Zamek życia (Włoska bajka)

Bajki ludowe, Włoskie bajki ludowe419

Dawno się tam żył w Salerno biedną staruszką, która zdobyła jej chleb, łowiąc, a których jedynym komfortem i pobytem w życiu był jej wnuka, chłopiec dwanaście lat, którego ojciec został utonął w burzy i Czyja matka zmarła z żalu. Wdzięku, bo byłam imię dziecka, kochany nikt na świecie, ale jego babcia; podążył za nią do brzegu każdego ranka przed świtem, żeby odebrać rybę powłoki lub narysować sieć na plażę, tęsknota na czas, kiedy powinien być wystarczająco silny, by iść na samego morza i odważnych fal, które połknęły wszystkie krewni. Był tak przystojny, tak dobrze wykonany i tak obiecujący, że nie wcześniejszył wszedł do miasta z koszem ryb na głowie niż każdy biegła za nim, a on sprzedał całość, zanim dotarł do rynku.

Niestety, babcia była bardzo stara; Miała, ale jeden ząb w lewo, jej głowa potrząsnęła z wiekiem, a jej oczy były przyciemnione. Każdego ranka stwierdziła, że ​​trudniej wzrosnąć niż dzień wcześniej. Uczucie, że ona miała tylko kilka dni dłużej żyć, w nocy, zanim wdzięcznia owinął się w kocem i położyła się na ziemi, by spać, zawsze dała mu dobre rady, aby śledzić, kiedy zniknęła; Powiedziała mu, czego rybacy unikają, a jak, będąc dobrym i pracowity, rozważny i zdecydowany, udaje mu się na świecie i wreszcie miała własną łódź i siatki. Biedny chłopiec zapłacił trochę do całej tej mądrości. Gdy tylko jego babcia zaczęła wkładać na poważne powietrze, rzucił ramiona na szyi i płakał: "Grandmamma, babcia, nie zostawiaj mnie. Mam ręce, jestem silny, wkrótce będę mógł pracować dla nas obu; Ale jeśli nie byłeś tutaj w nocy, kiedy wróciłem do domu z połowów, co by się ze mną stało się? znacznie sam, jak myślisz; Kiedy odejdę, będziesz miał dwa potężne ochraniacze, których więcej niż jeden książę może cię zazdrościć. Dawno temu zrobiłem przysługę do dwóch wspaniałych panie, którzy nie zapomnę o Tobie, kiedy nadszedł czas, aby je zadzwonić, co będzie bardzo wkrótce."

"Kim są te dwie panie? " zapytał wdzięku, który nigdy nie widział żadnych kobiet, ale rybaków żon w chacie.

"Są dwie wróżki" – odpowiedział swoją babcię – "Two i nbsp; potężne wróżki – wróżka lasu i bajki Fale. Słuchaj mnie, moje dziecko; Zamierzam cię intrrustować sekretem – sekretem, który musisz zachować tak ostrożnie, jak to zrobiłem, a co da ci bogactwo i szczęście. Dziesięć lat temu, w tym samym roku, że twój ojciec zmarł, a twoja matka również zostawiła nas, wyszedłem pewnego ranka, zanim pomyślał, by zaskoczyć kraby śpi w piasku. Gdy pochyliłem się, ukryłem skałę, widziałem zimorodek powoli pływający na plażę. Kingfisher jest świętym ptakiem, który powinien zawsze być przestrzegany; Wiedząc o tym, pozwoliłem go wysuniętym i nie poruszył, ze strachu przed przerażeniem. W tym samym momencie zobaczyłem piękną zieloną super pochodzić z rozszczepu góry i czołgać się wzdłuż piasku w kierunku ptaka. Kiedy byli blisko siebie, bez pozornie się zaskoczeni na spotkaniu, adder zwinął się wokół szyi zimorodku, jak gdyby czule ją obejmuje; pozostały w ten sposób splecione przez kilka chwil, po czym nagle oddzielili, Adder powróci do skały, a zimorodek, aby zanurzyć się w fale, które go nękają.

