Jak małpa dostała drinka, kiedy był spragniony (Brazylijska bajka)

Dawno temu, że małpa zrobiła tygrys bardzo zły. Tak się stało. Małpa siedziała wysoko wśród liściaskich gałęzi drzewa mango bawiąc się na jego gitarze. Tygrys przeszedł w ten sposób i położył się pod drzewem, aby odpocząć. Aby go drażnić, małpa zagrała i śpiewał tę małą piosenkę:

"Tango Ti Tar, Tango Ti Tar, kości tygrysa znajdują się na mojej gitarze. Tee Hee, Tee Hee."

Tygrys był bardzo zły. "Poczekaj, aż cię złapię, panie małpy" – powiedział. "Wtedy pokażę ci sztuczkę lub dwa z kościami Potem wyszedł z drzew i ukrył się w dziurze w ziemi. Kiedy tygrys nastąpił ponownie, ponownie grał i śpiewał jego małą piosenkę:

"Tango Ti Tar, Tango Ti Tar, kości tygrysa są na mojej gitarze. Tee Hee, Tee Hee."

Tygrys położył łapę w dziurę i złapał nogę małpy. "Och, ho, panie Tiger!" powiedział małpa. "Myślisz, że złapałeś moją nogę, ale co naprawdę masz, to tylko mały kij. Och, ho! Och, ho! Wtedy Tiger puścił nogę małpy.

Małpa czołgała się dalej z powrotem do dziury w ziemi, w której łapa Tygrysa nie mogła się do niego dotrzeć. Potem powiedział: "Dziękuję bardzo, panie Tiger, za puszczenie mojej nogi. Naprawdę była moja noga, wiesz. " Ponownie grał i śpiewał swoją małą piosenkę:

"Tango Ti Tar, Tango Ti Tar, kości tygrysa są na mojej gitarze. Tee Hee, Tee Hee."

Tygrys był zły niż kiedykolwiek. Czekał i czekał, aż małpa wyjdzie z dziury w ziemi, ale małpa nie przyszła. Odkrył kolejną drogę i po raz kolejny z wysokich wierzchołków śpiewał do czekania Tygrysa:

"Tango Ti Tar, Tango Ti Tar, kości tygrysa są na mojej gitarze. Tee Hee, Tee Hee."

Było wielką suszę na ziemi i było tylko jedno miejsce do podlewania, w którym bestie mogą pić. Tygrys wiedział, że małpa musiała tam pojechać, kiedy był spragniony, więc postanowił poczekać na niego i złapał go, gdy przyszedł do picia.

Kiedy małpa udała się do miejsca podlewania, znalazł tygrys tam czekający. Uciekł tak szybko, jak wiatr był naprawdę bardzo boi się tygrysa.

Czekał i czekał, aż pomyślał, że powinien umrzeć z pragnienia, ale Tygrys nie odszedł z miejsca podlewania przez jedną minutę. W końcu małpa myślała o sztuczce, dzięki której byłby w stanie wypić drinka.

Położył się z boku ścieżki, jakby był martwy. Po chwili stara kobieta przyszła ścieżką niosąc danie miodu w koszu na głowie. Widziała tam małpę leżącą drogą i, myśląc, że nie żyje, podniosła go i umieściła go do koszyka z daniem miodu. Kiedy małpa zobaczyła, że ​​to miód w naczyniu był bardzo szczęśliwy. Otworzył danie i pokrywając się z miękkim lepkim miodem. Potem, gdy stara kobieta podszedł pod drzewami, lekko wyskoczył z kosza do drzew. Stara kobieta nie tęskniła za nim, dopóki nie wróciła do domu i nie znalazła tylko części jej dania z miodu w koszu. – Dlaczego pomyślałem, że przyniosłem martwą małpę w moim koszu – powiedziała do dzieci. "Teraz nie ma tu małpy, a moje danie jest tylko połowa pełna miodu. Małpa musiała grać jedną ze swoich sztuczek."

Małpa miała, w międzyczasie utknął liście z drzew do miodu na całym ciele, aby był całkowicie zamaskowany. Jego własna matka nigdy go nie rozpoznała. Wyglądał na coś jak jeżozwierz; Ale zamiast ostrych piórek były zielone liście wystaje na nim. W tym modzie poszedł do miejsca picia, a tygrys go nie rozpoznał. Wziął długi, głęboki napój. Był tak spragniony, a woda smakowała tak dobrze, że przebywał w miejscu picia zbyt długo. Liście wyszły z miodu, który je trzymał, a tygrys widział, że to naprawdę małpa. Małpa ledwo była w stanie uciec.

Był tak bardzo przestraszony, że czekał i czekał długo, długi czas, zanim znów poszedł do miejsca picia. W końcu był tak spragniony, że nie mógł dłużej czekać. Poszedł do drzewa żywicy i zakrył się żywicą. Potem utknął liście do żywicy i znowu poszedł do miejsca picia.

Tygrys go widział, ale gdy tygrys spodziewał się, zobaczy, że liście odejdą tak szybko, jak Małpa wszedła do wody, on Myślałem, że będzie czekać i złapie go w jego gołej skórze. Tym razem liście nie spadły, ponieważ żywica trzymała je szybko i nie miała najmniej wpływu wody. Tygrys uważał, że nie była małpa i że musiał popylić błąd. Małpa wypiła wszystko, co życzył, a następnie spacerował spokojnie bez atakowania tygrysa. Użył żywicy i liści za każdym razem, gdy chciał napić się po tym. Trzymał sztuczkę, aż pojawi się deszczowy sezon i mógł znaleźć mnóstwo wody w innych miejscach niż duże miejsce picia.

Zostaw komentarz!

Komentarz zostanie opublikowany po weryfikacji

Możesz zalogować się za pomocą swojej nazwy użytkownika lub zarejestrować się na stronie.