Alenooushka i jej brat
Dawno dawno temu było dwa sierockie dzieci, mały chłopiec i mała dziewczynka. Ich ojciec i matka nie żyli i nie mieli nawet starego dziadka, aby spędzić czas w opowiadaniu im historie. Byli sami. Mały chłopiec został nazwany Vanoushka, a imię małej dziewczynki była Alenooushka.
Wyruszyli razem, aby przejść przez cały świat. Była to długa podróż, na której się znajdują, a oni nie sądzą o żadnym końcu, ale tylko poruszające się dalej, a nigdy nie zatrzymują się wystarczająco długo w jednym miejscu, by być nieszczęśliwym.
one podróżowaliśmy pewnego dnia na szeroką równinę, wyściółkę nad ich małymi bosymi stopami. Nie było drzew na równinie, bez krzewów; Otwórz kraj płaski, o ile widziałeś, a wielkie słońce na niebie spalają trawę i stawiając ich gardła suche, a piaszczysta ziemia tak gorąca, że mogli one niedźwieść na nogę. Cały dzień od wczesnego ranka chodzili, a ciepło rosło większe i większe w kierunku południa.
"Och," powiedziała Mała Vanoushka, "Moje gardło jest tak suche. Chcę się napić. Muszę mieć napić się tylko trochę napoju chłodnej wody."
"Musimy iść dalej "- powiedziała Alenooushka", dopóki nie przyjdziemy do studni. Potem będziemy pić."
Poszli wzdłuż utworu, a ich spalanie oczami i ich gardła są suche jak piasek na kuchence.
Ale obecnie Vanioushka krzyknął radośnie. Widział hoofmark konia w ziemi. I to było pełne wody, jak trochę dobrze ; I, ale jestem spragniony!"
"jeszcze nie, brat", mówi Alenooushka. "Jeśli pijesz z hoofmark konia, zamieniasz się w mały źrebak, a to nigdy nie zrobiłoby".
"Jestem bardzo spragniony", mówi Vanoushka; Ale zrobił mu, gdy jego siostra powiedziała mu, a oni szli razem pod płonącym słońcem.
Trochę dalej na Vanioushka zobaczył kopytek krowy, a woda w nim błyszcząca się w słońcu.
"siostra, siostra", mówi Vanioushka, "Krowa sprawiła dla mnie dobrze, a teraz mogę wypić drinka"
"jeszcze nie, brat, "Mówi Alenooushka. "Jeśli pijesz z hoofmark krowy, zamieniasz się w małą łydkę, a to nigdy nie zrobiłoby. Musimy iść dalej, aż dojdziemy do studni. Tam piszymy i odpoczywamy. Będą drzewa przez studni, a cienie i będziemy położyć się tam przez spokojną wodę i fajni nasze ręce i stopy, a może nasze oczy przestaną palić."
więc poszli dalej dalej Tor, który spłynął nagich podeszwych ich stóp i pod słońcem, które spaliły głowy i ich małe nagie szyje. Słońce było wysoko na niebie nad nimi, i wydawało się, że Vanooushka, że nigdy nie przyjdą do studni Słońce wyschło całe łzy i spłonęło je, zanim mieli czas, by wejść do jego oczu, zobaczył kolejny ślad. To był dość maleńki ślad, podzielony na środku stóp owiec; Właśnie było trochę kropli czystej wody, musującej w słońcu. Nic nie powiedział do swojej siostry, nic. Ale zszedł na ręce i kolana i wypiła tę wodę, która niewielka kropla czystej wody, aby schłodzić płonące gardło. I nie był wcześniej pijany, niż zamienił się w małą jagnięcinę ...
"Mały biały baranek", powiedziała Maroosia.
"z czarnym nosem", powiedział Vanya.
Mały jagnię, powiedział stary Piotra, mała jagnię, która prowadziła okrągła i okrągła alenoushka, frisking i skacząc, z małym ogonem rzucającym w powietrzu.
Alenooushka wyglądała na niej Brat, ale nie widział go. Ale była mała jagnięcina, skacząc ją, próbując polizać jej twarz, a na ziemi był druk pozostawiony przez stóp owczej.
Wygadnęła od razu, co się stało, i wybuchnie. Był blisko Hayrick, a pod Hayrick Alenooushka usiadł i płakał. Mała jagnięcina, widząc ją tak smutna, stała poważnie przed nią; Ale nie na długo, bo był małym jagniękiem, a on nie mógł się powstrzymać. Jednak smutno czuł, musiał skakać i strzelać na słońce, i rzucił mały biały ogon.
