Były kiedyś trzy małpy, którzy idą na podróż w balonie. (Było to w gruncie małpy, daleko, daleko i kiedykolwiek tak dawno temu). Taka rzecz nigdy nie zrobiłaby w załodze balonu, więc stara małpa, która była w poleceniu, zdecydowała, że każda z trzech powinna mieć inną nazwę. Pierwszy miał być nazywany Jamesem, drugim Jemmy i trzecim małym Jamesem.
Do tej pory tak dobrze. Trzy małpy wspiął się w balon, liny ziemne były niezwiązane, a podróż została rozpoczęta. Kiedy dotarli do wysokości kilkuset stóp, kapitan chciał dać zamówienie, więc zadzwonił do pierwszej małpy: "James!"
"Aye Aye, sir – powiedział wszystkie trzy, biegając do niego.
"Zadzwoniłem do Jamesa" – powiedział kapitan, patrząc od jednego do drugiego
"Nie, nie. James jest moim imieniem, "powiedział drugi.
"i mój też "powiedział trzeci.
"Jak możesz być Jamesem, jeśli jestem? " płakał pierwszy ze złością.
"Mówię ci James to moje imię!" zawołał drugie.
"Nie, moje!"
, więc trzy małpy zaczęły kłócić się i sporu. Słowa doprowadziły do ciosów, a wkrótce obracali się na całym samochodzie balonem, gryzącym, drapaniami i pummeling, podczas gdy kapitan siedział na swoim krześle i wystrzeliwujący do nich do zatrzymania. Każda minuta wydawała się, że samochód się obrócił, a koniec tego był to, że mała James została popychana na boku. Odwrócił piękną saltą i upadł, w dół, w dół, w dół, lądując w miękkim łóżku błota, w którym zatopił, aby tylko jego twarz i szczyt jego żółtego czaszki były widoczne.
"Pomoc! Wsparcie!" Bawled Little James na szczycie jego głosu.
up pobiegł parę małp należących do sąsiedztwa i stał na niego.
"On jest w błocie, brat", powiedział jeden.
"do jego szyi" – powiedział drugi. "Jak głupio!" I oboje zaczęli uśmiechać się.
"Pomoc!" Ponownie płakał Little James, bo był tonący głębiej, a błoto było prawie na poziomie jego ust. "Wyciągnij mnie! Wyciągnij mnie!"
"Ach, ale jak? " Zapytał pierwszą małpę, patrząc na niego poważnie.
"Poczekaj chwilę" – zawołał drugi", mam pomysł!" I wyciągnął z kieszeni jednego z tych skórzanych frajerów na sznurku, który chłopcy używają do podnoszenia kamieni. Nawilżając płytę, klaskał go do głowy Little Jamesa i zaczął hardować na przewodzie z całej jego mocy.
"Hej!" zawołał drugą małpę, biegnąc, aby pomóc. "Pull, Brother, ciągnij, a my wkrótce go zamieszkamy!"
crack! sznur pękł nagle, a dwie małpy pokonały głowę na obcasie. Nieważne; Mają kolejny przewód do naprawy uszkodzeń, a tym razem udało im się wyciągnąć małą Jamesa o błoto.
Czy mówię małą James? Niestety! To była tylko połowa tego! Jego ratownicy ciągnęli tak mocno, że złamał krótki w środku, a jego dwie nogi zostali osadzone w błocie.
"Drogi mnie!" powiedział pierwszą małpę, drapiąc głowę. "To jest bardzo smutne. Biedny facet stracił nogi. Co powinniśmy zrobić?"
"Pozwól nam zrobić go kilka drewnianych! " powiedział drugi.
tak powiedział, więc zrobione. Zrobili go piękną parę drewnianych nóg, a małe James pokonał boleśnie do domu. Zanim dotarł do domu, czuł tak źle, że poszedł prosto do łóżka. "Wierzę, że umrę" – powiedział do siebie. "Muszę sprawić, że moja wola i założyła przyczynę mojej śmierci".
Więc wysłał do pióra i papieru i zaczął pisać. Jednak wcześniej zatrzymał się i zaczął drapać głowę w zakłopotanie. "Jeśli umrę," pomyślał", muszę umrzeć o coś! Teraz, o czym umrę? Należy to być starannie rozważyć, na przede wszystkim należy napisać prawdę w ostatnim Testamencie!"
Więc zastanawiał się i zastanawiał, ale nie mógł zdecydować się na umyśle co do przyczyny jego śmierci. Czy umrze z jesieni z balonu lub jego złamanych nóg lub co? Właśnie wtedy zdarzył się spojrzeć w lustro przy łóżku, i zobaczył, że na czole był guzek, który miał walkę z Jamesem i Jemmy w balonie.
"Dlaczego oczywiście – Płakał, że umrę z tego dużego siniaka na moim czole! Więc napisał go w swojej woli, a potem, szczęśliwy, że rozwiązałeś trudności, odwrócił się po jego boku i zmarł.
i, jak powiedziałem wcześniej, to wszystko miało miejsce w Monkey-Land, tak dawno temu.