Mitologia Mindanao (Filipińska bajka)

Długo, dawno temu Mindanao był pokryty wodą, a morze przedłużył się na wszystkich nizinach, aby nic nie mogło zobaczyć, ale góry. W tym kraju mieszkało wiele osób, a wszystkie wyżyny były kropkowane wioskami i osadami. Przez wiele lat ludzie prosperowali, żyjących w pokoju i zadowoleniu. Nagle pojawił się w ziemiach cztery okropne potwory, które, w krótkim czasie, pożerał każdą istotą człowieka, które mogli znaleźć.

Kurita, straszne stworzenie z wieloma kończynami, mieszkało częściowo na ziemi, a częściowo w morzu, ale jego ulubionym Haunt był górą, w której rattan wzrósł; I tutaj przyniosło całkowite zniszczenie na każdą żywą rzecz. Drugi potwór, Tarabusaw, brzydkie stworzenie w formie mężczyzny, mieszkało na Mt. Matetun, i daleko od tego miejsca pożerał ludzi, leżąc marnotrawstwo ziemi. Trzeci, ogromny ptak zwany PAH, był tak duży, że gdy na skrzydle zakrył słońce i przyniósł ciemność na ziemię. Jej jajko było tak duże jak dom. Mt Czwarty potwór był również strasznym ptakiem, mający siedem głowy i moc, aby zobaczyć we wszystkich kierunkach w tym samym czasie. Mt. Gurayn był jego domem i podobnie jak inni, które kutowały Havoc w swoim regionie.

Tak wspaniała była śmierć i zniszczenie spowodowane tymi strasznymi zwierzętami, które mają długość rozprzestrzeniania się nawet do najbardziej odległej ziemie i Wszystkie narody zasmuciły, aby usłyszeć o smutnym losu Mindanao.

Teraz daleko przez morze w krainie Złotego zachodu słońca było miasto tak wspaniale, że spojrzenie na wielu ludzi zraniłby oczy człowieka. Kiedy pływki tych wielkich katastrof dotarły do ​​tego odległego miasta, serce króla Indarapatry była pełna współczucia, a on nazwał jego bratem, Sulaymanem, błagając go, aby uratować ziemię Mindanao z potworów.

sulaman słuchał historii i jak usłyszał, że został przeniesiony z litością P>

King Indarapatra, dumny z odwagi jego brata, dał mu pierścień i miecz, gdy życzył mu sukcesu i bezpieczeństwa. Potem umieścił młode sapling przy oknie i powiedział do Sulayman:

"przez to drzewo znam twój los od czasu, gdy odjeżdżasz stąd, bo jeśli mieszkasz, będzie żył; Ale jeśli umrzesz, będzie też umrzeć."

Sulayman odszedł do Mindanao, a on nie chodził ani nie użył łodzi, ale poszedł przez powietrze i wylądował na górze, gdzie rattan wzrósł. Tam stał na szczycie i spojrzał na ze wszystkich stron. Spojrzał na ziemię i wioski, ale nie widział żadnej żywej niczego. I był bardzo smutny i krzyknął:

"Niestety, jak żałosna i straszna jest ta dewastacja!"

nie przyszedł Sulayman wydał te słowa niż cała góra zaczęła się ruszać, a potem wstrząsnął. Nagle z ziemi przyszedł okropny stworzenie, Kurita. Sprango się z mężczyzną i zatopił pazurami w jego ciele. Ale Silayman, wiedząc jednocześnie, że była to plaga ziemi, wyciągnęła miecz i wyciąć Kurita na kawałki.

zachęcane przez jego pierwszy sukces, Sulayman udał się do Mt. Matetun, gdzie warunki były jeszcze gorsze. Gdy stał na wysokościach oglądania wielkiej dewastacji, był hałas w lesie i ruch na drzewach. Z głośnym krzykiem, Sooked Tarabusaw. Przez chwilę spojrzeli na siebie, ani nie wykazywali żadnego strachu. Potem Tarabusaw zagroził pożarze mężczyzny, a Sulayman oświadczył, że zabił potwora. Na tym zwierzę złamało duże gałęzie z drzew i zaczął uderzać w Sunakman, który z kolei walczył. Przez długi czas bitwa kontynuowała do ostatniego potwora spadł na ziemię, a następnie Sulayman zabił go swoim mieczem.