"bardzo zdumiony w tym, co miałem Widziałem, wróciłem następnego ranka w tej samej godzinie, a w tej samej godzinie zimorodka również wysiadła na piaskach, a Adder pochodzi z jego rekolekcji. Nie było wątpliwości, że byli wróżkami, być może zaczarowani wróżki, do których mógłbym świadczyć o służbę. Ale co mam zrobić? Aby pokazać, że byłoby i nbsp; Lepiej czekać na korzystną okazję, która szansa byłaby bez wątpienia. Przez cały miesiąc leżę w zasadzce, świadkiem tego samego spektaklu każdego ranka, kiedy pewnego dnia widziałem ogromny czarny kot przybyć najpierw w miejscu spotkania i ukryj się za skałą, prawie pod ręką. Czarny kot nie może być niczym innym niż enchanter, zgodnie z tym, co nauczyłem się w moim dzieciństwie, a ja zdecydowałem go obserwować. Ledwie miał zimorodek, a adder objął się nawzajem, kiedy oto! Kot zebrał się i wyskoczył na tych niewinnych. To była moja kolej, aby rzucić się na nieszczęście, który już trzymał swoje ofiary w jego morderczych pazurach; Zwróciłem go, mimo walki, chociaż rozerwał ręce na kawałki, i bez litości, wiedząc, z kim musiałem poradzić sobie, wziąłem nóż, który kiedyś otworzyłem ryby powłoki i odciąć głowę potwora, pazury, i ogon, pewnie czekając na sukces mojego oddania.

"Nie czekałem długo; Nigdy wcześniej wyrzuciłem ciało zwierzęcia do morza niż widziałem przede mną dwie piękne panie, jedna koronowana białymi piórami, drugi z skórą węża rzuconą jak szalik po jej ramieniu. Byli, jak już ci powiedziałem, bajkę wód i bajki lasu, który zaczarowany przez nieszczęsny dżin, który nauczył się ich sekret, został zmuszony pozostać zimorodkiem i adder, aż uwolnił się przez niektórych hojnych Ręka, a kto zawdzięczał mi swoją moc i wolność odzwierciedlało, że byłem stary i cierpiałem zbytnio w życiu, aby zacząć zaokrętować, podczas gdy dzień przyjdzie, moje dziecko, kiedy nic nie będzie zbyt duże dla twoich pragnień; Kiedy chcesz być bogaty, szlachetny – może być może markiz, książę, być może! Kiedy nadejdzie ten dzień, pomyślałem, że mogę mu dać wszystko, a pojedyncza chwila takiego szczęścia spłaci mnie za osiemdziesiąt lat bólu i nędzy. Dlatego podziękowałem wróżki i błagam je, aby zachować dobrą wolę do dnia, kiedy powinienem go potrzebować. Wróżka wód wziął małe pióro z korony, a bajka lasów oderwała skalę od szalika.

"Moja dobra kobieta", powiedział, że "kiedy życzysz, Umieść to piórko i tę skalę w naczyniu czystej wody i wezwać nas, pragnienie. Czy powinniśmy być na końcu świata, będziemy na twojej stronie w jednej chwili, gotowa zapłacić dług winien."

"Skłoniłem głowę w żeton wdzięczności. Kiedy podniesiłem, wszystko zniknęło; Nawet rany i krew zniknęły z moich rąk, a ja powinienem był pomyśleć, że śnię, nie miał skali węża, a pióro zimorodka pozostał w mojej ręce."

"i Gdzie są te skarby, babcia? " zapytał wdzięku Ale ponieważ śmierć ma nas oddzielić, moment przyszedł dać ci tych cennych talizmanów. Znajdziesz z tyłu szafki drewnianą klatkę piersiową ukrytą pod niektórymi szmatami; W klatce piersiowej znajduje się małe pudełko z pastowaniami, rana z holem; Otwórz to pole, a znajdziesz skalę i pióro ostrożnie owinięte w bawełnę. Uważaj, aby ich nie złamać; zajmować się nimi z szacunkiem, a powiem ci, co obok..

"Teraz", powiedziała, że, dając im wnuk", umieść miskę wody w środku pokoju; Umieść skalę i piórko w wodzie, i sprawdź życzenia fortuna, szlachetność, dowcip, moc, cokolwiek chcesz; Tylko, jak czuję, że umieram, pocałuję mnie jeszcze raz, moje dziecko, przed wypowiedzeniem słów, które nas oddzieli na zawsze i otrzymają moje ostatnie błogosławieństwo; Będzie kolejnym talizmanem, aby przynieść ci szczęście."

