Złamane obrazy (Japońska bajka)

Kiedy mieszkali dwóch braci, którzy byli książątami na ziemi.

Starszy brat był łowcą. Uwielbiał głęboki las i pościg. Poszedł od świtu, by ciemny z łukiem i jego strzała. Szybko mógł biegać; Był silny i jasnooki. Młodszy brat był marzycielem; Jego oczy były delikatne. Od świtu do ciemności usiadł z jego książką lub ze swoimi myślami. Słodko mógłby śpiewać o miłości lub wojnie, lub z zielonych dziedzin i opowiadać historie o wróżkach i czasie bogów.

na uczciwy dzień lata Hunter betook się bardzo wcześnie do lasu, podobnie jak jego nie. Ale marzyciel zabrał swoją książkę w dłoni, a my, wędrował po stronie strumienia, gdzie wzrósł żółty mimulus.

"To pieniądze wróżki" – powiedział; "Kupi wszystkie radości z bajki!" Więc poszedł na drodze, uśmiechając się.

A kiedy kontynuował przez jakiś czas, przyszedł do Świętego Sanktuarium. I doprowadziło do świątyni sto kroków, hodowli mosł i szarości. Oprócz kroków były lwy opiekuna, rzeźbione w kamieniu. Za sanktuarium był Fugi, mistyczna góra, biała i piękna, a wszystkie mniejsze wzgórza różani delikatnie jak modlitwy Aby zobaczyć, że słyszysz słodką muzykę bez dźwięku, błogosławioną harmonię ciszy."

Potem wspiął się po schodach, mchu wzroku i szarym. A lwy, które zostały wyrzeźbione w kamieniu, wzrosły i podążali za nim, a oni przyszli z nim do wewnętrznych bram sanktuarium i pozostały tam Dym kadzidła zwinięty i zawieszony na powietrzu. Dimly świecił złoto i brąz, światła i lusterka mistyczne.

Nastąpił dźwięk śpiewania w świątyni i odwrócił się, marzyciel widział mężczyznę, który stanął w prawej ręce. Mężczyzna był wyższy niż jakieś dziecko Ziemi. Co więcej, jego twarz świeciła z chwałą młodości, która nie może odejść. Trzymał rok dziecka na ramieniu i uciszył go spać, śpiewając dziwną melodię. Kiedy kochanie zasnął, był dobrze zadowolony i uśmiechnął się.

"Co to jest kochanie?" powiedział marzyciel.

"O marzyciel, to nie jest kochanie, ale ducha".

"Wtedy, mój panie, co ty?" powiedział marzyciel.

"Jestem Jizo, który strażnicy duszy małych dzieci. Jest najbardziej żałosny, aby usłyszeć ich płacze, gdy przychodzą na piaszczyste rzeki, Sai-No-Kawara. O marzyciel, przychodzą sam, ponieważ potrzeby, które muszą, płaczeni i wędrując, rozciągając ich ładne ręce. Mają zadanie, które ma stosować kamienie na wieżę modlitwy. Ale w nocy przyjdź oni, żeby rzucić wieże i rozrzucić wszystkie kamienie. Więc dzieci się boją, a ich praca jest tracona."

"Co wtedy mój pan Jizo? " powiedział marzyciel.

"Dlaczego, a potem przychodzę, ponieważ wielki daje mi wyjazd. I nazywam "przyjść tu, wędrując dusze". I latają do mnie, że mogę ukryć je w długich rękawach. Noszę je w ramionach i na mojej piersi, gdzie kłamią światło i zimno, – światło i zimno jak mgła poranna na góry i mruknął: więc kołysał go, i wędrował do spokojnego sądu świątynnego i uderzył go, gdy poszedł Obecnie przyszedł do sanktuarium, który jest najbardziej delikatny i piękny. Gray była jej szajem, a ona miała srebrne sandały na nogach. Powiedziała: "Nazywam się Litościwem. Dla Szanownego Sakra Mankind odmówiłem wiecznego spokoju. Wielki dał mi tysiąc kochających ramion, ramion miłosierdzia. A moje ręce są pełne prezentów. O marzyciel, kiedy śnić swoje marzenia, zobaczysz mnie w mojej łodzi Lotus, kiedy płynę na mistycznym zwykłym."

"Lady, Lady Kwannon ... "powiedziała marzyciel.

Potem przyszedł jeden ubrany na niebiesko, mówiąc ze słodkim, głębokim, znanym głosem.

"Jestem Benten, boginią morską i boginią piosenki. Moje smoki są o mnie i pod moimi stopami. Zobacz ich zielone skale i ich opalowe oczy. Powitanie, On Dreamer!"

Po nią przyszedł zespół kwitnących chłopców, śmiejąc się i trzymając ich różowe ramiona. "Jesteśmy synami morskiej bogini" – powiedzieli. "Chodź, marzyciel, przyjdź do naszych fajnych jaskiń".

Bóg dróg przyszedł i jego trzech posłańców z nim. Trzy małpy były trzema posłańcami. Pierwsza małpa zakryła oczy rękami, bo nie widział nic złego. Drugi małpa zakryła uszy rękami, bo nie słyszał nic złego. Trzecia małpa zakryła usta rękami, bo nie mógł nic nie mówić. Potem przyszła ona, straszna kobieta, która bierze ubranie zmarłych, którzy nie są w stanie zapłacić opłat, aby musiały zastąpić drżenie przy wejściu do tajemniczych trzech sposobów. Są rzeczywiście niefortunne.

I wiele i wielu wizji, które marzyciel widział w tym zaczarowanym sanktuarium.

i ciemna noc spadła, z burzy i tempest i dźwięk deszczu na dachu. Jednak marzyciel nigdy się nie mieszał. Nagle był dźwięk spieszących stóp bez. Głos o nazwie głośno: "Mój brat, mój bracie, mój bracie! ..." W Sprang The Hunter przez Golden Temple Drzwi.

"Gdzie jesteś?" płakał: "Mój brat, mój brat!" Miał swego swego latarni w ręku i trzymał go wysoko, gdy rzucił długie dmuchane włosy z powrotem na ramieniu. Jego twarz była jasna z deszczem na nim, jego oczy były równie byste jak orła Drogi Bogowie podziękowali, że będę bezpieczny i dźwięk – powiedział łowca. "Połowa nocy, którego cię szukałem, wędrując w lesie i bok strumienia. Wszyscy byłem winić za pozostawienie cię ... mój młodszy brat. Z tym wziął twarz brata między jego dwie ciepłe ręce.

Ale marzyciel westchnął: "Byłem z bogami całą noc" – powiedział: "I myślę, że widzę ich wciąż. Miejsce jest święte."

Wtedy łowca błysnął światło na ścianach świątyni, na złoceniem i brązu.

"Nie widzę żadnych bogów "- powiedział.

"Co do zobaczenia, bracie?"

"Widzę wiersz kamieni, złamane obrazy, szary, z nogami mosłowymi."

"Oni są szary, ponieważ są smutni, są smutni, ponieważ są zapomniane – powiedziała marzyciel.

Ale łowca zabrał go do ręki i poprowadził go w noc.

The Dreamer powiedział: "O bratu, jak słodki jest zapach pól fasoli po deszczu" dom."

Zostaw komentarz!

Komentarz zostanie opublikowany po weryfikacji

Możesz zalogować się za pomocą swojej nazwy użytkownika lub zarejestrować się na stronie.