego butelkę, radując się krzyknął: "Butelka, wykonuj swój obowiązek". W mgnieniu dwóch wspaniałych grubych mężczyzn z dużymi cudgelami wystawionymi z butelki (nie wiem, jak mają w nim pokój), i ulegają biednym Mick i jego żonie i całej swojej rodzinie, aż leżą na podłodze, kiedy w nich poszedł ponownie. Mick, gdy tylko wyzdrowieje, wstałem i spojrzał na niego; Pomyślał i pomyślał, a na koniec podjął żonę i jego dzieci; i pozostawiając ich do odzyskania, jak również, jak mogli, wziął butelkę pod płaszczem i poszedł do właściciela, który miał świetną firmę: dostał sługę, by powiedzieć mu, że chciał z nim porozmawiać, a na koniec wyszedł do Mick.

"Cóż, czego teraz chcesz?"

"Nic, sir, tylko mam inną butelkę".

"Och ! ho! Czy jest tak dobry jak pierwszy?"

"Tak, sir i lepiej; Jeśli chcesz, pokażę ci to przed wszystkimi damami i panami."

"Przyjdź wtedy ". Mówiąc, że Mick został wprowadzony do Wielkiej Sali, gdzie zobaczył, że jego stara butelka stoi wysoko na półce: "Ach! ha! " Mówi, że on sam, "może nie będę cię nie miał i przez".

"teraz", mówi swojego właściciela", pokaż nam swoją butelkę". Mick ustaw go na podłodze i wypowiedział słowa; Za chwilę właściciel spadł na podłodze; Panie i panowie, słudzy i wszyscy, biegli i ryczą, i rozlegli, i kopią i wrzeszcząc. Kubki wina i Salvers zostali powalani w każdym kierunku, dopóki wynajmuje się, "zatrzymaj te dwa diabły, Mick Purcell, albo będę zawieszony!"

"Nigdy nie przestają się zatrzymać" – powiedział Mick, "dopóki nie dostanę własnej butelki, którą widzę na szczycie tej półki."

"Daj go do niego, oddaj go do niego, zanim wszyscy jesteśmy zabici!" mówi właściciel.

Mick umieść butelkę w swoim bosomie; W skoczył dwóch mężczyzn w nową butelkę, a on nosił butelek do domu. Nie muszę wydłużyć moją historię, mówiąc, jak ma bogatsze niż kiedykolwiek, jak jego syn poślubił jedyną córkę właściciela, jak on i jego żona zginęli, gdy byli bardzo starzy, a jak niektórzy pracownicy, walcząc po obudzeniu, złamali butelki; Ale nadal na wzgórzu ma na to imię; Ay, a więc "Twill Bądź zawsze butelem do końca świata, więc to powinno, bo to dziwna historia.

Zostaw komentarz!

Komentarz zostanie opublikowany po weryfikacji

Możesz zalogować się za pomocą swojej nazwy użytkownika lub zarejestrować się na stronie.