Tiki (Maoryska bajka)

tāne spojrzał na czerwoną glinę, która świeciła odsłonięta, gdzie Ziemia spadła z klifu. "Czerwony, święty kolor!" powiedział; "I Ziemia, z której wszystkie rzeczy rosną i kwitną. Z pewnością mogę zrobić coś większe niż cokolwiek, co jeszcze próbowałem.

Zebrał czerwoną glinę i pracował z rękami, ugniatając go i uwięzienie go w kształcie jak jego. Gdy kształt został sprawiony, wdychał do tego własnego oddechu. Powoli życie wszedł do figury, a zaczął oddychać, jakby w sen.

Tāne stał, intonując piosenkę dające życie. Kończyny otrzymały swoje uprawnienia, oczy otworzyły się i widział świat. Kształt pojawił się i chodził. To był Tiki, pierwszy człowiek, którego serce i wszystkie wewnętrzne części były czerwone, ponieważ glina, z której został wykonany.

Tāne, niewidoczne, obserwowałem, jak człowiek chodził z oszołomieniami i zastanawiając się o oczach na jałowej równinie, gdzie mieli w stronę lasów, gdzie ptaki śpiewały. Niewidoczne boginie pływały w powietrzu, aby spojrzeć na tę nową stworzenie. "Będzie potrzebował partnera", powiedzieli.

z Słońce, które drżało na drzewach i echo, które przez nich wędrowały, bogini potwierdziły świetną mgłę, która kończynie się kończyną w kształcie kobiety. Wysłali ją, by spotkać mężczyznę, a on był samotny nie więcej. Dwoje mieszkali razem w ogrodzie ziemskim, a z nich mają wszystkich mężczyzn i kobiet przychodzących, którzy mieszkają tam do dziś.

Tāne poszedł do życia w lśniącej lądu wschodniej, obok jeziora świeconego światła. Więc tu został opuszczony mistrzem ogrodu, ponieważ pozostało sam z sześciu gigantycznych braci. Od tamtej pory mężczyźni i kobiety, którzy mieszkają tam, otrzymali dobre rzeczy od czterech braci – drzewa Tāne'a drewna do łodzi i domów, liście włókniste do lin i odzieży; Z Rongo i Korzenie Haumia i jagód; z ryb tangaroi. Ale z Tu otrzymali zły prezent, ponieważ nauczył ich sztuki walki. Jednak dziwnie mówią, czcili mu więcej niż ktokolwiek z braci. Sprawili, że ich boga wojny; a od tego czasu pokój opuścił ziemię.