w małej wiosce – nie pytaj mnie, gdzie; W Rosji i tak żył dwóch braci; Jeden z nich był bogaty, drugi biedny. Bogaty brat miał szczęście we wszystkim, co podjął, zawsze był udany i miał zysk z każdego przedsięwzięcia. Biedny bracie, pomimo wszystkich swoich kłopotów i całej swojej pracy, nie miał żadnych.
Bogaty brat stał się wciąż bogatszy, przeniósł się w duże miasto, kupiłem duży dom i był kupcem wśród kupców. Biedni brat stał się bardzo biedny, tak ubogi, że bardzo często nie było skorupy nawet w "Izba", Kabinie z bali chłopskiej, a dziećmi – wszystkie odrzucone, nieszczęśliwych rzeczy – płakał na jedzenie.
Biedny człowiek stracił cierpliwość i skarżył się gorzko z jego złego szczęścia. Nie miał więcej odwagi, a głowa mocno spadła na piersi. Pewnego dnia postanowił wezwać swojego bogatego brata o pomoc. Poszedł i rzekł do niego:
"Bądź dobry, pomóż mi, bo jestem prawie bez siły".
"Dlaczego nie?" odpowiedział bogatym człowiekowi. "Możemy robić takie rzeczy. Jest wystarczająco bogactwo; Ale spójrz tutaj, istnieje również mnóstwo pracy. Pozostań na chwilę w domu i pracuj dla mnie."
"W porządku", zgodził się biednym koledze, a jednocześnie zaczęła pracować. Teraz sprzątał duże podwórko, teraz pielęgnując konie, teraz przynosząc wodę ze studni lub łupania drewna. Tydzień minął, minęły dwa tygodnie. Bogaty brat dał mu dwadzieścia i pięć Copecks, co oznacza tylko trzynaście centów. Dał mu także bochenek czarnego chleba żytniczego.
"Wielkie dzięki", powiedział biedny brat, pokornie i był gotowy do wyjazdu na jego nieszczęśliwy dom. Najwyraźniej sumienie bogatego brata nie uderzył go, więc zadzwonił do swojego brata.
"Dlaczego tak zachowywać?" powiedział; "jutro są moje urodziny; Pozostań na bankiet z nami."
Biedny facet pozostał. Ale nawet na tak przyjemną okazję, pech nie miał szczęścia. Jego bogaty brat był zbyt zajęty otrzymaniem licznych przyjaciół i wielbicieli, z których wszyscy przyszły mu powiedzieć, jak go kochali i co za dobry człowiek był. Bogaty handlowiec podziękował swoim gościom za swoją miłość, a kłaniając się niskim błagając jego drogich gości, żeby jeść, pije i cieszyć się sobą. Nie było czasu na biednego bracie, a on został całkowicie przeoczony, gdy usiadł nieśmiało w rogu, dość zapomniany i niezauważony. Nie miał nic do jedzenia, nic do picia. Ale kiedy tłum był gotowy powiedzieć dobro, przed odejściem, jasnami, lekkimi godami pochylił się do gospodarza i powiedzieli mu wiele pięknych rzeczy, a biednym bratem zrobił dokładnie podobny do nich. Pochylił się nawet niższy niż oni i wyraził więcej dzięki niż oni. Goście poszli do domu śpiewając w nowym "Telegi" The Christrs 'Carts. Biedny brat, głodny i bardzo smutny, chodził w milczeniu, a pomysł przyszedł do głowy:
"Co jeśli również próbowałem zaśpiewać wesołą piosenkę? Ludzie wierzą, że ja też mieli przyjemny czas w domu mojego brata i że wracam do domu szczęśliwy jak oni."
Dobry facet rozpoczął swoją piosenkę, zaczął – i prawie zemdlałem, Bo usłyszał dość wyraźnie jakiś za plecami, trzymając z nim melodię w przenikliwym głosie. Zatrzymał się. Głos też się zatrzymał. Śpiewał, a głos kontynuował ponownie.
