Aponitolau i Aponibolinayen mieli syna, którego imię było Dumalawi. Kiedy syn stał się młodym człowiekiem, jego ojciec pewnego dnia był na niego bardzo zły i próbował pomyśleć o pewnym sposobie, w którym go zniszczy. Następnego ranka powiedział do Dumalawi:
"Syna, wyostrzyć nóż, a my pójdziemy do lasu, aby wyciąć trochę bambusa".
więc Dumalawi zaostrzył nóż i poszedł z jego ojciec do miejsca, w którym bambus wzrósł, a oni wycinają wielu kijów i zaostrzyli je jak włócznie na końcu.
Dumalawi zastanawiałeś się, dlaczego je, ale kiedy skończyli Aponitolau powiedział:
"Teraz, syn, rzucasz je na mnie, abyśmy mogli zobaczyć, który jest odważniejszy."
"Nie, ojciec", odpowiedział Dumalawi. – Rzucasz najpierw, jeśli chcesz mnie zabić. Potem był to kolej, który rzucił, ale powiedział:
"Nie, nie mogę. Jesteś moim ojcem, a ja nie chcę cię zabić."
Więc poszli do domu. Ale Dumalawi był bardzo smutny, ponieważ wiedział, że jego ojciec chciał go zniszczyć. Kiedy jego matka zadzwoniła do obiadu, nie mógł jeść.
Chociaż nie powiodło się w swojej pierwszej próbie, Aponitolau nie zrezygnował z pomysłu pozbycia się jego syna, a następnego dnia powiedział:
"Przyjdź, Dumalawi, pójdziemy do naszego małego domu w terenie i naprawimy go, dzięki czemu będzie to ochrona, gdy ustawi się po sezonie deszczowym."
Ojciec a syn poszedł razem na pole, a kiedy dotarli do małego domu, Aponitolau, wskazując na pewne miejsce na ziemi, powiedział:
"Dig, a znajdziesz słoik Basi, który ja ja pochowany, gdy byłem chłopcem. Będzie bardzo dobrze pić teraz."
Dumalawi wykopał słoik i smakowały wino, a to było dla nich takie miłe, że pili trzy skorupy kokosowe pełne, a Dumalawi stał się pijany. Podczas gdy jego syn położył śpiący na ziemi, Aponitolau zdecydował, że dobrze go zniszczył, więc użył swojej magicznej mocy i pojawił się wielką burzę, która podniósł Dumalawi we śnie i nosił go daleko. A ojciec wrócił do domu sam.
Teraz, gdy obudził Dumalawi, był w środku pola tak szerokiego, który jest taki, który spojrzał, nie mógł zobaczyć końca. Nie było ani drzewa, ani domów w tej dziedzinie i nie żyjąca rzecz z wyjątkiem siebie. I poczuł wielką samotność.
przez i przez on używał swojej magicznej mocy, a wiele orzechów betelowych wzrosła w tej dziedzinie, a kiedy nosił owoce, był pokryty złotem,
"To jest dobre" – powiedział Dumalawi, "bo rozrzucę te betel-orzechy i stają się ludźmi, którzy będą moimi sąsiadami."
Więc w środku nocy przecięł złoto – Przeglądał betel-nakrętki na wiele małych kawałków, które rozrzucił we wszystkich kierunkach. I wczesnym rankiem, kiedy się obudził, usłyszał wielu ludzi rozmawiających w domu, a wielu kogutów zapylało. Potem Dumalawi wiedział, że ma towarzyszy, a po wyjściu, w którym ludzie sięgali, gdzie ludzie rozgrzewali się po pożarach na swoich jardach, i odwiedził je wszystkie.
na jednym stoczni był piękną dziewicą, Dapilisan, A po tym, jak Dumalawi rozmawiał z nią i rodzicami, podszedł do innych jardów, ale była kiedykolwiek w jego myślach. Gdy tylko odwiedził wszystkich ludzi, wrócił do domu Dapilisana i zapytał rodziców, jeśli może ją poślubić. Na początku nie chcieli, boją się, że rodzice Dumalawi mogą tego nie podobać; Ale po tym, jak wyjaśnił, że jego ojciec i matka nie chcieli go, dali ich zgodę, a Dapilisan stał się jego panną młodą.
