Kapłan BrâhMaN, który został Amidr (Indyjska bajka)

W Karnacie Dêśa panował słynny król o imieniu Châmunḍa, który był obsługiwany przez księdza gospodarstwa domowego, o imieniu Gunḍappa, dobrze zorientowany we wszystkich rytuałach, na których oficjała.

châmunḍa, jeden dzień Chewing betel-liście, w ten sposób adresował Gunḍappa, który siedział naprzeciwko go: -

"Moje najświętsze księdza, jestem bardzo zadowolony z twoich wierności w wypisie twoich świętych obowiązków; I możesz mnie zapytać o mnie, czego życzysz, a ja przyznam twoją prośbę."

Priest Elated Odpowiedział:" Zawsze miałem ochotę zostać Amidrâr (Headman of the Villa) dzielnicy i ćwiczyć władzę ponad szeregiem osób; A jeśli twoja Królewska ma mi dawać, że osiągnąłem moją ambicję Kapłan do postu, myśląc, że jego kapłan, który był inteligentny w jego obowiązkach, zrobiłby dobrze w nowym poście. Zanim jednak go wysłał, dał gunḍappa trzy kawałki rady: -

(1). Mukha Kappage Irabêku.

(2). Ellâru Kevianna Kachchi Mâtan Âḍu.

(3). Ellâr Juṭṭu Kayyalii Irabêku.

Znaczenie, którego to jest:

(1). Zawsze należy zachować czarny (tj. Marszcząc brwi).

(2). Kiedy mówisz o sprawach państwowych, powinieneś zrobić to gryzienie ucha (tj. Secse-bliski do ucha).

(3) Zamki każdego powinny znajdować się w dłoni (tj. Musisz użyć swojego Wpływ i sprawia, że ​​każdy jest dla Ciebie podporządkowany) Więc z uśmiechniętą twarzą Król dał listowi zawierającym spotkanie z Gunḍappa, który wrócił do domu zeszłym sercem raz, aby przejść do nowego stanowiska. Król i jego oficerowie od razu wysłali posłańców do Nañjaṅgôḍ, informując oficerów Amîldârî, że wkrótce pojawi się nowo wyznaczony Amîldâr. Więc wszyscy czekali w pobliżu bramy miasta, aby zwrócić się do nowego Amîldâr i eskortować go do niego Długo, na głowie. Biedny kapłan! Gdziekolwiek zobaczył trawę Kuśy na drodze, został przyciągnięty do tego ze świeżością i utrzymywał go do przechowywania przez całą drogę. Święta trawa stała się mu tak drogi, że choć nie będzie miał okazji używać go jako amîldâr of nañjaṅgôḍ, nie mógł przejść przez niego bez zgromadzenia niektórych z nich. Więc z jego pakietu ubrań na głowę i jego ukochanej trawy Kuśy w swoich rękach, Gunḍappa podszedł do miasta Nañjaṅgôḍ o dwudziestym ghaṭiku.

Teraz, choć było bardzo późno w ciągu dnia, Żaden z oficerów, którzy wyszli, aby otrzymać Amidrâr, wrócił do domu na posiłki. Wszyscy czekali w bramie i kiedy pojawił się Gunḍappa, nikt nie zabrał go, by był czymś więcej niż kapłanem. Pakiet na głowie i zielona rytualna trawa w dłoniach ogłaszała powołanie. Ale wszyscy myśleli, że jako ksiądz przyjeżdżał samą drogą, Amidâr zabrałby, może przynieść wiadomość o nim – czy zatrzymał się na drodze i może się spodziewać przed godziną wieczorem. Więc następnego oficera w rankingu do AMIDRAR przyszedł do najwyżej wielebnych kapłanów i zapytał go, czy miał żadnych wiadomości o nadchodzącym Amiedâr; Na którym nasz bohater odłożył swój pakiet i wyjmował okładkę zawierającą porządek jego spotkania z garstką trawy Kuśy, aby jego ubrania są zanieczyszczone, jeśli dotknął ich nagich ręce poinformowało jego podporządkowane, że był sobą Amidrâr!

