Był kiedyś mężczyzna i jego żona, którzy byli bardzo, bardzo biedni i mieli wielkie dzieci. Każdego roku dodał jeden do numeru. Pewnego dnia żona urodziła pięknego chłopca, który, otwierając oczy, płakał:
"Najdroższa matka, daj mi niektóre stare ubrania mojego brata i jedzenie przez dwa dni, a ja pójdę na świat i szukam mojego fortuny, bo widzę, że masz tyle dzieci tutaj beze mnie."
"Niebo zakazuje, moje dziecko! " zawołał matkę. "Jesteś zbyt młody, aby opuścić dom".
Ale mały nalegał; Tak więc jego matka dała mu trochę ubrań i trochę jedzenia, a on odszedł, pełen radości. Lillekort (dla tak, więc nazwany sam) podróżował na wschód. Obecnie spotkał się ze starą, jedną oczą kobietą i zabrał jej oko.
"Alas!" płakała: "Nie mogę już zobaczyć. Co stanie się ze mną?"
"Co dasz mi swoje oko? " zapytał LillKort.
"Miecz, który zabije całą armię, bez względu na to, jak liczne" i kontynuował swoją podróż. Trochę dalej spotkał kolejną starą, jedną oczą kobietę, zabrałem oko i zapytał, co da mu powrót.
Stara kobieta powiedziała, że da mu statek nad ziemią i morzem, nad górami i dolinami, a na jego zgód, dała mu mały statek tak mały i lekki, że mógł go nosić w kieszeni.
, jak tylko był dość samotny Lillekort zatrzymał się, aby zbadać jego mały statek. Wyciągnął go z kieszeni i umieścić jedną stopę. Natychmiast stał się większy. Włożył drugą stopę. Wzroczono jeszcze większy. Usiadł w nim. Zwiększył jeszcze więcej. Potem powiedział:
"Przejdź przez fale oceanu, nad górami i dolinami, aż dotrzesz do pałacu króla".
statek natychmiast przyspieszył przestrzeń szybkość ptaka i zatrzymała się przed wspaniałym pałacem. Z jednego z okien tego pałacu kilka osób widziało, zdziwieniem i zainteresowaniem, ten chłopiec, który podróżował w sposób tak dziwny, a oni pospieszyli, aby uzyskać bliżej cudu. Ale Lillekort położył już swój statek w kieszeni. Zapytali, kim był i skąd przyszedł. Do tych różnych pytań, których nie znał, jak odpowiadać; Ale w silnym głosie powiedział, że chciał wejść do służby króla, bez względu na to, jaką zdolności; Jeśli potrzebujesz, jako sługa serwantów.
jego skromne żądanie zostało przyznane. Zamówiono go do pobrania drewna i wody do kuchni. Przybycie do pałacu widział z zaskoczeniem, że wszystkie ściany były zawieszone z czarnym, zarówno bez, jak i wewnątrz.
"Dlatego," zapytał kucharza", ten wygląd żałoby?"
"Alas!" Odpowiedziała: "Jedyna córka naszego króla została obiecana trzem trolli, ogromne ogry i czwartek następny, pierwszy przychodzi, aby ją odebrać. Rycerz, którego nazwisko jest render, podjął jej bronić. Ale jak powinien się odnieść? W międzyczasie wszyscy jesteśmy pogrążyli się w udrękach i cierpieniu."
Czwartek wieczorem prowadził księżniczkę do brzegu morskiego. To tu musiał ją bronić. Ale nie był zbyt odważny, więc zamiast czekać w pobliżu, wspiął się na drzewo i ukrył się wśród gałęzi. Na próżno księżniczkę błagał go, aby jej pomóc.
"Nie, nie", powiedział; "Dlaczego dwa ofiary? Jeden jest wystarczający."
W tym momencie Lillekort poprosił o pozwolenie Kuchacji, aby przejść do brzegu morskiego.
"Idź", powiedziała," Ale upewnij się, że wróciłeś przez Czas przygotowywać kolację i nie zapomnij przynieść mi dobrego ładunku drewna."
Lillekort obiecany, a pobiegł w kierunku plaży. Jednocześnie pojawił się troll, robiąc hałas jak grzmot. Jego ciało było ogromnymi wymiarami i miał pięć strasznych głowach.
"Madman!" płakał, widząc małego chłopca kuchennego.
"Madman!" powtórzony Lillekort.
"Czy wiesz, jak walczyć?"
"Jeśli nie wiem, że się uczę."
Troll, a następnie rzucił bar żelaza w Lillekorcie, który spada na ziemię, podniósł stos piasku i kurzu.
"Piękna wieża siły" – krzyknął Lillekort. "Teraz, zobacz mój Śpiewaj wesoło, a potem powiedziała do młodego chłopca: "odpoczynek, połóż głowę na kolanach" Całe niebezpieczeństwo się skończyło, rozszerzył się z drzewa, wziął języki i płuca potwora, a potem powiedział księżniczce, że zabił ją, chyba że obiecała, że potwierdził go publicznie jako jej dostawca. Podeszła jego zagrożenia, a on wrócił z nią w triumfie do pałacu. Król załadował go z wyróżnieniem, a na kolacji siedziała go po prawej ręce. Tymczasem Lillekort wszedł do statku Giganta i przyniósł od stamymu ilości błyskotliwości i srebrnych drobiazgów.
", skąd wszystkie te bogactwa?" Poprosił, by kucharz z niepokojem, bo się obawiał, że ich ukradł.