Ale do zaskoczenia starej kobiety, wdzięku nie przyszedł do niej, albo jej pocałować, albo przyjąć jej błogosławieństwo. Szybko umieścił miskę na środku pokoju, rzucił pióro i skalę do wody i krzyknął na szczycie głosu, "pojawiają się, wróżka wód! Życzę i nbsp; że moja babcia może żyć wiecznie. Pojawiają się, wróżka lasu! Chciałbym, żeby moja babcia może żyć na zawsze."

i oto! woda pęcheniowa, bulgobled, bulgobled; Miska wzrosła do wielkiego basenu, które ściany chaty mogły się trzymać, a z dna wdzięku basenu zobaczył, że dwie piękne młode kobiety wznoszą się, którego wznoszą się bezpośrednio z różdżki, by byli wróżkami. Nosił koronę holly liśćmi mieszanki z czerwonymi jagodami, a diamentowe ucho przypominające żołędzie w ich kubkach; Była ubrana w szatę zieleni oliwnej, nad którą wiązana skóra była wiązana jak szalik na prawym ramieniu – była to bajka lasu. Jeśli chodzi o bajkę wód, nosiła girlandę trzcinami na głowie, z białą szatą przyciętych z piórami ptaków wodnych, a niebieski szalik, który teraz, a potem wstał nad głową i trzepotał jak żagiel statek. Wielkie panie, jak byli, wyglądali na uśmiechnie przy wdzięku, którzy podjęli schronienie w ramionach babci, i zadrżały ze strachem i podziwem.

"Tutaj jesteśmy, moje dziecko" – powiedziała wróżka wód, który po raz pierwszy mówił, jako najstarszy. "Słyszeliśmy, co powiedziałeś, a twoje życzenie czciłeś; Ale choć możemy ci pomóc w planie, który został stworzony, sam możesz go wykonać. Możemy rzeczywiście przedłużyć życie swojej babci przez jakiś czas, ale dla niej żyć na zawsze, musisz iść zamek w życiu, cztery długie dni journeu stąd, na wybrzeżu Sycylii. Znajdziesz tam [53] fontanna nieśmiertelności. Jeśli możesz wykonać każdą z tych czterech dni podróży bez odwracania się z drogi, a przy dotarciu do zamku może odpowiedzieć na trzy pytania, które zostaną przekazane przez niewidzialny głos, otrzymasz to, czego pragniesz. Ale moje dziecko, odzwierciedlają się dobrze przed podjęciem tej przygody, ponieważ spotkasz więcej niż jedno niebezpieczeństwo; A jeśli nie udało ci się, aby dotrzeć do końca dnia podróży, nie tylko przegapisz przedmiot twojego pościgu, ale nigdy nie zrezygnujesz z kraju, z którego nigdy nie wrócił."

"Pójdę, Madam – wrócił wdzięczny.

"Ale jesteś bardzo młody, moje dziecko", powiedziała wróżka lasu", a nawet nie znasz drogi."

"Bez względu na to," odpowiedział wdzięczny. "Jestem pewien, piękne panie, że nie oddajesz mnie i uratować mojej babci, pójdę na koniec świata."

"Czekaj", powiedziała wróżka lasu. Następnie oddzielając przewód ze złamanego okienko, umieściła go w pustym dłoni.

i oto! Ołów zaczął się topić i bańkać bez spalania bajki, która rzuciła metal na palenisku, gdzie chłodzi się w tysiącu różnych form.

"Co widzisz w tym wszystkim?" Powiedział, że wróżka do wdzięku>"Zadzwoń do niego", powiedziała bajka

"To będzie twój towarzysz" – powiedziała wróżka. "Jego imię jest Fido. On pokaże ci drogę; Ale ostrzegam, że jest to dla ciebie kierować go, a nie dla niego, aby cię prowadzić. Jeśli go posłusznie, będzie ci służy; Jeśli go posłusznie, zniszczy cię."

"i ja", powiedziała wróżka wód," Nie mam nic do dać, moje biedne wdzięku?"

