Było kiedyś na jakiś czas matka urodziła Kraljevitch Marko. Wychowała go i umieściła go w stanie stać się bohaterem. Kiedy Marko dorastał, był zobowiązany do karmienia świń, ale był wtedy słabo, a więc krasnoluda chłopaka, że jego towarzysze były w stanie go pokonać i chciała, żeby była dla nich sługą i zwykle ich świń. Ale nie chciał tego zrobić, więc pobili go i podciągli go przez włosy, aby był zobowiązany uciekać od nich. Odszedł i poszedł na pola, a tam wędrowała, myśląc: "Bożyliby mnie przez cały dzień, teraz jeden, teraz inny z nich; Ale jak to jest, kiedy pójdę do nich wieczorem, pobili mnie tylko raz. Zobaczył, że to był przystojny, i że leżał na słońcu. Zrobił to fajny odcień z gałęziami i poszedł trochę drogi i usiadł. Kiedy w ten sposób siedział, przyszedł Vila, i rzekł do siebie: "Łaskawy Bóg! Kto to zrobił? Niech zapytaj mnie o wszystko na świecie; Dam go. – Słyszał to, zbliżył się i powiedział: "Siostra, zrobiłem to dla ciebie" Chodź! Co o mnie prosisz w zamian, że mogę nagrodzić cię za bycie tak dobrze, aby zrobić fajny cień na moje dziecko? "Ach, droga siostra! Co powinienem cię zapytać, nie mógłbyś mi dać."
"cóż, co jest taka potężna materia? Tylko mi powiedz. "Myślał o tym, że jego towarzysze mogą nie pobić go na pastwisku; Dlatego powiedział, że powinien życzyć, że nie powinni go pokonać. Odpowiedziała: "Cóż, jeśli to jest to, czego sobie życzysz, przyjdź i ssać moją pierś." Posłuszył ją, poszedł i ssał. Kiedy skończył ssanie, Vila powiedziała do niego: "Cóż, idź i Heatve Yon Stone, a spróbuj, czy możesz go podnieść".
kamień był dwanaście odsetek. Poszedł go podnieść, ale nie mógł go zmieszać z jego miejsca. Wtedy Vila powiedziała mu: "Przyjdź i ssaj ponownie; Kiedy zrobiłeś ssanie, idź i podważaj go. "Poszedł do ssania, a kiedy skończył, poszedł go podnieść, ale tylko nieco podniósł. Potem poszedł ponownie, żeby ssać, z taki skutkiem, że mógł już go rzucić trochę. Poszedł jeszcze raz ssać. Potem był już w stanie rzucić go do dużej wysokości i nad wzgórzami, dzięki czemu nie było już więcej. Jeszcze raz go zburzyła, żeby ssać. Ssał swój wypełnienie, a potem powiedziała do niego: "Idź teraz Whithersoever, Nikt cię nie pokonał więcej – nie, nie twoja towarzyszy. – Poszedł wesoło do pasów, a oni wezwali do niego: "Gdzie byłeś, że jesteśmy zobowiązani do swego świń?" I rzucił się na niego, żeby go pokonać. Czekał tylko na nich. Kiedy podeszli do niego, zajęł się jednym, przewrócił je, a ten, który był w dłoniach, był dość zgnieciony, z taką siłą, którą go chwycił. Drugi pasterze, którzy widzieli, co zrobił, pobiegł do domu tych, których przewrócił, mówiąc: "Marko przewrócił syna, i tak i tak i tak i – tak." Wszyscy poszli Do swojej matki: "jaki sposób syna jest to, że wychowałeś się? – Brigand, który zabija nasze dzieci!" Była przerażona z jej rozrywek, myśląc, co jej syn zrobił. Zaczęła go odwracać: "Sonny, nigdy nie widziałem, że coś zrobiłeś; Where You Dotyczą mnie, że inni ludzie przychodzą do mnie z powodu twoich ćwiczeń? Iść! Cieszę się, gdy moje oko nigdy cię nie widzi. Dlaczego mnie wstystowałeś? "Cóż, a potem dobrze! Jeśli tak, mówię, wejdę do świata. "" Idź tylko, że mogę cię nigdy nie widzieć ". Idź."
