Boks (Francuska bajka)

Jak często dzieje się na tym świecie, był kiedyś młody człowiek, który spędził cały swój czas w podróży. Pewnego dnia, gdy chodził, podniósł tabnicy. Otworzył go, a tabnicy powiedział do niego w języku hiszpańskim, "Co chcesz?" Był bardzo przestraszony, ale na szczęście, zamiast rzucać pudełkiem, tylko zamykał go mocno i umieścił go W kieszeni. Potem poszedł, daleko, daleko, a kiedy poszedł, rzekł do siebie: "Jeśli to mówi do mnie ponownie" Czego chcesz? " Będę wiedzieć lepiej, co powiedzieć tym razem. "Więc zabrał tabnicy-box i otworzył go, a znowu zapytał" co chcesz? "Moje kapelusz pełne złota" – odpowiedział młodzież, i natychmiast był pełny.

Nasz młody człowiek został zaczarowany. Odtąd nigdy nie powinien potrzebować niczego. Tak więc podróżował, z dala, daleko, przez gęste lasy, aż w końcu przyszedł do pięknego zamku. W zamku mieszkał króla. Młody człowiek szedł i zaokrąglił się na zamku, nie dbając o to, kto go widział, dopóki król zauważył go i zapytał, co tam robił. – Patrzyłem tylko na twój zamek. '' Chcielibyście mieć taki jak to, czy nie? – Czego chcesz? Zamek zbudowany dokładnie, gdy zamówił. Kiedy król obudził, uderzył głupio na widok wspaniałego domu świeci w promieniach słońca. Słudzy nie mogli wykonać swojej pracy, aby zaprzestać się na niego. Potem król ubrał siebie i poszedł zobaczyć młody człowiek. I powiedział mu wyraźnie, że był bardzo potężnym księciem; I że miał nadzieję, że wszyscy mogą żyć razem w jednym domu, a drugi, a król dał mu swoją córkę żonie. Więc wszystko okazało się, że król życzył. Młody człowiek się ożenił z księżniczką, a oni żyli szczęśliwie w pałacu złota.

Ale żona króla była zazdrosna zarówno młody człowiek, jak i własnej córki. Księżniczka powiedziała matce o tablicach, która dała im wszystko, czego chcieli, a królowa przekupiła sługę, aby ukraść tabnicy. Zauważyli starannie tam, gdzie został umieszczony każdej nocy, a jeden wieczór, kiedy cały świat spał, kobieta ukradła go i przyniósł ją do swojej starej kochanki. Och, jak szczęśliwa była królowa! Otworzyła pokrywę, a tabliff-box powiedział do jej "czego chcesz?" I odpowiedziała od razu "Chcę, żebyś zabrał mnie i mojego męża i mojego sług, a ten piękny dom i ustaw nas z drugiej strony Czerwonego Morza, ale moja córka i jej mąż są w tyle. Polowali na to wysoki i niski, ale dość próżno. Młody człowiek czuł, że nie ma czasu, żeby się zgubić, a on zamontował konia i wypełnił kieszenie z tyle złotem, jak potrafił nosić. On poszedł, z dala, daleko, ale szukał tabarek na próżno w górę iw dół krajów sąsiadujących, a wkrótce doszedł do końca wszystkich swoich pieniędzy. Ale wciąż poszedł, tak szybko, jak siłę jego konia pozwoliłby mu, błagając jego drogę.

ktoś powiedział mu, że powinien skonsultować się z księżycem, na księżyc podróżował daleko i może być w stanie powiedzieć mu coś. Więc odszedł, daleko, a skończył się, jakoś lub inny, dotarł do ziemi księżyca. Tam znalazł małą starą kobietę, która powiedziała mu "Co tu robisz? Mój syn zjada wszystkie żywe rzeczy, które widzi, a jeśli jesteś mądry, odejdziesz bez przychodzenia dalej. został skradziony od niego i jak nie miał nic, teraz, że został rozstany z żony i był potrzebujący wszystkiego. I powiedział, że może jej syn, który tak daleko podróżował, mógł widzieć pałac z listwami złota i płytek diamentowych, i umeblowane w srebrze i złoto. Kiedy mówił te ostatnie słowa, księżyc przyszedł i powiedział, że śmiał śmiertelny mięso i krew. Ale jego matka powiedziała mu, że to był nieszczęśliwy człowiek, który stracił wszystko, i przyszedł w ten sposób, aby się z nim skonsultować, i zbliżył młody człowiek, aby nie bać się, ale iść naprzód i pokazać się. Więc śmiało się pogłębia na księżyc i zapytał, czy każdego wypadku widział pałac z listwami złota i płytek diamentowych, a wszystkie meble srebra i złota. Gdy ten dom należał do niego, ale teraz został skradziony. A księżyc powiedziała nie, ale słońce podróżowało dalej niż on zrobił, i że młody człowiek lepiej iść i zapytał go.

Więc młody człowiek odszedł, i odszedł, z dala, jak młody człowiek odszedł i odszedł Tak jak jego koń go zabrał, błagając o życie, gdy jechał, a w jakiś sposób lub inny, w końcu dotarł do ziemi słońca. Tam znalazł małą starą kobietę, która go zapytała: "Co tu robisz? Idź stąd. Czy nie słyszałeś, że mój syn karmi się chrześcijanami? Że stracił wszystko, a zwłaszcza wspaniały pałac, jak nikt inny na całym świecie, bo miała laty złota i płytek diamentów, a wszystkie meble były srebra i złota. I że szukał go daleko i długo, a na całej ziemi nie było mężczyzny bardziej nieszczęśliwy. Tak więc serce starej kobiety stopiło, a ona zgodziła się go ukryć.

