Rzepa (Niemiecka bajka)

Bajki ludowe, Niemieckie bajki ludowe463

Było kiedyś dwóch braci, którzy oboje służyli jako żołnierze; Jeden z nich był bogaty, a drugi biedny. Potem biedny, aby uciec od ubóstwa, odłóż żakiet żołnierza i obrócił rolnik. Durknął i przewichł kawałek ziemi i zasiałem z nasion rzepy. Nasiona pojawił się, a jedna rzepa wzrosła tam, która stała się duża i energiczna, a wyraźnie wzrosła większa i większa, i wydawała się, że nigdy nie przestała rosnąć, aby mogła być nazywana księżniczką rzepek, bo nigdy nie była taka jeden widziałem wcześniej, a nigdy nie będzie widoczne ponownie.

Na długości było tak ogromne, że sam w sobie wypełnił całe koszyk, a dwa woły były wymagane do przyciągnięcia, a rolnik nie musiał go najmniej pomysł, co miał zrobić z rzepką, czy też byłoby mu fortuną lub nieszczęściem. W końcu pomyślał: "Jeśli sprzedasz go, co za to dostaniesz, to ma jakiekolwiek znaczenie, a jeśli go zjadłeś, dlaczego małe rzepy zrobią tak samo dobrze; lepiej byłoby zabrać go do króla i uczynić go prezentem."

Więc umieścił go na wózku, wykorzystał dwa woły, wziął go do pałacu i przedstawił go Król. "Co to jest dziwne?" powiedział król. "Wiele wspaniałych rzeczy przyszło przed moimi oczami, ale nigdy takie potwora jak to! Z jakiego nasionnego może to powstrzymać, czy jesteś szczęśliwym dzieckiem i spotkałem się z nią przez przypadek? "Ah nie!" Powiedział, że rolnik "No Luck-Child AM Mam brata, który jest bogaty i dobrze znany, panie król, ale ja, ponieważ nie mam nic, jestem zapomniany przez każdego."

Wtedy król czuł współczucie dla niego i powiedział:" Będziesz wychowany z ubóstwa, a Shalt ma ode mnie takie prezenty, że będziesz równy swego bogatym bratem. Potem obdarzył go wiele złotych, lądowych i łąk i stad i uczynił go niezmiernie bogatym, aby nie mógł być porównywany z jego bogactwo drugiego brata. Kiedy bogaty brat usłyszał, co pozyskał biedne dla siebie jedną rzeką, zazdrościł go i pomyślał pod każdym względem, jak również mógł zdobyć podobny szczęście. Jednakże był jednak o tym w znacznie mądrzejszy sposób i wziął złoto i konie i nosił je do króla i sprawił, że król dał mu znacznie większy obecny w zamian. Jeśli jego brat miał tyle za jednego rzepy, czego nie sprowadziłby się z nim w zamian za takie piękne rzeczy? Król przyjął jego teraźniejszość i powiedział, że nie ma nic do oddania mu w zamian, który był bardziej rzadki i doskonały niż wielka rzepa. Dlatego bogaty człowiek był zobowiązany do umieszczenia rzepy swojego brata w wózku i zabrał go do domu. Kiedy tam nie wiedział, kogo otworzył wściekłość i gniew, aż przyszły do ​​niego złe myśli, a on postanowił zabić brata. Wynajęł morderców, którzy byli kłamać w zasadzce, a potem poszedł do brata i powiedział: "Drogi bracie, wiem o ukrytym skarbie, wykopujemy go razem i podzielimy go między nami". Drugi zgodzili się na to i towarzyszył mu bez podejrzeń. Podczas gdy byli w drodze, jednak mordercy spadli na niego, związali go i powiesz go na drzewo. Ale tak jak robią to, głośno śpiew i dźwięk stóp konia były słyszane w oddali. Na tym ich serca były wypełnione terrorem i popchnęli swoją więźnia głową najpierw do worka, zawiesił go na gałęzi, i wziął do lotu. Jednak pracował tam, dopóki nie zrobił dziury w worku, przez który mógłby położyć głowę. Człowiek, który przyjechał, nie był inny niż podróżujący student, młody facet, który jechał po drodze przez drewno radośnie śpiewać swoją piosenkę. Kiedy kto był aloft, zobaczył, że ktoś przechodzi pod nim, płakał: "Dzień dobry! Przyjechałeś w szczęśliwym czasie. Uczeń wyglądał na każdą stronę, ale nie wiedział, skąd przyszedł głos. W końcu powiedział: "Kto mnie nazywa?" Potem odpowiedź pochodziła z góry drzewa, "Podnieś oczy; Tutaj siedzę na worku mądrości. W krótkim czasie nauczyłem się wspaniałych rzeczy; W porównaniu z tym wszystkim szkołom są najcięciem; W bardzo krótkim czasie dowiem się wszystkiego i zjeżdżam mądrzejszy niż wszyscy inni mężczyźni. Rozumiem gwiazdy, a oznaki zodiaku, a utwory wiatrów, piasek morza, uzdrowienie choroby, a cnoty wszystkich ziół, ptaków i kamieni. Gdybyś kiedyś był w nim, czułbyś się, jakie szlachetne rzeczy wydaje się z powodu worek wiedzy."

Student, kiedy usłyszał to wszystko, było zdumione i powiedział:" Błogosławiony bądź godziną, w której Znalazłem cię! Nie mogę też wejść na worek na chwilę? Kto był powyżej odpowiedział, jakby nie był niechętnie, "przez krótki czas pozwolę ci wejść w to, jeśli nagrodzisz mnie i dam mi dobre słowa; Ale musisz poczekać godzinę dłużej, na jedną rzecz pozostanie, którą muszę się uczyć, zanim to zrobię. Kiedy student czekał, kiedy stał się niecierpliwy, i błagał, aby mogło się natychmiast wejść, jego pragnienie wiedzy był bardzo wielki. Więc kto został powyżej, udawał, a potraktował, a powiedział: "Aby kiedykolwiek wyjdzie z domu wiedzy, musisz zawierać go przez linę, a potem wejdziesz do tego". Więc student nie pozwolił wrzuć, nie zawarł go, a potem go uwolnił, a potem płakał: "Teraz narysuj mnie od razu" i miał zamiar wejść do worka. "Postój!" Powiedział drugi: "To nie zrobi" i zabrał go na głowę i umieścił go do góry nogami do worka, zapinał go i przyciągnęła ucznicę mądrości w górę drzewa przez linę. Potem obrócił go w powietrzu i powiedział: "Jak idzie to z tobą, mój drogi facet? Oto, już masz mądrość, a sztuka zdobywa cenne doświadczenie. Trzymaj się doskonale cicho, dopóki nie będziesz mądrzejszy. Następnie zamontował konia ucznia i pojechał, ale za godzinę wysłał kogoś, kto znów pozwolił ucznia.

Zostaw komentarz!

Komentarz zostanie opublikowany po weryfikacji

Możesz zalogować się za pomocą swojej nazwy użytkownika lub zarejestrować się na stronie.