Jastrząb i kura (Filipińska bajka)

Jastrząb latający na niebie pewnego dnia zdecydował, że chciałby poślubić kury, którą często widział na ziemi. Odleciał i szukał, dopóki jej nie znalazł, a potem poprosił ją, aby stała się jego żoną. Ona od razu wyraziła zgodę na stan, który będzie czekać, aż mogła wzrośnąć skrzydłami jak jego, aby mogła również latać wysoko. Jastrząb zgodził się do tego i odleciał, po tym, jak dawał jej pierścień jako zaręczynowy obecny i mówiąc jej, aby dbała o to.

Kura była bardzo dumna z pierścienia i umieściła go wokół jej szyi. Następnego dnia spotkała się jednak przez kogut, który spojrzał na nią w zdziwieniu i powiedział:

"Skąd masz ten pierścień? Czy nie wiesz, że obiecałeś być moją żoną? Nie możesz nosić pierścienia nikogo innego. Wyrzuć go. Kiedy zobaczyła go przychodziła, była przestraszona i pobiegł, żeby ukryć się za drzwiami, ale jastrząb zadzwonił do niej, żeby przyjść i zobaczyć piękną sukienkę, którą ją przyniósł.

Hen wyszedł, a jastrząb Kiedyś zobaczył, że pierścień zniknął.

"Gdzie jest pierścień, który ci dałem?" on zapytał. "Dlaczego nie nosisz go?"

Kura była przestraszona i wstydziła się, by powiedzieć prawdę, więc odpowiedział:

"Och, sir, wczoraj, kiedy chodziłem w ogrodzie, Spotkałem duży węża i przestraszył mnie tak szybko, jak mogłem do domu. Potem tęskniłem za pierścieniem i szukałem wszędzie, ale nie mogłem go znaleźć. Potem powiedział do niej:

"Nie wierzyłem, że możesz zachowywać się tak źle. Kiedy znalazłeś pierścień, znowu zejdę i uczyniam cię moją żoną. Ale jako kara za łamanie obietnicy, musisz zawsze zarysować ziemię, aby szukać pierścienia. I każdy kurczak z twoim, który uważam, że wyrwałem.



Zostaw komentarz!

Komentarz zostanie opublikowany po weryfikacji

Możesz zalogować się za pomocą swojej nazwy użytkownika lub zarejestrować się na stronie.