Historia obfitego obrusu, miękkiej różdżki, skrzydła, która staje się jeziorem i strasznym hełmem (Słowiańska bajka)

Teraz zdarzyło się kiedyś, że jeden z stadmenów króla miał trzech synów. Dwóch z tych chłopców miały być bardzo ostry, a najmłodszy był naprawdę bardzo głupi. Starsi synowie pomogli ojcu, aby opiekować się stadami i stadami, podczas gdy głupiec, więc nazywali go, byli dobrze dla niczego oprócz śpiącego i zabawnego piec, tylko wysiadając, gdy jest zmuszony przez innych, lub kiedy był zbyt ciepły i chciał leżeć po drugiej stronie, albo kiedy, głodny i spragniony, chciał jedzenie i picie.

Jego ojciec miał Nie kochaj do niego i zadzwonił do niego ne'er-do-cóż. Jego bracia często dręczyli go, przeciągając go z pieca, a zabranie jego jedzenia – rzeczywiście, że wiele czasu poszedł głodny, jeśli jego matka nie była dla niego dobra i karmiła go w spokoju. Pieczyła go czule, bo dlaczego powinien cierpieć, pomyślał, że tak się stanie, urodził się głupcem? Poza tym, który może zrozumieć sposoby Boga? Czasami zdarza się, że najmądrzejsi mężczyźni nie są szczęśliwi, podczas gdy głupi, gdy nieszkodliwa i delikatna, prowadzić życie zawodowe i zabierając go na podwórko, gdzie dali mu dźwięk, odwrócili go z domu, mówiąc: "Idź, głupcem i nie stracić czasu, ponieważ nie będziesz mieć ani jedzenia, ani zakwaterowania, dopóki nie przynieś nam kosza Grzybów z drewna Po rozważaniu przez chwilę w kierunku małego lasu dębowego, gdzie wszystko wydawało się mieć dziwny i cudowny wygląd, więc dziwne, że nie rozpoznał miejsca. Kiedy chodził, przyszedł do małego martwego kikuta, na szczycie, z którego umieścił czapkę, mówiąc: "Każde drzewo tutaj podnosi głowę do nieba i nosi dobrą czapkę liści, ale ty, mój biedny przyjaciel, są gołe; umrzesz zimno. Musisz być wśród twoich braci, ponieważ jestem wśród moich urodzonych głupców. Weź moją czapkę. " I wyrzucając ramiona wokół martwego kikuta, płakał i objął go czule. W tym momencie dąb, który stał blisko zaczął iść do niego, jakby żyje. Biedny facet był przestraszony, a zaraz uciekł, ale dąb mówił jak człowiek i powiedział: "Nie lataj; Przetrzymaj chwilę i słuchać mnie. To zwiędłe drzewo jest moim synem, a do tego czasu nikt nie zasmucił się za jego martwą młodość, ale ja. Teraz podlewałeś go ze swoimi łzami, a w zamian za sympatię, który odtąd odtąd masz coś, o czym prosisz, o wymawianie tych słów:

"Oak drzewo tak zielony, a z żołędziami złota ,

Twoja przyjaźń, aby udowodnić, spróbuję;

w dobrej imieniu nieba teraz, aby błagam, zrobię pogrubienie,

Moje potrzeby, a potem, uprzejmie Dostawa. '«

W tym samym momencie spadł prysznic złotych żołędzi. Głupiec wypełnił swoje kieszenie, podziękował dębowi i pokłonił się do swojego powrotu do domu.

"Cóż, głupi, gdzie są grzyby?" płakał jeden ze swoich braci.

"Mam kilka grzybów z dębu w moich kieszeniach."

"Zjedz je samodzielnie, ponieważ nie otrzymasz nic innego, ty dobre -nic. Co zrobiłeś ze swoją czapką?"

