Żona Firrazzanu i królowa (Włoska bajka)

Bajki ludowe, Włoskie bajki ludowe429

Firrazzanu był gospodarzem księcia w Palermo, na którym grał także jego sztuczki; Ale ponieważ Firrazzanu był znany, a wszyscy byli przez niego rozbawili, książę je przeoczył.

Królowa była raz w Palermo, i chciała znać Firrazzanu. Poszedł ją zobaczyć i trochę ją rozbawił. Królowa powiedziała: "Czy jesteś żonaty lub samotny?" "Żonaty, twoja majestat". "Chcę uczynić znajomości swojej żony". "Jak to może być, twoja majestat, dla mojej żony jest głuchy?" (Firrazzanu zrobił to z własnej głowy, bo nie było to prawdą.) "Bez względu na to; Kiedy mówię z nią, krzyczę. Idź, masz tu swoją żonę."

firrazzanu poszedł do domu. "Fanny, Królowa chce cię poznać; Ale musisz pamiętać, że jest trochę trudna do słuchania, a jeśli chcesz z nią porozmawiać, musisz podnieść swój głos."

"Bardzo dobrze – powiedziała jego żona, "Pozwól nam odejść. " Kiedy dotarli do pałacu, powiedziała do królowej, głośno głosem: "na stopach twojej majestatu!" Królowa powiedziała do siebie: "Widzisz, ponieważ jest głuchy, krzyczy, jakby wszyscy byli głuchy!" Potem powiedziała do niej głośno: "Dzień dobry, mój przyjacielu; jak się masz?" "Bardzo dobrze, twoja majestat!" Odpowiedzi na żonę Firrazzanu, wciąż głośniej. Królowa, żeby się usłyszała, podniosła głos i krzyknął, również i Fanny, po części, krzyknął głośniej i głośniej, tak że wydawało się, że były kłótni. Firrazzanu może już się nie zawierać i zaczął się śmiać, tak że królowa postrzegała żart; A jeśli Firrazzanu nie uciekł, być może ona miała go aresztować, a kto wie, jak się skończyła?

Zostaw komentarz!

Komentarz zostanie opublikowany po weryfikacji

Możesz zalogować się za pomocą swojej nazwy użytkownika lub zarejestrować się na stronie.