Potem, patrząc wokół niej, pani zobaczyła na ziemi trochę papieru, którą rzuciła w ogień z małą stopą. Papier zapalił ogień, a gdy tylko blask zginął tysiące małych iskier, widziało się nawiązując nawzajem. Wróżka obserwowała te iskry z ciekawym okiem; Wtedy, gdy ostatni miał wyjść, błagała na Cinders, kiedy, LO! Słyszał ćwierkanie ptaka, a jaskółka, która trzepotała, przerażona, o pokoju i wreszcie wysiadła na ramieniu wdzięku.

"To będzie twój towarzysz" – powiedziała wróżka wód. "Jej imię jest zamyślony. Pokaże ci drogę; Ale ostrzegam, że to dla ciebie kierujesz ją, a nie dla niej, aby cię prowadzić. Jeśli cię posłusznie, będzie ci służyć; Jeśli ją posłusznie, zniszczy cię."

"Wymieszaj czarne popioły", dodał dobrą bajkę wód", a może znajdziesz coś tam."

Wdzięczny posłuszny. Pod popiołami papieru znalazł fiolkę kryształu skalnego, musujące jak diament. To, bajka powiedziała, miała trzymać wodę nieśmiertelności, która złamałaby jakikolwiek statek wykonany ręką człowieka. Z boku fiolki wdzięku znalazł sztylet z trójkątnym ostrzem – bardzo różna rzeczą od szpilki ojca rybaka, który był zabroniony do dotyku. Dzięki tej broni mógł odważyć się z najmodniejszym wrogiem.

"Moja siostra, nie będziesz bardziej hojny niż ja", powiedziała inna wróżka; Wtedy spiesz się z jedynego krzesła w pokoju, wołam, kiedy, LO! Rush natychmiast pękł, aw krótszym czasie niż poinformować, że stało się pięknym musketem, inkrustowanym z matką perłą. Drugi pośpiech wyprodukował pudełko na kasety, który wdzięczny pochylił się wokół jego ciała i który stał się cudownie. Jeden byłby pomyślał, że książę wyruszył na pościg; Był tak przystojny, że jego babcia płakała za radość i emocje.

Dwie wróżki zniknęły; Wdzięczny pocałował dobrą starą kobietę, wzywając ją, aby czeka na jego powrót i uklękł przed nią, aby otrzymał błogosławieństwo. Błądała go, by był cierpliwy, tylko i charytatywny, a przede wszystkim nie wędrować z właściwej ścieżki. "Nie dla mojego sake" dodał starą kobietę " bez twojego bycia tutaj, aby zamknąć oczy. spóźnił się. Pełen wdzięku rzucił się na ziemi, zbyt wzburzone, wydawało się, że spać. Ale sen szybko go wyprzedził, a on spał spokojnie całą noc, a jego biedna babcia obserwowała twarz jej drogi dziecko oświetlona przez migocząca lampa i nie znosi się żałobliwie podziwiając go.

i nbsp; P>

Spóźniło się. Pełen wdzięku rzucił się na ziemi, zbyt wzburzone, wydawało się, że spać. Ale sen wkrótce go wyprzedził, a on spał spokojnie całą noc, podczas gdy jego biedna babcia obserwowała twarz jej drogi dziecko oświetlona przez migocząca lampa i nie znała żałobliwie podziwiając go.

wcześnie rano, Kiedy Dawn ledwie się łamie, Swallow zaczął Twitter i Fido, aby pociągnąć koce. "Pójdźmy, mistrz-daj nam idziemy", powiedział dwóch towarzyszy, w ich języku, który wdzięczny rozumiany przez dar wróżki; "Tide już rośnie na plaży, ptaki śpiewają, muchy są nękające, a kwiaty otwierają się na słońcu. Pozwól nam iść; Nadszedł czas."

wdzięczny pocałował swojej babci po raz ostatni, i wziął drogę do Pætum, zamyślone fruwające w prawo i w lewo w pogoni za muchami, a Fido Fawning na swoim młodym mistrzu Bieganie przed nim Gdzie idziesz?" zapytał, że i motyle; Wszyscy udali się do zamku życia, [57] do picia fontanny nieśmiertelności. Podróżowali w towarzystwie, jak ludzie po tej samej drodze. Zamyślony wprowadził wdzięczny dla młodego motyla, który rozmawiało. Przyjaźń szybko się sprężyna w młodości; Za godzinę dwa towarzysze były nierozłączne.