Obecnie delikatny dżentelmen przyszedł jazda na swoim dużym czarnym koniu. Zatrzymał się, gdy przyszedł do Hayricka. Był bardzo zaskoczony widząc piękną małą dziewczynkę siedzącą tam, płacze jej oczy, podczas gdy biały jagnięcina skrócił w ten sposób i że i grał przed nią, a teraz, a potem biegał do niej i polizał łzy z twarzy Jego mały różowy język.
"Jak masz na imię", mówi świetny dżentelmen, "i dlaczego masz kłopoty? Być może mogę ci pomóc."
"Nazywam się Alenooushka, a to jest mój młodszy brat Vanoushka, którego kocham ". I powiedziała mu całą historię W twoich włosach i bransoletki złota na twoich małych brązowych nadgarstkach. A jak dla baranka, przyjdzie też, jeśli go kochasz. Gdziekolwiek jesteś? i galopował z nimi z nimi na równinie do jego dużego domu niedaleko od rzeki. A kiedy wrócił do domu, zrobił ucztę i żonaty alenoushka, a oni mieszkali razem tak szczęśliwie, że dobrzy ludzie cieszyli się, by je zobaczyć, a złe były zazdrosne. A Mała jagnię mieszkała w domu, a nigdy nie dorastała większe, ale zawsze się skurczałem i grałem, i podążała Alenooushka wszędzie tam, gdzie poszła Miasto kupić nową bransoletkę dla Alenooushki, przyszła stara czarownica. Brzydka była, tylko z jednym zęba w głowie i niegodziwa, jak kiedykolwiek poszedł do świata, robienia zła przyzwoite folk. Błagała z Alenooushki, a powiedziała, że była głodna, a Alenooushka błagała ją, by podzieliła się obiadem. I umieściła zaklęcie wina, że alenoushka piła, tak, że Alenooushka zapadła źle, a przed wieczorem, kiedy dżentelmen przyszedł jeździć na plecach, stał się blady, blady jak śnieg i tak cienki jak stary kij.
"Moja droga", mówi świetny dżentelmen, "Co się z tobą dzieje?"
"Być może będę lepszy do jutra", mówi Alenooushka.
Cóż, następnego dnia dżentelmen jeździł na polach, a stara HAG przyszedł znowu, gdy był na zewnątrz.
"Czy chcesz, żebym cię wyleczyć?" mówi ona. "Znam sposób na uczynienie cię tak samo jak zawsze. Pulchnij, że będziesz i ładnie znowu, zanim twój mąż przyjedzie do domu."
"i co muszę zrobić? " mówi Alenooushka, płacząc, żeby się myśleć tak brzydka.
"Musisz iść do rzeki i kąpać się po południu" – mówi stara czarownica. "Będę tam i położyłem zaklęcie na wodzie. Potajemnie musisz iść, bo jeśli ktoś zna, dokąd poszedłeś, moje zaklęcie nie zadziała. Tylko Mała Lamb, Vanoushka, wiedziała, gdzie odeszła. Poszedł za nią, skacząc, a rzucił jego mały biały ogon. Stara czarownica czekała na nią. Wyrusza z krzaków nad rzeką, i przejął Alenooushka, i rozdarł jej całkiem białą sukienkę i zapinał ciężki kamień o szyi i rzucił ją od banku do głębokiego miejsca, tak że zatonąła na dole rzeka. Wtedy stara czarownica, niegodziwa wiedźma, umieścić całkiem białą sukienkę Alenooushki i rzucić zaklęcie, a sama jak alenoushka, aby spojrzeć na to, że nikt nie mógł powiedzieć różnicy. Tylko mały jagnię widział wszystko, co się stało.
Dżentelmen przyszedł wieczorem, a on znów raduje się, kiedy znów widział swoją drogą Alenooushka, z pulchnymi różowymi policzkami i uśmiechem. Rosy Lips.
Ale Mała Lamb znała wszystko. Był smutny i melancholią, a nie jadłbym i poszedłbym każdego ranka i każdego wieczoru do rzeki, a tam wędrował o bankach i płakał: "Baa, Baa" i odpowiedział przez dawno wiatr na długo trzciny.
Witch zobaczył, że baranek poszedł przez siebie każdego ranka i każdego wieczoru. Patrzyła, gdzie poszedł, a kiedy wiedziała, że zaczęła nienawidzić baranka; I dała zamówienia na cięte patyki, a kocioł żelaza, który zostanie ogrzewany, a noże stalowe były ostre. Wysłała sługę, by złapać baranka; I powiedziała do grzywny dżentelmenem, który pomyślał cały czas, że była alenoushka, "nadszedł czas, aby baranek zostać zabity i wykonany w smaczne gulasz".
