Czarni wszyscy zostawili obozie i odeszli, by uczestniczyć w Bora. Nic nie zostało w obozie, ale jednym starym psem, za stary, by podróżować. Po tym, jak czarni mieli około trzech dni, jedna noc przyszedł ich wrogom, gooeays, zamierzając ich zaskoczyć i zabić ich związany w górach i ozdobionych piórami i zębami kangurami. Ich Waywahs of Paddy, Melon i Kangaroo Szczur skórki cięte w paskach, wokół ich talii, były nowe i silne, trzymając mocno niektóre z ich bumerangów i Woggorahów, które przez nich utknęli.
, ale przygotowane jako Byli na podbój, znaleźli tylko opustoszały obóz zawierający, ale jeden stary pies. Poprosili starego psa, gdzie zniknęli czarni. Ale potrząsnął tylko głową. Znowu i znowu go zapytali i znowu potrząsnął tylko głową. W końcu niektórzy z czarnych fellows podniósł ich włócznie i ich moorillahs lub nullah-nullahs, mówiąc:
"Jeśli nie mówisz nam, gdzie nie ma kilku, będziemy cię zabić."
Potem zagłówj starego psa, mówiąc tylko: "Przeminęło do Bora."
i jak mówił każdy z gooeays i wszystko, co mieli z nimi, zwrócił się do kamienia. Nawet Waywahs wokół ich pasa, szczyty na głowach i włóczni w rękach, nawet one zwróciły się do kamienia. A gdy czarni wrócili do swojego obozu długo potem, kiedy bora się skończyła, a chłopcy, którzy byli młodymi mężczyznami, wyszli do buszu, aby przejść nowicjatem, każdy z jego samotnym opiekunem, a potem zobaczył czarne, ich Wrogowie, gooeays, stojąc wokół starego obozu, jakby go zaatakować. Ale zamiast być mężczyznami ciała, byli mężczyznami z kamienia – ich broń, ich wahahs i wszystko, co należało do nich, kamień.
i w tym miejscu można znaleźć kamienie lub mayamahs Świetne piękno, paski i oznakowane i zabarwione, jak ludzie namalowali.
A miejscem Mayamah jest na jednej z mounts w pobliżu beemery.