Blondine część VII: Papuga (Francuska bajka)

sześć miesięcy minęło, ponieważ blondynka objęła snu jej siedem lat. Długo wydawał się małej księżniczce. Pamięć jej drogiego ojca często zasmucił jej serce.

Bonne-Biche i Beau-Minon wydawały się boskie jej myśli. Beau-Minon zapadł żałowo, a Bonne-Biche podnieśli najgłębsze westchnienia. Blondynka mówił, ale rzadko z tego, co nieustannie zajmowały jej myśli. Obawiała się, by obrażać Bonne-Biche, który powiedział do jej trzech lub cztery razy:

"Droga blondynka, bądź cierpliwy. Zobaczysz swojego ojca, kiedy masz piętnaście, jeśli kontynuujesz mądry i dobry. Zaufaj mi, kochanie; Nie przeszkadzaj sobie z przyszłością, a przede wszystkim nie starają się opuścić nas."

Pewnego ranka Blondynka była sama i bardzo smutna. Puszyła na jej pojedyncza i monotonna istnienie. Nagle była zaburzona w swoim zadumieniu przez trzy miękkie małe uderzenia na jej okno. Podnoszenie głowy, postrzegała papugę z pięknym zielonym upierzeniem i gardłem i piersią jasną pomarańczową.

Zaskoczony wyglądem ptaka całkowicie nieznanego, otworzyła okno i zaprosił papugę do wejścia.

Jaki był jej zdumienie, kiedy ptak powiedział do niej, w doskonałym ostrym głosie:

"dobry dzień, blondynka! Wiem, że czasami masz bardzo żmudny czas, ponieważ nikt nie rozmawiał. Utytuję na ciebie i przyjechałem z tobą porozmawiać. Ale modlę się, że nie wspominasz, że mnie widziałeś, bo Bonne-Biche obniżyłbym gardło, gdyby ją znała."

"Dlaczego taka piękna papuga? Bonne-Biche jest dobre; Zanieczyszcza nikogo i nienawidzi tylko złych."

"Blondine, słuchaj! Jeśli nie obiecujesz ukryć moją wizytę z Bonne-Biche i Beau-Minon, odledzę się od razu i nigdy nie wrócę."

"Odkąd życzysz tak bardzo, piękna papuga, obiecuję cisza. Porozmawiajmy trochę. To długi czas, odkąd miałem okazję rozmawiać. Wyglądasz mi na gejem i dowcipny. Nie wątpię, że znasz mnie wiele. Blondynka została zaczarowana. W około godzinę papuga odleciała, obiecując powrócić następnego dnia. Krótko mówiąc, powrócił codziennie i kontynuował komplementować i bawić ją.

Pewnego ranka uderzył w okno i powiedział:

"Blondynka! Blondynka! Otwórz okno, szybko! Przynosam ci wiadomości o swoim ojcu. Ale przede wszystkim bez hałasu, chyba że chcesz mój gardło."

Blondynka była przytłoczona radością. Otworzyła okno z Aliacrity i powiedział: "Czy to prawda, moja piękna papuga, że ​​przynosisz mi wiadomości o moim drogim ojcu? Mów szybko! Co on robi i jak on jest?"

"Twój ojciec jest dobrze, blondynka, ale zawsze płacze twoją stratę. Obiecałem mu, aby zatrudniał całą moją moc, aby dostarczyć cię z więzienia, ale nie mogę nic zrobić bez twojej pomocy."

"Mój więzienie! " powiedziała blondynę. "Ale jesteście ignorantem całej dobroci, które Bonne-Biche i Beau-Minon pokazali mi, z bólu, które zostały omówione na mojej edukacji, całej swojej czułości i wyrozumiałości. Będą oczarowani, aby znaleźć sposób przywrócenia mnie do mojego ojca. Chodź ze mną, piękną papugą i zaprezentuję cię na Bonne-Biche. Przyjdź, błagam cię."

"Ach! Blondynka – powiedział ostry głos papugi: "To ty, księżniczka, która nie znała Bonne-Biche i Beau-Minon. Niestrą mnie, ponieważ czasami udało mi się ratować ich ofiary. Nigdy więcej nie zobaczysz twojego ojca, blondynę, nigdy nie opuścisz tego lasu, chyba że sam złamiesz urok, który cię tu trzyma."

"Jaki urok? " powiedziała blondynę. "Wiem bez uroku i jakie interesy ma Bonne-Biche i Beau-Minon w utrzymaniu mnie więźnia?"