Następne miejsce odwiedzane przez Sulayman był Mt. Bita. Tutaj Havoc był obecny wszędzie, i choć minął wielu domów, a nie pojedyncza dusza pozostała. Kiedy szedł, rosnąc w każdej chwili, nagła ciemność, która zaskoczyła go nad ziemią. Gdy spojrzał w stronę nieba, ujawnił na niego wielki ptak. Natychmiast uderzył go, odcinając skrzydło swoim mieczem, a ptak upadł na nogi; Ale skrzydło spadło na Sulayman, a on był zmiażdżony.

Teraz w tym samym czasie król Indarapatra siedział przy jego oknie, i patrzył, widział małe drzewo więdnie i wyschnąć.

"Alas!" płakał: "Mój brat nie żyje"; I gorzko płakał P>On też, podróżował przez powietrze z dużą prędkością, aż przyszedł do góry, gdzie rattan wzrósł. Tam spojrzał na wielkie zniszczenie, a kiedy zobaczył kości Kurity, wiedział, że jego brat był tam i odeszły. Poszedł, aż przyszedł do Matutun, a kiedy zobaczył kości Tarabusaw, wiedział, że to też, była też dziełem Sulaymanu.

Nadal szukając swojego brata, przybył do Mt. Bitę Nieżywy ptak leżał na ziemi, a gdy podniósł odcięte skrzydło, ujawniały kości Sulaymana ze swoim mieczem u jego boku. Jego żal teraz tak przytłoczył Indarapatrę, że przez jakiś czas płakał. Po obejrzeniu widział małego słoika wody u jego boku. On wiedział, że został wysłany z nieba, a on wlewał wodę nad kościami, a Sulayman znów przyszedł do życia. Witali się nawzajem i rozmawiali razem. Sulayman zadeklarował, że nie był martwy, ale śpi, a ich serca były pełne radości.

Po pewnym czasie Sulayman wrócił do jego odległego domu, ale Indarapatra kontynuowała podróż do Mt. Gurayn, gdzie zabił straszliwą ptak z siedmioma głowami. Po tym, jak te potwory zostały zniszczone, a pokój i bezpieczeństwo zostały przywrócone do ziemi, Indarapatra zaczęła poszukiwać wszędzie, czy niektórzy ludzie mogą nie być ukryte na ziemi, wciąż żyje.

jeden dzień podczas jego Szukaj, że złapał piękną kobietę na odległość. Kiedy pospieszył ku jej, zniknęła przez dziurę w ziemi, gdzie stała. Rozczarowany i zmęczony, usiadł na skale, by odpocząć, kiedy, patrząc, zobaczył go w pobliżu garnka niegotowanego ryżu z dużym ogniem na ziemi przed nim. Ożywił go i przystąpił do gotowania ryżu. Jak to zrobił, słyszał, że ktoś się śmieje blisko, a odwrócił się za starej kobiety oglądając go. Kiedy ją przywitał, przyciągnęła się blisko i rozmawiała z nim, gdy zjadł ryż.

wszystkich ludzi na ziemi, stara kobieta powiedziała mu, tylko niewielu wciąż żyło i ukryli w jaskini w ziemi, skąd nigdy nie odważyli. Jeśli chodzi o siebie i jej starego męża, kontynuowała, ukryliśmy w pustym drzewie, a to nigdy nie odważyli się urodzić, dopóki Sulayman zabił żarłocznego ptaka, PAH.

na gorliwym zapytaniu Indarapatry Stara kobieta prowadziła go do jaskini, gdzie znalazł główego rodziny i niektórych swoich ludzi. Wszyscy zebrali się o nieznajomym, zadając wiele pytań, ponieważ był to pierwszy, że słyszeli o śmierci potworów. Kiedy znaleźli, co zrobili dla nich Indarapatra, były wypełnione wdzięcznością, a ich uznanie, że dał mu córkę w małżeństwie, a okazała się piękną dziewczyną, którą Indarapatra widział przy ujściu jaskini.

Następnie ludzie wszyscy wyszli z ich ukrywania i wrócili do swoich domów, w których mieszkali w pokoju i szczęście. A morze wycofało się z ziemi i dał niziny ludziom.

Zostaw komentarz!

Komentarz zostanie opublikowany po weryfikacji

Możesz zalogować się za pomocą swojej nazwy użytkownika lub zarejestrować się na stronie.