poszedł. Teraz pomyślał sobie: "Co mam zrobić? Jestem bohaterem, ale nie mam tego, czego wymaga bohater. "Potem poszedł do Smitha, na którego kuźni był pięcio- i dwadzieścia Smiths. "Bóg ci pomoże, Smith!" Bóg ci pomoże, Kraljevitch Marko! Dlaczego przyszedłeś do mnie? Wtedy będziesz też wykuwać Mace, jeśli dobrze sprawiasz Miecz; Ale musisz wiedzieć, że musi być silniejszy niż twój kowadło. Jeśli go przecina, otrzymasz płatność; W przeciwnym razie nie. Czy zrozumiałeś mnie? "Tak." – Cóż, a potem teraz zrobić. Kiedy był gotowy, przyszedł Marko. – Cóż, Smith, czy jesteś gotowy? – Tak, Marko. – Teraz przyjdź, pozwól mi zobaczyć "Ach! przyjaciel Smith, nie zrobiłeś tego dobrze; Nie masz zapłaty. "Poszedł do innego Smitha. "Bóg ci pomoże, Smith!" Bóg ci pomoże, Kraljevitch Marko! Jakiej pracy chcesz zrobić? Jeśli nie, nic nie dostaniesz. Czy zrozumiałeś mnie? "Tak.", Więc to zrobić. Marko przyszedł: "Cóż, Smith, jest miecz gotowy?" To jest, Marko. – Cóż, Smith, zrobiłeś to dobrze. Teraz, że zrobiłeś mi miecz, czyni mnie także osłoną na mieczem, a także klubem, to znaczy mace, ważenie dwanaście odsetek, a potem zapłacę ci wszystko jednocześnie. Ale kiedy rzucam Mace, nie może się złamać; Jeśli się złamie, nie otrzymasz płatności. "Zrobił go mace Kiedy Marko go rzucił, pozwolił, aby upadł na siebie, a Mace pędził. Potem powiedział Marko: "Uczyniłeś mnie dobrze miecz, ale nie macie. Wyciągnij rękę, że mogę zapłacić za miecz. "Smith wyciągnął rękę, a Marko odetnął się z mieczem, mówiąc:" Jest twoja płatność, Smith, na miecz, że nie możesz nic zrobić Miecze dla każdego bohatera. "Potem poszedł do trzeciego Smitha, z którym trzydzieści osiem Smithów było w pracy, a powiedział:" Bóg ci pomoże, Smith! "Bóg wymaga ciebie, Marko! Dlaczego przyszedłeś do mnie? Mówię ci prawdę, jeśli rzucę go na wysoki, a on pędzi, kiedy upadnie, nie otrzymasz płatności. Marko przyszedł: "Cóż, jest Gotowy Mace?" To jest, Marko. "" Pokaż to, że mogę to zobaczyć. "Kiedy go dał, rzucił go tak wysoki w powietrze, że było trzy dni i Trzy noce na niebie. Kiedy przyszedł, Marko przedstawił plecami; Upadł na niego i rzucił go na ziemię, a krew płynęła z nosa i zębów, ale Mace pozostał dźwięk. Ale Marko szybko wyskoczył i powiedział do Smitha: "Ach! Drogi Smith! zrobiłeś to dla mnie; Dotrzyj do swojej ręki, którą mogę ci zapłacić. "Dotarł do niego rękę, a on wyciął rękę swym mieczem. "Niech będzie to Twoja płatność, Smith, że nie możesz już zrobić takich staves dla żadnego bohatera".
