Stara kobieta i kot (Ormiańska bajka)

Dawno, dawno temu była stara kobieta, która miała kozę. Każdego dnia dojdzieła kozę i trzymała mleko w szafce; Ale chytry kot przyszedł i oblizał go. Jednak jeden dzień, stara kobieta udało się zdobyć kota i odcięciu ogona jako karę, pozwól jej odejść.

"Meow! miauczeć!" zawołał kota; "Daj mi mój ogon!"

"Przynieś mi moje mleko, a ja dam ci swój ogon", powiedziała stara kobieta.

Kot poszedł do kozy i powiedział: " Koza, rodzaj kozy, daj mi trochę mleka! Dam go do starej kobiety i wrócę do mojego ogona."

"Przynieś mi niektóre konary od tamtego drzewa, a ja dam ci mleko", odpowiedział na kozę.

Kot poszedł na drzewo i powiedział: "Dobre drzewo, daj mi kilka konarów! Wezmę ich do kozy, dostać trochę mleka i daj ją do starej kobiety i odzyskać mój ogon."

"Przynieś mi trochę wody, a ja dam ci kilka konarów", odpowiedział Drzewo.

Kot udał się do przewoźnika wodnego i powiedział: "Miły przewoźnik wodny, daj mi trochę wody! Wezmę go na drzewo i dostaniesz kilka konarów, daj je koziom i dostać trochę mleka, i dać go do starej kobiecie i dostać mój ogon."

"Przynieś mi parę butów i Dam ci trochę wody – powiedziała przewoźnik wodny.

Kot poszedł do szewca i powiedział: "Szewka, dobra szewca, daj mi parę butów! Dam je do przewoźnika wodnego, który da mi trochę wody; Wezmę to na drzewo i dostanę kory na kozę; Ona da mi trochę mleka, który zabierzemy do starej kobiety i dostanę mój ogon."

"Przynieś mi jajko, a ja dam ci parę butów", powiedział szewcu.

Kot poszedł do kury i powiedział: "Kurnij, dobra kura, połóż mi jajko! Wezmę go do szewca i dostanę pary butów do przewoźnika wodnego; da mi trochę wody, którą będę zabrać na drzewo i dostanę kilka konarów na kozę; Ona da mi trochę mleka, który zabierzemy do starej kobiety i dostanę mój ogon."

"Przynieś mi trochę jęczmienia, abym położył dla ciebie jajko", odpowiedział na kury.

Kot udał się do melonowego podłogi i powiedział: "Młotowy piętro, rodzaj młóżył, daj mi jakiś jęczmień!"

Młotowiec powiedział: "Tam, możesz Zbierz rozproszony jęczmień, który mój dobry mistrz pozostawił jako jedzenie dla ptaków i mrówek."

Kot zebrał jęczmień i wziął go na kury, która położyła jej jajko. Wzięła jajko do szewca i dostała parę butów. Wzięła parę butów do przewoźnika wodnego i dostał ciekawy wody na drzewo. Drzewo dało jej niektóre konary, które wzięła na kozę. Koza dała jej trochę mleka, który wzięła do starej kobiety.

"Oto twój ogon" – powiedziała stara kobieta, "i uważaj dalej, aby nie ukraść mojego mleka."

Kot wziął ogon i próbował go przykleić na swoim miejscu, ale nie mogła. Próbowała się ponownie, żeby przykleić go z żywicą, z smołami i klejem, ale nie było żadnego użycia. Więc ten kot pozostał tailless do dziś, jako znak jej bycia złodziejem.

morał. Wickedness jest zawsze karany. Nic cennego może być dostarczone bez pracy. Znak wielkiego grzechu nie można usunąć.

Zostaw komentarz!

Komentarz zostanie opublikowany po weryfikacji

Możesz zalogować się za pomocą swojej nazwy użytkownika lub zarejestrować się na stronie.