Kryształowa kaskatka (Włoska bajka)

Bajki ludowe, Włoskie bajki ludowe427

Było kiedyś wdowca, który miał córkę. Ta córka była od dziesięciu do dwunastu lat. Jej ojciec wysłał ją do szkoły, a ponieważ była sama na świecie, pochwalała ją zawsze do jej nauczyciela. Teraz nauczyciel, widząc, że dziecko nie miała matki, zakochała się w ojcu, i mówiąc do dziewczyny: "Zapytaj ojca, gdyby chciałby mnie dla żony". To powiedziała do niej każdego dnia, a na końcu dziewczyna powiedziała: "Papa, kochanka szkolna zawsze mnie prosi, jeśli ją poślubisz". Ojciec powiedział: "Ech! Moja córka, jeśli weźmieję kolejną żonę, będziesz miał wielkie kłopoty. " Ale dziewczyna utrzymywała się, a wreszcie ojciec został przekonany, żeby poszedł jeden wieczór do szkolnej kochanki " Kiedy go zobaczyła, była dobrze zadowolona, ​​a oni osiedliły małżeństwo za kilka dni. Biedne dziecko! Jak gorzko musiała pokutować, znalazła macocha tak niewdzięczna i okrutna do niej! Wysłała ją codziennie na tarasie, aby wodować garnek bazylii, a to było tak niebezpieczne, że gdyby spadła w dużą rzekę.

pewnego dnia przyszedł przez duży orzeł i powiedział do niej: "Co tu robisz?" Płaczyła, ponieważ zobaczyła, jak wielkie niebezpieczeństwo było wpadające do strumienia. Orzeł powiedział do niej: "Wejdź do pleców, a ja cię nosię, a będziesz szczęśliwszy niż z twoją nową mamą". Po długiej podróży dotarli do wielkiej równiny, gdzie znaleźli piękny pałac wszystkich kryształów; Orzeł zapukał do drzwi i powiedział: "Otwórz, moje panie, otwarte! Bo przyniosłem ci ładną dziewczynę. " Kiedy ludzie w pałacu otworzyli drzwi, i zobaczyli tę piękną dziewczynę, byli zdumieni i pocałowali i pieścili ją. Tymczasem drzwi były zamknięte i pozostawali spokojnie i zadowolony Pewnego dnia orzeł odleciał na tarasie, gdzie macocha nawadnia bazylia. "Gdzie jest twoja córka?" zapytał orzeł. "Ech!" Odpowiedziała: "Być może spadła z tego tarasu i wszedła do rzeki; Nie słyszałem od niej za dziesięć dni. Orzeł odpowiedział: "Co jesteś głupcem! Zwiasłem ją; Widząc, że traktowałeś ją tak surowo nosiłem ją z moimi wróżkami, a ona jest bardzo dobrze ". Potem orzeł przeleciał orła, który często przychodzi na mój taras; Teraz musisz zrobić mi przysługę, aby znaleźć sposób na zabójstwo mojej pasierbicy, bo obawiam się, że pewnego dnia lub inna ona wróci, a mój mąż, odkrywając tę ​​sprawę, z pewnością mnie zabije. Czarownica odpowiedziała: "Och, nie musisz się bać: zostaw mi to."

Co zrobiła czarownica? Zrobiła trochę koszyku słodkich, w których umieściła urok; Potem napisała list, udając, że to jej ojciec, który, dowiedział się, gdzie była, chciała, żeby jej prezentować, a list udał, że jej ojciec był bardzo zadowolony ze słyszenia, że ​​była z wróżkami.

