Historia Viziru, który został ukarany (Arabska bajka)

Bajki ludowe, Arabskie bajki ludowe562

Było kiedyś przez króla, który miał syna, który bardzo lubił polowania. Często pozwolił mu oddać tę rozrywkę, ale zamówił swój wielki Vizir zawsze iść z nim i nigdy nie stracić z oczu. Pewnego dnia Huntsman wzbudził jeleń, a książę, myśląc, że Vizir był za sobą, dał pościg i jechał tak mocno, że znalazł się sam. Zatrzymał się, i zgubił go, odwrócił się, by ponownie dołączyć do Vizir, który nie był wystarczająco ostrożny, by za nim iść. Ale stracił drogę. Podczas gdy próbował go znaleźć, widział na boku drogi pięknej pani, która gorzko płakała. Wyciągnął jego konia, i zapytał ją, kim była i co robiła w tym miejscu, a jeśli potrzebuje pomocy.

"Jestem córką króla indyjskiego", odpowiedziała "i Podczas jazdy w kraju zasnąłem i upadłem. Mój koń uciekł i nie wiem, co się z nim stała. Gdy minęli zrujnowany budynek, który dymił i poszedł. Książę również zsiadł i poszedł za nią. Do jego wielkiej niespodzianki usłyszał, jak mówi w środku, "Radujcie moje dzieci; Przynoszę ci ładną grubą młodość."

i inne głosy odpowiedziały:" Gdzie on jest, mamma, że ​​możemy go zjeść jednocześnie, ponieważ jesteśmy bardzo głodni?"

Książę natychmiast zobaczył niebezpieczeństwo, w którym był. Był przerażony i rzucił się na konia.

Udawaj i nbsp; Princess pojawiła się w tej chwili, i widząc, że straciła zdobycz, powiedziała do niego "nie bój się. Czego chcesz?"

"Jestem zagubiony", odpowiedział:" I szukam drogi."

"Trzymaj się prosto " I znajdziesz to."

Książę prawie nie uwierzą w jego uszy i jechał tak mocno, jak mógł. Znalazł swoją drogę i przybył bezpiecznie i dźwięk w domu ojca, gdzie powiedział mu o niebezpieczeństwie, który biegał z powodu niedbalności Grand-Vizir. Król był bardzo zły, i miał go natychmiast udusić Jeśli nie dbasz o to, pokutasz go zaufania. Kto wie, co to lekarstwa, z którym cię wyleczył, może nie na czas mieć na ciebie zły wpływ?, ani nie był wystarczająco mocny, aby zachować swoją pierwszą rezolucję.

"Cóż, Vizir", powiedział: "Masz rację. Być może przyszedł, żeby wziąć moje życie. Może to zrobić przez samego zapachu jednego z jego leków. Muszę zobaczyć, co można zrobić."

"Najlepsze środki, Sire, aby umieścić swoje życie w bezpieczeństwie, jest wysyłanie dla niego na raz, i odciąć głowę bezpośrednio, przychodzi "- powiedział Vizir.

"Naprawdę myślę" odpowiedział król", to będzie najlepszy sposób."

Następnie zamówił jednego ze swoich ministrów jednocześnie Kiedy usłyszał, że ma umrzeć I zamierzam mnie zabić. Ale będę pierwszy i zabiję cię. Strajk, "dodał do kata, który był przez" i pozbyć mnie o tym zabójcy ".

w tym okrutnym porządku lekarz rzucił się na kolana. "Oszczędź moje życie" – zawołał, "i twoje zostaną oszczędzone."

Rybak zatrzymał się tutaj, aby powiedzieć geniuszowi: "Widzisz, co przekazywane między królem greckim a lekarzem nas dwóch. Grecki król, "poszedł", nie miał na nim miłosierdzia, a kata związała oczy."

wszystkie obecne błagane za jego życie, ale na próżno.

Lekarz na kolanach i związany, powiedział do króla: "Przynajmniej pozwól mi umieścić swoje sprawy w porządku, i zostawić książki do osób, które będą korzystać z nich. Jest taki, który chciałbym przedstawić swojej majestatu. Jest bardzo cenny i powinien być ostrożnie utrzymywany w swoim skarbcu. Zawiera wiele ciekawych rzeczy, które odbywa się, że kiedy odciąłeś głowę, jeśli twój majestat zmieni się na szóstego liścia, i przeczytać trzecią stronę strony lewej strony, moja głowa odpowie na wszystkie pytania, które lubisz zapytać."

król, chętnie widzieć tak wspaniałą rzecz, odłóż jego wykonanie do następnego dnia i wysłał go pod silnym strażnikiem do jego domu. Tam lekarz położył swoje sprawy, a następnego dnia było wielki tłum zebrał się w sali, aby zobaczyć jego śmierć, a potem po tym. Lekarz podszedł do stóp tronu z dużą książką w ręku.

