Jak szakal ma swój pasek (Południowoafrykańska bajka)

"Słońce było dziwnym małym dzieckiem" – powiedziała Outa. "Nigdy nie miał żadnego pap-Pa ani MAM-MA. Nikt nie wiedział, skąd pochodzi. Właśnie został znaleziony przez drogę drogą Dzwonienie głosowe, dzwoniąc. To nie była Springbokkie, to nie była tarennaal, nie była to trochę strusia. Nie mogli myśleć, co to było. Ale trzymał się, trzymał się. " Głowa Outa skinął na czas do jego powtórzeń.

"Dlaczego nie poszli i wyglądali?" zapytała Willema.

"Zrobili, moje baasje. Pochowali się wśród krzewów mlecznych przy drodze, a w końcu pod jednym z nich znaleźli ładne brązowe dziecko. Leżał dość wciąż patrzeć na niego, nie jak dziecko, baasjes, ale jak stare dziecko, a iskry światła, tak jasno, jak iskry z Tinderbox Outa, wydawały się wylecieć z jego oczu. Kiedy zobaczył mężczyzn, zaczął ponownie dzwonić.

"" Nieść mnie, nosić mnie! Wybierz mnie i nosić mnie!"

"Arré! On może mówić – powiedział mężczyzna. "Co za małe małe dziecko! Gdzie poszli twój ludzie? I dlaczego cię tu zostawili?"

"Ale małe słońce nie odpowiedziałoby im. Wszystko, co powiedział, było: "Umieść mnie w swojej AWA-skórze. Jestem zmęczony; Nie mogę chodzić."

"Jeden z mężczyzn poszedł zabrać go, ale kiedy się zatrzymał, powiedział:" Soe! Ale jest gorący; Ciepło wychodzi z niego. Nie zabiorę go."

"" Jak możesz być tak głupi? "Powiedział inny człowiek. – Nosię go."

"Ale kiedy się zbliżył, wrócił. "Alla! Jakie oczy! Ogień wychodzi z nich. "Jest bardzo mały" – powiedział; "Mogę łatwo umieścić go do mojej Awa-skóry". Pochylił się i wziął małe słońce pod ramionami.

"'' '! Ohé! Ohé! – płakał, upuszczając dziecko na czerwony piasek. "Co to za Toverij! To jest jak ogień pod ramionami. Pali mnie, kiedy go zabiorę."

"Inni wszyscy przyszli do zobaczenia. Nie przyszli zbyt blisko, moje baasjes, ponieważ byli przestraszeni, ale chcieli zobaczyć dziwne brązowe dziecko, które mogły mówić, i że spalił jak ogień.

"Nagle się rozciągnął samego siebie; Odwrócił głowę i stawił swoje małe ramiona. Jasne iskry przeleciały z jego oczu, a żółte światło strumieniowe z pod ramionami i Hierr, Skierr-Mężczyźni wczesnej rasy spadły na siebie, gdy biegli przez krzaki mleczne z powrotem do drogi. Mój! Ale byli przestraszony!

"Kobiety siedzieli tam z ich dziećmi na plecach, czekając na ich mężów.

"Przyjdź! Spieszyć się! spieszyć się! Zobacz, że uciekasz stąd, "powiedział mężczyźni, bez zatrzymywania.

"Kobiety też zaczęły biegać.

"" Co to było? Co znalazłeś? – Udaje, że jest dzieckiem, ale wiemy, że jest to Mensevretr Tam leży na piasku, błagając jeden z nas, aby go odebrać i umieścić go w jego AWA-skórze, ale jak tylko wejdziemy blisko, stara się spalić nas; A jeśli nie spieszymy się i uciec stąd, z pewnością nas złapie. Baasjes wiedzą nie! " Poprawiono Outa, z Sly Uśmiechem; "Outa oznacza, że ​​Baasjes nie wiedzą, jak przerażność sprawia, że ​​skrzydła rosną na stopach ludzi, aby wydają się latać. Więc mężczyźni z wczesnej rasy, a kobiety z ich dziećmi na plecach, poleliały, i bardzo szybko, że byli daleko od miejsca, w którym kłamało małe słońce.

"Ale ktoś oglądał, Moje Baasjes, oglądając z krzaka w pobliżu. To był Jakhals, z jego jasnymi oczami i jego ostrym nosem, a jego żołądek blisko ziemi. Kiedy ludzie poszli, ukradł, co sprawiło, że uciekli. Ledwie liść mieszano, nie słyszano dźwięku, tak miękko, że wkradł się wzdłuż krzewów mlecznych do miejsca, w którym leżał małe słońce Mężczyźni! – powiedział. "Teraz jest to naprawdę wstyd – że żaden z nich nie umieściłby go do swojej Awa-skóry".