Kiedy przybyło słońce, oświadczył, że on stał się chrześcijańskim ciała, a on miał go mieć na obiadę. Ale jego matka powiedziała mu tak żałosna historia nieszczęśliwego nieszczęścia, który stracił wszystko, i przyszedł z daleko, aby zapytać swoją pomoc, że w końcu obiecał go zobaczyć.

Więc wyszedł młody człowiek z jego ukrywania i błagał słońce, aby powiedzieć mu, czy w trakcie jego podróżujących nie widział gdzieś pałacu, który nie był jak na całym świecie, ponieważ jego Latały były złotem i jego płytki diamentu i wszystkich meble w srebrnym i złotym.

a słońce powiedział nie, ale może to widział wiatr, bo wszedł wszędzie i zobaczył rzeczy, których nikt inny nigdy nie widział, a jeśli ktoś wiedział było to z pewnością wiatr.

wtedy znowu wyruszył biedny młody człowiek, a także jego konia może go zabrać, błagając jego życie, jak poszedł, i jakoś lub inne, zakończył się osiągając dom wiatru. Znalazł tam trochę starej kobiety zajmowanej w wypełnieniu wielkich beczek wodą. Zapytała go, co włożyło go do głowy, żeby tam przyjść, ponieważ jej syn zjadł wszystko, co zobaczył, i że wkrótce przyjedzie bardzo szalony, a ten młody człowiek lepiej wyglądał. Ale odpowiedział, że był tak niezadowolony, że przestał coś powiedzieć, nawet jeść, a potem powiedział jej, że został okradziony pałacu, który nie był równy na całym świecie, i wszystko, co było w nim i że nawet opuścił żonę i wędrował na całym świecie, dopóki go nie znalazł. I że to było słońce, które wysłało go, aby skonsultować wiatr. Więc ukryła go pod schodami, a wkrótce usłyszeli południowy wiatr przyjeżdża, potrząsając domem na fundamenty. Spragniony, jak był, nie czekał, aż pić, ale powiedział swojej matce, że stał się krwią chrześcijańskiego, i że lepiej przynieść go na raz i sprawi, że będzie gotowy do zjedzenia. Ale ona zabiła syna jeść i pić, co było przed nim, i powiedział, że biedny młody człowiek był znacznie do małżeństwa, i że słońce przyznało mu swoje życie, aby mógł skonsultować się z wiatrem. Potem wywołała młody człowiek, który wyjaśnił, jak szuka swojego pałacu, i że nikt nie był w stanie mu powiedzieć, gdzie to było, więc przyszedł na wiatr. I dodał, że był haniebny okradziony, i że laty były złotem i płytkami diamentów, a wszystkie meble w srebrnym i złotym, a on zapytał, czy wiatr nie widział tak pałacu podczas wędrówek.

i wiatr powiedziała tak, i że cały ten dzień był dmuchający do tyłu i do przodu, nie będąc w stanie przenieść jedną pojedynczą płytkę. "Och, powiedz mi, gdzie to jest" – zawołał ty mężczyzna. "Jest to daleko," odpowiedział wiatr "po drugiej stronie Morza Czerwonego." Ale nasz podróżnik nie zniechęcił się, już podróżował zbyt daleko.

Więc wyruszył na Raz, i jakoś lub inne, udało mu się dotrzeć do tej odległej ziemi. I zapytał, czy ktoś chce ogrodnika. Powiedziano mu, że Głowy Ogrodnik na zamku właśnie wyszedł, a może może mieć szansę na zdobycie miejsca. Młody człowiek nie stracił czasu, ale podszedł do zamku i zapytał, czy chcą ogrodnika; I jak szczęśliwy był, gdy zgodzili się go zabrać! Teraz minęł większość swojego dnia w plotkach z sługami o bogactwu swoich mistrzów i wspaniałych rzeczy w domu. Zaprzyjaźnił się z jedną z pokojówek, którzy powiedział mu historię tablifów, a on uwielbiał ją, by go zobaczyć. Pewnego wieczoru udało jej się zdobyć, a młody człowiek patrzył ostrożnie, gdzie ją ukryła, w tajnym miejscu w bedchamberze jej kochanki.

następnej nocy, gdy wszyscy byli szybko śpi, wkradł się i wziął tabnicy. Pomyśl o swojej radości, gdy otworzył pokrywę! Kiedy go zapytał, co ty, "co chcesz?" Odpowiedział: "Czego chcę? Czego chcę? Dlaczego chcę iść z moim pałacem do starego miejsca, a dla króla i królowej, a wszystkim ich sługami byli utonięte na Morzu Czerwonym. "Ledko skończył mówić, kiedy znów znalazł się z żoną, podczas gdy wszystko Inni mieszkańcy pałacu leżały na dnie Morza Czerwonego.

Zostaw komentarz!

Komentarz zostanie opublikowany po weryfikacji

Możesz zalogować się za pomocą swojej nazwy użytkownika lub zarejestrować się na stronie.