"Zapewnij siebie", odpowiedział. "Przez chwilę poszedłem do domu; Te drobiazgi spadły ze starego kawałka mebli, więc doprowadziłem ich do ciebie."
"Jakie piękne rzeczy! Tysiąc dzięki!"
Czwartek następujący, świeży żal, świeże udręki. Jednak, powiedział jednak, że pokonał pierwsze troll, uznał, że mógł podbić drugą. Ale tym razem wziął schronienie wśród gałęzi drzewa, mówiąc: "Dlaczego dwa ofiary? Jedna z pewnością jest wystarczająca."
Lillekort ponownie uzyskał zgodę Cooka, aby wyjść, powiedział, żeby bawić się z niektórymi dziećmi na brzegu morza; Więc pospieszył, po obiecaniu powrotu do czasu, gdy przygotowała kolację i przyniesie dobry ładunek drewna.
, gdy dotarł do brzegu, widział zbliżający się troll. Był dwukrotnie kolosalny jako pierwszy i miał dziesięć głów.
"Madman!" wykrzyknął Troll, widząc LillKort.
"Madman!" powtórzył wizjonalny chłopiec, a na trolle pytając, czy mógł walczyć, odpowiedział, jak na dawnej okazji, że mógł się nauczyć Podłoże, podniosła kolumnę pyłu trzydzieści stóp wysokości.
"Piękna wieża siły" – powiedział chłopiec. "Teraz, zobacz mój". I rysowanie miecza, z jednym ciosem, uderzając z dziesięciu głowy potwora.
Ren Teraz zszedł z drzewa, wziął języki i płuca trolli, i wrócił z księżniczką w triumfie do pałacu, po ogłoszeniu, że zabił ją, jeśli nie uznała go publicznie jako jej dostawca. Król otrzymał go z entuzjazmem i nie wiedział, jak pokazać jego wdzięczność.
Lillekort powrócił do kuchni, niosąc ilość złota i srebra, którą wziął z statku Trolla.
Trzeci czwartek pałac został ponownie zawieszony z czarnym, a ludzie zanurzyli się w żalu. Ale render powiedział, że podbił już dwa potworne potwory i przezwycięży trzecią. Ale, jak w poprzednich czwartek, ukrył się na drzewie, a kiedy księżniczka błagała go, aby pozostać z nią, powiedział, że jedna ofiara była wystarczająca.
Lillekort, który ponownie uzyskał pozwolenie na gotowanie, dotarł do brzegu w tym samym czasie co potwór, który był znacznie bardziej straszny niż jeden z dwóch poprzednich. Miał piętnaście głowy, a bar żelaza rzucił w jego odważny mały przeciwnik uniósł kolumnę ziemi czterdzieści stóp wysokości. Lillekort, jednak ze swoim magicznym mieczem, uderzył od piętnastu głów w jeden cios.
"odpoczynek", powiedział księżniczkę; "Odpocznij głowę na kolanach."
Podczas gdy w ten sposób spoczywał, włożyła mu garnitur z brązu zbroi i powiedział:
"Jak możemy to było poznać Czy ty mnie uratowałeś?"
"Słuchaj", odpowiedział Lillekort:" To jest mój pomysł. Rens pójdzie bez skrupułów, aby odebrać nagrodę obiecaną dostawcę: twoją ręką i połowę królestwa twojego ojca. Kiedy nadejdzie dzień twojego małżeństwa Powiesz, że chcesz być podawany przy stole przez chłopca, który prowadzi drewno i wodę do kuchni. Pozwolę kilka kropli wina upadku na talerzu Rend. On mnie uderzy. Drugi i trzeci raz zrobię to samo, a znowu mnie uderzy; Wtedy powiesz: Księżniczka z powrotem do pałacu, po tym, jak przysięgał po trzecim czasie, aby głosić go jako jej dostawcę.
Król ogłosił, że dostawca jego córki powinien otrzymać w najbardziej wspaniały sposób nagrody, na którą zasłużył. Tchórzliwy rycerz został zaręczony księżniczką, a połowa królestwa została mu dana. Dzień małżeństwa księżniczki byłby obsługiwany przez chłopca, który prowadził drewno i wodę do kuchni. "Co!" wykrzyknął, w obrzydzeniem, "życzysz tej brudnej, ożbiejnej małej warstwie, aby przyjść w pobliżu?"
"Tak, życzę tego."
Lillekort został wezwany, a także Powiedział, że raz, dwa razy, trzykrotnie pozwolił krople wina spadają na talerzu Rend.
Po raz pierwszy uderzył w grubą odzież, którą nosił upadł, a dziewiątni chłopiec pojawił się w garniturze Brązowy pancerz, drugi raz w srebrnej zbroi, a trzeci raz w zbroi błyszczącego złota.
wtedy księżniczka płakała: "Za wstrzyknięcie, aby uderzyć go, kogo kocham – kto uratował mnie – on powinien poślubić!"
Głośno przysiągł, że był on, który ją uratował.
"Zobaczmy dowody zwycięzców "- powiedział król.
Rycerz natychmiast pokazał języki i płuca trolli.
Lillekort pobrano skarby, które zrobił z statków potworów. Na widok złota, srebra i diamentów, nikt nie miał najmniejszych wątpliwości.
"Same trolle mają takie skarby" – powiedział król", a tylko on, który ich zabija, może uzyskać posiadanie ich bogactwa