Historia małpy (Filipińska bajka)

Pewnego dnia, gdy małpa wspina się na drzewo w lesie, w którym żył, prowadził cierń w ogonie. Spróbuj, gdyby nie mógł go wydostać, więc poszedł do fryzjera w mieście i powiedział:

"Przyjaciel fryzjer, mam cierń pod koniec mojego ogona. Wyciągnij to, a ja dobrze ci zapłacę. Małpa była bardzo zła i płakała:

"fryzjer, fryzjer, daj mi mój ogon, lub daj mi swoją brzytwę!"

Fryzjer nie mógł odłożyć końca końca ogon małpy, więc dał mu swoją brzytwę.

w drodze do domu Małpa spotkała starej kobiety, która tnie drewno na paliwo i powiedział do niej:

"babcia, Babcia, to jest bardzo trudne. Użyj tej maszynki do brzytwy, a następnie łatwo się rzuci."

Stara kobieta była bardzo zadowolona z oferty i zaczął wycinać brzytwa, ale zanim ją użyła, to się złamało. Następnie małpa płakała:

"babcia, babcia, złamałeś moją brzytwę! Musisz dostać dla mnie nowy dla mnie lub daj mi cały drewno opałowe."

Stara kobieta nie mogła zdobyć nowej brzytwa, więc dała mu drewno opałowe.

Małpa wziął Drewno i wrócił do miasta, aby go sprzedać, kiedy zobaczył kobietę siedzącą obok ciasta robione drogi.

"Babcia, babcia", powiedział, że twój drewno jest najbardziej zniknął; Weźmy to z kopalni i piec więcej ciast."

Kobieta wzięła drewno i podziękowała mu za swoją dobroć, ale kiedy ostatni kij został spalony, małpa krzyknął:

"Babcia, babcia, spaliłeś całe moje drewno! Teraz musisz dać mi wszystkie twoje ciasta za to zapłacić."

Stara kobieta nie mogła od razu wyciąć więcej suchych drewna, więc dała mu wszystkie ciasta.

małpa Wziął ciasta i zaczęły się na miasto, ale po drodze spotkał psa, który go ugryzł, aby zmarł. A pies zjadł wszystkie ciasta.

Zostaw komentarz!

Komentarz zostanie opublikowany po weryfikacji

Możesz zalogować się za pomocą swojej nazwy użytkownika lub zarejestrować się na stronie.