Brat Giovanne (Włoska bajka)

Dawno pewnego czasu był klasztor w Casteltermini, który zawierał wielu mnichów, z których jeden został nazwany Brother Giovannone. W czasie, gdy Pan i wszyscy Jego Apostołowie byli na ich podróżach, odwiedzili ten klasztor, a wszyscy mnisi zapytali Pana, by przebaczyć swoje dusze; Brat Giovannone nic nie zapytał. St. Peter powiedział do niego: "Dlaczego nie pytasz o ułaskawienie dla swojej duszy, jak inni?" "Nic nie życzę". St. Peter powiedział: "Nic? Kiedy przyjedziesz do Paradise, porozmawiamy o tym. " Kiedy mistrz wziął wyjazd i poszedł jakąś dystans, brat Giovannone zaczął krzyczeć: "Mistrz, Mistrzu, Czekaj! Chcę przysługę, a to jest to, że dowodzę, że ktoś, kogo musi wejść do mojego etui. Mistrz powiedział: "Ta prośba została przyznana."

Brother Giovannone był stary, a pewnego dnia śmierć przyszła i powiedziała do niego: "Giovannone, masz trzy godziny do życia!" Brother Giovannone odpowiedział: "Kiedy przychodzisz dla mnie, musisz dać mi znać pół godziny". Po chwili śmierć przyszła i powiedziała: "Jesteś martwym człowiekiem!" Brother Giovannone odpowiedział: "W imieniu brata Giovannone, w moją torebkę z tobą, śmierć!" Potem nosił torebkę do piekarza i poprosił go, aby zawiesił go [PG 218] w kominie, dopóki nie przyszedł. Od czterdziestu lat nikt nie zmarł. Pod koniec tego czasu brat Giovannone poszedł i uwolnił śmierć, aby mógł umrzeć, bo był tak stary, że nie mógł nic zrobić. Pierwszy, który śmierć zabita, gdy był wolny był brat Giovannone, a potem zniszczył wszystkich, którzy nie zginęli w czterdziestu latach.

Po tym, jak był martwy brat Giovannone poszedł i zapukał do bramy raju A St. Peter powiedział do niego: "Nie ma tu miejsca dla ciebie". "Gdzie muszę iść, to?" zapytał brat Giovannone. "Do czyść," odpowiedział St. Peter. Więc przewrócił się do czyśćcego i powiedzieli mu: "Nie ma tu miejsca." "Gdzie muszę iść, to?" "Do piekła." Zapukał do piekła, a Lucyfer zapytał: "Kto tam jest?" "Brat Giovannone". Potem Lucyfer powiedział do swoich diabłów: "Bierzesz Mace; ty, młotek; ty, szczypce! " Brother Giovannone zapytał: "Co zamierzasz zrobić z tymi instrumentami?" "Będziemy cię pokonać". "W imieniu brata Giovannone, w moją docenią z tobą, wszyscy jesteście diabłami!"

Potem zawiesił torebkę o jego szyi i nosił wszystkie diabły do ​​Smitha, który miał osiem uczniów, a mistrz, dziewięć. "Master-Smith, ile chcesz uderzyć ten etui osiem dni i noce?" Zgodzili się na czterdzieści uncji, a młotek dzień i noc, a torebka nie została zredukowana do proszku, a brat Giovannone zawsze był obecny. Ostatni dzień Smiths powiedział: "Co to jest diabeł; bo nie mogą być w porządku! Brother Giovannone odpowiedział: "Rzeczywiście są diabłami! Funt mocno! " Po tym, jak byli przez młotek, wziął woreczek i opróżnił go na równinie; Diabły były tak posiniaczone i zaniepokojone, że nie mogli ciągnąć się z powrotem do piekła.

Wtedy brat Giovannone poszedł i znów zapukał w Raju. "Kto tam?" "Brat Giovannone". "Nie ma dla ciebie miejsca". "Peter, jeśli mnie nie pozwolisz, zadzwonię do ciebie Baldhead". "Teraz, kiedy zadzwoniłeś do mnie Baldhead", powiedział St. Peter, "nie wchodzicie". Brat Giovannone powiedział: "Ach, co powiesz? Będę nawet z tobą!"

Więc stał w pobliżu bramy raju i rzekł do wszystkich dusz, które zamierzały wejść:" W imię brata Giovannone, w moją torebkę, wszyscy jesteście duszami ! " i nie ma więcej dusz w raju. Pewnego dnia St. Peter powiedział do Mistrza: "Dlaczego nie ma więcej dusz?" Odpowiedział Pan: "Ponieważ brat Giovannone jest za bramą, wprowadzając je wszystkie w jego torebce". "Co powinniśmy zrobić?" powiedział St. Peter. Pana odpowiedział: "Zobacz, czy możesz zdobyć torebkę i przynieś je razem". Brat Giovannone usłyszał to na zewnątrz. Co on zrobił? Powiedział: "W torebkę ze sobą!" I za chwilę był we własnym etui. Kiedy St. Peter wyglądał na brata Giovannone, nie było widoczne, więc przejął torebkę i wyciągnął go do raju i zamknął bramę na raz, i otworzył torebkę. Pierwszy, który wyszedł, był sam brat Giovannone, który zaczął od razu kłócić się z St. Peter, ponieważ św. Piotra chciała go wyrzucić, a brat Giovannone nie chciał iść. Wtedy Pan powiedział: "Kiedy ktoś wchodzi do domu Jezusa, nie zostawia go ponownie".

Zostaw komentarz!

Komentarz zostanie opublikowany po weryfikacji

Możesz zalogować się za pomocą swojej nazwy użytkownika lub zarejestrować się na stronie.