Pippo (Włoska bajka)

Bajki ludowe, Włoskie bajki ludowe410

Ingratitude jest paznokciem, który, napędzany do drzewa dzięki uprzejmości, powoduje, że jest więdną. Jest to uszkodzony kanał, przez który podwładza się fundamentów uczuć; A bryła sadzy, która wpadła do naczynia przyjaźni, niszczy swój zapach i smakowy – jak widać w instancjach codziennych, a między innymi, w historii, którą teraz powiem.

Był kiedyś raz w moim drodze w Neapolu Starym człowiekiem, który był tak biedny, jak biedny może być. Był tak nędzny, tak nagich, tak lekki, a nie gorączką w kieszeni, że poszedł nago jako pchli. I zamierzam wstrząsnąć worki życia, zadzwonił do niego jego synami, oratiello i Pippo, i rzekł do nich: "Jestem teraz wezwany przez tenor mojego rachunku, aby zapłacić dług Jestem winien Nature. Uwierz mi, powinienem czuć się wielką przyjemnością w rzuceniu tej siedziby nędzy, ten den od nieszczęść, ale że zostawiam cię tu za mną – parę nędznych kolegów, tak duży jak kościół, bez ściegu na plecach, tak czysto jako basen fryzjerski, tak zwinny jak Serjeant, jak suchy jak kamień śliwkowy, bez tak bardzo, gdy mucha może nosić na stopie; Tak więc, gdybyś prowadził stu mil, a nie gorączko spadnie od ciebie. Mój zły fortuna rzeczywiście przywiózł mi do takiej nadziei, że prowadzę życie psa, bo mam wszystko, jak dobrze znasz, rozbudzony głód i poszedł spać bez świecy. Niemniej jednak, że jestem umierającym, chcę zostawić ci trochę swojej miłości. Więc ty, Oratiello, którzy są moim pierwszym urodzeni, weź sito, które wisi na ścianie, z którą możesz zdobyć twój chleb; I czy ty, mało facet, weź kota i pamiętaj o swoim ojcu! " Więc mówiąc, zaczął jęczeć; I obecnie po tym, jak powiedział: "Bóg był z tobą – na to jest noc!"

Oratiello miał ojciec pochowany przez organizację charytatywną; A potem wziął sito i poszedł tutaj, tam i wszędzie, aby uzyskać życie; I tym bardziej, że bardziej zdobył. Ale Pippo, biorąc kota, powiedział: "Widzisz tylko teraz, co za bardzo leżak mój ojciec mnie opuścił! I, który nie jestem w stanie mnie wspierać, musi teraz zapewnić dwa. Ktokolwiek ujrzał tak nieszczęśliwy dziedzictwo? Wtedy kot, który podsłuchał tego lamentowania, powiedział do niego: "żałujesz bez potrzeby i więcej szczęścia niż sens. Znasz szczęście w sklepie dla Ciebie; I że jestem w stanie sprawić, że będziesz bogaty, jeśli się o to postanowiłem. Kiedy Pippo słyszał to, podziękował jej cipkę, głaskał ją trzy lub cztery razy z tyłu, i pochwalił się ciepło do niej. Więc kot miał współczucie na biednych Pippo; i każdego ranka, kiedy słońce, z przynętą światła na jego złotym haczyku, ryby na trzęsienia nocy, stłusza się do brzegu i łapiącej dobrą szarą barwę lub delikatną dory, nosiła go do króla i powiedział: "Mój pan Pippo, najbardziej pokorny niewolnik Mości, wysyła ci tę rybę ze wszystkimi szacunkami i mówi, mały prezent dla wielkiego Pana". Potem król, z radosną twarzą, jak zwykle zazwyczaj pokazuje którzy przynoszą prezent, odpowiedział na kota, "Powiedz tego Pana, którego nie wiem, że dziękuję mu serdecznie."

znowu, kot biegną na bagnach lub pola, a kiedy Fowlers sprowadzili blackbird, snipe lub skowronki, złapała go i przedstawiła go królowi z tym samym przesłaniem. Powtórzyła tę sztuczkę ponownie i znowu, aż jeden rano król powiedział do niej: "Czuję się nieskończenie zobowiązany do tego Pana Pippo, a jestem pragnąc wiedzieć go, że mogę wrócić do dobroci, którą mi pokazał". A kot odpowiedział: "Pragnienie mojego Pila Pippo jest dać swoje życie na koronę swojej majestatu; i jutro rano, bez zawiedzeń, gdy tylko Słońce podpaliło ściernisku dziedzinach powietrza, przyjdzie i zapłaci ci szacunki."

Więc kiedy przyszedł rano, kot Poszedłem do króla i rzekł do niego: "Sire, mój Panie Pippo wysyła, aby usprawiedliwić się, że nie nadchodzi, podobnie jak ostatniej nocy niektórzy z jego słudzy obrabowali go i uciekli i nie zostawili mu jednej koszuli do jego pleców". Kiedy król go usłyszał, natychmiast nakazał swoje uchwyty, aby wyjąć z własnej szafy, ilość ubrań i pościeli, i wysłał je do Pippo; I, zanim minęli dwie godziny, Pippo udało się do pałacu, prowadzone przez kota, gdzie otrzymał tysiąc komplementów z króla, który sprawił, że usiądzie obok siebie i dał mu bankiet, który byłby zadziwiający.

