Przygody indyjskiego dzielnego (Indiańska bajka)

Długo, daleko, od razu na zachodzie Ameryki, kiedyś mieszkał stary człowiek, który miał jednego syna. Krajowa runda była pokryta lasami, w której mieszkał wszelkiego rodzaju dzikie bestie, a młody człowiek i jego towarzysze spędzali całe dni w polowaniu na ich, a on był najlepszym łowcą wszystkich plemię.

Pewnego ranka, kiedy nadchodzi zima, młodzież i jego towarzysze wyruszyli jak zwykle, aby przywrócić niektóre kozy górskie i jeleni, by być solone, ponieważ bał się śniegu; A jeśli wiatr Wiał i śnieg dryfował las, może być nieprzekraczalny przez kilka tygodni. Starzec i żona, jednak nie wyjdą, ale pozostały w wigwamu, tworząc łuki i strzały.

Wkrótce wzrosły tak zimno w lesie, że w końcu jeden z mężczyzn zadeklarował, że mogli chodzić Nigdy więcej, chyba że mogliby zdać się ogrzać.

', który jest łatwo wykonany – powiedział lider, dając kopnięcie dużym drzewem. Płomienie wybuchły w bagażniku, a zanim spalił się, były tak gorące, jakby było lato. Potem zaczęli się do miejsca, w którym kozy i jelenie można znaleźć w największych liczbach, a wkrótce zabili tyle, ile chcieli. Ale lider zabił najbardziej, ponieważ był najlepszym strzałem.

'Teraz musimy wyciąć grę i podzielić go – powiedział, że; I tak, każdy, każdy podejmujący własny udział; I, idąc jeden za drugim, wyruszył na wioskę. Ale kiedy dotarli do wspaniałej rzeki, młody człowiek nie chciał, aby kłopoty z nimi dalsze, i zostawiło go na banku.

'Wracam do domu inny sposób – powiedział swoim towarzyskomucie. I biorąc kolejną drogę, dotarł na wioskę długo, zanim zrobili.

"Czy wróciłeś z pustymi rękami?" Zapytał starego człowieka, jak jego syn otworzył drzwi.

"Kiedyś to zrobiłem, że umieścisz mi takie pytanie? – zapytała młodzież. 'Nie; Zapaliłem się na tyle, by nas ucztować dla wielu księżyców, ale był ciężki, a ja opuściłem paczkę na brzegu Wielkiej Rzeki. Daj mi strzały, kończę je, a ty możesz iść do rzeki i przynieść do domu paczkę!"

więc staruszek wzrósł i poszedł, i przywiązał mięso na ramieniu; Ale jak przekroczył Forda, pasek pękł, a paczka spadła do rzeki. Pochylił się, by go złapać, ale wirował go obok. Znów się sprzęgnął; Ale czyniąc tak, zrównoważył się i pospieszył w kilku szybkich, gdzie został zapukany do niektórych skał, a on zatonął i został utonął, a jego ciało zostało przeniesione w dół strumienia w płynniejszą wodę, gdy wzrosła ponownie na powierzchnię ponownie. Ale tym razem stracił całe podobieństwo mężczyzny i zmienił się w kawałek drewna.

Drewno płynął dalej, a rzeka była większa i większa i weszła w nowy kraj. Tam był boks Blisko brzegu, a kobieta, która tam była, mycie jej ubrania złapała go tak, jak minęła, i wyciągnęła go, mówiąc: "Co za ładną gładką deską! Użyję go jako stołu, aby umieścić moje jedzenie. "I zestawiając ubrania, które wzięła z nią deski do jej chaty.

Kiedy jej kolacja nadszedł czas, rozciągnęła deskę w dwóch ciągach, które zawieszone Z dachu i ustawiony na nim garnek zawierający gulasz, który był bardzo dobry. Kobieta pracowała ciężko przez cały dzień i była bardzo głodna, więc wzięła ją na największą łyżkę i pogrążyła go w garnku. Ale co było jej zdziwienie i obrzydzenie, gdy zarówno garnek, jak i jedzenie zniknął natychmiast przed nią!

'Och, grozi deskę, przyniosłeś mi źle szczęście! – Płakała. I biorąc go, rzuciła ją od niej Jednak ona lubiła dzieci i nie miał jej własnej, więc podniosła jej umysł, że utrzyma go i zajmie się tym. Dziecko wzrosło i jechało, ponieważ żadne dziecko w tym kraju kiedykolwiek się skończyło, aw czterech dniach był mężczyzną, a tak wysoki i silny jak wszelki odważny od plemienia.

"Trzymałeś mnie dobrze, – Powiedział – i mięso nigdy nie zawiodą twojego domu. Ale teraz muszę iść, bo mam dużo pracy do zrobienia. Jego syn siedział na swoim miejscu, jego gniew został spychany, a jego serce poruszało się, by zemsty. Więc poszedł szybko do lasu i rzucił łzy, a każda łza stała się ptakiem. – Zostań tam, aż cię chcę – powiedział; I wrócił do chaty.

'widziałem kilka ładnych ptaków, wysoko w tamtym drzewie – zauważył. A syn odpowiedział: "Pokaż mi drogę i otrzymam je na obiad" "To jest drzewo" – powiedział. I Syn zaczął się wspinać.

