Jak rzucił królik oszukany Gudu (Afrykańska bajka)

Daleko w gorącym kraju, gdzie lasy są bardzo grube i ciemne, a rzeki bardzo szybkie i silne, kiedyś żył dziwną parę przyjaciół. Teraz jeden z przyjaciół był wielkim białym królikem o imieniu Isuro, a drugi był wysoki pawian zwany Gudu i tak bardzo byli z siebie nawzajem, że rzadko widzieli.

jeden dzień, kiedy Słońce było gorętsze nawet niż zwykle, królik obudził się od jego połowy snu i zobaczył Gudu pawian stojący obok niego.

"wstać", powiedział Gudu; – Idę zaliczam, a ty musisz iść ze mną. Więc umieść trochę jedzenia w torbie, a zaokrąglimy na szyi, bo możemy nie być w stanie znaleźć nic do jedzenia przez długi czas."

wtedy królik potarł oczy i zebrał sklep świeżych zielonych rzeczy spod krzaków i powiedział Gudu, że był gotowy na podróż.

Poszli bardzo radośnie na pewną odległość, a na koniec przybyli do rzeki ze skałami rozrzuconymi tutaj i tam po drugiej stronie strumienia W dół, niewidoczny przez Isuro, który był przed nim, Gudu podniósł duży kamień i rzucił go do wody z głośnym pluśnięciem.

"To twoja kolej teraz" – krzyknął do Isuro. A z ciężkim westchnieniem królik odpyła jego torbę żywności, która wpadła do rzeki.

Droga po drugiej stronie prowadziła aleję drzew, a zanim poszli bardzo daleko Gudu otworzył Torba, która leżała ukryte w grubych włosach o jego szyi i zaczął jeść smaczne owoce.

'skąd to dostałeś? – zapytał Isuro zazdrość.

"Och, znalazłem po tym wszystkim, że mógłbym dość łatwo dostać się na skały, więc wydawało się, że litość nie zachowuje torby – odpowiedział Gudu.

'cóż, gdy oszukałeś mnie do wyrzucania kopalni, Powinieneś pozwolić mi dzielić się z tobą – powiedział Isuro. Ale Gudu udawał, że nie słyszeć go i podszedł wzdłuż ścieżki.

By-and-bye wszedł do drewna, a tuż przed nimi było drzewo tak obciążone owocami, które jego gałęzie zmieniły ziemię. A niektóre owoce były wciąż zielone, a niektóre żółte. Królik wskoczył do przodu z radością, bo był bardzo głodny; Ale Gudu powiedział do niego: "Zerwaj zielone owoce, znajdziesz to wiele najlepszych. Zostawię to wszystko dla ciebie, jak nie miałeś obiadu i weź żółty dla siebie. Więc królik wziął jeden z zielonych pomarańczy i zaczął go gryźć, ale jego skóra była tak trudna, że ​​trudno go zdobyć jego zęby przez skórkę.

"Nie smakuje go wcale" – płakał, przykręcając twarz; "Wolałbym mieć jeden z żółtych".

'Nie! nie! Naprawdę nie mogłem tego pozwolić – odpowiedział Gudu. "Sprawiliby tylko cię chorych. Bądź zadowolony z zielonej owoców. "I jak wszyscy mogli dostać, Isuro został zmuszony do ich zrobienia.

Po tym wydarzyło się dwa lub trzy razy, Isuro w końcu otworzył oczy, I podjął decyzję, że każdy Gudu mu powiedział, zrobił dokładnie odwrotnie. Jednak w tym czasie dotarli do wioski, gdzie przyszła żona Dudu Gudu, a gdy weszli w Gudu wskazywali na kępę krzaków i rzekł Izuro: "Kiedykolwiek jadę, i słyszysz, jak wyołaj, że moje jedzenie spalone Ja, biegnij tak szybko, jak możesz i zebrać niektóre z tych pozostawia, że ​​mogą uzdrowić moje usta. bał się, a po prostu skinął głową; Ale kiedy poszedli trochę dalej, powiedział do Gudu:

"Upuściłem moją igłę; Poczekaj tutaj chwilę, podczas gdy idę i przynieść go. A królik pospieszył z powrotem do krzaków i zebrał ilość liści, które ukrył wśród jego futra, "za", pomyślał, że", jeśli je dostanę teraz, zaoszczędzę sobie kłopoty z spacerem przez I bardzo zmęczony, że chętnie usiedli przez studnię. Wtedy Gudu jest zaręczony, który oglądał dla niego, wyniósł dzban wody, którą nalała na nich, aby zmyć pył drogi – i dwie części jedzenia. Ale po raz kolejny nadzieje królika zostały przerwane na ziemię, ponieważ Gudu powiedział pospiesznie:

"Niewyklestwo wsi zabrania cię do jedzenia, aż skończyłem." I Isuro nie wiedział, że Gudu kłamało, i że chciał tylko więcej jedzenia. Więc widział szczęście, czekając, aż jego przyjaciel miał wystarczająco dużo.

trochę, podczas gdy Gudu krzyknął głośno: "Jestem spalony! Jestem spalony! "Chociaż w ogóle nie był spalony. Teraz, chociaż Isuro miał o nim liście, nie ośmielił się ich wyprodukować w ostatniej chwili, gdy pawian powinien zgadnąć, dlaczego zatrzymał się w tyle. Więc właśnie poszedł za róg na krótki czas, a potem przyjechał z powrotem w świetnym pośpiechu. Ale szybki, choć był, Gudu był jeszcze szybszy i nic nie pozostało, ale niektóre krople wody.

"Jak jesteś pechowy," powiedział Gudu, wyrastając liście; "Nie wcześniej przyszedłeś niż kiedykolwiek, tak wielu ludzi przybył, i umył ręce, jak widzisz, i jedli swoją porcję", ale choć Isuro wiedział lepiej niż wierzyć mu, nic nie powiedział i poszedł do łóżka Hungrier kiedykolwiek był w swoim życiu.

wcześnie następnego ranka zaczęli w kolejnej wiosce, i przeszedł w drodze duży ogród, w którym ludzie byli bardzo zajęci gromadzeniem małpaku.

"Ty W końcu może mieć dobre śniadanie – powiedział Gudu, wskazując na stertę pustych muszli; Nigdy nie wątpiąc, ale to Isuro potrząsałby część, pokazała go i opuścić prawdziwe orzechy dla siebie. Ale jaka była jego niespodzianka, gdy odpowiedział Isuro:

'Dziękuję; Myślę, że powinienem je preferować. A najgorsze było to, że z tak wielu ludziami, Gudu nie mógł wziąć od niego orzechów Millet owsianka przed nimi.

'Myślę, że powiedziałeś mi, że lubisz owsiankę – powiedział Gudu; Ale isuro odpowiedział: "Pomyliasz mnie dla kogoś innego, ponieważ zawsze jem mięso, kiedy mogę to zdobyć." I znowu Gudu został zmuszony być zadowolony z owsianki, który nienawidził.

podczas gdy on jadł go, jednak nagła myśl rzuciła się do jego umysłu, a on udało mu się przewrócić wielki garnek wody, który wisi przed ogniem i położył go całkiem.

"powiedział, że przebiegłość dla siebie – będę w stanie w ciemności, by ukraść swoje mięso! Ale królik wzrósł jako sprytny jak on i stojący w kącie ukrył mięso za nim, aby pawian nie mógł go znaleźć.

'O Gudu! Płakał, śmiejąc się na głos: śpi przez niego, ale że mijał noc z kilkoma przyjaciółmi w innej chaty.

Było jeszcze dość ciemno, gdy Isuro usłyszał jego imię o nazwie bardzo cicho, a na otwarciu oczu, Beheld Gudu stojąc przez niego. Układając palcem na nosie, w żetonie milczenia, podpisał do Isuro, aby wstać i podążać za Nim, a nie było jeszcze pewnej odległości od chaty, że Gudu mówił.

