A jednak nazywają skokiem kochanka (Północnoamerykańska bajka)

W dolnej części miasta Cavendish, Vermont, czarna rzeka szuka niższego poziomu przez wąwóz w wzgórzach z zielonych gór. Sceneria tutaj jest romantyczna i imponująca, bo rzeka porusza się wzdłuż wąwozu w serii upadków i szybkich, które są nadużywane przez drzewa i półki, podczas gdy geolog znajduje coś, co warto przyjrzeć się w jaskiniach i dziurach, które wskazują Starszy poziom rzeki. Na turnie w wąwozu wznosi się, że sheer przepaść skoku kochanka. Jest to pionowe zejście około osiemdziesiąt stóp, woda wirująca na stopie w czarnym i zły Maelstrom. Jest to miejsce, skąd kochankowie mogą łatwo wejść do wieczności, byli tak rozproszone, a imię pasuje do sceny dzikiej i ponuro; Ale zapytaj o dobrą wieśniak, aby odnosić się do legendy w miejscu i powie ci to:

około czterdziestu lat temu kilka młodych rolników poszedł do skoku – który wtedy nie miał nazwy – do podwalenia Niektóre bloki skały Schistose do ściany fundamentowej. Znaleźli dobrą ekspozycję skały pod murawą i zaczęły go kamerować. W poważności pracy, którą jeden z mężczyzn zapomniał, że stał na skraju przepaści, a przez poślizg jego łomy stracił równowagę i przeszedł do zatoki. Jego przerażony towarzysz wkradł się do krawędzi, spodziewając się, że zobaczysz jego zmęczony zwłoki rzucając w jacuzzi, ale do jego zdumienia, niefortunne czołgało się twarzy ogromnego stołu kamienia, który spadł z przeciwnej ściany i położył się na niego.

"Hello!" krzyknął mężczyznę nad głową. : głębiej, gdy poszukiwanie kontynuowało. W odpowiednim czasie odpowiedź wróciła, celowa, smutna i nosowa, ale odrębna ponad ryk torrent: "Waal, nie boli dużo, ale będę się zraniony, jeśli nie straciłem mojego jack-nóż !"

i został wyciągnięty z wąwozu bez niego.

Zostaw komentarz!

Komentarz zostanie opublikowany po weryfikacji

Możesz zalogować się za pomocą swojej nazwy użytkownika lub zarejestrować się na stronie.