Aby przejść prosto, nie pasuje do smaku motyli, a przyjaciel wdzięku nieustannie tracą się wśród trawy. Pełen wdzięku, który nigdy nie był wolny w swoim życiu, ani nie widziałem tak wielu kwiatów i tyle słońca, podążył za wszystkimi uzwojeniami swojego towarzysza, i niepokoi się nie więcej o dniu niż gdyby nigdy nie skończył; Ale po kilku ligach "podróż nowa przyjaciółka zaczęła być zmęczona.

"Nie idź dalej", powiedział, że do wdzięku. "Zobacz, jak piękny jest ten krajobraz, jak pachnący te kwiaty i jak Balmy te pola. Pozostańmy tutaj; To jest życie."

"Pozwól nam iść dalej", powiedział Fido; "Dzień jest długi, a my jesteśmy dopiero na początku".

"Pozwól nam iść dalej" – powiedział zamyślony; "Niebo jest jasne, a horyzont nieograniczony. Pójdźmy. "Co mi to liczy?" powiedział owad. "Wczoraj byłem gąsienicą, do nocy będę niczym. Będę cieszyć się dzisiaj. I osiedlił się na pełnym wzrastaniu Pæstum. Perfumy były tak silne, że słaba [58] Motyl został uduszony. Wdzięku na próżno starannie starał się przywołać go do życia; Następnie, bemoaning jego losu, zapinał go z szpilką do kapelusza jak kakadada.

w kierunku południe, koniki polne zatrzymały się z kolei. "Pozwól nam odpocząć", powiedział, że; "Ciepło obezwoli nas, jeśli będziemy walczyć z południem słońca. Jest tak przyjemnie żyć w słodkiej odpoczynku! Przyjdź, wdzięku, przewijamy cię i będziecie śpiewać z nami."

"Słuchaj ich "- powiedział zamyślony; "Śpiewają tak słodko!" Ale Fido nie przestanie; Jego krew wydawała się płonie, a on szczekał tak wściekle, że wdzięcznia zapomniała, że ​​pasowoparzy podążają za swoim importem towarzyszem.

w wieczornym wdzięku spotkał się z pszczołą uniodźmi załadowaną z łupem. "Gdzie idziesz?" powiedział, że

"Wracam do domu", powiedział pszczoła; "Nie zrezygnuję z mojego ula."

"Co!" obszedł wdzięczny; "Pracowlane jak ty, czy będziesz podobny do trawików i wyrzekniesz udział w nieśmiertelności?"

"Twój zamek jest zbyt daleko," Zwrócił pszczoła. "Nie mam twojej ambicji. Moja codzienna praca wystarcza dla mnie; Nie obchodzi mnie nic dla swoich podróży; Dla mnie praca jest życiem."

Wdzięczny był trochę przeniósł się w utratę tak wielu swoich kolegów pierwszego dnia; Ale kiedy pomyślał, jaką łatwo osiągnęła pierwszą podróż, jego serce było pełne radości. Pieczył Fido, złapany [59] muchy, które zamyślone wzięło z ręki i spali pełen nadziei, marzy o swojej babci i dwóch wróżek.

Następnego ranka, w dniu, zamyślony nazwany jej młodym mistrzem.

"Pozwól nam odejść – powiedziała, że; "Tide już rośnie na brzegu, ptaki śpiewają, pszczoły nudzi, a kwiaty otwierają się na słońcu. Pozwól nam iść; Nadszedł czas."

"Poczekaj chwilę", powiedział Fido. "Dzień podróży nie jest długi; Przed południem będziemy w zasięgu świątyń Pætum, gdzie mamy zatrzymać się na noc."

