Było kiedyś kogut i kura, którzy byli bardzo dobrymi przyjaciółmi. Zawsze chodzili o razem jak brat i siostrę.
Kogut był zaręczony i bezmyślny i często zawiłaj. Mała kura była bardzo rozsądna i zawsze opiekowała się kogutem, a także mogła.
kiedy zaczął robić coś głupiego, zawsze mówi:
"Och, moja droga, ty Nie wolno to zrobić!"
Jeśli kogut zawsze był posłuszny małej kury, byłby żywy do tego dnia. Ale, jak ci powiedziałem, był nieostrożny i wyruszył i często odmówił wzięcia rady małej kury.
jeden dzień na wiosnę wpadł w ogród i po prostu otulinę i otuliną na zielonej agreary.
"Och, moja droga!" Mała kura płakała. "Nie wolno jeść zielonych agrestych! Nie wiesz, że dadzą ci ból w żołądku!"
Ale kogut nie posłuchał. Po prostu trzymał się jedzenie agrestu po agrestu, aż w końcu dostał straszny ból w jego żołądku, a potem musiał się zatrzymać.
"Mała kura" – zawołał, "Pomóż mi! Och, mój żołądek! Oh! Och! rób to, co mu powiedziała? Ale on nie. Jak tylko był dobrze, był równie nieostrożny i nieposłuszny jak poprzednio.
Pewnego dnia wyszedł na łąkę, a on po prostu pobiegł i pobiegł, dopóki się skończył i pociwał. Potem poszedł do potoku i zaczął pić zimną wodę.
"Och, moja droga", nie wolno pić zimnej wody, gdy jesteś przegrzany! Poczekaj i ostygnij!"
Ale czy kogut będzie czekać i ochłodzić? Nie! Po prostu wypił tę zimną wodę i wypiła go, dopóki nie mógł pić więcej.
Potem dostał chłód, a biedna mała kura musiała przeciągnąć go do domu i ubiegłego do lekarza.
Lekarz dał mu gorzką medycynę i nie rozszerzył się przez długi czas. W rzeczywistości była zima, zanim znów wyszedł z domu.
Teraz nie powinieneś przypuszczać, że po tym wszystkim, kogut nigdy nie byłby ponownie nieposłuszny małej kury? Gdyby tylko był żywy do tego dnia. Słuchaj, teraz, co się stało:
pewnego ranka, kiedy wstał, zobaczył, że lód zaczynał tworzyć na rzece.
"Dobry! Cukierek!" płakał. "Teraz mogę przesunąć się na lodzie!"
"Och, moja droga", powiedziała, że mała kura powiedziała: "Nie wolno ci przesuwać się na lodzie! To jest niebezpieczne! Czekaj kilka dni, aż będzie mocniejsze, a potem przesuwają się."
ale kogut posłuchał małej kury? Nie! Właśnie nalegał na wyczerpanie tej chwili i przesuwając się na cienkim lodzie.
Czy wiesz, co się stało?
lód złamał i upadł w rzece i przed Mała kura mogła uzyskać pomoc, utonął!
I to była też jego własna wina, ponieważ mała kura błagała go, by czekać, aż lód był bezpieczniejszy.