Pozostawmy czarownicę, która organizuje całe to oszustwo i wróćmy do Ermellina (bo tak młoda dziewczyna została nazwana). Wróżki powiedzieli do niej: "Widzisz, Ermellina, odchodzimy i będzie nieobecni cztery dni; Teraz dobrze uważaj, aby nie otwierać drzwi do nikogo, ponieważ pewna zdrada jest przygotowana dla Ciebie przez macocha. " Obiecała otworzyć drzwi do nikogo: "Nie bądź niespokojny, jestem dobrze, a moja macocha nie ma ze mną nic wspólnego". Ale tak nie było. Wróżki odszedł, a następnego dnia, kiedy Ermellina była sama, usłyszała pukanie do drzwi i rzekła do siebie: "Unchaway! Nie otwieram nikogo Co widziała? Widziała jedną z sługowych dziewcząt z własnego domu (bo czarownica ukryła się jako jednego z sług ojca). "O moja droga Ermellina", powiedziała: "Twój ojciec rzuca dla ciebie łzy smutku, ponieważ naprawdę wierzył, że byłeś martwy, ale orzeł, który cię naliczył, przyszedł i powiedział mu dobrą wiadomość, że jesteś tutaj z wróżkami. Tymczasem twój ojciec, nie wiedząc, jakiego uprzejmości, aby ci pokazać, bo rozumie bardzo dobrze, że potrzebujesz niczego, pomyślał, że wyśle ​​ci ten mały koszyk słodyczy."

Ermellina jeszcze nie otworzył drzwi; Sługa błagała ją, żeby zejść i wziąć kosz i list, ale powiedziała: "Nie, nic nie życzę!" Ale w końcu, ponieważ kobiety, a zwłaszcza młode dziewczyny lubią słodzik, zstąpił i otworzył drzwi. Kiedy czarownica dała jej kosz, powiedziała: "Jedz to" i przerwałem na jej kawałek słodyczy, które otrunęła. Kiedy Ermellina wziął pierwsze kęsy, stara kobieta zniknęła. Ermellina ledwie czasu, aby zamknąć drzwi, kiedy spadła na schody.

Kiedy wrócili wróżki, przewróciły się do drzwi, ale nikt go nie otworzył; Potem postrzegali, że była pewna zdrada i zaczęła płakać. Następnie szef wróżki powiedział: "Musimy złamać otworzyć drzwi", a więc zrobili i zobaczyli Ermellina martwych na schodach. Jej inni przyjaciele, którzy kochali ją, bardzo błagali szefa wróżźników, aby sprowadzić ją do życia, ale nie, "za", powiedziała, że ​​"ona mnie nieposłuisowała;" ale jeden i drugi zapytał ją, dopóki nie wyraziła zgody; Otworzyła usta Ermellina, wyciągnął kawałek słodycz, który jeszcze nie połknęła, podniósł ją, a Ermellina znów przyszedł do życia.

Możemy sobie wyobrazić, czym była dla jej przyjaciół; Ale szef wróżek odwrócił ją do jej nieposłuszeństwa, a ona obiecała, że ​​nie znowu tego nie robił.

Po więcej wróżki były zobowiązane do odejścia. Ich szef powiedział: "Pamiętaj, Ermellina: Po raz pierwszy cię wyleciałem, ale druga nie miałem z tobą nic wspólnego". Ermellina powiedziała, że ​​nie martwią się, że nie będzie otwarta na żaden. Ale tak nie było; Dla orzeł, myśląc, że zwiększył gniew macochy, powiedział jej znowu, że Ermellina żyła. Macocha zaprzeczyła go wszystkim do orzeł, ale wezwała na nowo wiedźmę i powiedziała jej, że jej pasierbica wciąż żyje, mówiąc: "Albo naprawdę ją zabije, albo zostaną na tobie pomarszczony". Starej kobiety, znalezienie się złapanej, kazał jej kupić bardzo przystojną sukienkę, jedną z potoków, którą mogła znaleźć, i przekształciła się w krawędź należącą do rodziny, wziął sukienkę, odszedł, udał się do biednej Ermellina, zapukał na Drzwi i powiedział: "Otwarte, otwarte, bo jestem twoją krawędzi". Ermellina wyglądała przez okno i zobaczyła jej krawędź; I był, prawdę, trochę zdezorientowany (rzeczywiście, kogokolwiek i nbsp; byliby tak). Tailorobiona powiedziała: "Zejdź, muszę pasować do sukni na tobie". Odpowiedziała: "Nie, nie; bo byłem oszukany raz. " "Ale nie jestem starą kobietą" – odpowiedział krawędź, "znasz mnie, bo zawsze zrobiłem twoje sukienki". Biedna Ermellina została przekonana i zszedł po schodach; Tailorysz wziął do lotu, podczas gdy Ermellina nie zapinała się do sukienki i zniknęła. Ermellina zamknęła drzwi i zamontowała schody; Ale nie pozwolono jej wstać, bo upadła martwa.