"Włożyłem go na słaby kikut drzewa, który stał przy drodze, bo jego głowa została odkryta, a ja bałem się, że może zamrozić"

Potem zamienił się na szczyt pieca, a położył niektóre złote żołędzie wypadły z kieszeni. Tak jasne były, świecili jak sunbeams w pokoju. Pomimo braci braci podniósł je i dali ich ojcem, który przyspieszył, aby przedstawić ich królowi, mówiąc mu, że jego syn idiota zgromadził ich w drewnie. Król natychmiast wysłał oderwanie swoich strażników do lasu, aby znaleźć dąb, który otworzył złote żołędzie. Ale ich wysiłki były bezowocne, bo choć polowali w każdym zakątku i rogu lasu, nie znaleźli ani jednego dębu, który nosił żołędzie złota.

na początku król był bardzo zły, ale kiedy on Dorosł spokojniejszy, wysłał do jego Herdsman i rzekł do niego: "Powiedz swojemu synowi, głupcu, że musi mnie przynieść, przez tego wieczoru, beczka wypełniona brzegiem tym cennymi złotymi żołędziami. Jeśli posłuje moje polecenia, nigdy nie brakuje ci chleba i soli, a możesz odpocząć, że moja Królewska przysługa nie zawiedzie cię w czasie potrzeby."

Herdsman dał jego najmłodszym synowi króla.

"Król, widzę", odpowiedział", lubi dobrą okazję; Nie pytał, dowodził – i nalega na głupca przyniósł go żołędzie ciała solidnego złota w zamian za obietnice z powietrza. Nie, nie pójdę. W końcu jego bracia przyciągnęli go przymusowo ze pieca, położył na nim płaszcz i nową czapkę, i przeciągnął go na podwórko, gdzie dali mu dobre bicie i zjechali go, mówiąc: "Teraz jesteś głupi, tracisz Nie czas; baj się i bądź szybki. Jeśli wrócisz bez złotych żołędzi, nie będziesz miał ani kolacji ani łóżka."

Co był biedny facet? Przez długi czas płakał, a potem przekraczając się, że poszedł w kierunku lasu. Wkrótce dotarł do martwego kikuta, na którym jego czapka wciąż spoczywała i idzie do matki, powiedział do niej:

"O dębu tak zielony, a z żołędziami złota,

W mojej bezradności I do Cyry;

W Niebie Świetne imię teraz, aby błagać, że pogrubienie,

Moje prasowanie muszą się spełniać."

Dąb poruszył się i potrząsnął jej gałęzie: ale zamiast złotych żołędzi, obrus spadł do dłoni głupca. A drzewo powiedział: "Trzymaj ten płótno zawsze w swoim posiadaniu i na własny użytek. Kiedy chcesz go korzyść, musisz tylko powiedzieć:

"o obrus, który dla biednych,

Głodny i spragniony, sprawia, że ​​doprowadza się, cheer,

Niech, który błaga od drzwi do drzwi

wyżyj cię bez patrzenia lub strachu. ""

Kiedy wypowiedział te słowa, dąb przestał mówić, a głupcem, Dziękując jej, ukłonił się i odwrócił się do domu. W drodze zastanawiał się na siebie, jak powinien powiedzieć swoim braciom, a co powiedzieli, ale przede wszystkim pomyślał, jak jego dobra matka raduje się, by zobaczyć obrus daje uczniowi. Kiedy chodził o połowę dystansu, spotkał się ze starym żebrakiem, który do niego powiedział: "Widzisz, co jestem chory i poszarpany stary człowiek, jestem: dla miłości Boga daje mi trochę pieniędzy lub trochę chleba"

Głupiec rozłożył obrus na trawie i zaprasza żebraka, aby usiąść, powiedział:

"O obrus, który dla biednych,

Głodny i spragniony, sprawia, że ​​wiwatowanie,

Maj, który błaga od drzwi do drzwi

wybierz cię bez zbadania lub strachu."

wtedy gwizdanie słyszano w powietrzu, i nad głową coś świeciło jasno. W tej samej chwili stół, rozprzestrzenił się jak na bankiet królewski, pojawił się przed nimi. Na to było wiele różnych rodzajów żywności, kolb wodnych i szklanek wina wyboru. Płyta była złota i srebra.

