Farma, która uciekła i wróciła (Holenderska bajka)

Był kiedyś Dutchman, który mieszkał w prowincji o nazwie Drenthe. Ponieważ na jego farmie było rząd małych drzew, nazywał się Ryer van Boompjes; To znaczy Ryer małych drzew. Po chwili przeniósł się na brzeg Zuyder Zee i na Overijssel. Overijssel oznacza nad rzeką Ijssel. Tam kupił nowe gospodarstwo, w pobliżu wioski Blokzylu. Dyking i pompowanie, niektórzy mędnicy zmienili dziesięć akrów, piasku i wrzosowiska, na pastwiska i ziemię na orki. Otoczyli go po trzech stronach kanałami. Czwarta strona frontowa na Zuyder Zee. Potem reklamowali, w świecącym języku, zasługi nowej ziemi i Ryer Van Boompjes kupili go i zapłacili za swoje nieruchomości. Był tak dumny jak popinjay jego wyspy i rządził nad tym jak Czar lub Kaiser.

Kilka lat wcześniej Ryer ożenił się z "Queezel", ponieważ holenderski wezwanie zakonnicy, lub pokojówka, która nie jest już młoda. W tym dniu, kiedy zaczyna się nasza historia, miał cztery kwitnące, ale staromodne dzieci, z dobrymi apetytami. Mogą jeść kapustę i ziemniaki, chleb żytniany i ser, przy pół dzipie, i pij Maślanka przez kwartę. Ponadto Ryer posiadał cztery konie, sześć krów, dwóch psów, kilku kogutów i kura, stado gęsi, dwie tuzin kaczki i osła.

Ale chociaż Ryer był bogaty, ponieważ bogactwo jest liczył Drenthe, skąd przyszedł, był chciwy na więcej. Porzucił jedzenie swoich zwierząt. Tak bardzo zrobił to, że jego sąsiedzi zadeklarowali, że widzieli, że umieścił zielone okulary na jego krowy i osiołku. Potem mieszano słomki i wióry z sianem, aby zwierzęta myślały, że jedzą świeżej trawy.

Kiedy zaorał, doprowadził koni blisko krawędzi obok wody, aby go wykorzystać co pół cala ziemi. Kiedy czasami kawałki krainy Fen, z farmy sąsiada, stały się luźne i unosiły się na wodzie, Ryer czuł, że ma szczęście. Wyjdzie w nocy, chwycił bogołowe rzeczy i przymocować go na własną ziemię.

Po tym wydarzyło się kilka razy, a Ryer dodał pół akra do jego gospodarstw, jego chciwość posiadała go jak złe bajki. Zaczął ukraść ziemię po drugiej stronie Zuyder Zee. Z biegiem czasu został zwykłym złodziejem ziemi. Za każdym razem, gdy widział lub słyszał, płynącą terytorium, wiosłował swoją łodzią po nim nocą. Przed porankiem wspomagani przez niegodziwych pomocników, którzy dzielili się w grabieży, i byli w jego wynagrodzeniu, miał Bogę przymocowaną do własnej farmy.

cały ten czas, prawie nie zdał sobie sprawę, że jego źle dotarł Nieruchomość, teraz wzrosła do dwunastu akrów lub więcej, było bardzo nieszczęśliwy kawałek nieruchomości. W rzeczywistości wcale nie było prawdziwe. Jego żona pewnego dnia powiedziała mu, bo wiedziała o jej średniego męża kraj wydawał się na powierzchni. Dykes pojawił się gotowy do wybuchu. Tysiące obawiała się, że ziemia miała atak choroby o nazwie Val (spadek) i że gleba zatopiłaby się pod falami, gdy porcje królestwa zrobiły wcześniej, w dniach minęły.