Wkrótce po małżeństwie postanowili wykonać ceremonię na duchy. Więc Dapilisan wysłał do nakrętek betel, które były pokryte złotem, a kiedy zostali przywieziom, powiedziała:
"Betel-orzechy, które są pokryte złotem, przyjeżdżają tu i olejemy i idź i zaproś wszystkich ludzi na całym świecie, aby przyjść do naszej ceremonii."
Więc betel-orzechy naoliwione się i poszedł zaprosić ludzi w różnych miastach.
wkrótce po tym Aponibolinayen, matka Dumalawi, siedział sam w swoim domu, wciąż żałować utratę jej syna, gdy nagle została zajęta pragnieniem żucia betel-nakrętki.
"Co mnie zabija?" powiedziała do siebie; "Dlaczego chcę żuć? Nie zamierzałem niczego zjeść, podczas gdy Dumalawi był daleko. o tym, że powiedziano:
"Nie przecinaj mnie, bo przyszedłem zaprosić Cię do ceremonii, którą Dumalawi i jego żona mają zrobić."
aponibolinayen był Bardzo szczęśliwy, bo wiedziała, że jej syn nadal żył, a ona opowiedziała wszystkim ludziom, aby umyli włosy i przygotować się do obrzędu. Tak więc umyli ubrania i włosy i zaczęli w domu Dumalawi; A Aponitolau, ojciec chłopca, a następnie, ale wyglądał jak szalony człowiek. Kiedy ludzie dotarli do rzeki w pobliżu miasta, Dumalawi wysłali aligatory, by je wziąć, ale kiedy Aponitolau dostał na plecach aligatora, zawiłany, a on został wyrzucony na brzeg rzeki. Wszystkie pozostałe były niesiona bezpiecznie, a Aponitolau, który pozostawiono sam w samym banku, krzyknął, jakby szaleje, dopóki Dumalawi wysłał innego aligatora, by go nosić przez Dumalawi Mały słoik, który wyglądał jak pięść, a jeśli każdy gość wypił filiżanka słodkiego wina, mały słoik wciąż był trzeci. Po zjedzeniu i pijaniu, Aponibolinayen rozmawiała, a opowiadając wszystkim ludowi, że cieszyła się, że ma Dapilisan dla dorów, dodano:
"Teraz zamierzamy zapłacić małżeństwo zgodnie z naszym zwyczajem. Wypełniemy dom duchowy dziewięć razy z różnymi rodzajami słoików."
Potem zadzwonili:" Spytry, którzy mieszkają w różnych źródłach, dostać słoiki, które Dumalawi musi zapłacić jako małżeństwo,"
Spiłki zrobione tak jak były dowodzone, a kiedy przywieźli słoiki i wypełnili dom ducha dziewięć razy, Aponibolinayen powiedział do rodziców Dapilisan:
"Myślę, że teraz Zapłaciliśmy cenę za swoją córkę."
Ale Dalonagan, matka Dapilisana, nie była zadowolona, a powiedziano:
"Nie, jest jeszcze więcej do zapłaty ".
"Bardzo dobrze" odpowiedział aponibolinayen. "Powiedz nam, co to jest i zapłacimy go."
następnie Dalonagan zwany pająkiem PET i powiedział:
"Ty wielki pająk, idź wokół miasta, a jak ty Idź spin nić, na którym Aponibolinayen musi ciągnąć złote koraliki. " Więc pająk odwrócił wątek i Aponibolinayen ponownie wezwał do duchów sprężyn i przyniósł złote koraliki, które nawięciły na wątku. Potem Dalonagan wisiał na wątku, a kiedy nie pęknął, oświadczyła, że dług został zapłacony.
Po tym ludzie ucztowali i zmarłymi, a gdy w końcu odszedł do domu Dumalawi odmówił z rodzicami, ale pozostał z żoną w mieście, który stworzył.