Potem poszedł do matki i rzekł do niej: "Matka, widzisz we mnie bohater ; Jeśli mnie odwrócisz, pójdę na świat. "Wtedy jego matka zaczęła go skalować:" Dlaczego tak ci się podoba? Dlaczego nie mieszkasz jak inni ludzie? Masz woły; Idź, a potem na zielone wzgórze i pługowe rozładki i pastwiska, a tym samym wspierają twoją starą matkę. "Marko posłuchał ją, wziął wołowie i poszedł. Ale nie poszedł na zielone wzgórze, aby rozładować wodę i pastwiska, ale poszedł i zaorał Highroads Cesarza. Kiedy Turcy to zobaczyli, poszli do Marko-trzysta Turków, wszyscy wybrani wojownicy – i rzekli do niego: "Dlaczego Marko, czy rozrywasz Highroads Emperatora? Masz wodę i pastwiska! 'Potem na niego, aby go obniżyć. Kiedy Marko to zobaczył, nie miał z nim ani jego mieczem, ani jego macem, tak chwycił pług i święcił wszystkie trzysta Turków. Potem powiedział: "Ach! Głaskawy Bóg! Cudowne bohater! "Potem wziął z nich złoto Turków, opuścił pług, odłączył woły, i odwrócił je luźne na zielonym wzgórzu:" Idź, małe woły, na zielonym wzgórzu i karmić i pasywać się od sosny sosnąć, jak kukułka; Marko nie udało się z tobą pługiem, a teraz nigdy nie będzie więcej. "I dom w domu śpiewał:" Tutaj, matka, masz wystarczająco złota, żyć na nim, a ja pójdę do świata, że twoje oko może zobaczyć Nigdy więcej "Powinniśmy cieszyć się znajomym Kraljevitch Marko i zobaczyć go. Słyszeliśmy, że jest obchodzonym bohaterem. Jego brat Andro znajduje się tutaj w Stambol. Jest bohaterem, ale mówią, że jest jeszcze większym bohaterem. Wkrótce pojawi się tutaj jazda. '' Dobry; Będę na niego czekać. 'W przyszedł Andro Kraljevitch, jadąc z Pashą. Marko zawołał do niego: "Ech, adoptowany brat, Kraljevitch Andro!" Dzięki, nieznany bohater, może ty jesteś Kraljevitch Marko? '' Całodnie, ja jestem Kraljevitch Marko. Wejdźmy do gospody, żeby wypić filiżankę wina, tę miłość i fortunę bohaterów mogą nas zjednoczyć. Teraz nie boimy się walczyć w walkę przeciwko żadnym imperium. "Poszli więc do gospody. Kraljevitch Marko powiedziała: "Prithee, śpiewaj mi piosenkę, Andro". "Drogi bracie, nie ośmielę się. Vila z chmury mnie zastrzeli. "Nie bój się; Jestem tutaj. "Andro posłuchał i śpiewał, aby wszystkie gałęzie zaczęły spadać. Wszyscy od razu włócznia poleciała przeciwko Andro i uderzyła go w dół. Marko sprawdził, aby zobaczyć, skąd przyszedł i wywołał Vila w chmurze; Wykorzystał jego Mace i rzucił go w Vila, tak że natychmiast uderzył ją na ziemię. Vila zaczęła się kręcić: "Pozwól mi iść, Marko! Przywrócę do życia Andro z powrotem do życia i da ci cudownym koniu, dzięki czemu będziesz mógł latać w powietrzu. "Zgodził się Marko, a ona wzięła pewne trawy i przyniósł Andro z powrotem do życia. Marko uzyskał cudowny koń, a oboje jeździli do gospody i piły czerwone wino. Ale w Inn był niegodziwy harlot. Stała się zakochana z Andro, ale nawet nie patrzy na nią. Dlatego włożyła słodki miód do swojego wina, że może pić wino. Marko wyszedł na krótki czas, a niegodziwa kobieta zamordowała Andro. Ale kiedy Marko pojawił się w chwycił niegodziwej kobiety i poświęcił ją na miecz: "Weź to, nieszczęście, za zamordowanie mojego brata Andro."