Nic z To zbliżające się problemy zmartwiony Ryer, którego chciwość wzrosła przez to, co dało. W rzeczywistości pierwszy dzień słońce znów świeciło, szybko wysychając części jego gospodarstwa, miał dwa konie do pracy. Potem pojechał do nich tak blisko krawędzi rowu, który pług, człowiek, a konie spadły, a na dół, w dół, w błyszczący bałagan i wodę.

w tej chwili, także, woda, Od dołu dolnej części Zuyder

Zee, Warto w górę, w świetnej fali, jak grzyb, a cała wymogowa osiedla Ryera była w punkcie łamania luźna i wydawała się gotowa, aby odpłynąć. Największa The skąpy faceta, a on spadł za burtę, wpadł głową tak mocno na belce pług, który leżał nieprzytomności przez pół godziny. Z pewnością byłby utonął, nie był Pete, jego gruby syna, który nie był daleko, i widziałem bębn, pobiegł do domu, uruchomił łódź i szybko widział jego ojca. Chwyta jego tatusa przez kołnierz, ciągnął go, pół martwy w łódź. Między jego uderzeniem a jego strachem, a zimną kąpielą, stary Ryer był długi czas przychodzący do uderzeń. Z synowską pobożnością Pete utrzymywany na pocieraniu rąk ojcowskich i przywrócenie obiegu.

Wszystko to jednak zajęło dużo czasu, nawet godzinę lub więcej. Kiedy jego ojciec był w stanie usiąść i porozmawiać, Pete zaczął wrócić do małego nabrzeża przed swoim domem.

Ale gdzie to było, – gospodarstwo rolne, z domem i polami? Gdzie poszli? Ryer był zbyt mistyfikowany, by zdobyć łożyska, ale Pete znał punkty kompasu. Jednak gospodarstwo jego ojca nie było. Spojrzał na brzeg Overijssel, który odszedł. Zamiast starych, prostych linii drzew wierzbowych, z kościelnym igłąca, był pusty i pusty miejsce. Wyglądało to tak, jakby olbrzym, tak duży jak sam świat, ugryzł kawałek ziemi i połknął go. Ojczowy, ojciec i syn spojrzeli, ten na drugim, ale nic nie powiedział, bo nie było nic do powiedzenia.

Tymczasem, co stało się z gospodarstwem i "queezel", jak wciąż nazywa się sąsiedzi Jej – to jest matka z dziećmi. Ci dobrzy ludzie wkrótce zobaczyli, że gdzieś płynęli. Ląd był każdą chwilę cofnął się dalej w oddali. W rzeczywistości gospodarstwo porusza się z Overijssel na północ, w kierunku Fryzji. Jeden po drugim, wieś kościelne wioski w pobliżu wyblakły z zasięgu wzroku.

Ale kiedy wiatr zmienił się z południa na zachód, wydawali się, że na statku, z sailami, a także tworzyć należne Zachód, dla Holandii Północnej. Młodsze dzieci, tak daleko od przestraszenia, klaskali ręce w Glee. Myślali, że to świetnie się bawić prom na dużą wodę, którą tak długo widziali przed ich oczami. Ich skąpy ojciec nigdy nie był właścicielem przewozu ani pozwolił konieowi jeździć. Zawsze robił swoją rodzinę do kościoła. Niezależnie od tego, czy byli w kazaniu, rano, czy usłyszeć katechizm wycofany przez dominę, po południu, cała rodzina musiała włóczyć się tam ich drewniane buty tam iz powrotem.

jak na pływającym Farma, krowy nie mogły tego zrozumieć. Ływy suknie, podczas gdy osioł brayed głośno. W nocy, a dzień po dniu nikt nie mógł wziąć udział we właściwie zwierząt, aby zobaczyć, że były karmione i podawaną wodą. Jeden zawsze widzi dużą wannę na środku holenderskiego pola pastwiska. Ani kaczki, ani gęsi, ani chickens o tym w najmniejszym stopniu, ale spragniony bydło i konie, pod koniec pierwszego dnia piją wannę suchą. Żaden z głupich bramek, nawet jeśli nie bali się bycia utoniętym, mogli pić z Zuyder Zee, ponieważ była głównie wodą morską, która jest, sól lub przynajmniej słonawą.