Wróćmy do wróżki, którzy wrócili do domu i zapukał do drzwi; Ale co dobrze zrobił, aby zapukać! Nie było już żadnego. Zaczęli płakać. Szef wróżek powiedział: "Powiedziałem ci, że znów mnie zdradza; Ale teraz nie będę z nią nic wspólnego. " Więc złamali otwarte drzwi i zobaczyli biedną dziewczynę z piękną suknią; Ale była martwa. Wszyscy płakali, ponieważ naprawdę ją kochali. Ale nie było nic do zrobienia; Szef uderzył jej zaczarowaną różdżkę i nakazał piękną bogatą kasetę ogromną z diamentami i innymi cennymi kamieniami; Wtedy inni wykonali piękną girlandę kwiatów i złota, umieścić go na młodej dziewczynie, a potem położył ją w szkatułce, co było tak bogate i piękne, że było cudowne oglądanie. Potem stara bajka uderzyła w różdżkę jak zwykle i nakazał przystojnego konia, tym podobny, którego nawet nie ma króla posiadanego. Potem wzięli trumnę, umieścić go na plecach konia, i poprowadził go na publiczny plac miasta, a szef wróżździ powiedział: "Idź i nie zatrzymuj się, dopóki nie znajdziesz kogoś, kto do ciebie:" Zatrzymaj się, aby ze względu na litość, ponieważ straciłem dla ciebie konia. Kto zdarzył się przejść w tym momencie? Syn króla (nazwa tego króla nie jest znana); i zobaczyłem tego konia z tym zastanawaniem się na plecach. Wtedy król zaczął spurić konia i jechał go tak mocno, że go zabił, i musiał opuścić go martwy w drodze; Ale król biegał po drugim koniu. Biedny król może znosić już już; Zobaczył się, i zawołał: "Zatrzymaj się, ze względu na litość, bo straciłem dla ciebie konia!" Potem koń zatrzymał się (dla tych było słów). Kiedy król zobaczył, że piękna dziewczyna martwa w szkatułce, nie pomyślał o swoim konia, ale wziął drugi do miasta. Matka króla wiedziała, że ​​jej syn poszedł polować; Kiedy zobaczyła go wracając z tym załadowanym koniem, nie wiedziała, co myśleć. Syn nie miał ojca, dlatego był potężny. Dotarł do pałacu, nie rozładował konia, a szkatułka przeniesiona do jego izby; Potem zadzwonił do swojej matki i powiedział: "Matka, poszedłem polować, ale znalazłem żonę". "Ale co to jest? Lalka? Martwa kobieta? "Matka" odpowiedziała syna", nie przeszkadzaj sobie, co to jest, to moja żona". Jego matka zaczęła się śmiać, i wycofała się do własnego pokoju (co mogłaby zrobić, biedna matka?)

Teraz ten biedny król nie przeszedł już polowania, nie poszedł nie dywersji, nawet nie poszedł do stołu, ale jedli we własnym pokoju. Na śmierć stało się to, że wojna została ogłoszona przeciwko niemu, a on był zobowiązany odejść. Nazwał swoją matkę i powiedział: "Matka, życzę dwóch starannych Chambermaidów, których biznes będzie na ochronie tej trumny; Bo jeśli na moim powrotu uważam, że wszystko stało się z moją trumną, będę miał zabitych kamizelki. " Jego matka, która go kochała, powiedziała: "Idź, mój synu, nic nie baw się niczego, bo ja sam obejrzę nad twoją trumną". Wepchnął kilka dni w byciu zobowiązanym do porzucenia tego skarbu, ale nie było pomocy, musiał iść do swojej matki w swoich listach. Wróćmy do matki, która już nie pomyślała o materii, nawet do pyłowej pyłowej; Ale wszyscy od razu przyszło list, który poinformował ją, że król był zwycięski i powinien wrócić do swojego pałacu w ciągu kilku dni. Matka zadzwoniła do Chambermaidów i rzekła do nich: "Dziewczyny, jesteśmy zrujnowane". Odpowiedzieli: "Dlaczego, Wysokość?" "Ponieważ mój syn wróci za kilka dni i jak dbamy o lalkę?" Powiedzieli: "Prawda, prawdziwa; Teraz pójdziemy i umyj twarz lalki."