"Czy nie jest to ich zainteresowanie, aby ożywić ich samotność, blondynę? Jest talizman, który może zdobyć wydanie. Jest to prosta róża, która zebrana samodzielnie, dostarczy cię z wygnania i przywróci cię do ramion swoich fond ojciec."

", ale nie ma jednej róży w ogrodzie. Jak potem mogę zebrać jeden?"

"Wykonuję ci to kolejny dzień, blondynę. Teraz mogę ci już powiedzieć, jak usłyszę nadchodzi Bonne-Biche. Ale przekonać Cię o cnótach róży, przeceniając Bonne-Biche, aby dać ci jedną i zobaczyć, co powie. Do jutro-jutro, blondynka!"

Papuga odleciała, dobrze zawartość, aby rozproszyć w sercu Blondynine pierwsze nasiona niezadowolenia i niewdzięczności.

Papuga ledwo zniknął, gdy wszedł Bonne-Biche. Pojawiła się znacznie wzburzona.

"Z kim rozmawiasz, blondynę?" Patrząc podejrzanie w stronę otwartego okna.

"bez nikogo, madam", powiedział księżniczkę.

"Jestem pewien, że słyszałem głosy w rozmowie."

"Musiałem rozmawiać ze sobą".

Bonne-Biche nie odpowiedział. Była bardzo smutna, a łzy spadły z jej oczu.

Blondynka była również zaangażowana w myśli. Cunning słowa papugi sprawiły, że spojrzał na życzliwość Bonne-Biche i Beau-Minon w zupełnie innym świetle.

zamiast mówienia, że ​​sama tylna, która miała moc, do Dokonaj inteligentnych bestii, aby uśpić niemowlę spać przez siedem lat, aby poświęcić siedem lat do męczącej i nieświadomości małej dziewczynki, w skrócie, tylne złożone i podawane jak królowa, nie może być zwykłym przestępstwem; W miejsce pielęgnowania sentymentu wdzięczności za wszystko, co bonne-Biche zrobiło dla niej, Blondine, Alas! Wierzyli na ślepo w papurzu, nieznanym ptakiem, którego charakter i prawdziwość nie miała dowodu. Nie pamiętała, że ​​papuga nie mogłaby mieć możliwego motywu do ryzykującego życia, aby uczynić jej służbę. Blondynka wierzyła, że ​​niejawnie, z powodu pochlebstwa, którą ostrożnia została na nią ostateczna. Nie przypomniała sobie nawet z wdzięcznością słodką i szczęśliwą egzystencją, którą Bonne-Biche i Beau-Minon zapewnił jej. Postanowiła się podążać domniemaniem doranami papug. W ciągu dnia powiedziała do Bonne-Biche: -

"Dlaczego, Madam, czy nie widzę wśród twoich kwiatów najbardziej piękne i urocze wszystkich kwiatów – pachnącą różą?"

BICHE BICHE było bardzo poruszone i powiedziano w drżącym głosie: -

"Blondynka! Blondynka! Nie pytaj o ten najbardziej perfidowy kwiat, który przebija wszystkich, którzy go dotykają! Nigdy nie mów do mnie o różę, blondynów. Nie możesz wiedzieć, jakie fatalne niebezpieczeństwo zawiera dla ciebie!"

Wyrażenie Bonne-Biche było tak surowe i ciężkie, że Blondynka nie ośmieliła się jej dalej.

dzień minął Niestety. Bonne-Biche był niezadowolony i Beau-Minon bardzo smutny.

wcześnie rano, blondynka biegła do jej okna, a papuga weszła w momencie otwarcia go.

"Cóż, mój Drogi Blondynę, czy zauważysz mieszanie Bonne-Biche, kiedy wspomniałeś o różę? Obiecałem ci wskazać środki, dzięki któremu można uzyskać jeden z tych uroczych kwiatów. Słuchaj teraz do mojego rady. Opuścisz ten park i wejdź do lasu. Będę Ci towarzyszył i przeprowadzię cię do ogrodu, w którym znajdziesz najpiękniejszą różę na świecie!"

"Ale jak to możliwe, że zostawiam parku? Beau-Minon zawsze towarzyszy mi w moich spacerach."

"Spróbuj się go pozbyć "- powiedział papuga; "Ale jeśli to niemożliwe, pomimo go".

"Jeśli ta róża jest na odległość, nie będzie postrzegana moja nieobecność?"

