Głupiec (Włoska bajka)

Bajki ludowe, Włoskie bajki ludowe429

Dawno, dawno temu była matka, która miała syna z małymi mózgami. Pewnego ranka powiedziała: "Musimy wstać wcześnie, bo musimy zrobić chleb". Więc obie wzięli się wcześnie i zaczęli robić chleb. Matka zrobiła bochenki, ale nie wziął żadnych bólów, aby uczynić je tym samym rozmiarem. Jej syn powiedział do niej wreszcie: "Jak mały zrobiłeś ten bochenek, matka!" "Oh!" powiedziała, że ​​"nie ma znaczenia, czy są duże, czy małe; Dla przysłowie mówi: "Duży i mały, wszyscy muszą iść do masy" Kościół, bo to była godzina na masę, mówiąc: "Moja matka powiedziała, że" duże i małe, wszystko musi iść do masy "." Więc rzucił bochenek w środku kościoła. Potem poszedł do domu do swojej matki i powiedział: "Zrobiłem to, co mi powiedziałeś". "Dobry! zrobiłeś chleb do piekarza? "Oh! Matka, jeśli widziałeś, jak wszyscy spojrzeli na mnie! " "Możesz także rzucić na nich oko w zamian" – powiedziała jego matkę. "Czekaj, poczekaj, rzucam na nich oko," wykrzyknął i poszedł do stajni i wyciąć oczy wszystkich zwierząt, i kładąc je na chusteczce, poszedł do kościoła i kiedy każdy człowiek lub Kobieta spojrzała na niego, rzucił na nich oko.

Kiedy jego matka nauczyła się, co zrobiła, wzięła do łóżka i wysłała syna na lekarza. Kiedy lekarz przyszedł, poczuł jej puls i powiedział: "Och! Jak słaba jest ta biedna kobieta! " Potem powiedział synowi, że musi dbać o swoją matkę i uczynić jej bardzo cienkim rosół i dać jej miskę co minutę. Syn obiecał posłuchać go i poszedł na rynek i kupił wróbel i założył ogień wiaderko wody. Kiedy się ugotował, umieścił wróblę i czekał, aż zagotował dwa lub trzy razy, a potem wziął miskę bulionu do matki i powtórzył dawkę tak szybko, jak mógł.

następny Dzień lekarz znalazł biedną kobietę słabszą niż kiedykolwiek, i powiedział jej synowi, że musi umieścić coś ciężkiego, aby rzucić ją do pocenia. Kiedy lekarz poszedł, syn ułożył wszystkie ciężkie meble w pokoju, a kiedy nie mogła już oddychać, pobiegł za lekarzem ponownie. Tym razem lekarz widział, że nic nie ma się zrobić, i poradził jej synowi, aby spowiedzieć i przygotować się na śmierć. Więc jej syn ubrał ją i nosił ją do kościoła i usiąść ją w konfesjonale i powiedział kapłanowi, że ktoś czekał na niego, a potem wrócił do domu. Ksiądz wkrótce zobaczył, że kobieta nie żyła i poszła znaleźć syna. Kiedy syn usłyszał, że jego matka była martwa, oświadczył, że ksiądz ją zabił i zaczął go pokonać.

Zostaw komentarz!

Komentarz zostanie opublikowany po weryfikacji

Możesz zalogować się za pomocą swojej nazwy użytkownika lub zarejestrować się na stronie.