Podczas gdy jeść, Pippo od czasu do czasu zwrócił się do kota i rzekł do niej: "Moje ładne cipki, módlcie się, staramy się dbać, że te szmaty nie poślizgną się przez nasze palce". Potem kot odpowiedział: "Bądź cicho, bądź cicho; Nie rozmawiaj o tych żebrakach ". Król, chcąc poznać tematu ich rozmowy, kot odpowiedział na odpowiedź, że Pippo podjął fantazję małej cytrynie; Po czym król natychmiast wysłał do ogrodu na koszyk. Ale Pippo powrócił do tej samej melodii o starych płaszczach i koszule, a kot ponownie kazał mu trzymać język. Następnie król jeszcze raz zapytał, o co chodziło, a kot miał kolejną wymówkę, aby zadośćuczynić zadośćuczynienia Pippo Chudeness.

w końcu, kiedy jadli i rozmawiali przez jakiś czas o jednej rzeczy i innej, Pippo wziął urlop; A kot został z królem, opisującym wartość, mądrość i wyrok Pippo; A przede wszystkim wielki bogactwo miał w równinach Rzymu i Lombardii, który dobrze zatytułował go o małżeństwo nawet do rodziny koronowanego króla. Potem król zapytał, co może być jego fortuną; A kot odpowiedział, że nikt nie mógł liczyć przelewów, opraw i mebli domowych tego bogatego człowieka, który nawet nie wiedział, co posiadał. Jeśli król chciał o tym zostać poinformowany, musiał tylko wysłać posłańców z kotem, a ona udowodni mu, że nie było bogactwa na świecie równa jego.

potem król zwany niektórym Drugliwi osoby i rozkazały im poinformować się z prawdą; Więc podążali w śladach kota, który, jak tylko przeszli granicę Królestwa, od czasu do czasu prowadzili wcześniej, pod pretekstem dostarczania odświeżenia dla nich na drodze. Ilekroć spotkała stado owiec, stado krów, oddziału koni, lub jeździłby świnie, powiedziała do stadmenów i strażników "Ho! mieć opiekę! Oddział rabusiów przyjeżdża do wszystkiego w kraju. Więc jeśli chcesz uciec przed ich furią i mieć szanowane rzeczy, powiedz, że wszyscy należą do Pana Pippo, a nie włosy zostaną dotknięte."

powiedziała to samo we wszystkich gospodarstwach rolnych, tak że wszędzie tam, gdzie przyszedł ludzie króla, znaleźli, że rura stroiła; Za wszystko, z którymi się spotkali, powiedziano, należały do ​​Pana Pippo. W końcu byli zmęczeni pytaniem i wrócili do króla, mówiących morzach i górach bogactwa Pana Pippo. Król, słysząc ten raport, obiecał kota dobry napój, jeśli powinien udać się do dopasowania; I kot, grający w promieniu między nimi, w ostatnim zakończeniu małżeństwa. Więc przyszedł Pippo, a król dał mu swoją córkę i dużą porcję granice; I poszedł do Lombardii, gdzie przez radę kota, kupił dużą posiadłość i stał się baronem.

Pippo, widząc się tak bogatym, podziękowałem kot bardziej niż słowa mogą wyrazić, mówiąc to zawdzięczał swoje życie i jego wielkość swoich dobrych biur; I że pomysłowość kota zrobił więcej dla niego, że dowcip ojca. Dlatego, powiedział, że może pozbyć się jego życia i jego własności, gdy była zadowolona; i dał jej swoje słowo, że kiedy umarła, którą modlił się, może nie być od stu lat, miałby jej balsamotę i umieścić w złotą trumnę i położył w swojej własnej kamierze, że może zawsze zachować pamięć zawsze przed jego oczy.

Kot słuchał tych wystawnych zawodów; I przed trzema dniami udawała, że ​​nie żyje i rozciągnęła się na całej długości w ogrodzie. Kiedy żona Pippo ją zobaczyła, krzyknęła: "Och, mąż, co za smutny nieszczęście! Kot jest martwy! " "Diabeł umrze z nią!" powiedział Pippo. "Lepiej jej niż my!" "Co możemy z nią zrobić?" odpowiedział żonę. "Weź ją na nogę", powiedział, "i rzuć ją z okna!"

wtedy kot, który słyszał tę dobrą nagrodę, gdy najmniej się tego spodziewała, zaczął mówić: "Czy to Powrót, który zarobisz, że zabranie cię od Beggary? Czy dziękuję, że mogę uwolnić cię od szmat, z którymi mógłbyś zawiesić się łuszcze? Czy to moja nagroda za umieszczenie dobrych ubrań na plecach, kiedy byłeś biedny, głodny, nieszczęśliwy, Tatter-Shod Ragamuffin? Ale taki jest los tego, który myje głowę dupy! Iść! Klątwa na wszystko, co zrobiłem dla ciebie! Świetna złota trumna, którą przygotowałeś dla mnie! Świetny pogrzeb, który mi dasz! Idz już! Podawaj, robocze, trud, pot, żeby zdobyć tę drobną nagrodę! Nieszczęśliwy jest ten, który ma dobry czyn w nadziei zwrotu. Cóż, był to powiedziane przez filozofa, który leży w dupie, tyłek, w którym się znajduje. "Ale pozwól mu, kto najbardziej robi, oczekuj najmniej; Gładkie słowa i źle czyny oszukały podobnie zarówno głupców, jak i mądrych!"

Więc mówiąc, wyciągnęła o niej płaszczę o niej i poszedł jej drogę. Wszystko, co Pippo, z najwyższą pokorą, mogłaby zrobić jej, bezskutecznie. Nie wróci; Ale pobiegł i dalej bez przekształcenia jej głowy, mówiąc -

"Niebo trzymaj mnie z bogatych dorosłych ubogich,

i z żebraków, który z benalskimi sklepów."

Zostaw komentarz!

Komentarz zostanie opublikowany po weryfikacji

Możesz zalogować się za pomocą swojej nazwy użytkownika lub zarejestrować się na stronie.