Trzymaj go dla żebraka (Indyjska bajka)

Kiedy coś słodkiego jest przygotowywane w domu w danej nocy, a kiedy dzieci, po karmieniu ich wypełnienia, powiedzmy matce: -

"Ammâ, ten budyń jest słodki; trzymaj go na rano, "Matka mówi od razu: -

"poproś mnie o zachowanie go dla żebraka, a ja zrobię to."

"Dlaczego nie powinienem nie Powiedz, że trzymaj go na rano, Ammâ, "Zapytaj ciekawskich dzieci, a południowa indyjska matka daje jej słuchaniu dzieci w następującej historii: -

w pewnej wiosce mieszkał czułego męża i żony. Mąż chodziłby po pola i ogród i wrócić do domu z obfitością warzyw. Żona gotuje i służyłby swym pana swoim wypełnieniu. Przed wyjściem rano mąż wykorzystywał cokolwiek z potraw z ostatniej nocy, pozostały zimno, aby pozostać na śniadanie.

Mąż był wspaniałym zjadem zupy DHâL (Indian Grain). Każdej nocy żona przygotowała dużą ilość i pozostawiając dobrą część, aby stać na porannym śniadaniu swojego Pana. I On też ze względu na swój smak na zimny ryż, używany do ostrzeżenia żony – choć była bardzo ostrożna – i powiedzmy: -

"Trzymaj mnie niektóre z tej zupy na następny poranek".

Żona zwykła powiedzieć: "Tak, mój drogi mąż, zrobię to".

To trwało od kilku lat. Każdego dnia zupa DHâL była niezmiennie przygotowana na nocny posiłek i dobra część z nich była zarezerwowana na zimny ryż. Każdej nocy mąż, nie zapominając nawet o jeden dzień, kiedyś poprosi o żonę, aby zarezerwować porcję. W ten sposób przekazano kilka lat, jak już powiedzieliśmy.

Pewnej nocy ten mąż miał swoją kolację. Żona usiadła na liściu męża, żeby wziąć kolację, po tym, jak jej pana miała jego. Tej nocy, również nasz bohater, jak zwykle powtarzane: -

"Trzymać, moja droga, niektóre z tej zupy na rano".

na raz bulgotliwy śmiech był słyszany w pobliżu drzwi swojego domu. Para była zdumiona i przeszukała cały dom. Nikt nie został odkryty. Ponownie mąż powiedział: -

"trzymaj, moja droga, niektóre z tej zupy na rano".

znowu słyszał śmiech. Znalezienie, że śmiech natychmiast przestrzegał jego kolejności, mąż powtórzył go po raz trzeci. Po raz trzeci wypadł śmiech. Byli zdumieni. Trzy razy słyszał śmiech w ich domu i nadal nie widzieli nikogo. Myślenie, że niektórzy musieli wyśmiewać go z sąsiednich domów, starannie zapytań i zadowolił się, że żaden z jego sąsiadów wyśmiewał go. Bał się na śmiechu, który trzykrotnie udał się ze strony jego domu, jak słyszał go wyraźnie.

Ta sama noc nasza bohatera miała nagłą i nieprzewidzianą klęskę, a tak jak ciągnął zatrzask Jego drzwi podwórka węża ułożył go w palcu. Sąsiedzi słyszący jadowity gad w następnym domu, pobiegł tam z grubym cudglem. Już mistrz domu, który pasjonował się zupy DHâL, zamienił się. Jego żona była żałoba u jego boku, mówiąc: -

"Mój drogi mąż. Jak zapomniałeś o swojej zupie tak szybko i zostaweś nas wszystkim na drugi świat? Właśnie teraz dałeś mi zamówienie, a przed degustacją, nawet zmarłeś."

Sąsiedzi zaczęli szukać węża; Ale oni nie udało się. I znowu głos wykrzyknął z próżni: -

"Los męża zakończył się dwunastym GHAṭIKÂ tej nocy. Yama rozkazała mi iść i przynieść go do swojego świata. Zszedłem i dotarłem do tego domu w ósmym ghemiku, kiedy mąż dał rozkaz zarezerwować na poranny posiłek jego drogi zupy DHâL. Nie mogłem powstrzymać mojego śmiechu, a więc wybuchł z bulgotliwym hałasem. Jak ja jestem boskiem, nikt mnie nie postrzegał. I tak nikt mnie nie znalazł w tym domu po usłyszeniu śmiechu. Potem przekształciłem się w wąż i czekałem na godzinę, aby wykonać moje śmiertelne służby. Biedny człowiek już nie ma. Cztery Ghaṭikâs temu był zdaniem, że mieszkał i zjedzj zimny ryż do jutra rano. Jak bardzo sanguine ludzie są w tym świecie niepewności. Przyczyną mojego śmiechu był pewność męża, kiedy wydał to nakaz na zarezerwowanie zupy DHâL na śniadanie."

Tak więc zakończył komunikator i zniknął oczywiście, aby poinformować swojego mistrza, jak wykonał swoje zamówienia.

i z tego dnia, moje dzieci zostały naprawione, że nasze życie na tym świecie jest zawsze niepewny, a ten, który w tej chwili nie może być pewien, że w następnej chwili. Chociaż taki jest przypadek, jak można powiedzieć: "Trzymaj budyń do jutra rano". Odkąd widziałeś w historii tylko z tobą, że nigdy nie możemy być pewni naszego życia, musisz powiedzieć, zamiast "dla jutro rano, dla żebraka". Jeśli zachowamy go dla żebraka, a jeśli na szczęście żyjemy do jutro rano, użyjemy jej części i dać resztę dla żebraka. Stąd nie zawsze musisz, powiedzmy, gdy jakakolwiek kolacja z dnia na dzień ma zostać pozostawiona na rano, "Trzymaj go dla żebraka, ammâ."

"Tak, matka. Zrobimy to poniżej, "odpowiedział dzieci.

w Indiach, wśród Brâhmis, żona nigdy nie może wziąć jej jedzenia przed Pana, chyba że będzie w ciąży lub chora. W tych dwóch przypadkach nawet w dni, kiedy można uniknąć posiłku przed jej Pana, żona niezmiennie to robi; W innych dniach nie może tego pomóc, gdy fizycznie nie jest w stanie. A biorąc posiłek, żona siedzi przed liściem (danie), z którego jadł mąż. Większość mężów zazwyczaj pozostawia liście czyste, niektóre z czystej uczucia do ich żon i z dobrego zamiarem nie zranić uczuć swoich żon. Ale są inni, którzy, ponieważ są nieczyste w innych nawykach, są również nieczyste w ich jedzeniu. Wygląd ich liści po tym, jak pozostawili jedzenie, jest jak te wyrzucone na ulicach i okaleczały wrony i psów. Ale ich żony, przeklinając ich wiele do poślubienia takich mężów, musi, tak długo, jak są ortodoksyjne, jedzą z tych liści.

Zostaw komentarz!

Komentarz zostanie opublikowany po weryfikacji

Możesz zalogować się za pomocą swojej nazwy użytkownika lub zarejestrować się na stronie.