"" Nosić mnie, nosić mnie! Umieść mnie w swojej Awa-skórze – powiedział Mały Słońce.

"" Nie mam awany skóry, baasje", powiedziała Jakhals, ale jeśli możesz się trzymać, będę nosić cię na plecach."

"Więc Jakhals leżał płasko na brzuchu, a małe słońce złapało jego Maanhaar, i przewrócił się na plecach.

"'', gdzie Czy chcesz iść? i chytrze spojrzeć w jego oko. Nie obchodziło mnie, gdzie dziecko chciało iść; Właśnie zamierzał go nosić do Krantza, gdzie żyli Tante i młodych Jakhalsów. Jeśli Baasjes mogły zobaczyć jego twarz! Alle Wereld! Uśmiechał się, a kiedy oom Jakhals uśmiecha się, jest to niezbędny widok na świecie. Był bardzo zadowolony, że myślę, co zabrał do domu; Gruby brązowe dzieci są tak ładne jak tłuste owce-ogony, więc poszedł dość wściekli.

", ale tylko na początku. Wkrótce jego plecy zaczęli spalić, gdzie ramiona dziecka trafiły do ​​tego. Ciepło było gorsze i gorsze, dopóki nie nie mógł go dłużej wytrzymać.

"''s! SOE! Baasje pali mnie – płakał. – Pływać trochę dalej, Baasje, tak że moja szyja może się spełnić. Ale wkrótce zawołał ponownie: "SOE! SOE! Teraz środek moich pleców. Nadal nie ma jeszcze trochę. I tak poszło dalej. Za każdym razem, gdy Dżaki zawołał, że płonęł, dziecko wślizgnął się trochę dalej i trochę dalej, aż w końcu trzymał Jakhals przez ogona, a potem nie odpuścił. Nawet gdy Dżaki zawołał, on trzymał, a ogon Dżakali spłonił i spalił. Mój! To było całkiem czarne!

"Pomoc! Pomóż! "Krzyknął! "ACH, ty diabła dziecko! Zejść! Puścić! Karę cię za to! Ugryzę cię! Będę cię gotować! Mój ogon płonie! Pomoc! Pomóż! 'I skoczył, i goczek i rzucił się o Veld, aż do ostatniego dziecka musiała odejść go up. Ale kiedy się zbliżał, zdarzyło się zabawna rzecz, moje baasjes. Tak, naprawdę, gdy zamierzał ugryźć, zatrzymał się do połowy i zadrżał, jakby ktoś go pokonał. Początkowo warknął z krzyżem, ale teraz zaczął jęczeć z przerażania.

"i dlaczego to było, moje baasjes? Ponieważ z pod bronie dziecka strumieniowo jasność i gorącą gorącą, a z oczu dziecka przyszły smugi ognia, tak że Dżakiżeni mrugnął i zamrugali, i próbowali, żeby był mały w piasku. Za każdym razem, gdy otworzył oczy trochę, podobnie jak szczeliny, było dziecko siedzi prosto przed nim, wpatrując się na niego, aby musiał je zamknąć ponownie szybki, szybki.

"Przyjdź i Karań mnie – powiedział dziecko "Przyjdź i ugryźć mnie", powiedziała dziecko p>"'' Chodź i Gobble Me Up – powiedział dziecko – Powiedział, próbując sprawić, by jego głos był słodki: "Kto kiedykolwiek zrobiłby tak niegodziwą rzecz?"

"" Czy "powiedział Mały Słońce. "Kiedy nosiłeś mnie bezpiecznie do swojego Krantza, błagałbyś mnie. Jesteś taki sprytny, Jakhals, ale czasami spotkasz swój mecz. Teraz, spójrz na mnie dobrze Dziecko wpatrywał się w niego – więc, moje baasjes, tak "-outy wyciągnął oczy do ich najwyższego i trzymał każdy zafascynowany dziecko z kolei.

""Dasz mnie znowu, kiedy mnie zobaczysz, – Powiedział dziecko, ale nigdy, nigdy więcej nie będziesz w stanie spojrzeć mi w twarz. A teraz możesz iść Jego oddech był jak płonący płomień, i Jakhals, w połowie martwych z przerażnością, dał wspaniałą wycie i uciekł nad Vlakte.

"Od tego dnia moje baasjes, ma czarny pasek z powrotem na końcówkę ogona. I nie może znieść słońca, ale ukrywa cały dzień z zamkniętymi oczami, a tylko w nocy, kiedy stary człowiek z jasnymi pachami poszedł spać, czy wychodzi, żeby polować i szukać jedzenia i grać w sztuczki na drugim zwierzęta."

Zostaw komentarz!

Komentarz zostanie opublikowany po weryfikacji

Możesz zalogować się za pomocą swojej nazwy użytkownika lub zarejestrować się na stronie.