Gawigawen Adasen (Filipińska bajka)

aponibolinayen był chory z bólem głowy, a ona leżała na macie sam w swoim domu. Nagle przypomniała sobie trochę owoców, o których słyszała, ale nigdy nie widziała, a ona powiedziała do siebie: "Och, chciałbym mieć kilka pomarańczy Gawigawen z Adasen".

Teraz Aponibolinayen nie zdawał sobie sprawy że mówiła głośno, ale Aponitolau, jej mąż, leżący w domu Ducha na zewnątrz, słyszałem, jak mówi i zapytała, co powiedziała. Obawiając się, aby powiedzieć mu, że prawda, że ​​powinien ryzykować swoje życie w próbie dla niej pomarańcze, powiedziała: "Chciałbym mieć trochę biw" (owoc).

aponitolau na raz wstał, I biorąc worek, wyszedł, aby znaleźć niektóre z owoców dla swojej żony. Kiedy wrócił z workiem pełnym, powiedziała:

"Umieść go na wieszaku bambusowym nad ogniem, a kiedy moja głowa jest lepsza, zjem to."

tak aponitolau Umieść owoce na wieszaku i wrócił do domu Ducha, ale kiedy Aponibolinayen próbował zjeść, owoce uczyniły jej chorego i rzuciła ją.

"Co to jest sprawa?" Nazywany Aponitolau, gdy usłyszał jej upuść owoce.

"Po prostu upuściłem jeden", odpowiedziała i wróciła do matę.

po chwili APONIBOLINAYEN ponownie powiedział:

"Och, chciałbym mieć kilka pomarańczy Gawigawen Adasen" i Aponitolau, który usłyszał ją z Ducha House, zapytał:

"Co to znaczy?" / p>

"Chciałbym mieć kilka jaj rybnych", odpowiedział na żonę; Bo nie chciała, żeby znała prawdę.

Następnie aponitolau wziął sieć i poszedł do rzeki, zdeterminowany, aby zadowolić jego żonę, jeśli to możliwe. Kiedy złapał miłego ryby, otworzył go nożem i wyjął jajka. Potem splunął na miejscu, który wyciął, i został uzdrowiony, a ryba odpłynęła A podczas gdy jego żona prażała ich nad ogniem, wrócił do Ducha House. Próbowała jeść, ale jajka nie smakowały jej dobrze, a rzuciła je pod domem do psów.

"O co chodzi?" zwany aponitolau. "Dlaczego psy szczekają?"

"Upuściłem niektóre jaja" – odpowiedziała jego żonę, a ona wróciła do matę.

przez i ponownie powiedział:

"Chciałbym mieć niektóre pomarańcze Gawigawen Adasen".

Ale kiedy jej mąż zapytał, co życzyła, odpowiedziała:

"Ja Chcesz wątroby jeleni do jedzenia"

tak aponitolau zabrał psów do góry, gdzie polowali, dopóki nie złapali jelenia, a kiedy wyciął swoją wątrobę, splunął na ranę, a została uzdrowiona tak, że jeleń uciekł A kiedy Aponitolau usłyszał szczekanie psów, wiedział, że rzuciła go. Potem stał się podejrzliwy i, zmieniając się w stonoga, ukrył się w pęknięciu na podłodze. A kiedy jego żona znów życzyła niektórych pomarańczy, go podsłuchuje.

"Dlaczego nie powiedziałeś mi prawdy, Aponibolinayen?" Zapytał Aponitolau zdecydowany wyjść na pomarańcze, a on nakazał swojej żonie, by przyniesie mu słomę ryżową. Po spaleniu go wkłada popioły w wodzie, z którym umył włosy. Potem przyniosła olejek kakaowy i potarł włosy i przyniosła ciemną ulicę, fantazyjny pasek i zespół głowy, a ona upiekła ciasta, by podjął podróż. Aponitolau wyciął winorośl, który posadził przez pieca i powiedział żonie, że jeśli liście zwiędły, wiedział, że nie żyje. Potem wziął jego włócznię i głowę i zaczął od długiej podróży.