Nosił basen, na którym rozprzestrzenił pokrycie książki i prezentując go królowi, powiedział: " Sire, weź tę książkę, a kiedy moja głowa zostanie odcięta, niech zostanie umieszczona w basenie na pokryciu tej książki; Jak tylko jest tam krew przestanie płynąć. Następnie otwórz książkę, a moja głowa odpowie na twoje pytania. Ale, Sire, błagam o miłosierdzie, bo jestem niewinny."

"Twoje modlitwy są bezużyteczne, a gdyby tylko usłyszeć głowę, gdy będziesz martwy, powinieneś umrzeć."

tak mówiąc, wziął książkę z rąk lekarza i nakazał kata zrobić swój obowiązek.

Głowa była tak sprytnie odcięta, że ​​spadła do basenu i bezpośrednio Krew przestała płynąć. Potem, do wielkiego zdumienia króla otworzyły oczy, a głowa powiedziała: "Twoja majestat, otwórz książkę". Król tak zrobił i stwierdził, że pierwszy liść utknął na drugim, położył palec w ustach, aby go łatwiej wyłączyć. Zrobił to samo, dopóki nie dotarł do szóstej strony, a nie widząc na nim żadnego pisania, "Lekarz", powiedział: "Nie ma pisania."

"Przekręć ponad jeszcze kilka stron" odpowiedział głowę. Król przeszedł na toczenie, wciąż wkładając palec w usta, aż trucizna, w której każda strona została zanurzona. Jego wzrok zawiódł go i upadł u stóp jego tronu.

Kiedy głowa lekarza zobaczyła, że ​​trucizna wziął skuteczność, a król miał tylko kilka minut na żywo, "Tyrant, "Płakał", zobacz, jak okrucieństwo i niesprawiedliwość są karane

To koniec historii greckiego króla, a teraz wracamy do rybaka i geniuszu.

"Jeśli król grecki" – powiedział rybak – oszczędzał lekarza, Nie zginąłby. To samo dotyczy Ciebie. Teraz zamierzam wrzucić cię do morza."

"Mój przyjaciel", powiedział Geniusz", nie rób tak okrutnej rzeczy. Nie traktuj mnie jako ATECA ATECA BEZMA."

"Co IMMA do ATECA? " zapytał rybak.

"Czy uważasz, że mogę ci powiedzieć, kiedy jestem tutaj zamknięty?" odpowiedział geniuszowi. "Wypuść mnie, a ja sprawię, że będziesz bogaty"

Nadzieja nie będę już słaba sprawiła, że ​​rybak daje sposób.

"Jeśli dasz mi swoją obietnicę To otworzę pokrywę. Nie sądzę, że odważysz się złamanie słowa."

Geniusz obiecany, a rybak podniósł pokrywę. Wyjechał na raz w dymie, a potem, po raz pierwszy wznowił swoją właściwą formę, pierwszą rzeczą, którą zrobił, było kopnięcie wazonu do morza. To przestraszyło rybak, ale geniusz się roześmiał i powiedział: "Nie bój się; Zrobiłem to tylko cię przestraszyć, i pokazać ci, że zamierzam zachować moje słowo; Zabierz swoje sieci i śledzić mnie."

Zaczął chodzić przed rybakiem, który poszedł za nim z pewnymi obawami. Minęli przed miastem, i poszli na górę, a potem na wielką równinę, gdzie było duże jezioro leżące między czterema wzgórzami.

Kiedy dotarli do jeziora, powiedział geniusz do Rybak, "Rzuć swoje sieci i łapią ryby".

Rybak zrobił, jak powiedział, mając nadzieję na dobry połów, jak widział mnóstwo ryb. Jaki był jego zdumienia, widząc, że było cztery zupełnie inne rodzaje, trochę białe, czerwone, niektóre niebieskie, a niektóre żółte. Złapał cztery, jeden z każdego koloru. Gdy nigdy wcześniej nie widział żadnych takich ryb, podziwiał ich bardzo, a on był bardzo zadowolony, że myślę, ile pieniędzy dostanie dla nich.

"Weź te ryby i nosić je do sułtana, kto da ci więcej pieniędzy niż kiedykolwiek miałeś w swoim życiu. Możesz przyjść codziennie do ryb w tym jeziorze, ale bądź ostrożny, aby nie wyrzucić sieci więcej niż raz każdego dnia, w przeciwnym razie niektóre szkody stanie się z tobą. Jeśli uważnie śledzisz moją radę, znajdziesz to dobrze."

Mówiąc te słowa, uderzył jego stopę na ziemię, która się otworzyła, a kiedy zniknął, natychmiast zamknął.