głupca, a mężczyzna żebrak skrzyżował się i zaczęli uczcić. Kiedy skończyli gwizdanie, znów słyszano i wszystko zniknęło. Głupiec złożył obrus i poszedł na drodze. Ale stary człowiek powiedział: "Jeśli dasz mi, że twój obrus będziesz miał tę różdżkę w zamian. Kiedy powiesz na to pewne słowa, będzie ustawiona na dana osoba lub osoby wskazywały i dał im takie rzęs, że pozbyć się tego, da ci coś, co posiadają."

głupca pomyślał o swoich braciach i wymienili obrus dla różdżki, po czym oboje poszli na odpowiednie sposoby Rozstając się z nim stracił moc dawania swojej matce z przyjemnością. Więc powiedział do różdżki:

"Sam samodzielnie, zawsze chętny, walcząc z różdżką,

Run Szybko i przynieś

Moje święto dostarczające obrus do mojej ręki,

twoje chwała śpiewam go strasznie, płacz w głośnym głosie:

"Dla towarów innych wydają się mieć upodobanie,

stop, złodziej, a na pewno plecy będę miał uderzający."

Biedny żebrak próbował uciekać, ale nie było żadnego użycia, dla różdżki poszedł za nim, uderzając cały czas i powtarzając te same słowa w kółko. Pomimo jego niepokoju, aby utrzymać obrus, został zmuszony do wyrzucenia go i ucieczki w sklepie dla matki i braci. Nie poszedł zbyt daleko, gdy podróżnik, niosący pusty portfel, zacofać go, mówiąc: "Dla miłości Boga, daj mi małą monetę lub kęsem jedzenia, bo moja torba jest pusta i jestem bardzo głodny. Mam też długą podróż przede mną."

Głupiec ponownie rozprzestrzenił obrus na trawie i powiedział:

"O obrus, który dla biednych,

Głodny i spragniony, sprawia, że ​​cheer,

Maj, który błaga od drzwi do drzwi

wywołać cię bez zbadania lub strachu."

Wymieniono gwizdanie w powietrzu, coś świeciło jasno nad głową i stołem, rozprzestrzenił się jak na królewską ucztę, umieszczoną przed nimi. Został położony z liczną różnorodnością dań, hydromelek i kosztownych win. Głupiec i jego gość usiadły, skrzyżowali się i jedli do treści ich serca. Kiedy skończyli gwizdanie, znów usłyszano i wszystko zniknęło. Głupiec ostrożnie złożył szmatkę i miał zamiar kontynuować swoją podróż, gdy podróżnik powiedział: "Czy wymieniasz obrus do mojego pasa? Kiedy mówisz, niektóre słowa zamieni się w głębokie jezioro, na którym możesz płynąć na woli. Słowa biegane zatem:

"o cudowne, wspaniałe, pasujące jezioro pasmo,

dla mojego bezpieczeństwa, a nie dla mojej zabawy,

niedźwiedź mnie W łodzi na fale twoich daleko od lądu,

tak, że ja z moich wrogów nie muszą się uruchomić. Pod ręką dla stadu króla, więc dał obrus w zamian za pas, który radził się z lędźwiami, i biorąc różdżkę w ręku, wyszli w przeciwnych kierunkach. Po chwili, gdy głupiec zaczął zastanawiać się nad tym, co dąb powiedział mu o utrzymaniu obrusu na własne użycie, a on też pamiętał, że pozbawiając się siłę dawania matki przyjemną niespodzianką. Następnie powiedział Magiczne słowa do jego różdżki:

"Sam samodzielnie, zawsze chętny, walcząc z różdżką,

uruchom szybkie i przynieś

moją ucztą Udostępnianie obrusów z powrotem do mojej ręki,

twoją pochwałę śpiewam."

różdżka na raz rozpoczęła się w pogoni za biednym podróżnikiem, którego zaczęła bić Czas płacz:

"Dla towarów innych wydają się mieć upodobanie,

zatrzymaj, złodziej, a na pewno plecy będę miał uderzający."

