biedny człowiek miał drewniany wizerunek Boga, do którego modlił się codziennie na bogactwa. Zrobił to przez długi czas, ale pozostał tak biedny jak zawsze, do pewnego dnia złapał obraz w obrzydzeniu i rzucił go całą swoją siłą przeciwko ścianie. Siła podzielonego ciosu otwiera głowę i ilość złotych monet wypadła na podłodze. Mężczyzna zebrał je łapczywie i powiedział: "O ty stare oszustwo, ty! Kiedy cię zaszczycił, zrobiłeś mnie nic dobrego: ale nie wcześniej traktuję cię, aby cię obelgi i przemoc, niż robisz bogaty dla mnie!"
Zostaw komentarz!