Poszli do pokoju króla i zobaczyli, że twarz lalki i ręce były pokryte kurzem i plamkami, więc wzięli gąbkę i umyli jej twarz, ale niektóre krople wody spadły na suknię i zauważył ją. Słabe Chambermaids zaczęły płakać i poszedł do Queen o radę. Queen powiedziała: "Czy wiesz, co robić! Zadzwoń do krawędzi i masz suknię dokładnie taką kupioną, i zdejmij ten, zanim mój syn przychodzi. Zrobili to, a Chambermaidowie poszli do pokoju i zaczęli rozpinać sukienkę. W chwili, gdy zdjął pierwszą rękawę, Ermellina otworzyła oczy. Słabe chambermaids wyskoczyły w terror, ale jeden z najbardziej odważnych powiedział: "Jestem kobietą, podobnie jak ta; Nie będzie mnie jeść. Chambermaidowie spadły na kolana przed nią i błagali ją, by powiedzieć im, kim była. Ona biedna dziewczyna powiedziała im całą historię. Potem powiedziała: "Chcę wiedzieć, gdzie jestem?" Wtedy chambermaidowie nazywali matką króla, aby ją wyjaśnić. Matka nie zawiodła jej wszystkiego, a ona, biedna dziewczyna, nie zrobiła nic, ale płakać penitentnie, myśląc o tym, co zrobiły dla niej wróżki.

Król był w punkcie przybycia i jego Matka powiedziała do lali: "Przyjdź tutaj; umieść jedną z moich najlepszych sukienek. " Krótko mówiąc, rzuciła ją jak królowa. Potem przyszedł jej syna. Zamknąli lalkę w małym pokoju, aby nie mogła zobaczyć. Król przyszedł z wielką radością, z dmuchaniem trąbkami, a banery latające na zwycięstwo. Ale nie interesował się tym wszystkim i uciekł na raz do swojego pokoju i nbsp; aby zobaczyć lalkę; Chambermaidowie spadły na kolana przed nim, że lalka pachniała tak źle, że nie mogli pozostać w pałacu i byli zobowiązani do pochowania jej. Król nie słuchał tego usprawiedliwienia, ale jednocześnie nazywali dwoma sługami pałacowymi, aby wznieść szubienicy. Jego matka pociesza go na próżno: "Mój syn, to była martwa kobieta". "Nie, nie, nie słucham żadnych powodów; martwy lub żywy, powinieneś zostawić go dla mnie."

Wreszcie, kiedy jego matka zobaczyła, że ​​był na poważnie o szubienicy, zadzwoniła do małego dzwonka, a nie wyszedł już nie do lalki, Ale bardzo piękna dziewczyna, której tak jak nigdy nie widziała. Król był zdumiony i powiedział: "Co to jest!" Potem jego matka, Chambermaids i Ermellina, byli zobowiązani do powiedzenia mu wszystko, co się stało. Powiedział: "Matka, ponieważ uwielbiam ją, kiedy nie żyje i nazywałem ją moją żoną, teraz mam na myśli, że jest moją żoną w prawdzie"

"Tak, mój syn", odpowiedział jego matkę", Zrób to, bo jestem chętny. " Ułożyli ślub, aw kilku dniach był mężczyzna i żona.

Zostaw komentarz!

Komentarz zostanie opublikowany po weryfikacji

Możesz zalogować się za pomocą swojej nazwy użytkownika lub zarejestrować się na stronie.