Legenda Paracelsa (Niemiecka bajka)

Kiedyś zdarzyło się, że i nbsp; chodził przez las, kiedy usłyszał głos wzywający do niego po imieniu. Rozejrzał się dookoła, a na długości odkryto, że przebiegło z jodłowia, w bagażniku, z którego był sprzęt zamknięty przez mały korki, zapieczętowany trzema krzyżem.

Duch błagał o paracelsus Uwolnij go. To on łatwo obiecał, pod warunkiem, że Duch powinien obdarzyć go lekiem zdolnym do uzdrawiania wszystkich chorób i nalewki, która obróciłaby wszystko, co dotknęło złoto. Duch przystąpił na jego prośbę, po czym paracesus wziął róbę i udało się, po pewnym kłopotu, wychodząc z korzycznika. Wrócił wstrętny czarny pająk, który puścił bagażnik drzewa. Ledwo, dotarł do ziemi, zanim się zmienił i stał się, jakbyśmy wzrastał z ziemi, wysokiego człowieka haggardowego, z mrużącymi czerwonymi oczami, owiniętych w szkarłatny płaszcz.

LED Paracelels na wysoki, zwisając, skalisty uchwyt, a z trzaską orzechową, którą zerwał i nbsp; przy okazji, uderzył w skałę, który, podzielony z awarią na cios, podzielony w Twain, a Duch zniknął w nim. Wkrótce jednak wrócił z dwoma małymi fiolkami, które przekazał Paracesus – żółtą, zawierającą nalewkę, która odwróciła się do złota, a biała, trzymająca lek, który uzdrowił wszystkie choroby. Następnie uderzył po raz drugi, a następnie ponownie zamknął Miasto. Teraz Paraceelsus drżał na konsekwencje, które jego uwolnienie zła pociągnęłyby na niego, który wyczarował go do drzewa, i ugryzł, jak go uratował. Kiedy jeszcze raz dotarli na jodły, zapytał Ducha, gdyby mógł przekształcić się ponownie w pająk i pozwól mu zobaczyć go pełzający do dziury. Duch powiedział, że był to nie tylko możliwe, ale że byłby najbardziej szczęśliwy, że będzie miał taki pokaz swojej sztuki za zadowolenie swojego dostawcę.

odpowiednio, gdy jeszcze raz zakładał formę pająka, i znowu wkradł się do znanej szczeliny. Kiedy to zrobił, Paraceelsus, który trzymał Korek gotowy w ręku w tym celu, klaskał go tak szybko, jak błyskawica w dziurę, młotkował go mocno z kamieniem, a ze swoim nożem i nbsp; wykonał trzy świeże krzyże to. Duch, wściekły z wściekłości, potrząsnął jodłą, jakby z wirwiącą, że może wyjechać z korkiem, w którym pchnął Paracelelsus, ale jego furia nie była bezskuteczna. Trzymał się szybko i zostawił go tam z małą nadzieją na ucieczkę, ponieważ z powodu wielkich dryfów śniegu z gór, las nigdy nie zostanie obniżony i, chociaż powinien nazywać noc i dzień, nikt w tej dzielnicy kiedykolwiek przedsięwzięcia w pobliżu miejsca.

paraceelsus, jednak stwierdził, że fiale były takie, jak zażądał, i było to za pomocą środków, że później stał się takim obchodzonym i wyróżnionym człowiekiem.

Zostaw komentarz!

Komentarz zostanie opublikowany po weryfikacji

Możesz zalogować się za pomocą swojej nazwy użytkownika lub zarejestrować się na stronie.