Mężczyzna był przestraszony ze swoich rozrywek i próbował uciec od wieków różdżki, ale nie było żadnego zastosowania, więc został zmuszony do wyrzucenia obrus i biegnij na szczycie jego prędkości. Wand przywiozła obrus do jego mistrza. Ten ostatni ukrył go pod płaszczem, przestawił pasek i biorąc wierną różdżkę w ręku, znowu poszedł do domu. Kiedy chodził, cieszył się, by myśleć o przyjemności, powinien mieć w wykonywaniu różdżki na swoich niegodziwych braci, zadowolenia ojca, gdy przy pomocy pasa zawsze może mieć wodę do stadu króla, nawet w najsrostszej pogodzie i radości swojej matki na świadkiem cudów obrus daje uczniowi. Te przyjemne myśli zostały przerwane przez żołnierza, kulawy, ubrany w szmaty i pokryty ranami. Kiedyś był słynnym wojownikiem.

"Jestem ścigany przez nieszczęście" – powiedział, żeby głupiec. "Byłem kiedyś odważny żołnierz i walczył o dzielnie w mojej młodości. Teraz jestem lamowany na całe życie, a na tej samej drodze nie znalazła nikogo, kto nie dał mi kęsem jedzenia. Mieć na mnie litość i daj mi trochę chleba."

głupiec usiadł na trawie, i rozprzestrzeniając obrus, powiedział:

"O obrus, który dla biednych ,

Głodny i spragniony, sprawia, że ​​doping,

Maj, który błaga od drzwi do drzwi

wyżyj cię bez patrzenia lub strachu"

gwizdanie w powietrzu słyszano w powietrzu, coś jasnego błyszczącego, a potem przed nimi stały stołu, rozprzestrzenił się jak na święto królewskie, załadowane delikatne potrawy, miasteczko i kosztowne wina. Kiedy jadli i pijali tyle, ile chcieli, że gwizdanie znów usłyszono, a potem wszystko zniknęło.

Głupiec złożył obrus, gdy żołnierz powiedział:

"Czy dasz mi swój obrus w zamian za ten sześć rogaty kasku? Będzie się strzelał i natychmiast zniszczył określony obiekt. Masz, ale aby obrócić go w głowę i powtórzyć te słowa:

"o Magic Helmet, nigdy ty

Dost chce w proszku ani strzału;

Clay moy lęki i ogień teraz

Właśnie gdzie chcę. Nie."

Zobaczysz, że odpala się natychmiast: a nawet jeśli wroga miała milię, spadnie."

głupiec był zachwycony pomysłem i pomyślał, jak przydatny taki kapelusz byłby nagłym niebezpieczeństwie; Nawet służy mu nawet do obrony swojego kraju, króla lub siebie samego. Dlatego podał obrus żołnierzowi, położył kask na głowie, wziął różdżkę w ręku, a znowu wyznaczył twarz w kierunku domu.

Kiedy poszedł jakąś dystans, a żołnierz był prawie prawie Niewidoczny, zaczął myśleć o tym, co dąb powiedział o nie rozstanie z obrusem, i jak jego droga matka nie może teraz cieszyć się przyjemną niespodzianką, o której marzy. Powiedział więc do różdżki:

"Sam samodzielny, zawsze chętny, walcząc z różdżką,

Run Szybki i przynieś

Moje święto obrus Wróć do mojej dłoni,

twoja chwała Będę śpiewać

"Dla towarów innych wydawało się, że masz upodobanie,

stop, złodziej, a na pewno plecy będę zachowywać w stanie uderzającym."

Żołnierz był nadal Potężny człowiek, a pomimo jego rany skręcił w prawo o twarzy, zamierzając dać cios na cios. Ale różdżka była za dużo dla niego, a wkrótce znalazł opór bezużyteczny. Więc przezwyciężyć bólem, a nie strach, rzucił obrus i wziął na obcasy.

Wierna różdżka przyniosła obrus z powrotem do swojego mistrza, który cieszy się, że znowu się go obrócił Home.

Wkrótce opuścił las, przekroczył pola i przyszedł w zasięgu domu ojca. W niewielkim odległości od tego, że jego bracia spotkali go i powiedział Crossly: "Cóż, głupi, gdzie są złote żołędzie?"