wszystkie te zmontowane były zdumieni, aby znaleźć taki nieszczęsny kapłan wyznaczony do tak odpowiedzialnego postu, ale kiedy został przekazany, że Gunḍappa był nowym Amidrâr, w jaki grał muzykę, a był eskortowany w sposób z powodu jego pozycja w mieście. Opasał od rana, a wielką ucztę była przygotowana dla niego w domu następnego starszego oficjalnego oficjalnego, który wpisał się na obiad i odpoczynek. On poinformował urzędników, że byłby w biurze w dwudziestym piątym ghemiku wieczorem. Z sposobu, w jaki wydał rozkaz, pomyślał, że był naprawdę zdolnym człowiekiem, i że przyszedł w mocy prostego kapłana, aby dowiedzieć się o prawdziwym stanie swojej dzielnicy. Więc każdy oficer wrócił do domu, kąpał się, mieliśmy posiłek w pośpiechu i uczęszczał w biurze.

Główny asystent wziął Amidrâr do jego domu, i zabierał swojego gościa, jak stała się jego pozycją. Gunḍappa, będąc kapłanem, był bardzo dobrym zjadaczem, bo nigdy na dzień w swoim życiu spędził pieniądze z własnej kieszeni na posiłki, więc jaki powód, by zapytać o cenę postanowień? To był kosztem innych, że wzrósł tak gruby! I robiąc więcej niż pełna sprawiedliwość do wszystkich dobrych rzeczy, wiele do tajnego rozrywki jego gospodarza i asystenta, Gunḍappa wzrastał z jego jedzenia i umył ręce. Wtedy chciał, aby betel-liście chociaż poprosi o to, zanim ich oferuje, jest bardzo niegrzeczny. Ale jego podporządkowane interpretuje ją jako zamówienie od mistrza i przyniósł talerz zawierający niezbędną gałkę muszkatołową, maczącą, nakrętkę, liście i chwnaaminę (wapno).

"Gdzie jest Dakshina? (Opłaty darowizne? kapłani) "Następny zapytał Amidr. Jego gospodarz nie rozumie, czy to było przeznaczone na poważne lub w żarcie, ale zanim mógł rozwiązać pytanie w jego umyśle: -

"Gdzie jest Dakshi?" Ponownie powtórzył Amidrâr, a jego asystent, myśląc, że jego nowy lepszy był podatny na łapówki, jednocześnie przyniósł torbę zawierającą 500 moharów i umieściło go w talerzu. Teraz Dakshina na Brâhmiṇ nie jest zazwyczaj więcej niż kilkoma rupii, ale jeśli Amidâr poprosi o jeden, jego asystent w naturalny pomyliłby go i pomyślał, że sugeruje łapówkę!

Gunḍappa bardzo zadowolony W książęcy Dakshina, tak jak nigdy wcześniej nie widział w całym swoim życiu, od razu otworzył torbę i policzył w niej każdy złoty kawałek, uważnie wiążąc je w jego pakiecie. Następnie zaczął żuć jego betel, a na jednej łykuniu przełknął całą gałkę muszkatołową i maczuść w talerzu! Wszystko to sprawiło, że jego asystent zdecydowanie podejrzewał prawdziwy charakter nowego Amidrâr; Ale wtedy był porządek króla i musi być posłuszny! Gunḍappa Dalej zapytał swojego asystenta, aby kontynuować z wyprzedzeniem do biura, mówiąc, że był tam sam w Ghaṭikâ. Asystent odpowiednio pozostawił posłaniec, aby wziąć udział w Amidrâr i bardzo pragnął zobaczyć rzeczy w dobrym porządku, opuścił jego dom na biurze.

Gunḍappa teraz pamiętał trzy bity doradców podane przez króla, Pierwszy, z którego powinien zawsze się położyć, kiedy w biurze czarny oblicze. Teraz zrozumiał Słowo "Black" w swoim dosłownym sensie, a nie w jego alegorycznym jednym z "marszczyzn" i, więc wchodząc do kuchni, poprosił o bryły pasty węgla drzewnego. Kiedy to było gotowe, że zaczerwienił całą jego twarz i zakrył twarz swoim płótnem – jak wstydził się, by pokazać go wszedł do biura. Z jego twarzą w ten sposób czerwieni i częściowo pokryta tkaniną, nowy Amidrâr przyszedł i wziął swoje miejsce. Teraz, a potem usunęła szmatkę z jego oczu, aby zobaczyć, jak pracowali jego oficerowie, a tymczasem wszyscy urzędnicy i inni teraźniejszość śmieje się w swoich rękawach w dziwnym postępowaniu ich wodza.