czasami to Błędna farma, która zatem złamała luźna, przekazana przez rybaków, którzy zastanawiał się na tyle gruntów, więc dryfuje. Jednak obawali się grad, a jeździli na pokładzie, aby właściciele mogli myśleć, że intruzują. Inni myślali, że żaden z ich biznesu, przypuszcza się jakiś szalony facet użył jego farmy jako statku, aby przenieść swoje ziemie, towary i domowe, a zatem oszczędzać wydatki. W niektórych wioskach Runaway Farma była skazana z wierzchołków kościoła. Następnie dostarczył podmiot na czacie i plotki, w ciągu trzech dni, kobiety, ponieważ dojerpali krowy lub pończochy z dzianiny. Dla mężczyzn, także, gdy palili się, albo wypili swoją kawę, był żywym tematem.

"Były na nim prawdziwe ludzie, a dom i stajnie" – powiedział sexton kościoła, który oświadczył, że widział ten nowy rodzaj latającego Dutchana. Był to zwykły widok – "krowa, pies i bocian", a potem cytował stare holenderskie przysłowie.

w końcu, po kilku dniach, a kiedy Ryer i jego syn byli prawie skończył, z zmęczeniem I strach, próbując rzucić ich łódź, by dogonić uciekającej farmy, w końcu dotarli do wioski przez Zuyder Zee, w Holandii Północnej, gdzie żytni chleb i rzepy zadowoliły głód i mieli gofry na deser. Ich mała zmiana poszła szybko, a potem dwaj mężczyźni byli na końcu dowcipu, aby wiedzieć, co dalej do tego zrobić.

W tym czasie, na pływającym gospodarstwie, matka i dzieci były dzikie ze strachem przed głodem. Całe jedzenie bydła zostało zjedzone, pies nie miał mięsa, kota bez mleka, a bocian zabrakło mu dostaw żab. Nie było cukru ani kawy, ani żyto ani chleb porzeczkowy, ani w plasterkowej kiełbasie lub wafelnie cienkiego sera dla każdego; Ale tylko ziemniaki i ziarno jęczmienia. Z radością jednak w dryfowaniu w zasięgu wzroku wioski Oserbeek, matka i dzieci zauważyli, że wschodni wiatr był odświeżający. Wkrótce opuścili szczyty wież kościelnych Holandii Północnej. Zapach krów i sera i płonących pożarów torfowych z kominów sprawiły, zarówno zwierzęta, jak i ludzkie istoty szczęśliwe, jak wiatr blew wyspy na zachód do wioski.

Ciekawie, to było to bardzo miejsce Przybyli także ciężki wiosłowanie, Ryer i Pete. Ojciec i syn siedzieli w salonie hotelowym, z oczami na piaszczystej podłodze, zastanawiając się, jak miały zapłacić za kolejną kanapkę i kawę, na ich pieniądze zniknęły.

W tym momencie, Mały chłopiec straszony przez cegły w Klomps. Wyrzucił te, przy drzwiach i rzucił się do pokoju. Miał na jego żółtej workowatym spodniach i jego włosy, tego samego koloru, został wycięty poziomem uszami. Połowa bezdech, ogłosił nadchodzące, na powierzchni, co wyglądało jak połączenie gospodarstwa i menażerii. Dom, kobieta, niektóre dziewczyny, pies, kot i bocian byli na nim i na powierzchni i Pete biegła przed nim. Tak, to była matka, dzieci i wszystkie zwierzęta! Po raz pierwszy w swoim życiu średni stary grzesznik poczuł, że jego serce uderzając, w wdzięcznej emocji, pod jego wełnianą kurtką, z dwoma złotymi przyciskami. Coś takiego jak prawdziwa religia w końcu oszalała spod jego skorupiastych duszy.