Głupiec spojrzał na nich i śmiał się z ich twarzy. Potem powiedział do jego różdżki:

"o samodzielnie, kiedykolwiek chętny, walka różdżka

strajk z twoim zwykłym ogniem

Moje coraz besztanie, dokuczanie, martwiąc się bracie zespołu,

bo rozważali moją Ire Stwórczość rozumowania:

"Twój brat często masz swoje wierzenia filcowe, alack!

Teraz spróbuj go sami; Mam nadzieję, że ci się spodoba, walna, walna. Krzycz z bólem zaczął biegać z pełną prędkością, a wkrótce zniknął z chmurami pyłu latającego wokół nich.

różdżka, a potem wróciła do dłoni głupca. Wszedł do domu, wspiął się na pieca i powiedział matce wszystko, co się wydarzyło. Potem płakał:

"O obrus, który dla biednych,

Głodny i spragniony, sprawia, że ​​cheer,

daj nam w naszych drzwiach domków

wyżyj cię bez patrzenia lub strachu."

gwizdanie słyszano w powietrzu, coś jasnego błyszczącego napowietrznego, a następnie stół, położony jak na bankiet królewski, został wcześniej umieszczony im, pokryte delikatnym mięsem, szklankami i butelkami miodu i wina. Cała obsługa była złota i srebra. Jako głupiec i jego matka miały rozpocząć święto wszedł. Zatrzymał się, głupi ze zdumieniem, ale przy zaproszeniu do uczestnictwa, zaczął jeść i pije z wielką przyjemnością.

na końcu posiłku gwizdanie znowu usłyszano i wszystko całkowicie zniknęło.

Herdsman wyruszył w hot siłowni, aby powiedzieć królowi tego nowego cuda. Następnie Jego Mości wysłał jednego ze swoich bohaterów w poszukiwaniu głupca, którego znalazł rozciągnięty na kuchence.

"Jeśli cenią swoje życie, słuchaj i przestrzegasz rozkazów króla" – powiedział paladyn. "Pracuje, abyś wysłał go przez mnie twój obrus, będziesz miał swój udział swojej Królewskiej łaski. Ale jeśli nie, zawsze pozostanie biednym głupcem, a ponadto będzie traktowany jako ograniczający więźnia. Uczymy ich, jak się zachowywać; Rozumiesz?"

"O tak, rozumiem ". A potem wymawiał magiczne słowa:

"o samodzielnie, zawsze chętny, walczący różdżkę,

Idź, brzmiąc, że człowiek -

najbardziej oszukiwanie, niebezpieczny nieszczęsny we wszystkich gruntach,

Tak zranić go wszystko, co możesz."

różdżka wyskoczyła z dłoni głupca z prędkością błyskawicy i uderzył w paladynę trzy razy w twarz. Natychmiast uciekł, ale różdżka była po nim, uderzając mu cały czas i płaczem:

"Mere obietnice są zabawą dla dzieci,

tak nie wyrzucaj dech w piersiach,

Ale pomyśl o czymś prawdziwym, aby powiedzieć,

you Rogue, kiedy następuje przychodzę na naszej drodze. Król i powiedział mu o różdżce i jak bardzo został pobity. Kiedy król usłyszał, że głupcem posiadał różdżkę, która uderzyła o siebie, chciał tego tak bardzo, że przez jakiś czas zapomniał o obrusie, i wysłał kilku swoich żołnierzy z rozkazami przynieść go z powrotem różdżkę.

Kiedy weszli do domku, głupiego, jak zwykle, leżał na kuchence.

"Dostarcz nas do nas natychmiast" – powiedział; "Król jest gotów zapłacić każdą cenę, o którą pytasz, ale jeśli odmówisz, weźmie go od ciebie siłą"

"O cudownym, wspaniałym, opasce na jeziorze,

dla mojego bezpieczeństwa, a nie dla mojej zabawy,

niedźwiedź mnie w łodzi na twoich falach daleko od lądu,

tak, że ja z moich wrogów nie trzeba się uruchomić."

Było migoczące w powietrzu, podczas gdy w tym samym momencie wszystko wokół nich zniknęło i piękne Widać jezioro, długie, szerokie i głębokie, otoczone zielonymi polami. Ryba ze złotymi skalami i oczami pereł rozgrywanych w czystej wodzie. W centrum, w małym srebrnym skiff, wiosłował mężczyznę, którego żołnierze uznali za głupca.