"Mrówki są już po drodze "- zwrócił zamyślony; "Droga jest trudniejsza niż wczoraj, a pogoda była bardziej niepewna. Chodźmymy. Rano był chwalebny; Po prawej niebieskie fale pękły z delikatnym szmerkiem na pasku; Po lewej, w oddali, góry wykluczały się z odcieniem rozszerza; Zwykła była pokryta wysoką trawą posypaną kwiatami; Droga była wyłożona z aloesami, jujubami i acantezami, a przed tym, że leżały bezchmurny horyzont. Pełen wdzięku, zachwycony nadzieją i przyjemnością, wybił się już na końcu swojej podróży. Fido ograniczony na polach i ścigał przestraszone kuropatwy; Zamyślony i nbsp; wzrósł w powietrzu i spożywczym światłem. Wszyscy wdzięczni widział piękna łajca w środku trzcinami, patrząc na niego z potężnymi oczami, jakby ją dzwoniła. Poszedł do niej; Związana do przodu, ale tylko trochę drogi. Trzy razy powtórzyła tę samą sztuczkę, jakby go przyciągnąć.

"Daj nam podążaj za nią" – powiedział Fido. "Odetę drogę i wkrótce ją złapie."

"Gdzie jest zamyślony?" powiedział wdzięczny.

"Co to ma znaczenie?" odpowiedział fido; "To praca w jednej chwili. Zaufaj do mnie – urodziłem się dla pościgu – a łania jest nasza."

wdzięku nie pozwolił sobie dwukrotnie. Podczas gdy Fido uczynił obwód, który przebiegał po próbie, która zatrzymała się wśród drzew, jakby cierpieć, aby zostać złapanym, a potem ograniczony naprzód, gdy tylko dotknęła jej ręka. "Odwaga, Mistrz!" Krzyknął Fido, jak on przyszedł. Ale z rzuceniem głowy, Krajem rzucił psa w powietrzu i uciekł do wiatru niż wiatr.

wdzięczny zebrany naprzód w pościgu. Fido, z płonącymi oczami i dawkowymi szczękami, pobiegł i krzyczał, jakby był szalony. Przekroczyli rowy, hamulce i żywopłoty, niezaznaczone przez nic. Zużyte utratę ziemi. Pełen wdzięku zaręczył jego ardator i już wyciągnął rękę, by przejąć swoją zdobycz, kiedy wszystko na ziemię ustąpiło pod nogami i upadł, z jego nieustannym towarzyszem, [61] w jamie pokryte liśćmi. Nie wyzdrowiał z jego upadku, gdy łania, zbliża się do krawędzi, płakał: "Jesteś zdradzony; Jestem żoną króla Wilków, którzy przyjeżdża do ciebie. " Mówiąc to, zniknęła.

"Alas! Mistrz – powiedział Fido, "Wróżka miała rację, doradzając nie śledzić mnie. Działaliśmy głupio i zniszczyłem cię."

"na wszystkich wydarzeniach "- powiedział wdzięczny", bronimy nasze życie "; I biorąc jego muszkiet, podwójnie załadował go, gotowością dla króla wilków; Potem, nieco się uspokoił, zbadał głęboki row, do którego upadł. To było zbyt wysokie, aby uciec z niego; W tej dziurze musi czekać na jego śmierć. Fido zrozumiał wygląd jego przyjaciela A kiedy tam mogę ci pomóc."

Wdzięcznie nie miała nadziei. Trzy razy starał się rzucić Fido, a trzykrotnie złe zwierzę spadło; Wreszcie, w czwartym wysiłku, złapał trzymać niektóre korzenie, i wspomagał się tak dobrze z zębami i łapami, które uciekł z grobowca. Natychmiast rzucił się do rowu konary, które znalazł o krawędzi.

"Mistrz" – powiedział, "zaspokoić te gałęzie na ziemi i zrób sobie drabinę. Szybki! szybki!" on dodał. "Słyszę, że wycie do króla wilków."

Wdzięczny był ADROIT i zwinny. Gniew zaręczył swoją siłę; Za chwilę był na zewnątrz. Potem zapewnił sztylet w swoim pasku, zmienił proszek na patelni swojego muszkietu, i umieszcza się za drzewem, czekał na wroga jędrnością.