Wieczór był Rysunek do zamknięcia i były pewne zamówienia do podpisania: więc zabierając je wszystkie w jego ręce Asystent zbliżył się do Amidrâr i stał z szacunkiem. Gunḍappa, jednak poprosił go, aby przyjść bliżej i bliżej asystenta od króla rzucił się teraz do umysłu Amidâr, że powinien ugryźć uszu swoich urzędników, kiedy pytał w sprawy państwowe, a ponieważ chcą sensu Gunḍappa zawsze sprawiło, że wziął to, co zostało powiedziane dosłownie, otworzył usta i nie otworzył jego usta Asystent, podczas gdy w stłumiony głos zapytał go, czy wszyscy jego ludzie lubili pełną dobrobyt! Asystent, teraz w bardzo strachu przed swoim życiem, ryknął, że wszyscy ludzie cieszyli się największą dobrobytem. Ale Gunḍappa nie puściłby ucha, dopóki biedny asystent ryknął odpowiedź ponad dwadzieścia razy. Ucho biednego nędznika wkrótce zaczął puchnąć ogromnie i opuszczenie biura w obrzydzeniu, zaczął zgłaszać się do króla szalonych aktów nowego Amidrâr.

dwa z trzech bitów rady od króla Teraz został należycie posłuszny, ale trzeci, że zamki wszystkich ludzi muszą być w jego rękach, pozostały niespełnione, a Gunḍappa chciała przeprowadzić to również szybko. Noc ustanowiła teraz, a AMIDRAR nadal pozostał w swoim miejscu, wszyscy jego oficerowie zostali zmuszeni do tego samego. W ten sposób zbliżył się dziesiątą GHAṭIK w nocy, a wciąż Amidr byłby nie wstać, ale siedział z jego czarną twarzą zabezpieczoną w swoim płótnie, a potem zaglądając, aby zobaczyć, czy wszyscy śpią, czy obudzą. Fakt był, czekał na okazję, aby mieć wszystkie zamki swoich oficerów w dłoni! Gdy tylko wszyscy jego oficerowie zasnęli, zamierzał odciąć wszystkie swoje zamki, jak zwykle zrozumienie słów w ich dosłownym sensie! Około północy, nigdy nie marzy o głupim akcie, że Amidrâr rozważał w jego umyśle, każdy zasypiał, a Gunḍappa wzrastał, a z parą nożyczek odciętych wszystkich zamków swoich oficerów. Potem przywiązał je na pakiecie i wrócił do domu asystenta w nocy, gdzie słudzy dali mu coś do jedzenia; Po którym zaczął z torbą Mohars i pakiet zamków do jego króla, aby poinformować go o tym, jak dobrze posłuchał jego zamówień!

Wczesnym rankiem dotarł do obecności jego majestery tylko Nimishy po Jego asystent przybył. Widząc, że Amidâr był zbyt bojący, aby złożyć skargę, ale jego spuchnięte ucho zwrócił uwagę każdego oka w montażu.

Gunḍappa teraz stał przed królem z węglem na twarzy i powiedział: -

"Większość szlachetnego króla, zamówiłeś mnie do czerni na mojej twarzy do mojego nowego obowiązku. Widzisz, nawet jeszcze nie usunąłem barwnika! Zamówiłeś mi dalej tylko, żeby mówić podczas gryzienia ucha. Spójrz, proszę, w uchu mojego asystenta, który stoi przed tobą i powiedz mi, czy nie byłeś posłuszny !! A jeśli chodzi o zamki moich oficerów w moich rękach; Dlaczego tutaj są w tym pakiecie !!!"

nigdy nie miałem króla widział podobny przypadek takiej głupoty, a myśl, że Gunḍappa miała tak wiele szanowanych szefów zamków i naprawdę ugryzł Ucho godnego dżentelmena przyniósł dużo wstydu do jego serca. Błagał o wybaczeniu rannego człowieka, a od tego dnia było bardzo ostrożne w wyborze swoich oficerów! Biedny Gunḍappa został zwolniony nawet z kapłaństwa, a jego brzuch wzrósł opierając się już nie mieć już przywileju jedzenia bogatego jedzenia w kosztach innych!

Zostaw komentarz!

Komentarz zostanie opublikowany po weryfikacji

Możesz zalogować się za pomocą swojej nazwy użytkownika lub zarejestrować się na stronie.