Pozostali trochę czasu patrząc na ten cud, a potem uciekł, by powiedzieć królowi. Teraz, kiedy król usłyszał, był tak pragnął posiadać jezioro, a raczej pas, który wyprodukował jezioro, że wysłał cały batalion żołnierzy, aby wziąć głupiec więźnia.

Tym razem udało im się to udało zawiesić go, gdy był śpiący, ale kiedy miały związać ręce, odwrócił kapelusz i powiedział:

"O Magic Helmet, nigdy ty

Dost chce Proszek ani strzał,

Clay Moje lęki i ogień teraz

Właśnie gdzie chcę. Nie powiedzą."

Natychmiast sto pocisków gwizdnął przez powietrze, pośród chmur dymu i głośnych raportów. Wielu żołnierzy upadło martwych, inni przyjęli schronienie w drewnie, skąd powrócili do króla, aby wyjaśnić, co miało miejsce.

po czym król przeleciał w gwałtowny wściekłość, wściekły, że miał jak dotąd nie zabrał głupca. Ale jego pragnienie posiadania święto dając obrus, magiczną różdżkę, szarfa tworzącego jeziora, a przede wszystkim hełm z dwudziestoma czterema rogami, była silniejsza niż kiedykolwiek.

Odbijając się na kilka dni Najlepsze sposoby i środki do osiągnięcia jego obiektu, postanowił spróbować efektu dobroci, i wysłał dla matki głupca.

"Powiedz swojemu synowi, głupcu", powiedziała Jego Królewska Że moja urocza córka i ja wysyłam powitanie, i że rozważymy to zaszczyt, jeśli przyjdzie tutaj i pokaże nam cudowne rzeczy, które posiadają. Czy powinien czuć się skłonny, abyś był obecny z nich, dam mu połowę mojego królestwa i uczyni go z dziedzicą. Możesz także powiedzieć, że księżniczka, moja córka, wybierze go dla męża."

Dobra kobieta pospieszyła syna do syna, którą doradzała, aby zaakceptować zaproszenie Króla i pokazać mu swoje skarby. Głupiec rowiony w pasie wokół jego lędźwi, włóż kask na głowie, ukrył obrus w swojej piersi, wziął swoją magiczną różdżkę w ręku i zaczął iść do sądu.

Król był Nie tam po jego przyjeździe, ale został przyjęty przez Paladyna, który pozdrowił go uprzejmie. Muzyka grała, a żołnierze zrobiły mu militarne wyróżnienia – w rzeczywistości był traktowany o wiele lepiej niż się spodziewał. Na przedstawieniu króla zdjął hełm i kłaniając nisko, powiedział: "O Król, przyjdę położyć się u stóp swojego tronu mój obrus, pas, różdżkę i kask. W zamian za te prezenty błagam, że Twoja przysługa może być wykazana najbardziej pokornie twoich przedmiotów."

"Powiedz mi, głupiec, jaką cenę chcesz dla tych towarów?"

"Nie pieniądze, Sire, głupiec z mojego rodzaju dba bardzo o pieniądze. Nie, król obiecał mojej matce, że da mi w zamian połowę jego królestwa, a ręka jego córki w małżeństwie? Są to prezenty, które twierdzą."

Po tych słowach paladyn był wypełniona zazdrością na szczęście głupca i dokonał znaku strażników do wejścia. Żołnierze przejął biednego faceta, przeciągnął go na dziedziniec, a oni zabili go zdradliwie do dźwięku bębnów i trąbek, po czym objęli go z ziemią.

Teraz stało się to, że kiedy żołnierze Pyszedł go jego krew, a niektóre krople spadły pod oknem księżniczki. Dziewica uderzyła gorzko na widok, podlewając płótno krwi z łzami. I lo! Wspaniały do ​​powiązania, jabłoń wzrosła z krwi z posypiącym krew. I wzrósł tak szybko, że jej gałęzie wkrótce dotknęły okien swoich pokoi; W południe było pokryte kwiatem, podczas gdy podczas umawiania dojrzałych czerwonych jabłek wisiał na niego. Gdy księżniczka podziwiała ich, zauważyła, że ​​jeden z jabłek drżał, a kiedy go dotknęła, wpadła w łbosę swojej sukienki. To zajęło jej fantazję, a ona trzymała ją w dłoni.