Wszedł na świat. Roamed tu i tam, a kiedy spotkał się z każdym bohaterem, próbował z nim fortuną walki, jak w spotkaniu z czarną arapiną. Arapin zbudował wieżę obok morza poziomu. Kiedy zbudował go dobrze i podnieśli wysoko, powiedział do tego: "Poszczęselnie, moja wieża, ładnie, że zbudowałem ci, a wysoko, że podniosłem cię, bo nie mam ojca, ani matki, nie ma brata ani siostry, ani Nawet mój ukochany, chodzić o tobie. Ale mam miłość, córkę cesarza Solimana. Napiszę go na liściu białej książki i wysłać do niego przez czarny tatar; Bo jeśli mnie nie da, pozwól mu spotkać się ze mną w pojedynczej walce. "Napisał liść białej książki i wysłał go przez czarny tatar. Kiedy Soliman czytał nad liściem białej książki, rzucił łzy obficie, a jego cesarzowa Solimanitza przyszła do niego i przesłuchała go: "Dlaczego płaczesz, cesarza Solimana? OFTTIMES mają dla ciebie listę, a nie rzuciłeś obfitych łez; Cóż cierpienia cię traktuje? "Powiedział jej, że czarna Arapin napisała mu, że jeśli nie dał mu córki, musi go spotkać w pojedynczej walce; A jak mógł go spotkać w pojedynczej walce? Poradziła mu napisać liść białej książki do Kraljevitch Marko, aby nadejdzie, obiecując dać mu trzy mnóstwo pieniędzy. Napisał liść białej książki i wysłał go przez czarny Tatar. Kiedy Kraljevitch Marko czytał nad liściem książki, zaczął się śmiać znacznie: "tak, wiarę, cesarza Solimana! Co zrobią twoje pieniądze dla mnie, jeśli czarna arapina porażka moją głowę z moich ramion? "I powiedział, czy pójdzie lub nie pójdzie. Cesarz Soliman z niepokojem spodziewa się, że Tatar, który przyniósł mu słowa, że Marko nie powiedziała, że przyjdzie, ani nie przyjdzie. Następnie cesarz był smutny, bo nie miał takiego człowieka, który zapewni swoją córkę. Przybył drugą literę od czarnej arapiny, że musi dać mu swoją córkę; Gdyby jej nie dał, musi go spotkać w pojedynczej walce. Kiedy go przeczytał, rzucił obfite łzy. Następnie jego jedyna córka przyszła do niego i zapytała go: "Dlaczego płaczesz, cesarza Solimana? Listy przybyły dla Ciebie, a ty nie rzuciłeś obfitych łez. – Odpowiedział na niej: "Droga córka! Widzisz, że czarna arapina pisze mnie, że jeśli nie dam mu, muszę go spotkać w pojedynczej walce; I jak mam, biedny człowiek, że jestem, spotkaj się z nim? Napisz do niego, że dasz mu dziewięć mnóstwo pieniędzy, jeśli przyjdzie i spotka go w pojedynczej walce. "Emperor Soliman napisał do Kraljevitch Marko liść białej książki, i wysłał go do niego przez czarnego Tatara. Kiedy czytał nad liściem białej książki, śmiał się bardzo: "I" wiara, cesarz Soliman! Co będzie dla mnie twoje pieniądze, jeśli czarny arapin severs moją głowę z moich ramion?"
Następnie nie powiedział, czy przyjdzie lub nie przyjdzie. Ładne tam, cesarz nie wiedział, co robić. Potem przyszedł trzecią literę od czarnej arapiny, że nadchodzi, i że musi się przygotować, czy on, dał mu córkę, i że wszystkie zajazdy i sklepy muszą być zamknięte ze strachu przed sobą. Następnie cesarz Soliman rzucił obfite łzy, jak go przeczytał. Jego córka przyszła do niego: "Dlaczego płaczesz, cesarza Solimana? Listy przybyły dla Ciebie i nie rzuciłeś obfitych łez. Cóż cierpienia talerz? Ale jak mam, biedny człowiek, spotkać go? Złoto i wąż, który trzyma tacę w ustach, a na tacy złotej trumny, w trumnie szlachetnej kamieniu, dzięki której możesz supy o północy, a także w połowie dnia. "Napisał Liść białej książki i wysłała go do Kraljevitch Marko przez czarny Tatar i zaoferował mu wszystko, co jego córka powiedziała mu. Kiedy Marko przeczytał liść białej książki, śmiał się znacznie i powiedział: "Warzyłem, cesarz Soliman! Co