"Chodzi o godzinowy spacer. Bonne-Biche uważa, że ​​rozdzieliście cię w miarę możliwości od Róży, aby nie znaleźć środków do ucieczki z jej władzy."

"Ale dlaczego chce trzymać mnie niewoli? Jest wszechmocna i z pewnością mogła znaleźć przyjemności bardziej akceptowalne niż edukacja ignorant dziecko."

"Wszystko to zostanie wyjaśnione w przyszłości, blondynę, kiedy będziesz w ramionach twojego ojca. Być twardym! Po śniadaniu, w jakiś sposób uciec od Beau-Minon i wejdź do lasu. Spodziewam się, że tam będzie."

obiecany i zamknął okno, obawiając się, że Bonne-Biche zaskoczył ją ogród. Beau-Minon podążył za nią pomimo niegrzecznych odbiórków, które otrzymał z żałobnymi Mewsami. Przybył do alei, która doprowadziła z parku, blondynka postanowiła pozbyć się beau-minon.

"Chcę być sam – powiedziała, że, surowo; "Begone, beau-minon!"

beau-minon udawał nie rozumieć. Blondynka była niecierpliwa i rozwścieczona. Zapomniała sobie tak daleko, aby uderzyć Beau-Minona ze swoją stopą. Kiedy biedni Beau-Minon otrzymał ten upokarzający cios, wypowiedział krzyk udręki i uciekł w kierunku pałacu. Blondynka zadrżała i była w momencie wycofania go, gdy rzuca ją fałszywy wstyd. Szedła szybko do bramy, otworzyła, nie bez drżania i wszedł do lasu. Parrot dołączył do niej bezzwłocznie.

"Odwaga, blondynka! W ciągu jednej godziny będziesz miał róży i zobaczysz swojego ojca, który płacze dla ciebie."

Na tych słowach, blondynę odzyskała jej rozdzielczość, która zaczęła się walczyć. Szedła na ścieżce wskazanej przez papugę, która poleciała przed nią z oddziału do gałęzi. Las, który wydawał się tak piękny i atrakcyjny w pobliżu parku Bonne-Biche, stał się dzikim i bardziej splątanym. Brambles i kamienie prawie wypełniły ścieżkę, słodkie piosenki ptaków nie były już słyszane, a kwiaty całkowicie zniknęły. Blondynka była uciskana przez niewytłumaczalną niepokój. Papuga przycisnęła chętnie z góry.

"Szybki, szybki, blondynka! czas leci! Jeśli Bonne-Biche postrzega twoją nieobecność, nigdy więcej nie zobaczysz twojego ojca."

Blondine, zmęczony, niemal bez tchu, z bronią rozdartą przez bierniki i buty w strzępach, obecnie zadeklarowała, że ​​nie pójdzie Ponadto, gdy papuga zawołała: -

"Przybyliśmy, blondynę. Wyglądać! Jest to obudowa, która oddziela nas od róży."

Piła Blondine na skręcie w ścieżce mała obudowa, której brama została szybko otwarta przez papugę. Gleba była sucha i kamienista, ale wspaniała, majestatyczna róża ozdobiona jedną różą, która była piękniejsza niż wszystkie róży świata rosły w środku tego sterylnego miejsca.

"Weź go, Blondynka! " powiedział papuga; "Zasługujesz na to – Naprawdę zdobyłeś go!"

Blondynka chwyciła gałęzę chętnie i pomimo cierni, które przebiły palce okrutnie, rozerwała ją z buszu.

Róża ledwie mocno chwyciła w dłoni, kiedy usłyszała wybuch kpiących śmiechu. Kwiat upadł z jej uchwytu, płacz: -

"Dzięki, Blondine, za dostarczenie mnie od więzienia, w którym Bonne-Biche trzymał mnie niewoli. Jestem twoim złym geniuszem! Teraz należysz do mnie!"

"ha! ha! " Teraz wykrzyknął papugę. "Dzięki, Blondine! Mogę teraz wznowić moją formę maga. Zniszczyłeś swoich przyjaciół, że jestem ich śmiertelnym wrogiem!"

mówiąc te okrutne słowa, papuga i róża zniknęli, pozostawiając samą blondynę w lesie.

Zostaw komentarz!

Komentarz zostanie opublikowany po weryfikacji

Możesz zalogować się za pomocą swojej nazwy użytkownika lub zarejestrować się na stronie.