Dy-yoh-wi i jego orzeł (Indiańska bajka)

Dawno temu, że indyjski chłopak, dy-yoh-wi, miał orzeł. Kiedy Dy-Yoh-WI wyszedł na polowanie królików i innych małych zwierząt na jedzenie na Eagle, ludzie we wsi były złe dla orzeł. Traktowali go tak niechętnie, że orzeł stał się nieszczęśliwy. Pewnego dnia powiedział do Dy-Yoh-Wi: "Idź na twoich ubraniach wojennych i zabiorę Cię do życia wśród orłów. Jest tam przyjemny niż tutaj."

di-yoh-WI nie chciała opuścić swoich ludzi; Ale orzeł nalegał, więc zrobił tak, jak był licytacyjny. Potem orzeł zabrał go na plecach i odleciał cztery razy wokół Plaza. Podczas leciali, dy-yoh-wi zawołał i śpiewał, że czuł się tak smutny.

Ludzie usłyszeli, jak śpiewa. Wyjechali z ich domów na czas, aby zobaczyć Orzeł odlecieć z nim z nim klify. Kiedy jego ojciec i matka usłyszeli, co się stało, płakali i jęknęli.

DY-YOH-WI nie był zbyt szczęśliwy, albo wśród orłów. Jego orzeł zrobił wszystko, aby go uszczęśliwić. Wziął Dy-Yoh-WI odwiedzić we wszystkich innych domach orłów. Odleciał wśród Indian Navaho i przyniósł do niego ubrania i skórki; Ale nadal dy-yoh-wi był Homesick.

Dwa pająki zobaczyły, że był smutny, więc zabrali go na swój dzień na swój dzień w dolinie w dolinie. Kiedy tam był, polował na jelenie na północ, południe, wschód i na zachód. Zjadł i jadł, a potem uratował trochę mięsa na swojego orzeł. Pająki rozprzestrzeniają skóry w słońcu i wyciągnął z nich wszystkie włosy. Wtedy powiedzieli dy-joh-wi, że kiedy opuścił urwisko, powinien przykleić igłę przez skórki i zobaczyć, co może zrobić. To był sposób, w jaki uczyli dy-yoh-wi, że może uczynić ubrania i buty z buckskin; Dla Indian nie znaleźli się używać Buckskina wcześniej.

Ale dy-yoh-wi nie był zadowolony ze spiderów, więc orzeł zszedł i wziął go ponownie do domu na klifach.

"Nie możesz tu być szczęśliwym, dy-yoh-wi", powiedział Orzeł mu pewnego dnia, "i nie mogę być zadowolony ze swoich ludzi, więc teraz pozwolę ci wrócić do domu i musisz Pozwólcie, że zatrzymam się tutaj."

więc Dy-yoh-wi wziął wszystkie rzeczy, które orzeł dostał dla niego od Navahos, a wszystkie skórki jeleni i związał je w pakiecie na plecach. Wtedy orzeł zabrał go na dno klifu i poszedł do domu.

Jego ludzie widzieli go przybycie i pobiegł, by powiedzieć ojcu i matce. Wszyscy rzucili się, by się z nim spotkać i było wielkie radość nad powrotem Dy-Yoh-WI Nauczył swoich ludzi, jak zrobić ubrania i mokasyny Buckskina i nigdy więcej nie złapał innego orła.

Uwaga: Seama, Laguna Pueblo

Zostaw komentarz!

Komentarz zostanie opublikowany po weryfikacji

Możesz zalogować się za pomocą swojej nazwy użytkownika lub zarejestrować się na stronie.