Sowa (Niemiecka bajka)

Bajki ludowe, Niemieckie bajki ludowe420

dwie lub trzysta lat temu, kiedy ludzie byli daleko od bycia tak podstępnym i przebiegiem, ponieważ są one teraz-dziennie, niezwykłe wydarzenie miało miejsce w małym mieście. Przez pewne niektóre z wielkich sowy, zwane rogatymi sami, pochodząc z sąsiednich lasów do stodoły z jednego z miejscowości w nocy, a kiedy dzień złamał, nie odważył się zwrócić się ponownie z jej odwrotu, ze strachu innych ptaków, które podniosły straszny wyjście, gdy pojawiła się. Rano, kiedy człowiek-sługa wszedł do stodoły, by pobrać słomę, był tak mocniej zaniepokojony w oczach sowy siedząc w rogu, że uciekł i ogłosił swojego mistrza, który potwór, tym podobny Którego nigdy nie ustawił oczu w swoim życiu, a który może pożreć mężczyznę bez najmniejszej trudności, siedział w stodole, przetoczył oczy w głowie. "Wiem już," powiedział Mistrz", masz na tyle odwagi, by ścigać blackbird o polach, ale kiedy widzisz martwego kury kłama, musisz dostać kij, zanim pójdziesz w pobliżu. Muszę iść i zobaczyć dla siebie, jaki jest potwór, "dodał mistrz i poszedł dość śmiało w spichlerze i spojrzał wokół niego. Kiedy jednak zobaczył dziwne ponury stworzenie ze swoimi oczami, nie był mniej przerażony niż sługa był. Z dwoma granicami, wyrwał, pobiegł do swoich sąsiadów i błagał ich błagającąc, aby pożyczyć mu pomoc wobec nieznanej i niebezpiecznej bestii, albo całe miasto może być w niebezpieczeństwie, gdyby mieli rozluźnić się z stodoły, gdzie było Zamknij się. Wielki hałas i trzask pojawiły się na wszystkich ulicach, mieszczanami przyniosły uzbrojony w włócznie, siano widelce, kosy i osie, jakby wychodzili przeciwko wróciu; Wreszcie senatorów pojawiły się z burmasterem na głowie. Kiedy sporządzali na miejscu, maszerowali do stodoły i otoczyli go ze wszystkich stron. Następnie jedna z najbardziej odważnych z nich wszedł i weszła ze swoją włócznią opuszczoną, ale pochodziła natychmiast natychmiast z wrzaskiem i tak bladym jak śmierć i nie mógł wypowiedzieć ani jednego słowa. Jednak dwa inne odważyli się, ale radziły sobie lepiej. W końcu wywodzą się; Wielki silny człowiek, który był sławny ze swoich wojennych czynów i powiedział: "Nie odjedziesz potwora, patrząc tylko na niego; Musimy być na poważnie tutaj, ale widzę, że wszyscy dostrojłeś w kobiety, a nie jeden z was ośmiela się spotkać zwierzęta ". Kazał im dać mu trochę zbroi, mieli miecz i włócznia przyniósł i uzbroił sam. Wszyscy chwalili swoją odwagę, choć wielu bali się o jego życie. Dwa drzwi stodoły zostały otwarte, a oni widzieli sowy, co w międzyczasie siedziała na środku wspaniałej belki krzyżowej. Miał drabinę przyniósł, a kiedy go wychował, i przygotował się do wspinania się, wszyscy płakali do niego, że zamierza się znieść dzielnie i pochwali go do St. George'a, który zasilał smoka. Kiedy właśnie dotarł do góry, a sowa postrzegała, że ​​miał na nią projekty, a także był oszołomiony przez tłum i krzycząc, i nie wiedział, jak uciec, przetoczyła oczy, potarczyła pióra, wicił skrzydła, zatrzasnął dziobę i płakał, "Tuwhit, Tuwhoo" w ostrym głosie. "Uderz w domu! Strike Home! " krzyczał tłum na zewnątrz do dzielonego bohatera. "Każdy, kto stał tam, gdzie stoję", odpowiedział, "nie płakał, uderz w dom!" Z pewnością zasadził swoją stopę jeden szczebel wyżej na drabinie, ale potem zaczął drżeć, a pół-omdleni, wrócił ponownie.

A teraz nie było nikogo, kto odważył się umieścić się w taki sposób niebezpieczeństwo. "Potwór", powiedział, że "zatruli i śmiertelnie ranni bardzo najsilniejszy człowiek wśród nas, przyciągając się do niego i po prostu oddychając na niego! Czy też jesteśmy, aby ryzykować nasze życie? " Podjęli radę co do tego, co powinni zrobić, aby zapobiec zniszczeniu całego miasta. Przez długi czas wszystko wydawało się, że nie ma żadnego zastosowania, ale na długości burgomaster znalazł celowy. "Moim zdaniem" – powiedział, że "jest to, że powinniśmy, z wspólnej torebki, zapłacić za tę stodołę, a w ogóle kukurydzy, słomy, czy siano zawiera, a tym samym zabezpieczyć właściciela, a następnie spalając cały budynek i straszna bestia z nim. W ten sposób nikt nie będzie musiał zagrażać swoim życiu. Nie ma czasu na myślenie o wydatku, a czarnuchowość byłaby źle zastosowana. " Wszyscy zgodzili się z nim. Więc podpalili się do stodoły w czterech rogach, a z nim sowa była żałośnie spalona. Niech ktoś, kto w to nie uwierzy, idź i zapytaj dla siebie.

Zostaw komentarz!

Komentarz zostanie opublikowany po weryfikacji

Możesz zalogować się za pomocą swojej nazwy użytkownika lub zarejestrować się na stronie.