Biała dziewica (Niemiecka bajka)

To obecnie stuleci, ponieważ młode szlachetne dzielnicy polującej w dolinach, które leżą za wzgórzami, które spódnicy nad Rhine naprzeciwko starożytnego miasta St. Goar. W upale pościgu podążył za grą na stopę aklivity, na której znajdują się ruiny Thurnberga, a tam zniknęło wszystko od jego widoku. To był południowy dzień letniej, a słońce świeciło na niego całą swoją siłą. Rozpaczanie możliwości znalezienia przedmiotu jego pościgu, zdecydował się zwisać strome wzgórza, i szukać schronienia i odpoczynku w cieniu starego zamku, lub, Mayhap, w jednej z wielu mózgowych izb. Z dużą ilością pracy udało się dotrzeć do szczytu, a tam, zmęczony jego trudem, i spieczył się z płonącym pragnieniem, rzucił się na ziemię pod jednym z ogromnych wież, niektóre z których pozostaje wciąż tylni głowy na wysoki i wyciągnął zmęczone kończyny w pełnej przyjemności odpoczynku.

"Teraz", powiedział, jak on wytarł pocenie się z brwi, – "Teraz mógłbym być szczęśliwy, jeśli jakiś byłby przynoszący Ja zlewką o chłodnym winie, które mówią, jest starzy, że są tam starzy, w piwnich tego zamku."

Miał rzadki mówione słowa, gdy najpiękniejsza panień W ruinie ukrytej bluszczem, łożysko w jednej ręce ogromna srebrna zlewka antycznej formy, do samego brzegi piankowanego wina. W drugiej ręce trzymała dużą wiązkę kluczy wszystkich rozmiarów. Była ubrana w biało z głowy do stóp, jej włosy były lniane, jej skóra była jak lilia, a ona miała takie kochające oczy, które natychmiast wygrali serce młodego szlachetnego.

"tutaj, – Powiedziała, że ​​wręczając go zlewką – przyznawana jest twoje życzenie. Pić i być zadowolony Cały czas spojrzeła na niego w taki sposób, aby zatrucie swojej duszy, tak uprzejmie i poufne były jej spojrzenia. Wino nadszedł przez jego żyły, jak płynny ogień, jego serce wkrótce spaliło się z miłością do panieńskiej, a gorączka jego krwi nie była zaspokojona przez ukradkowy wygląd, który kiedykolwiek i anon rzuciła go. Najwyraźniej przeczytała jego stan umysłu, a kiedy jego pasja była na najwyższym skoku, a wszystkie powściągliwości wydawało się, że potężne skutki miłości i wina, zniknęła w chwili, gdy przyszła. Szlachetny pośpieszył się za nią w nadziei, że zatrzymanie uciekinieru lub, przynajmniej złapanie rozstającego spojrzenia swojej formy wycofującej, ale otoczony bluszczem rozszczepem, przez który wydawało się, że się rozszerzył, wyglądał na to, że nie było zaniepokojony przez stuleci, a ponieważ próbował zmusić drogę do ponurkowej jaskini poniżej, tłum nietoperzy i sowy i innych faul ptaków zła Omen, pobudziły się od ich odpoczynku, wzrósł w górę, a wśród poniesionych hootingów i strasznych krzyków, prawie rzucił go do tyłu z przemocą lotu. Spędził resztę popołudnia w poszukiwaniu zgubionego, ale bez powodzenia. Przy nadchodzącym nocnym, w którym walczył swoją drogę Homeward, zmęczony, chorych serca i przytłoczony nieokreślonym uczuciem smutku.

Od tego dnia był zmienionym człowiekiem, a także w wyglądzie, jak również w wyglądzie umysł i na manierach. Przyjemność była nieznajomym dla jego duszy, i nie wiedział już, co miało cieszyć się pokojem. Gdziekolwiek poszedł, wszystko, czym był zaangażowany, czy w pościgu, w sali, w alkoholu pani, lub w kaplicy, jego oko widział tylko jeden obiekt – biała dziewica. W zarządzie stała w wyobraźni zawsze przed nim, oferując jego gorączkowe usta fajne, pełne zlewki; A w długotrwałym przejściach kaplicy była kiedykolwiek prezentowana, kusząc go od swoich bilansów do uczestniczenia z hojnego napoju, który nadal nosiła w prawej ręce. Każdy Matron lub Maiden, który poznał wydawany przez jakiś cudowny proces, aby wziąć jej kształt, a nawet same drzewa lasu spojrzał na jego myśli jak ona Pojawił się mu, wciąż mam nadzieję zobaczyć, po raz kolejny, jej, dla którego czuł, że umiera i żyje samotnie w tej nadziei. Słońce go spłynęło, ale to nic dla gorączki, która spaliła się w nim. Deszcz go zalał, ale dbał o to. Czas i zmiana i okoliczność wydawały się przez niego zapomniane przez niego, wszystko minęło przez niego. Całe jego istnienie zostało całkowicie połknięte w jednej myśli – biała dziewica zrujnowanego zamku i tego, niestety! było tylko dokuczaniem ducha. Śmiertelna gorączka chwyciła go. Była to choroba śmiertelna. Nadal się zachwycił, w jego delirium, ale z niej. Jeden poranek Woodman, który czasami zapewnił mu jedzenie, znalazł go zwłoki przy wejściu do szczeliny w ścianie, skąd dziewica wydawała się przyjść i gdzie zniknęła. Było długotrwałe, że zmagali się dzielnie ze śmiercią – a raczej, że nie mógł umrzeć, ponieważ klątwa była na niego – aż panieńska, garbowała w kolorze białym jak zwykle, pojawiła się jeszcze raz. To potem wyciągnął ręce – pochyliła się nad nim. Podniósł głowę – pocałowała usta – i zmarł.

Biała dziewica, mówi tradycja, nie została od tego czasu widziana w ruinach Thurnberg.

Zostaw komentarz!

Komentarz zostanie opublikowany po weryfikacji

Możesz zalogować się za pomocą swojej nazwy użytkownika lub zarejestrować się na stronie.