Rybak postanowił, aby słuchać geniusza dokładnie, więc nie rzucił swoich sieci po raz drugi, ale wszedł do miasta, by sprzedać rybę w pałacu.

Kiedy sułtan zobaczył rybę, którą był dużo zdumienia. Spojrzał na nich jeden po drugim, a kiedy podziwiał ich wystarczająco długo: "Weź te ryby", powiedział do swojego pierwszego Vizira, "i dał im sprytne gotować cesarz Greków mnie wysłał. Myślę, że muszą być tak dobre, jak są piękne."

Vizir zabrał ich do kucharza, mówiąc:" Oto cztery ryby, które zostały sprowadzone do sułtana. Chce, żebyś ich ugotował."

Potem wrócił do sułtana, który kazał mu dać rybak czterysta kawałków złota. Rybak, który nigdy wcześniej nie posiadał tak dużej sumy pieniędzy na raz, nie mogła uwierzyć jego szczęście. On kiedyś złagodził na potrzeby swojej rodziny i dobrze go wykorzystał.

Ale teraz musimy wrócić do kuchni, którą znajdziemy w wielkim zamieszaniu. Kucharz, kiedy oczyściła ryby, umieściła je na patelni z olejem, aby je smażyć. Kiedy pomyślała, że ​​ugotowali wystarczająco z jednej strony, odwróciła je na drugą. Ale prawie się skończyła, gdy otworzyły się ściany kuchni i wyszło młodą i piękną damę. Była ubrana w egipską sukienkę kwiecistej satynowej, a ona nosiła kolczyki, a naszyjnik z białego pereł i bransoletki złota z rubinami i trzymała różdżkę Myrtle w dłoni.

ona poszedł na patelnię, do wielkiego zdziwienia kucharza, który stał nieruchomo na jej oczach. Uderzyła jedną z ryb z jej prętem: "Ryba, ryby", powiedziała: "Czy robisz swoje obowiązek?" Ryba nic nie odpowiedziała, a potem powtórzyła swoje pytanie, po czym wszyscy podniósł głowy i odpowiedzą bardzo wyraźnie, "tak, tak. Jeśli się liczysz, liczymy. Jeśli płacisz swoje długi, płacimy naszym. Jeśli latasz, podbijamy, i jesteśmy zadowoleni."

Kiedy wypowiadali dziewczynę zdenerwowaną na patelnię i wszedł do otworu w ścianie, która na raz zamykała i pojawiła się taka sama jak wcześniej.

Gdy kucharz odzyskał się z jej przerażania, podniósł rybę, która spadła do popiołów, ale znalazła je jako czarne jak Cinders, a nie pasują do podania do Sułtana. Zaczęła płakać.

"Alas! Co mam powiedzieć Sułtanie? Będzie tak zły na mnie i wiem, że nie uwierzy mi! Powiedziała mu wszystko, co się stało, a on był bardzo zaskoczony. Wysłał jednocześnie na rybak, a kiedy przyszedł do niego, "Rybak, przynieś mi cztery bardziej ryby, jak już przyniosłeś, ponieważ wypadek się przydarzył się im, aby nie mogli być podawani do Sułtana."

Rybak nie powiedział, co powiedział mu geniusz, ale usprawiedlił się przed doprowadzeniem ich tego dnia o długości drogi i obiecał przynieść je następnego dnia.

W nocy poszedł na jezioro, rzucił siatki, a na rysowaniu ich w znalezieniu czterech ryb, które były jak inne, każde z innego koloru.

Wrócił na raz i nosił Do Grand-Vizir, gdy obiecał Kiedy miała zamiar obrócić je po drugiej stronie, otworzyła się ściana, pojawiła się damsel, zwróciła się do tych samych słów do ryb, otrzymał tę samą odpowiedź, a następnie przewrócił patelnię i zniknął.

Grand -Vizir był wypełniony zdziwieniem. "Powiem sułtanie wszystko, co się stało" – powiedział. I to zrobił.

sułtan był bardzo zdumiony i chciał zobaczyć ten podziwiany dla siebie. Więc wysłał do rybaka i poprosił go, aby zdobył cztery ryby. Rybak poprosił o trzy dni, które zostały przyznane, a następnie rzucił siatki w jeziorze, a znowu złapał cztery różne kolorowe ryby. Sułtan był zachwycony widząc, że go dostał, i oddał go ponownie czterysta kawałków złota.

Gdy tylko Sułtan miał rybę, którą prowadził ich do jego pokoju ze wszystkim, co było potrzebne do ich gotowania.