"Kto tam jest? Wyjdź raz na raz! " krzyknął biednego człowieka, obok siebie. Ha! Monster pojawił się, lank i żółty, prawie szkielet, pokryty szmatami. Biedny facet bał się, ale miał odwagę, by dokonać znaku krzyża i zapytał: "Kto sztuczy?"
"Ja? Jestem gorzki biada. Jestem jednym z rosyjskich bohaterów, Bogotir. Szkoda, że wszyscy słabi ludzie. Ja też jesteście litością i chcą pomóc ci wzdłuż."
"W porządku, gorzki biada; Chodźmy razem ramię w ramieniu. Przypuszczam, że nie ma dla mnie innych przyjaciół na tym świecie."
"Pozwól nam jeździć, dobrym człowiekiem", roześmiał się z potwora. "Będę twoim wiernym towarzyszem".
"Dzięki, ale na tym, co będziemy jeździć?"
"Nie wiem o tym, co jeździłem, ale ja, będę Jedź they, "i Woe skoczyło na ramionach pechowego mężczyzny. Biedny facet nie miał siły, by go wyrzucić, więc czołgał się wzdłuż drogi, długi, twardy sposób, z biodrami na ramionach. Nie mógł się chodzić, ale biada śpiewała, gwiżdżała i włączyła go cały czas.
"Dlaczego tak smutny, mistrz?" Biada zapytała, kiedy biedny człowiek westchnął. "Posłuchaj mnie, chcę uczyć utarować piosenkę, moją ukochaną małą piosenkę:
" Jestem biada, odważny,
jestem biada, pogrubienie;
On mieszka ze mną
ma swoje smutki kontrolowane,
= "Center">A gdy brakuje pieniędzyZnajdę go złoto.
Uwaga, Master, Twżej dwadzieścia pięć Copecks; Pójdźmy i kupuj trochę wina; Pozwól nam mieć wesoły dobry czas."
Biedny człowiek posłuszny. Poszli i spędzili w drinku. Po tym pechowy facet, z wiernym biodrwieniem na ramionach, wrócił do domu. Jego żona była smutna, jego małe dzieci były głodne i we łzach, ale pod wpływem birobu i wina, tańczył i śpiewał.
następnego dnia Woe zaczęło westchnąć i powiedział:
"Mam pijany ból głowy. Pijmy więcej."
"Nie mam pieniędzy", odpowiedział na biednym człowieku Wymieszajmy bronię, pług, sanki, Telega za pieniądze i pozwól nam dobrze się bawić."
"W porządku"
Biedny, słaby człowiek Nie miał odwagi, a Bogotir Bogotir został jego panem i władcą. Poszli do A Kabak i spędzili wszystko; pili, śpiewał i dobrze się bawił.
następnego dnia Westchnął ponownie i powiedział do chłopa:
"Pozwól nam pić; Pozwól nam mieć wesołe czas; pozwól nam sprzedawać lub handlować wszystkim pozostawionym, nawet my sami."
Wtedy kolega zrozumiała, że jego ruina była blisko i postanowiła oszukać smutną biustę, więc powiedział:
"Ja raz Słyszałem, że starzy ludzie mówią, że za wioską, w pobliżu ciemnego lasu, zakopuje skarb, tak, świetny skarb, ale jest pochowany pod dużym, ciężkim kamieniem, zbyt ciężki kamień dla jednego mężczyzny do poruszania się. Gdybyśmy mogli usunąć tylko ten kamień, ty i ja, biada Bogotir, mogliby dobrze się bawić i dużo do picia."
"Pozwól nam przyspieszyć! " krzyczał biada; "Gorzka biada jest wystarczająco silna, aby zrobić trudniejsze rzeczy niż przenieść kamienie" Nigdy nie zacznij go ruszać. Ale nasz biedny facet z jego wiernym Bogotir usunął go od razu. Spojrzali do środka. Pod kamieniem był pit, ciemny, głęboki dół. Na dole tego pitu było migotanie. Peasant powiedział do wiązania:
"ty bold biada, wskocz, rzuć złoto do mnie i trzymam kamień"
Woe wskoczył i roześmiał się głośno.