Kiedy Aponitolau przybył do studni giantury, wszystkie drzewa betel-orzechowe pochylone. Potem krzyknęła giantność, a cały świat zadrżał. "Jak dziwnie" myślał Aponitolau", że cały świat potrząsa, gdy ta kobieta krzyczy". Ale kontynuował drogę bez zatrzymywania się.

Jak minął miejsce starej kobiety, Alokotan, wysłała swojego małego psa i bit jego nogę.

"Nie Postępuj – powiedziała stara kobieta, "na złe szczęście czeka na ciebie. Jeśli kontynuujesz, nigdy nie wrócisz do swojego domu."

Ale Aponitolau nie zwracał uwagi na starą kobietę, a przez on przyszedł do domu błyskawicy.

"Gdzie idziesz?" zapytał błyskawicę.

"Zamierzam dostać pomarańcze Gawigawen Adasen", odpowiedział Aponitolau – rozkazał błyskawicę Zły znak, a nigdy nie wrócisz."

Nadal aponitolau nie słuszną.

Wkrótce dotarł do miejsca silit (głośny grzmot), który zapytał go również:

"Gdzie idziesz, Aponitolau?"

"Zamierzam dostać pomarańcze Gawigawen Adasen" – odpowiedział.

Następnie dowodzony grzmot :

"stać na tym wysokim kamieniu, aby zobaczyć, czy masz dobry znak."

Stał na wysokim kamieniu, a kiedy grzmot uczynił głośny hałas skoczył. Gdzie Silut również doradzał mu nie kontynuować.

Pomimo wszystkich ostrzeżeń, Aponitolau kontynuował swoją podróż, a po przyjeździe do oceanu użył magicznej mocy, tak że kiedy wszedł na jego głowę Pływał, niosąc go daleko przez morze na drugą stronę. Potem po krótkim spacerze przyszedł na wiosnę, gdzie kobiety zanurzały wodę, a on zapytał, co było wiosną.

"To jest wiosna Gawigawen Adasen" – odpowiedział kobiety. "A kim jesteś, że ośmielasz się tu przyjechać?"

Bez odpowiedzi poszedł w stronę miasta, ale odkrył, że nie mógł wejść do środka, bo był otoczony przez bank, który dotarł do banku, który sięgnął niebo Aponitolau, "Ponieważ nie mogę wspiąć się na ten bank."

Następnie pająk poszedł do góry i odwrócił wątek, a na tym Aponitolau wspiął się do miasta.

Teraz Gawigawen był śpi w swoim duchu domu, a kiedy się obudził i zobaczył Aponitolau, był zaskoczony, był zaskoczony i pobiegł w jego domu, aby zdobyć jego włócznię i głowę, ale Aponitolau zadzwonił do niego, mówiąc:

"Rano, kuzyn Gawigawen. Nie bądź zły; Przyszedłem tylko kupić niektóre pomarańcze dla mojej żony."

Wtedy Gawigawen zabrał go do domu i przyniósł całą Carabao do jedzenia, a on powiedział:

"Jeśli nie możesz jeść wszystkich Carabao, nie możesz mieć pomarańczy dla twojej żony."

Aponitolau dorastał bardzo smutny, ponieważ wiedział, że nie mógł zjeść całego mięsa, ale w tym momencie szef Mrówki i muchy przyszły do ​​niego i zapytały, jakie były kłopoty. Gdy tylko powiedziano, szef nazwał wszystkie mrówki i muchy i zjadły cały Carabao. Aponitolau, bardzo złagodzony, poszedł wtedy do Gawigawen i powiedział:

"Skończyłem jeść jedzenie, które mi dałeś."

Gawigawen był bardzo zaskoczony. I, prowadząc droga do miejsca, w którym wzrosły pomarańcze, powiedział Aponitolau, aby wspiąć się na drzewo i dostać wszystko, czego chciał.

