Długi pożądany dziecko (Czechosłowacka bajka)

in chata na dalszym końcu wioski, blisko lasu, kiedyś żył człowieka z żoną. Chociaż byli bardzo biedni – człowiek był codziennym robotnikiem, a kobieta obrócił się na sprzedaż – ale nieustannie chcą dzieciom, a mówiąc: "Czy mielibyśmy dziecko".

"Bądź wdzięczny, że niebo nie przyznał ci jednego – powiedziała sąsiedzi: "Ty sami masz wystarczająco dużo do jedzenia."

Ale człowiek i kobieta powiedziała, -

", kiedy jemy i jesteśmy Zadowolony byłoby zawsze coś dla naszego dziecka. Byśmy mieli jeden ramiona i nogi, – miała tylko wygładzić czoło trochę z jego toporem, aby go okrągła, i odciąć korzenie z małych ramion i nóg, aby dać im kształt, a potem dziecko było idealne, a potem dziecko było idealne chciałem tylko głos, żeby krzyczeć. Mężczyzna wziął ten korzeniowy dom i rzekł do swojej żony, -

"Tutaj masz to, czego życzyłeś na OTESANK. Jeśli chcesz, możesz zabrać go. Cześć, bye, mój mały otezanek! Kiedy się obudzisz, mój mały chłopiec, zagotuję cię trochę jedzenia. Bye, Bye!"

Nagle dziecko zaczęło się kopnąć, podniósł głowę i płakał, -

"Matka, chcę czegoś do jedzenia!"

Kobieta była szczęśliwa. Szybko położyła dziecko w łóżku i pospieszył, by przygotować jedzenie. Kiedy jedzenie było gotowe OTESANK, a potem ponownie krzyczał, -

"Matka, chcę coś do jedzenia."

"Poczekaj chwilę, moje drogie dziecko, Poczekaj chwilę – powiedziała kobieta, "i przyniosę ci coś do jedzenia" Otwoński wypił mleko, a potem krzyczałem i nbsp; znowu, że chciał coś więcej jeść. Kobieta była w tym znacznie zaskoczona, powiedziała, -

"Co, moje dziecko, czy jeszcze nie miałeś wystarczająco dużo?"

Potem wyszła i pożyczyła w wiosce Bochenek chleba, umieścić go na stole, a znowu opuścił pokój, aby zagotować trochę wody i zrobić zupę. Jak tylko zniknęła, OtoSanek, widząc chleb na stole, wyrównany z przebijających się ubrań, skoczył na ławce, aw chwili połknął chleb, a potem ponownie krzyknął, -

"Matka, chcę coś zjeść!"

Kobieta przyszła do cięcia chleba na zupę, – spojrzała na to wszędzie, ale zniknęła! W rogu stał OtoSanek wyglądający jak mała beczka i wpatrując się na nią.

"Niebo miłosierdzie na nas!" zawołał kobietę; "Otesanek, na pewno nie jadłeś bochenek chleba?"

"tak, matka", odpowiedział OTESANK; "Jadłem, a teraz też cię zjedz."

Otworzył usta, a zanim kobieta mogła wyzdrowieć od jej zdziwienia, połknęła ją.

w krótkim czasie Czas mężczyzna wrócił do domu. Gdy tylko wszedł, otesanek krzyczał, -

"ojciec, chcę coś do jedzenia!"

Mężczyzna był bardzo zaniepokojony na widok dziecka i nbsp; z otwartym Usta i toczenia oczy i wyglądają tak duże jak piekarnik. Jednak, rozpoznał OTESANK, powiedział -

"o-ho! czy to ty? Gdzie jest twoja matka?"

"Jadłem ją", odpowiedział OTESANK; "A teraz jest twoja kolej" Ale bardziej Otesanek zjadł bardziej chciał. Nie ma teraz nic w chacie, że mógł połknąć, poszedł do wioski, żeby o nim spojrzeć. Spotkał klejenia z pola z taczki pełnej koniczyny.

"Co jadłeś" – zawołał dziewczynę pełną cudu", który wyglądasz tak duży?"

OTESANK odpowiedział: "Jestem zjadem, i jadłem trochę grysu z rondla, basenful mleka, bochenek chleba, mojej matki i ojca, a teraz też cię zjadł".

rzucił się Do niej, a dziewczyna z tajemnicy zniknęła. Potem Otesanek spotkał chłopa, który prowadził wózek załadowany sianem z łąki. Zaawansował na środek drogi, a konie zatrzymały się.

"Nie możesz wyjść z drogi, potieru? Będę jeździć nad tobą – złapał chłopa ze złością i zaczął zachęcić konie do przodu. OTESANK, jednak nie zwracał na niego najmniej uwagi, ale zaczął mówić, -

"Jestem zjadaczem i jadłem trochę grysu z rondlu, basenful mleka, bochenek chleba, moja matka i ojciec, dziewczyna z taczki, a teraz też zjeść cię."

zanim chłopski odzyskał się z niespodzianki sam, z koniami i wózkiem, został połknięty przez OTESANK. Wtedy Otesanek poszedł dalej. W dziedzinie był człowiek oglądający świnie. Otesanek wziął do nich fantazję i połknął je wszystkie, wraz z mężczyzną – nie było z nich znaku. Potem postrzegał na wzgórzu nie daleko od pasterza z stadem owiec.

"Już już jadłem tak bardzo," powiedział Otetanek do siebie, "Zjem je też."

Przyszedł bliżej i połknął je wszystkie owce, pasterz i jego psa Vorish. Potem zatoczył się do przodu i wreszcie przyszedł do pola, gdzie stara kobieta uczestniczyła w kapusty. Otesanek nie zastanowił się długo, poszedł do tej dziedziny, zaczął zerwać kapusty z pniaków i zjedz je.

"Dlaczego niszczysz moją własność, Otetanek?" zawołał starej kobiety. "Z pewnością jadłeś wystarczająco, by być zadowolony chleba, mojego ojca i matki, dziewczyna z taczki, chłop i wózek załadowany sianem, świnijnikiem i świnią, pasterzem i jego owcą, a teraz też cię zje. " I chciał ją połknąć. Ale stara kobieta była zbyt ostry na Otelek, -She uderzył go ze swoją matową i wyciąć go na pół. Otesanek upadł martwy.

Więc był widok, aby zobaczyć! Po raz pierwszy wyskoczył z ciała, psa Vorish, po tym wyszedł na pasterza, a po tym, jak pasterz wyskoczył owce. Worish zebrał owce, pasterz gwizdnął i pojechał do domu. Potem stado świnie rzuciło się, po tym, jak wyskoczyły suchych, którzy pękli batę i pojechał je po pasterze. Potem wyszedł konie, rysując wózek załadowany sianem; Chłop ze złością gniewną w lejcach i pojechał po śpiewu także do wioski. Po wózku wyszedł dziewczynę z taczki, a po tym, jak dziewczyna wyskoczyła mężczyznę i żoną, i nosił do domu, naprzemiennie pod ramionami pożyczonym bochenem chleba. Od tego momentu, że żaden z nich nigdy nie powiedział: "Czy mielibyśmy dziecko".

Zostaw komentarz!

Komentarz zostanie opublikowany po weryfikacji

Możesz zalogować się za pomocą swojej nazwy użytkownika lub zarejestrować się na stronie.