"Oświadczam, Mistrzu" – krzyczał: "Nie ma końca złota! Jest dwadzieścia i więcej garnków wypełnionych z nim, "i wręczył jedną doniczkę dla biednego człowieka, który wziął garnek, pospiesznie ukrył go pod bluzką i wsunął ciężki kamień na swoje miejsce. Więc gorzka biada pozostała w głębokim pitem, a chłopska pomyślała dla siebie: "Teraz jest właściwe miejsce dla mojego towarzysza, bo z takim przyjacielem, nawet złoto skoszę gorzki."
Crafty facet znak krzyża i pospieszny dom. Stał się sporo nowym człowiekiem, odważnym, trzeźwym i pracującym; kupił gaj i trochę bydła; Przebudowany Izba, a nawet rozpoczął handel. I bardzo udany był też. W ciągu roku zdobył dużo pieniędzy, a na miejscu starej chaty zbudował grzywną, nową kabinę dziennika.
jeden jasny dzień poszedł do miasta, by zapytać swojego bogatego brata, z żoną i dziećmi, do Wykonuj mu przysługę przybycia do uczty, która miała zostać podana w nowym domu.
"To żart!" zawołał bogatego brata. "Bez A Ruble w kieszeniach twoich, głupi facet! Najwyraźniej wyznaczasz naśladowanie bogatych ludzi, "a potem bogaty brat zaśmiał się i roześmiał się z niego. Ale jednocześnie bardzo pragnął wiedzieć, jak to było ze swoim biednym bratem, więc poszedł bezzwłocznie na nowe miejsce. Kiedy tam dotarł, nie mógł uwierzyć w jego oczy. Jego biedny brat wydawał się być dość bogaty, być może bogatszy od samego siebie. Wszystko na zamówienie bogactwo i opieka. Gospodarz leczył swojego brata i rodzinę brata najbardziej życzliwą i był bardzo gościnny. Mieli dobre rzeczy do jedzenia i mnóstwo miód do picia, a wszystko stało się rozmowni. Bracie, który był biedną całkowitą wszystko o biada, jak postanowił oszukać go i jak, wolny od takiego ciężaru, staje się bardzo szczęśliwym człowiekiem.
Bogaty mężczyzna dorastał i pomyślał :
"Czy on jest głupcem? Z tylu garnków, aby wziąć tylko jeden! Głupiec i nic, ale głupiec! Jeśli ktoś ma pieniądze, nawet gorzki biada nie jest zbyt złe."
Więc od razu postanowił pójść w poszukiwaniu kamienia, aby go usunąć, aby wziąć skarb, cały skarb i Wyślij bicie Bogotir z powrotem do jego brata.
nie myślę niż zrobione. Bogaty brat powiedział dobrze i odszedł, ale nie poszedł do swojego zamożnego domu. Nie, pospieszył do kamienia. Musiał ciężko ciężko się z dużym kamieniem, ale w końcu przeniósł to tylko trochę i nie miałem czasu, aby spojrzeć do środka, gdy ukryty Bogotir wyskoczył na ramiona.
Bogaty człowiek czuł obciążenie, Och, co za ciężki ciężar! rozejrzał się i postrzegał ohydny potwór. Słyszał ten potwór szept w jego uchu:
"Ty jesteś jasny! Chcesz pozwolić mi zginąć w tym dołu? Teraz najdroższy, nie pozbycie się mnie; Teraz zawsze będziemy razem."
"Stupid Woe", rozpoczął bogaty człowiek; "To nie ja ukryć cię pod kamieniem; To był mój brat; Idź do niego."
Ale nie, biada nie pójdzie. Potwór roześmiał się i roześmiał.
"Wszystko to samo, co samo," odpowiedział na bogatego człowieka. "Pozwól nam drogi towarzysze" Jego bogactwo wkrótce zostało utracone, ale jego brat, który wiedział, jak pozbyć się biada, był zamożny i jest pomyślny do dziś.