Jak miał zamiar wzbudzić drzewo Aponitolau zauważył, że gałęzie były ostre nożem, więc poszedł ostrożnie, jak tylko mógł. Niemniej jednak, kiedy zabezpieczył dwie pomarańcze, wszedł na jeden z noży i został wycięty. Szybko zapinał owoce do jego włóczni i natychmiast odleciał prosto do swojego miasta i do jego domu.

aponibolinayen po prostu zejdzie w dół drabiny bambusowej z domu i słysząc coś spadku na podłodze Wróciła do spojrzenia i znalazła pomarańcze z Adasen. Chętnie zjadła owoce, radując, że jej mąż był w stanie dotrzeć do miejsca, w którym rosły. Potem pomyślała, że ​​patrzy na winoroślę, którego liście były zwiędłe, a ona wiedziała, że ​​jej mąż nie żyje.

Wkrótce po tym syn urodził się do Aponibolinayena, i ona nazywała jego imię Kanag. Szybko stawał się silnym chłopcem, a on był najodważniejszym ze wszystkich swoich towarzyszy. Pewnego dnia, podczas gdy Kanag rozgrywał się na podwórku, obrócił szczyt i uderzył w garnek na śmieci starej kobiety, który stał się bardzo zły i płakał:

"Jeśli byłeś dzielnym chłopcem, ty Zdobądź swojego ojca, który zginął Gawigawen. Gdy tylko dowiedział się, co się stało, chłopiec zdecydował się szukać ojca, a spróbuj, gdyby jego matka nie mogła go zniechęcić.

, gdy odjeżdżał przez bramę miasta Jego włócznia i głowa, Kanag uderzył w tarczę i brzmiało jak tysiąc wojowników.

"Jak odważny jest ten chłopiec!" powiedział zaskoczony ludźmi. – Jest odważniejszy nawet niż jego ojciec. Wtedy Giantess powiedziała:

"Wierzę, że ktoś walczy, a on będzie miał sukces."

Jak tylko Kanag dotarł do miejsca, w którym stara kobieta, Alokotan, Żyli, wysłała jej psa po nim, ale z jednym uderzeniem głowy odciął głowę psa. Potem Alokotan zapytał, gdzie idzie, a kiedy powiedział jej, powiedziała:

"Twój ojciec nie żyje, ale wierzę, że znajdziesz go, bo masz dobry znak"

Pospieszył i dotarł do miejsca, w którym Błyskawica była i zapytała:

"Gdzie idziesz, mały chłopiec?"

"Idę Adasen, aby dostać ojca, "odpowiedział Kanag.

"Idź na tej wysokiej skale, które mogę zobaczyć, co to jest twój znak "- powiedział błyskawica.

Więc stał Wysoka skała, a kiedy przyszedł jasny flash, nie ruszył, a błyskawica przygnębił go pospieszony, jak miał dobry znak.

grzmot, który widział go, także wezwał, by zapytać, gdzie on był Idzie i nakazał mu stać na wysokiej skale. A kiedy grzmot złożył głośny hałas Kanag, nie ruszył się, a to badanie go kontynuuje, ponieważ jego znak był dobry.

kobiety Adasen znajdowały się na wiosnę Gawigawen zanurzającą wodę, gdy nagle byli zaskoczony wielkim hałasem. Wstali, spodziewając się zobaczyć tysiąca wojowników zbliżających się w pobliżu; Ale choć spojrzeli wszędzie, nie widzieli niczego oprócz młodego chłopca uderzającego na tarczę.

"Dzień dobry, kobiety, które zanurzają wodę" – powiedział Kanag. "Powiedz Gawigawenowi, że musi się przygotować, bo przyjadam do niego walczyć..

"Idź i powiedz mu", powiedział Gawigawen, "że jeśli jest prawdą, że jest odważny, przyjdzie do miasta, jeśli będzie mógł."