"Jestem głodny I chcesz czegoś lepiej jeść niż ta paskudna owsianka, którą miałem na kolację. Więc zamierzam zabić jedną z tych kóz, a ponieważ jesteś dobrym kucharzem, musisz zagotować ciało dla mnie. "Królik skinął głową, a Gudu zniknął za skałą, ale wkrótce wrócił przeciągając martwą kózę z nim. Oboje ustawiali go na skórze, po czym wypchnęli skórę suszonymi liśćmi, tak że nikt nie zgadłby, że nie było przy życiu, i ustawił go w środku bryłki krzewów, które utrzymywały mocno na nogach. Chociaż robił to, Isuro zebrał kije na ogień, a kiedy został narzucony, Gudu przyspieszył do innej chaty, by ukraść garnek, który wypełnił wodą z rzeki, i sadzenie dwóch gałęzi w ziemi, zawiesił garnek Z mięsem w nim nad ogniem Ziemia i udawała, że ​​szybko śpią, ale w rzeczywistości czekał tylko, aż będzie bezpiecznie zabrać całe mięso dla siebie. "Z pewnością słyszę go chrapanie" – pomyślał; A on ukradł do miejsca, w którym Isuro leżał na stosie drewna, ale oczy królika były szeroko otwarte.

'Jakime – mruknął Gudu, gdy wrócił do jego miejsca; A po czekanie trochę dłużej wstał i ponownie podglądał, ale nadal różowe oczy królika szeroko patrzyły. Jeśli Gudu tylko znany, Isuro spał cały czas; Ale to nigdy nie zgadł, a autorodził się tak zmęczony oglądając, że poszedł spać. Wkrótce po tym, że Isuro obudził się, a on też czuł się głodny, więc wkroczył cicho do garnka i zjadł całe mięso, podczas gdy on przywiązał kości razem i zawiesił je w futro Gudu. Potem wrócił do drewna, znowu spała stwierdzono sztuczkę. Zrobiła takie lament, że ludzie z wioski przybyli, a Gudu i Isuro podskoczył również i udawali, że są tak zaskoczeni i zainteresowani jak reszta. Ale musieli wyglądać winnym, ponieważ nagle starzec wskazał na nich i zawołał:

"To są złodziei", a na brzmieniu jego głosu, duży Gudu zadrżał.

"Jak śmiesz mówisz o takiej rzeczy? Odważam, żebyś to udowodnić, "odpowiadał Isuro śmiało. I tańczył naprzód i odwrócił głowę na obcasie i potrząsnął się przed nimi.

"Rozmawiałem pospiesznie; Jesteś niewinny – powiedział stary; "Ale teraz, niech pawian robisz się również." A kiedy Gudu zaczął skakać koziwione kości, a ludzie krzyknęli: "Jest Gudu, który jest koziołokrążcem!" Ale Gudu odpowiedział:

", Nie zabiłem twojej kozy; To był Isuro, a on zjadł mięso i zawiesił kości wokół mojej szyi. Więc to on powinien umrzeć! "A ludzie spojrzeli na siebie, bo nie wiedzieli, co wierzyć. Na długości jeden człowiek powiedział:

"Pozwól im oboje umrzeć, ale mogą wybrać własne zgony".

następnie isuro odpowiedział:

"Jeśli musimy umrzeć, umieść nas w miejscu, w którym drewno jest cięte, i uruchamia go wokół nas, abyśmy nie mogli uciec, i podpaliliśmy do drewna; A jeśli jeden zostanie spalony, a drugi nie jest, to on jest spalony, jest koziołki."

i ludzie tak jak Isuro powiedział. Ale Isuro wiedział o dziurze pod drewnianym stosem, a gdy ogień został rozpylany, pobiegł w dziurę, ale Gudu tam zmarł.

Gdy ogień spalił się i tylko popioły pozostały Drewno było, Isuro wyszedł ze swojej dziury i powiedział do ludzi:

'lo! Czy nie dobrze mówiłem? Ten, który zabił twoją kozę, jest wśród tych popiołu."

Zostaw komentarz!

Komentarz zostanie opublikowany po weryfikacji

Możesz zalogować się za pomocą swojej nazwy użytkownika lub zarejestrować się na stronie.