zrobią twoje pieniądze dla mnie, jeśli czarna arapina sivers moją głowę z moich ramion? ', a potem też nie powiedział, że przyjdzie lub nie przyjdzie. Następnie przyszedł liść białej książki z czarnej arapiny, że Arapin był teraz gotowy trzysta bohaterów, wszystkiego w srebrnej zbroi, a wszyscy wybrani wojownicy. Potem powiedział Kraljevitch Marko do swojego konia Piebald: 'EH! Koń Piebald, moja perła! Wiesz, że musisz mi być wierny, bo jeśli nie, odcięczę stóp na kolanach, i że musisz znieść siebie dzielnie. Wkrótce i ten czarny arapin był już blisko. Marko osiadł i zamontował go i poszedł do miasta, w którym cesarz Soliman panował króliło Przy drzwiach: "Otwórz i przynieś wino", ale usprawiedliwi się, mówiąc, że nie ośmielił się nie narysować, dla wszystkich zajazdów i sklepów były zobowiązani do zamknięcia ze strachu przed czarną arapiną. Ale bohater powiedział do niego: "Musisz przynieść niektóre dla mnie, albo rozszczepię głowę do ramion" Marko piła połowę i dała połowę kuńskim koniu. Potem przyniósł dwie filiżanki, jeden dla Marko i jednego dla konia. Tymczasem Marko wszedł do ogrodu, aby zobaczyć go. Kiedy tam dotarł, zobaczył bokiem potokiem Damsel w smutku i zastanawiał się, co ją zwolniła, że płakała tak żałośnie, mówiąc: "Ach! mój rivulet! Wolałbym przestrzegać w tobie Nieznany bohater! Co do tego, co mnie pytasz, nie możesz mi pomóc. '' Teraz, tylko mi powiedz; Może ci pomoże. '' Czarna arapina przyjdzie i zabierze mnie od mojego ojca i matki; Ale miałem mężczyznę, który mógłby mnie uwolnić, ale nie będzie. Zaproponowałem mu dwanaście mnóstwo pieniędzy i koszulę, która nie jest ani odwrócona, ani wybielona, ale jest wykonana z czystego złota; i wąż, który trzyma w ustach na tacy, a na tacy złotej trumny, w trumnie szlachetnej kamieniu, pomocy, którą mógł supy o północy, a także w połowie dnia; Ale on nie. Słońce go nie widział, ani księżyc nie rzucił na niego światła, ani nie widział jego matki bardziej, ani nie ma dla niego ptaka. "Marko odpowiedział:" Nie rozmawiał, nie rozmawiał: Ale idź i powiedz, że przybyłem. Jestem marko; I pozwól mu ubierać się i dostarczyć cię potomnie, i dać ci wszystko, co jest wymagane dla Arapina, a wszystko, czego chce, pragnął. Tymczasem, podczas gdy Marko rozmawiał z Damsel, Arapin przybył, zobaczył, jak otwarty jest gospoda, a koń przed nią stoi przy wejściu. Powiedział: "Kim jest to, to nie boi się mojego terroru?" A potem powiedział, że wkrótce nauczy go bać się go. Po tym krzyknął zamówienie do bedelija; Bedelija (taka jest nazwa [turecka] dla konia) nie poruszyłaby.
cóż, pójdę; Nie będę kłócić się; Może zdobędę posiadanie damsel bez zakłóceń. "I w rzeczywistości, że poszedł, uzyskał posiadanie damskiej i wszystko, czego potrzebował, został mu dany. Potem poszedł ponownie do gospody i zobaczył konia ponownie stojąc tam. Znowu miał zamiar iść do gospodyni, żeby go zabawić; Ale krzyknął na konia, koń nie poruszył się. Powiedział, że Arapin: "Cóż, nie będę kłótni, teraz, że uzyskałem damę bez kłótni", kiedy Arapin poszedł po swojej drodze, Marko wyszedł z ogrodu, a jego koń Piebald powiedział do niego: "Gdzie miał Byłoście tak długo, że arapin może łatwo mnie zabił? Wkrótce go zabijemy, Boże, nie on, nie on. Kiedy skończyli picie, zaczęli na ich drodze i w pogoni za Arapin. Arapin powiedział już swoim głównym oficerem, aby wyglądał za okrągłym, czy jakakolwiek mgła mgła wyszła za nimi. Wyglądał zaokojenie, ale nic nie widział. Ale kiedy potem wyglądał za drugiego razu, wywołał ciemną mgłę i powiedziała do Arapin: "Tak, mój Panie, ciemna faulowa mgła przychodzi za nami."