Kiedy Kanag Dotarł do wysokiego banku poza miastem, skoczył jak flitowanie ptaka w mieście w mieście i poszedł prosto do Ducha House of Gawigawen. Zauważył, że dachy zarówno mieszkania, jak i Ducha domów były włosów, i że wokół miasta było wiele głów, a on zastanawiał się:

"Dlatego mój ojciec nie wrócił. Gawigawen jest dzielnym człowiekiem, ale zabiję go."

Jak tylko Gawigawen zobaczył go na podwórku, powiedział:

"Jak jesteś odważny, mały chłopiec; Dlaczego tu przyszedłeś?"

"Przyjechałem, żeby zdobyć ojca "- odpowiedział Kanag; "Dla ciebie trzymałeś go, gdy przyszedł, aby uzyskać pomarańcze dla mojej matki. Jeśli mnie nie dasz, zabiję cię."

Gawigawen roześmiał się z tej dzielnej mowy i powiedział:

"Dlaczego jeden z moich palców będzie walczył z tobą. Nigdy nie wrócisz do twojego miasta, ale pozostaniesz tutaj i bądź jak twój ojciec."

"Widzimy "- powiedział Kanag. – Przynieś swoje ramiona i pozwól nam walczyć tutaj na podwórku. Kanag nie rzuciłby pierwszego, bo chciał udowodnić, że odważny, więc Gawigawen podjął cel i rzucił swoją głowę w chłopcu. Teraz Kanag używał magicznej mocy, aby stał się mrówką i nie został uderzony przez broń. Gawigawen roześmiał się głośno, kiedy rozejrzał się i nie widział chłopca, bo pomyślał, że został zabity. Wkrótce jednak pojawił się Kanag, stojąc na głowicy i Gawigawen, bardziej wściekły niż kiedykolwiek, rzucił jego włócznię. Ponownie zniknął Kanag, a Gawigawen był pełen niespodzianki.

Następnie był to kolej Kanag, a jego włócznia poszła bezpośrednio przez ciało olbrzyma. Pobiegł szybko i odciął pięć głów, ale szóste oszczędził, aż Gawigawen powinien pokazać mu ojca.

Kiedy poszli razem o miasto razem, Kanag odkrył, że skóra jego ojca była używane do bębna. Jego włosy zdobione domem, a jego głowa była przy bramie miasta, podczas gdy jego ciało zostało umieszczone pod domem. Po zebraniu wszystkich części ciała, Kanag używał magicznej mocy, a jego ojciec przyszedł do życia.

"Kim jesteś?" zapytał aponitolau; "Jak długo spałem?"

"Jestem twoim synem" – powiedział Kanag. "Nie śpisz, ale martwy, a tutaj jest Gawigawen, który cię trzymał. Weź moją głowę i odciąć pozostałą głowę."

tak aponitolau wziął głowę, ale kiedy uderzył Gawigawen, nie zranił go.

"Co to jest materia, ojciec? zapytał Kanag; i biorąc broń, którą odciął szóstą głowę Gawigawen.

następnie Kanag i jego ojciec używał magii, tak że włócznia i osie głowy przeleciały, zabijając wszystkich ludzi w mieście, a głowy i Cenne rzeczy poszły do ​​domu.

Kiedy Aponibolinayen zobaczył wszystkie te wejdą do jej domu, pobiegł, żeby spojrzeć na winorośli przez pieca, i był zielony i wyglądał jak dżungla. Potem wiedziała, że ​​jej syn żyje, a ona była szczęśliwa. A kiedy ojciec i syn wrócili, wszyscy krewni przyszli do ich domu na wspaniałą ucztę, a wszyscy byli tak szczęśliwi, że cały świat się uśmiechnął.

Zostaw komentarz!

Komentarz zostanie opublikowany po weryfikacji

Możesz zalogować się za pomocą swojej nazwy użytkownika lub zarejestrować się na stronie.