Teraz stało się dziwna rzecz. Im wyższy młody człowiek wspiął się tym wyższe, że ptaki wydawały się być, a kiedy spojrzał w dół, poniższy poziom nie pojawił się większy niż gwiazda. Prędkość próbował wrócić, ale nie mógł, i choć nie mógł już zobaczyć ptaków dłużej czuł, jakby coś przeciągnie go w górę iw górę Przez wiele dni, a może miała nagle piękny kraj, żółty z polami kukurydzy, rozciągnięty przed nim, a on chętnie opuścił szczyt drzewa i weszła. Szedł przez kukurydzę, nie wiedząc, gdzie idzie, kiedy usłyszał dźwięk pukania i zobaczył dwie stare ślepe kobiety miażdżące ich jedzenie między dwoma kamieniami. Podkradł się do nich na palcach, a kiedy jedna stara kobieta minęła obiad do drugiego, wyciągnął rękę i wziął go i jadł, jeśli dla siebie.

"Jak wolno wyrabiasz ten ciasto" wreszcie zawołał drugą starą kobietę.

"Dlaczego dałem ci swoją obiad i czego więcej chcesz?" odpowiedział drugą.

"Nie; Przynajmniej nigdy tego nie dostałem – powiedział drugi.

"Z pewnością myślałem, że wziąłeś to ode mnie; Ale oto więcej. I znowu młody człowiek wyciągnął rękę; A dwie stare kobiety spadły, by kłócić się na nowo. Ale kiedy stało się to po raz trzeci, stare kobiety podejrzewali jakąś sztuczkę, a jeden z nich zawołał:

'Jestem pewien, że jest tu mężczyzna; Powiedz mi, czy nie jesteś moim wnukiem? Byłem nauczany w dziedzinie uzdrowienia przez najlepszego człowieka medycyny w plemieniu. Potem pospieszył z powrotem do starych kobiet, i błagał ich, aby zagotować go trochę wody, rzucił ziele. Gdy tylko garnek zaczął śpiewać, zdjął pokrywę i posypane oczy kobiet, a wzrok wrócił jeszcze raz Rozpraszający hałas w pobliżu narysował go do doliny, przez który prowadził dużą rzekę, a w górę wodospad niektórzy łososia skaczyły. Jak ich srebrne boki lśniły w świetle i jak długo chwycił kilku wspaniałych kolegów! Ale jak mógł to zrobić? Posiadał nikogo z wyjątkiem starych kobiet i nie było bardzo prawdopodobne, że będą mogli mu pomóc. Więc z westchnieniem odwrócił się i wrócił do nich, ale, jak on poszedł, pomyślał, uderzył go. Wyciągnął jedną z włosów, które prześladowały prawie do swojej talii, i natychmiast stało się silną linią, prawie milą.

'splot mi sieć, którą mogę złapać trochę łososia – powiedział, że on. I dzwonili do netto, o którą prosił, a przez wiele tygodni obserwował rzekę, tylko wracając do starych kobiet, kiedy chciał gotować ryby.

w końcu, pewnego dnia, kiedy był jedząc obiad, starej kobiety, która zawsze rozmawała, powiedział do niego:

"Byliśmy bardzo zadowoleni, że cię widzieliśmy, wnuka, ale teraz jest to czas, w którym poszedłeś do domu." i na bok Rock, zobaczył głęboką dziurę, tak głęboko, że nie widział na dole. Potem ciągnęli kosz z domu i przywiązali do tego linę. "Wejdź i owinąć ten koc wokół głowy" – powiedział; "A, cokolwiek się dzieje, nie odkrywaj go, dopóki nie dotrzesz na dno." Potem zabijają go pożegnanie, a on zwinął się w koszyku.

w dół, w dół, poszedł; Czy kiedykolwiek przestałby iść? Ale kiedy kosz zatrzymał się, młody człowiek zapomniał, co powiedział, i położył głowę, żeby zobaczyć, co się dzieje. W jednej chwili koszyk poruszał się, ale do jego horroru, zamiast schodzić się, poczuł, że jest rysowany w górę, a wkrótce po tym, jak ujrzał twarze starych kobiet.

'Nigdy nie zobaczysz swojego Żona i syn, jeśli nie zrobisz tak, jak ty licytujesz – powiedział. "Teraz wejdź i nie mieszaj, dopóki nie usłyszysz wrona wywołując"

Tym razem młody człowiek był mądrzejszy, a choć koszyk często się zatrzymał, a dziwne stworzenia wydawały się odpocząć na niego i zrywać Na jego kocu trzymał go mocno, aż usłyszał wrona wołanie. Potem wyrzucił koc i wyrzucił, podczas gdy kosz zniknął na niebie Syn na plecach.

'Och! W końcu jest ojciec – krzyknął chłopca; Ale matka zbukała go przestać od bezczynności.

', ale, matka, to prawda; Ojciec nadchodzi! "Powtórzył dziecko. A, aby go zaspokoić, kobieta odwróciła się i postrzegała męża.

oh, jak cieszę się, że wszyscy znów byli razem! A kiedy wiatr gwizdał przez las, a śnieg stał w wielkich brzegach wokół drzwi, ojciec zwykł zabrać małego chłopca na kolanie i powiedz mu, jak złapał łososia w krainie słońca.

Zostaw komentarz!

Komentarz zostanie opublikowany po weryfikacji

Możesz zalogować się za pomocą swojej nazwy użytkownika lub zarejestrować się na stronie.