Elopement kota (Japońska bajka)

Bajki ludowe, Japońskie bajki ludowe546

Dawno, dawno temu żyło kot o wspaniałym pięknie, ze skórą jak miękki i błyszczący jak jedwab i mądry zielone oczy, które mogłyby zobaczyć nawet w ciemności. Jego imię było Gon, a on należał do nauczyciela muzyki, który był tak bardzo lubił i dumny, że nie rozstał się z nim na wszystko na świecie.

teraz niedaleko dom Master's House'a mieszkała panią, która posiada najpiękniejszy mały kot cipki o nazwie Koma. Ona była taka droga zupełnie drogi i zamrugała oczami tak lekkoatletnie, i jedli kolację tak uprzejmy, a kiedy skończyła ona polizała jej różowy nos tak delikatnie z małym językiem, że jej kochanka nigdy nie była zmęczona mówiąc: "Koma, Ka, co powinienem zrobić bez ciebie? wzajemnie. Gon długo czułem, że nadszedł czas, aby znaleźć żonę, ponieważ wszystkie panie w okolicy wypłaciły mu tyle uwagi, że uczynił go dość nieśmiałym; Ale nie był łatwy do zadbałego i nie dbał o żadnego z nich. Teraz, zanim miał czas, aby pomyśleć, Cupid splątał go w swojej sieci, a on był pełen miłości do Koma. W pełni zwróciła swoją pasję, ale jak kobieta, zobaczyła trudności na drodze, i skonsultuje się ze smutkiem gon, co do środków ich przezwyciężenia. Gon błagał swojego mistrza, aby ustawić sprawy tuż, kupując Koma, ale jej kochanka nie rozstała od niej. Wtedy mistrz muzyki został poproszony o sprzedaż Gon dla pani, ale odmówił posłuchać jakiejkolwiek sugestii, więc wszystko pozostało jak poprzednio.

na długość miłość pary wzrosła na taki boisko zdeterminowany, aby zadowolić siebie i poszukiwać swoje fortuny razem. Więc jedna noc księżyca, ukradła i wyruszyli w nieznany świat. Cały dzień maszerowali odważnie przez słońce, aż opuścili swoje domy daleko za nimi, a na wieczór znaleźli się w dużym parku. Wędrowcy tym razem byli bardzo gorącymi i zmęczeni, a trawa wyglądała bardzo miękko i zaprasza, a drzewa rzucali fajne głębokie cienie, gdy nagle pojawił się ogrem w tym raju, w kształcie dużego, dużego psa! Przyszedł w stronę ich pokazywania wszystkich zębów, a Koma wrzasnął, i pośpieszył w górę wiśniowego na niego i że nie może uciekać. Ale niestety! Jego odwaga skorzystałaby mu, że nic nie dotknął go, bo był duży i potężny i bardzo zaciekły. Z jej okoń w drzewie Koma zobaczył to wszystko, i krzyczała ze wszystkimi jej może, mając nadzieję, że niektórzy słychać i przychodzą pomoc. Na szczęście sługa Księżniczki, do której należał park, chodził, a on pojechał z psa, i podnosząc drżącego gon w jego ramionach, nosił go do swojej kochanki.

Tak biedny mały Kom był pozostawiony sam, podczas gdy Gon był poniesiony pełen kłopotów, nie w najmniejszym stopniu wiedząc, co robić. Nawet uwaga zapłaciła mu przez księżniczkę, która była zachwycona swoim pięknem i dość sposobami, nie byłem go konsoli, ale nie było go w walce z losem, a on mógł tylko poczekać i zobaczyć, co się pojawi.

Księżniczka, nowa kochanka Gon, była tak dobra i miła, że ​​wszyscy ją kochali, a ona doprowadziłaby szczęśliwe życie, czy nie było to dla węża, który zakochał się w niej, i nieustannie denerwował ją przez jego obecność. Jej słudzy mieli rozkazy, aby jeździć go tak często, jak się pojawił; Ale jak były nieostrożne, a wąż bardzo chytry, czasami zdarzył się, że był w stanie poświęcić je obok nich, i przestraszyć księżniczkę, pojawiając się przed nią.

pewnego dnia siedziała w swoim pokoju, Bawiąc się na swoim ulubionym instrumencie muzycznym, kiedy poczuła coś przesuwającego szarfa i zobaczył, że wroga robi swoją drogę, by pocałować jej policzek. Wrzasnęła i rzuciła się do tyłu, a Gon, który został zwinięty na stołku na nogach, zrozumiał jej terror, a z jednym związaniem chwycił węża na szyi. Dał mu jeden kęs i jeden potrząśnięty i rzucił go na ziemię, gdzie leżał, nigdy więcej nie martwił księżniczki. Potem wzięła gonę w ramionach i chwalona i pieściła go, i zobaczyła, że ​​miał najładniejsze kawałki do jedzenia, a najmilsze maty do leżenia; I nie miałby nic na świecie, by sobie życzyć, gdyby tylko mógł znów widzieć Ka.

upłynął czas, a pewnego ranka Gon leżał przed drzwiami domu, wygrzewając się na słońcu. Wyglądał na lazącą na świecie, wyciągnął przed nim, i zobaczył w oddali wielki ruffian kota dokuczającego i źle traktując dość jednego. Wskoczył, pełen wściekłości i ścigał duży kot, a potem odwrócił się, by pocieszyć trochę jednego, kiedy jego serce prawie pękło z radością, aby stwierdzić, że to Koma. Na początku Koma znów nie znał go, wzrósł tak duży i okazały; Ale kiedy upinęła na nią, że to było, jej szczęście nie znało granic. I potarli głowy i ich nosy ponownie, podczas gdy ich mruczenie mogły przesłać milę. Księżniczka płakała dla współczucia i obiecała, że ​​nigdy nie powinni być bardziej rozstalili się, ale powinni żyć z nią do końca swoich dni. By-and-bye The Princess Herself wyszedł za mąż, i przyniósł księcia, by mieszkać w pałacu w parku. I powiedziała mu wszystko o swoich dwóch kotach, a jak był odważny Gon, i jak dostarczył ją od wroga węża.

A kiedy usłyszał książę, przysiągł, że nigdy nie powinienednąć, że nigdy nie powinny ich opuścić, Ale powinno iść z księżniczką, gdziekolwiek poszła. Więc wszystko wypadło, gdy chodziła o księżniczkę; A Gon i Ka mieli wiele dzieci, a więc miał księżniczkę, a wszyscy grali razem, i byli przyjaciółmi do końca życia.

Zostaw komentarz!

Komentarz zostanie opublikowany po weryfikacji

Możesz zalogować się za pomocą swojej nazwy użytkownika lub zarejestrować się na stronie.