Dżentelmen był zdumiony.
"Co", mówi, że "chcesz zabić jagnię? Dlaczego nazwałeś to swoim bratem, kiedy pierwszy znalazłem cię przez Hayrick na równinie. Zawsze dajesz im pieszczoty i słodkie słowa. Tak bardzo mi się podobało, że mam dość tego oczu, a teraz dajesz rozkazy na jej gardło. Naprawdę", mówi, że" umysł kobiety jest jak wiatr latem."
Baranek uciekł, gdy zobaczył, że sługa przyszedł go złapać. Usłyszał ostrzenie noży i widziałem cięcie drewna, a wielki kociołek zabrał z jego miejsca. Był przestraszony, a on uciekł i przyszedł do brzegu rzeki, gdzie wiatr wzdychał przez wysokie trzciny. I tam śpiewał pożegnalną piosenkę do swojej siostry, myśląc, że nie miał zamiar żyć. Sługa podążyła za sprytnym jagnięcym i wkradła się w pobliżu go złapania i usłyszał jego małą piosenkę. To jest to, co śpiewał: -
"Alenooushka, mała siostra, zamierzają mnie zabierać; Ciężą drewniane pedały, są one ogrzewanie żelaza, są ostrzące noże stali."
i Alenooushka, lamentowanie, odpowiedział na jagnięcinę z dna rzeki: -
"O moim bratem Ivanoushka, ciężki kamień jest wokół mojego gardła, silken trawa rośnie przez moje palce, żółty piasek leży na mojej piersi."
Sługa słuchana i podziwiana w cudu śpiewu jagnięcego, A słodki głos odpowiadający na niego z rzeki. Skrzyknął cicho i przyszedł do grzywny dżentelmena i powiedział mu, co słyszał; I wyruszyli razem do rzeki, oglądać baranka i słuchanie i widzą, co się dzieje.
Mały biały baranek stał na brzegu rzeki płacz, aby jego łzy wpadły w woda. I obecnie śpiewał ponownie: -
"Alenooushka, mała siostra, zamierzają mnie zabierać; Są one cięcie drewnianych pedałów, są one ogrzewania żelaza, są ostrzące noże stali."
i Alenooushka odpowiedziała mu, lament, z dna rzeki: -
"O Mój brat Ivanoushka, ciężki kamień jest wokół mojego gardła, Silken trawa rośnie przez moje palce, żółty piasek leży na mojej piersi."
Grzywny dżentelmen usłyszał, a on był pewien, że głos był głosem swojej drogiej żony, a on przypomniał sobie, jak kocha baranek. Wysłał swojego sługę, aby pobrać mężczyzn, a sieci rybackie i sieci jedwabiu. Mężczyźni przyjechali, a oni ciągnęli rzekę z sieciami rybackimi i przyniosły swoje sieci puste do lądowania. Potem próbowali ze sieciami drobnego jedwabiu, a ponieważ narysowali ich, była alenoushka leżąca w sieciach, jakby zasypiała Szyja i umyła ją świeżą wodą i ubrała ją w białe ubrania. Ale nie mieli wcześniejszego tego, że się obudził, piękniejsza niż kiedykolwiek była wcześniej, choć była wystarczająco dość, Bóg wie. Obudziła się i wyrzuciła i rzuciła ramiona wokół szyi małej białej jagnięcej, która nagle stała się jeszcze raz jej młodszym bratem Vanoushka, która była tak spragniona, jak pić wodę z hoofmark owiec. A Vanioushka zaśmiał się i krzyknął w słońcu, a delikatny dżentelmen płakał łzy radości. I wszyscy chwalili Boga i całowali się nawzajem i poszli do domu, i zaczął żyć tak szczęśliwie jak wcześniej, jeszcze bardziej szczęśliwie, ponieważ Vanioushka nie była już jagniękiem. Ale jak tylko wrócili do domu, dżentelmen odwrócił starą czarownicę z domu. A ona stała się brzydką starem, i poszedł do głębokich lasów, wrzaskając, jak poszła.
"i czy kiedykolwiek wróciła?" zapytał Ivana.
"Nie, nigdy więcej nie wróciła" – powiedział stary Piotra. – Kiedyś wystarczyło."
"i co stało się z Vanioushką, kiedy dorastał? I stał się wielkim łowcą. I poślubił siostrę drobnego dżentelmena. I wszyscy żyli szczęśliwie razem i jedli miód każdego dnia, z białym chlebem i nowym mlekiem."