Następnie zamknął się z Grand-Vizir, który zaczął ich przygotowywać i gotować. Kiedy skończyli z jednej strony, odwrócił je na drugim.

potem otworzył się ściana pomieszczenia, ale zamiast panieńskiej niewolnik wyszedł. Był ogromnie wysoki i nosił duży zielony kij, z którym dotknął ryb, mówiąc w strasznym głosie, "ryby, ryby, czy robisz swoje obowiązki?"

do tych słów ryby podnoszące Ich głowy odpowiedziały: "Tak, tak. Jeśli się liczysz, liczymy. Jeśli płacisz swoje długi, płacimy naszym. Jeśli latasz, podbijamy i są zadowoleni."

Niewolnik przewrócił patelnię w środku pomieszczenia, a ryby zostały zwrócone na Cinders. Potem wyszedł z dumą z powrotem do ściany, która go zamknęła.

"Po widzieli tego" – powiedział sułtan", nie mogę odpocząć. Te ryby oznaczają pewną tajemnicę, którą muszę wyjaśnić."

Wysłał dla rybaka. "Rybak" – powiedział: "Ryba, które nam przyniosłeś, spowodowały mi trochę niepokoju. Skąd je dostałeś? Znasz to jezioro? zapytał sułtana Wielkiego Viziru.

"Nie; Chociaż polowałem wiele razy wokół tej góry, nigdy o tym nie słyszałem – powiedziała Vizir.

jako rybak powiedział, że to tylko trzy godziny podróży, Sułtan rozkazał cały sąd do zamontu I jeździć tam, a rybak je doprowadził.

Wspięli się na górę, a potem, po drugiej stronie, zobaczyli jezioro, gdy opisał rybak. Woda była taka jasna, że ​​widzieli w nim cztery rodzaje ryb. Spojrzeli na nich przez jakiś czas, a potem Sułtan nakazał im zrobić obóz na krawędzi wody.

Kiedy noc przyszedł sułtan zadzwonił do jego Vizir, i rzekł do niego: "Rozwiązałem się oczyścić tę tajemnicę. Wychodzę samotnie, a ty zatrzymujesz się tutaj w moim namiocie, a kiedy przyszli mój ministrowie, powiedz, że nie jestem dobrze i nie widzę ich. Zrób to każdego dnia, dopóki nie wrócę."

Grand-Vizir próbował przekonać sułtana, aby nie iść, ale na próżno. Sułtan zdjął szatę państwową i położył miecz, a kiedy zobaczył, że wszystko było ciche w obozie, wyruszył sam.

Wspiął się na jeden ze wzgórz, a potem przekroczył wielką równinę, Tak jak słońce róża, ujawnił daleko przed nim duży budynek. Kiedy zbliżył się go, zobaczył, że to wspaniały pałac pięknego czarnego polerowanego marmuru, pokryte stalą tak gładką jak lustro.

Poszedł do bramy, która stała na wpół otwarta i weszła, Jak nikt nie przyszedł, kiedy zapukał. Minęł przez wspaniały dziedziniec i nadal nie widział nikogo, choć dzwonił kilka razy najpiękniejszych indyjskich rzeczy złotych i srebra. Potem znalazł się w wspaniałym pokoju, z fontanną wspieraną złotymi lwami. Woda z ust lwów zamieniła się w diamenty i perły, a skacząca woda prawie dotknęła najpiękniej malowanej kopuły. Pałac otoczył trzy boki wspaniałymi ogrodami, małymi jeziorami i lasami. Ptaki śpiewały na drzewach, które były netted, aby zawsze tam trzymali.

Nadal nie widział nikogo, dopóki nie usłyszał żałobny krzyk i głos, który powiedział: "Och, co mogłem umrzeć, bo jestem zbyt niezadowolony, aby żyć dłużej!"

sułtan wyglądał na okrągłe, aby odkryć, kto był tym, kto zatem podzielił swego losu, a w końcu zobaczył przystojny młody człowiek, bogato ubrany, który siedziała na tronie wzniesionej od ziemi. Jego twarz była bardzo smutna.

Sułtan podszedł do niego i ukłonił się do niego. Młody człowiek pochylił głowę bardzo niski, ale nie wzrosły"

"Sir", odpowiedział sułtana," Jestem pewien, że masz dobry powód, by tego nie robić, i usłyszałem twój krzyk cierpienia, przyjdę zaoferować ci moją pomoc. Czyj ten pałac i dlaczego więc jest w ten sposób pusty?

sułtan był przerażony i błagał młody człowiek, aby powiedzieć mu swoją historię.

"Chętnie powiem ci moją smutną historię", powiedział młody człowiek.

.

Zostaw komentarz!

Komentarz zostanie opublikowany po weryfikacji

Możesz zalogować się za pomocą swojej nazwy użytkownika lub zarejestrować się na stronie.