Nagle usłyszeć straszny płacz i zwierzę, z kłaturami jak te z dzika, rzucili się na niego z cudownymi granicami. Pełen wdzięku podjął cel. Kula uderzyła w znak, a zwierzę spadło z powrotem wycie, ale natychmiast zebrał naprzód na nowo. "Załaduj ponownie swój Musket! Pośpieszać!" Krzyknął Fido, wyrastając odważnie w obliczu potwora i chwytając jego gardło z zębami.

Wilk miał tylko potrząsnąć głową, by rzucić biednego psa na ziemię. Połknąłby go na jednym kale, nie było Fido szybowemu ze swoich szczęk, pozostawiając jedno z jego uszu za sobą. Był wdzięczny, aby uratować swojego towarzysza; Odważnie zaawansował i strzelił jego drugim strzałem, biorąc pod uwagę na ramieniu. Wilk spadł; Ale wschodząc, z ostatnim wysiłkiem rzucił się na myśliwę, który upadł pod nim. Otrzymując ten straszny szok, wdzięku myślał sam; Ale bez utraty odwagi i dzwoniąc do dobrych wróżek do swojej pomocy, wyjął sztylet i wciągnął go w serce zwierzęcia, które, gotowe do pożądania jego wroga, wyprostował swoje kończyny i umarł.

wdzięczny Róża, pokryta krwią i pianą i siedzi sam, drżąc, upadły drzewo. Fido wkradł się boleśnie i nbsp; do jego stóp, bez śmiałego, by go pieścić, bo czuł, jak bardzo miał winić.

"Mistrzu", powiedział, "Co się z nas stanie? Noc zbliża się i jesteśmy tak daleko od Pætum!"

"Musimy iść", powiedział dziecko, a on wstał; Ale był tak słaby, że był zobowiązany do znowu usiąść. Płonący pragnienie go pożrzewał; Był gorączkowy i wszystko wirowało przed jego oczami. Myślał o swojej babci i zaczął płakać. Co było słabe sumienie wdzięku, aby tak szybko zapomnieć o takich uczciwych obietnic i potępili się, by umrzeć w kraju, z którego nie było powrotu, a wszystko to dla jasnych oczu doe! Jak bardzo się skończył dzień tak dobrze!

Sinister Howls wkrótce usłyszano; Bracia króla Wilków wołali go i przyjeżdżali do swojej pomocy. Pełen wdzięku przyjęli Fido, jego jedyny przyjaciel i wybaczył mu nieostrożność, za którą oboje zamierzali zapłacić swoim życiem; Następnie załadował jego muszkiet, zaproponował modlitwę do dobrych wróżek, pochwalił się im babcią i przygotował się do śmierci.

"Wdzięku! Wdzięczny! gdzie jesteś?" zawołał mały głos, który może być inny niż zamyślony, a jaskółka wysiadła na głowie jej mistrza.

"Odwaga!" powiedziała, że; "Wilki są nadal daleko. W pobliżu znajduje się wiosna blisko, gdzie możesz ugasić swoje pragnienie i stoczek krwawiące rany, a ja znalazłem ukrytą ścieżkę, która doprowadzi nas do pætum., drżąc z nadzieją i strachem; Następnie wszedł do niejasnej ścieżki, trochę goździsz miękkim twitterowaniem zamyślonego. Słońce ustawiło; Chodzili do zmierzchu przez kilka godzin, a kiedy księżyc wstał, byli poza niebezpieczeństwem. Nadal mieli podróżować z bolesną i niebezpieczną drogą dla tych, którzy już nie mieli żaru rano. Były bagnowie do krzyżowania, rowów do skoku, a zarośli do przerwania, które rozdarły twarz i ręce wdzięku; Ale na myśl, że nadal może naprawić swoją winę i uratować babcię jej serce było tak lekkie, że jego siła spowodowała na każdym kroku z nadzieją. W końcu po tysiąca przeszkód, dotarli do Pætum, tak jak gwiazdy oznaczone północą.

wdzięczny rzucił się na chodniku Świątyni Neptuna, a po podziękowaniu zamyślonym, zasnął, z Fido w jego Stopy, ranne, krwawienie i cichy.