Tymczasem słońce ustawiło, noc spadła, a każdy w pałacu spał, z wyjątkiem strażnika, Paladina i księżniczki. Strażnik, miecz w ręku, patrolowany w górę iw dół, bo jego obowiązek. Księżniczka bawiła się z całkiememu małym jabłkiem i nie mogła spać. Paladyn, który poszedł do łóżka, był wzburzony przez dźwięk, który sprawił, że jego krew biegała zimno, ponieważ Avening Wand stał przed nim i zaczął go pokonać I chociaż rzucił się z pokoju, próbując uciec od niego, poszedł za nim, płacze:

"Fałszywy Paladin, ty bezwartościowy człowiek,

nie tak zazdrośnie)

Dlaczego zachowuj się niesprawiedliwie, gdy możesz

Ty, masz złodziej, bądź pewien, że będę miał na uderzeniu."

Niezadowolony człowiek płakał i płakał o miłosierdzie, ale różdżka nadal nadal uderzała W trudnej sytuacji słuchania tych płaczeń cierpienia, a ona podlewała jej bardzo cenione jabłko z łzami. I dziwne, aby powiedzieć, jabłko wzrósł i zmienił jego kształt. Dokładnie się zmienia, nagle zamienił się w przystojnego młodego mężczyzny, nawet tym samym, który został zabity tego ranka.

"Piękna księżniczka, pozdrawiam cię", powiedział głupca. "Przebiegł paladyny spowodował moją śmierć, ale ze swoimi łzami przywróciłeś mnie do życia. Twój ojciec obiecał mi dać mi: czy jesteś chętny?>

, gdy mówił drzwi otwarte, przyznając hełm, który umieścił na głowie; Sash, który radził sobie wokół swojej talii; obrus, który ukrył się w jednej z jego kieszeni; A mała różdżka, która umieściła się w ręku. Potem przyszedł król, wszystko nie ma oddechu i zastanawiając się, co chodzi o hałas. Był zdumiony, że znów widział Głupiec, a nawet tak, że powinien być z księżniczką.

Młody facet, obawiając się king's gniew, krzyknął:

"o Wspaniały, wspaniały zespół formujący jeziora,

dla mojego bezpieczeństwa, a nie dla mojej zabawy,

nosić nas w łodzi na fale twoich daleko od ziemi,

tak, że nas z naszych wrogów nie muszą się uruchomić."

Było migoczące w powietrzu, a następnie wszystko zniknęło, podczas gdy na trawniku przed pałacem rozciągnął szerokie głębokie jezioro, w kryształowej wodzie z których pływają małe ryby z oczami perłowej i skali złota. Daleko wiosłował księżniczkę i głupcem w srebrnym skiff. Król stał na brzegach jeziora i podpisał do nich do powrotu. Kiedy wylądowali, ukląkli u jego stóp i zwrócili się na wzajemną miłość. Na jakiej jego majestat przybiła błogosławieństwo, jezioro zniknęło, a oni znowu znów znaleźli się w mieszkaniach księżniczan Zrobił oszukany jego dziedzic i zaręczył go do swojej córki i umieścił paladynę w więzieniu.

Głupiec dał królowi jego magiczne skarby i powiedział mu, jakie słowa powiedzą w każdym przypadku.

Następnego dnia wszystkie ich życzenia zostały spełnione. Głupiec rodziny był żonaty z księżniczką, a jednocześnie otrzymał połowę królestwa, z obietnicą sukcesji na tronie. I święto ślubu, do których zaproszono wszystkie bogate i szlachetne z ziemi, przekroczone w jego wspaniałości i splendorze każdy inny festiwal kiedykolwiek widział lub słyszał o.

Zostaw komentarz!

Komentarz zostanie opublikowany po weryfikacji

Możesz zalogować się za pomocą swojej nazwy użytkownika lub zarejestrować się na stronie.