ledwo, gdy to powiedział, Kiedy Marko zaatakował i zaczął się ubić, jego do tyłu. Arapin powiedział do niego: "Nie bądź głupi, Marko; Dlaczego grasz z nami głupca? Nie wiem, czy jesteś żinka, czy grasz głupca. rzuć to, co masz. "Nie zrobię; Ale rzuć ci swój maczuść Wtedy Marko rzucił jego maczugę, i powalczył Arapin na ziemię, a Piebald skoczył na Arapin, i rzekł Marko: 'Chodź, zobacz, że odciąłeś głowę Arapina. i odetnij głowę Arapiny, a Piebald szybko skoczyła do tyłu trzydzieści kroków. Potem opuścił tuszę Arapina na ziemi, dał głowę do damskiej i powiedział: "Kiss go, teraz, że nie żyje, choć nie byś żył". Wrócili do domu, a cesarz spowodował wspaniały Rozrywka, którą należy przygotować, i wszystkich przyjaciół Marko, a jego ojciec i matka, do zaproszenia, a Marko uzyskał obiecaną nagrodę.
Tak więc też próbował fortunę walki z Musa Urbanusa. Miał trzy serca. Marko walczył z nim przez trzy noce i trzy białe dni bez zaprzestania, tak że czerwona pianka już wydała z Marko, a nawet biała pianka pochodzą z Musa Urbanusa. Potem Kraljevitch Marko krzyknął: "Ech! Siostra Vila! "Vila odpowiedział:" Nie mogę ci pomóc, ponieważ dziecko zasnęło w moich ramionach; Ale nie znasz swojej tajnej broni? "Potem powiedziała Kraljevitch Marko:" Look, Musa Urbanusa, niezależnie od tego, czy słońce teraz rośnie lub otoczenie " Musa chwycił go tak mocno, że ledwo wykopał go wyjście z Musa, którego zgasił. Tam leżał, a Marko pchnął się na bokiem, a kiedy wyciągnął się, poszedł spojrzeć, co było w tym człowieku, który był tak silny. Zobaczył, że Musa miał trzy serca, jeden pokonał, drugi zaczył się trochę bić, a trzeci nie znał jeszcze o tym. Na trzeci raz widział węża, a wąż powiedział do Marko: "Dzięki Bogu, że o tym nie wiedziałem; Nie zrobiłbyś tego, co zrobiłeś. Ale otwórz usta, Marko, że mogę wejść w ciebie, że ty też może być tak silny, jak był. "Marko stał się zły i wyciąć węża na kawałki, mówiąc:" Nie potrzebuję takiego faulu Stworzenie jak ty Podszedł do pasterza, który strzelał ptaki. Potem Marko zapytał go: "Co to jest, co robisz?" Ech! widzisz, strzelam do ptaków; I mogłem cię zastrzelić. '' i jak byś mnie zabił? Bohaterowie mnie nie zabili; Czy mógłbyś to zrobić? Potem powiedział Marko: "Nie jest warte mojego, aby żyć dłużej na świecie; Teraz każdy kukułka mogła mnie zabić; Wolę to zrezygnować. "Poszedł w jaskinię i mieszka tam w tym dniu. W tej jaskinie mężczyzna został zmuszony do wyjazdu, który został opuszczony przez linę w klatce piersiowej. Kiedy przybył, Vila natychmiast się do niego podchodził, i powiedział: "Dusza chrześcijańska, dlaczego tu przychodzą?" Powiedział jej dlaczego i jak. Ale Marko usłyszał, że ktoś rozmawia, i natychmiast zapytał Vila, który to właśnie przyszło. Powiedziała mu, że dusza z tego świata przyszła zobaczyć, co było w jaskinie. Marko natychmiast powiedział, że musi przyjść do niego, że nadal widział, jak silni ludzie na świecie nadal byli i musi dać mu rękę. Ale ona dała mu czerwone żelazko, a Marko wziął go i ścisnęła go w rękach, aby woda z niego spaliła z niego i powiedziała: "Ach, Ach! Nadal mógłbym żyć na świecie, jeśli nikt nie mówił o mnie przez trzy dni. "Zlecił go również, aby powiedział Panom, że powinien przyjść tam. Dał mu też list i zapieczętował go własną ręką i pozwolił mu iść w górę. Potrząsnął liny i wszedł do klatki piersiowej. Potem przyciągnęli go, a on dał listowi Panom; Ale zbywa się strach przed Marko, Panowie nie sprawili, że list publicznie nie wiedzieli, jak Marko poszedł do jaskini. Ślady jego konia są nadal rozpoznawane.