Uczciwy rolnik Hampshire był bolący zmartwiony przez nocnego niepokojącego jego stodoły. Jednak prosto, przez noc, położył mnoropy na młąkającym piętrze, na stosowanie porannego cecha, kiedy przyszedł rano, był Topsy-Turvy, Higgledy-Piggledy, choć drzwi pozostały zamknięte, a nie było żadnego znaku niezależnie od nieregularnego Wejście O długości północy przybył. Stodoła została oświetlona, jakby przez moonbeams o wspaniałej jasności, a przez dziurkę od klucza przyszły tysiące elfów, najbardziej drobiazgów, które można sobie wyobrazić. Natychmiast rozpoczęli swoje gambols wśród słomy, które wkrótce znajdowały się w najbardziej podziwianym zaburzeniach. Hodge zastanawiał się, ale nie przeszkadzał, ale w końcu zaczęli, że złodzieje nadprzyrodzone zaczęły się zajęwać w sposób mniejszy do jego gustu, dla każdego elfa ustawiony na temat przekazywania uprawy, słomy na raz, z zadziwiającą aktywnością i wytrwałą. Keyhole był nadal ich portem wyjściowym i regresem, a [186] przypominał przysłonę ula, słoneczny dzień w czerwcu. Rolnik był raczej zirytowany widząc jego zboża znikające w tej modzie, gdy jedna z wróżki, podczas gdy ciężko w pracy, powiedział do innego, w najmniejszym głosie, który kiedykolwiek słyszał -
"I Weat; ty jesteś? " (Mam się spocisz?)
Hodge może się już zawierać. Skoczył, płacząc -
"Deuce Soc Ye! Pozwól mi wejść wśród ye