Sen nie był długi. Pełen wdzięku wzrosła przed dniem, który wydawał się długi w nadchodzących. Na skalaniu kroków świątyni widział mrówki, który podniósł stertę piasku i przynoszą ziarno z nowych zbiorów. Cała republika była w ruchu. Mrówki wszystko idzie lub Nadchodzą, rozmawiając ze swoimi sąsiadami i otrzymywaniem zamówień; Niektórzy ciągnęli kręcenia słomy, inni niosli kawałki drewna, inni przekazywali martwe muchy, a inni postanowienia; To był pełny zimy ustanowienie.

"Co!" powiedział wdzięczny dla mrówek, "nie idziesz do zamku życia? Czy wyrzekasz się do nieśmiertelności?"

"Pracowaliśmy wystarczająco długo, "odpowiedział jeden z robotników; "Nadszedł czas na żniwa. Droga jest długa, a przyszłość niepewna, a my jesteśmy bogaci. Niech głupcy liczą się na jutro; Mądry człowiek używa do dnia. Kiedy dana osoba szczerze mówiąc, to prawdziwa filozofia cieszyć się nimi."

fido pomyślał, że mrówka była prawa; Ale, ponieważ nie ośmielił się już doradzić, zadowolił się z potrząsaniem głowy, gdy wyruszyli. Zamyślony, wręcz przeciwnie, powiedział, że mrówka była samolubnym facetem, a jeśli życie zostało wykonane tylko na radość, motyl był mądrzejszy niż on. W tym samym czasie, a z lżejszym skrzydłem niż kiedykolwiek, jaskółka wznosiła się w górę, aby prowadzić drogę.

Wdzięczny chodził w milczeniu. Wstydło się z pęcherzyków na dzień wcześniej, chociaż wciąż żałował Doe, postanowił, że trzeci dzień nic nie powinien wyłączyć go z drogi. Fido, z jego okaleczonym uchem, obejścił się po swoim mistrzu i wydawał się nie mniej marzycielski niż on. W południe szukali zacienione miejsce, w którym odpoczywają przez kilka chwil. Słońce było mniejsze niż dzień i nbsp; wcześniej. Wydawało się, że zarówno kraj, jak i sezon się zmienił. Droga leżała przez łąki ostatnio zmęczone po raz drugi, lub piękne winnice pełne winogron i wyłożono wspaniałymi drzewami figowymi obciążonymi owocami, w których nudziły tysiące owadów; złote chmury pływły na horyzoncie, powietrze było miękkie i delikatne, a wszystko kusiło się, by spocząć Stado bawołów żucia cuda pod cieniem popiołu i drzew płaskich. Byli lazowo rozciągnięci na ziemi, w kręgu wokół dużego byka, który wydawał się ich szefem i królem. Wdzięku podeszła do nich i została przyjęta z uprzejmością. Zaprosili go przez ukłon, by siedzieć i wskazał mu wspaniałe miski pełne mleka i sera. Nasz podróżnik podziwiał spokój i ciężkość tych spokojnych i potężnych zwierząt, które wydawały się tak wielu rzymskich senatorów w ich Krzesłach. Złoty pierścionek, który nosił w nosach dodanych jeszcze więcej do majestatu ich aspektu. Wdzięku, który czuł się spokojniejszy i bardziej uspokajający niż dzień wcześniej, pomyślał, pomimo siebie, jak przyjemnie będzie żyć pośród tego spokoju i mnóstwo; Gdyby szczęście było wszędzie, należy go z pewnością znaleźć tutaj.

Fido podzielił opinię swojego mistrza. Był sezon migracji południowej przepiórek; Ziemia była pokryta i nbsp; ze zmęczonymi ptakami, spoczywając na odzyskanie siły przed przekroczeniem morza, a Fido musiał tylko porzucić, aby znaleźć grę godną księcia. Sated Sated z jedzeniem, rozciągnął się w kłacym stóp i spałem siłowo.

Gdy bawół skończyli żuć ich cud, wdzięczny, który dotychczas obawiali się, by im przeszkadzać, zawarł rozmowę z bykiem, który pokazał uprawiany umysł i szerokie doświadczenie.

"Czy jesteś mistrzami tej bogatej domeny?" zapytał on.

"Nie

Zostaw komentarz!

Komentarz zostanie opublikowany po weryfikacji

Możesz zalogować się za pomocą swojej nazwy użytkownika lub zarejestrować się na stronie.