Cały konwój chłopców, rybaków, rolników i grubych Vrouw lub dwóch, ochotników, aby wyjść i holować z ucieczką do wioski do wioski estakada. Udało im się udać pływaka i utrzymywali go szybko liniami przywiązani do postu koni.

tej nocy wszyscy byli szczęśliwi. Farma została szybko wykonana przez kolejną linę wokół pompy miasta. Wtedy wioski wszyscy poszli spać. Byli szczęśliwi w uratowaniu uciekającej farmy, i spodziewali się dobrego "Loon" (nagroda) od bogatego starego Ryera, który w żarówce, rozmawiałem o swoim bogactwie.

jak dla Van BioMompjes, aby zapisać rachunek właścicielowy dla łóżek, spali w ich domu, na pokładzie gospodarstwa, wśród obniżenia ich bydła, które wywołane, na swój sposób, na większą paszę; Podczas gdy ludzie we wsi zastanawiali się na kogutach, tworzą się na wodzie, i najwyraźniej ptaki stodoły były przestraszone.

I tak zostały; Dla, przed północą, kiedy wszystkie inne stworzenia spały, a nawet mysz mieszała na lądzie, niezależnie od tego, czy trudne, lub pływające, zachodni wiatr rósł potężnie i blew do wspaniałego wichury.

w Moment, linie holownicze, które utrzymywały bramkową rolę do pompy wsi i koni, warknął. Nieruchomość Van Boompjes opuściła nabrzeże i była napędzana, w wściekłej stawce, przez Zuyder Zee. Przez kilka godzin, jak statek pod pełnym żaglem, został popchnięty na zachód przez wiatr. Jednak tak bardzo dobrze spałem, mężczyzna i żona, dzieci i kury, że nikt obudził się podczas tej dziwnej podróży. Nawet koguty, po pierwszym koncercie, trzymając się w ich głosach.

Nagle, a także prosto, jakbyś sterował wykwalifikowanym pilotem, farmę van Boompjes, teraz znakomitym podróżnikiem, po wielu przygodach, strzał na swoje stare miejsce. Odbyło się to z takiej przemocy, że Ryer Van Boompjes i jego żona byli wyrzucani z łóżka. Krowy zostali przewróconym w stajni. Pies szczekał, zakładając, że ktoś go kopnął. Jeden stary kogut, odpłynęł z okonia, założył ogromne tło, które przyniósł niektóre z wczesnych pionków, by pocierać oczy i zobaczyć, co się dzieje.

"Hemel en Aard, Bliksem en Regen" (Niebo i ziemia, błyskawica i deszcz), płakali: "Stara farma wróciła na swoje miejsce" W niszach odszedł. Uderzył tak mocno, że grzbiet podniesionych darń, pięć cali wysokości, oznaczał miejsce złącze. Co najmniej dwadzieścia ryb i wriggling węgorzy zostały rozbite w kolizji.

Od tego dnia sumienie Van Boompjes wróciło, a on rzeczywiście stał się uczciwym człowiekiem. Od czasu do czasu zalił się, części jego dużej farmy i zwrócili je do domu, z pieniędzmi wypłacani jako odsetki, dla właścicieli. Dowiedział wszystkich Mynheers, których kawałki ziemi wyruszyły. Wysłał porządną sumę złota do wioski w północnej Holandii, gdzie jego gospodarstwo zostało zacumowane, przez kilka godzin. Z dobrym sumieniem poszedł do kościoła i czczony. Jego działanie, w każdej z dwóch kolekcji, które holenderscy ludzie zawsze zajmują się w niedziele, zostały zauważone i chwalone jako pewne i publiczny znak prawdziwej pokuty starego grzesznika. Kiedy diakoni, z ich białymi rękawiczkami, szturchnął pod nosem ich czarne aksamitne torby, wisiały na końcu słupów rybackich, dziesięć stóp długości, ten człowiek, który był od lat w skrócie skrócona w srebrnej monecie za każdym razem.

W gospodarstwie, wszystkie zwierzęta, z kaczki do bocian, a z psa do wół, teraz prowadził szczęśliwsze życie. W rodzinie wszyscy zadeklarowali, że zachowanie gospodarstwa i wiatru Zuyder Zee połączono, aby stworzyć nowego mężczyznę i zachwycającego ojca starego van Bożego. Żył długo i szczęśliwie i zmarł znacznie lamentowany.

Zostaw komentarz!

Komentarz zostanie opublikowany po weryfikacji

Możesz zalogować się za pomocą swojej nazwy użytkownika lub zarejestrować się na stronie.