Historie słońca (Duńska bajka)

Bajki ludowe, Duńskie bajki ludowe446

"Zamierzam opowiedzieć historię", powiedział wiatr.

"Błagam o wybaczenie", powiedziała deszcz", ale teraz jest moja kolej. Czy nie byłeś przez tak długo, jak długo możesz?"

"Czy jest to wdzięczność powiedział wiatr; "Who, który na cześć cię odwrócił się do środka – tak, nawet złamać – wszystkie parasole, kiedy ludzie nie będą miały nic wspólnego z tobą."

"Będę mówić" – powiedział Słońce świeci. "Cisza!" A słońce powiedziała to z taką chwałą i majestatem, że zmęczony wiatr spadł, i deszcz, bicie na niego, potrząsnął go, jak powiedziała:

"Nie znikniemy! Ona zawsze się łama – jest Madame Sunshine. Nie słuchajmy jej; Co musi powiedzieć, nie jest warta słuchania. " I nadal słońce zaczął mówić, a to jest to, co powiedziała:

"Piękny łabędź przeleciał nad toczącymi się, rzucając fale oceanu. Każdy z jego piór świecił jak złoto; a jeden pióro dryfował do wielkiego statku kupiecowego, że z żaglami wszyscy ustawiali, żegluje.

"Pióro spadły na lekkie kręcone włosy młodego mężczyzny, którego biznes miała opiekę nad tym towary w statku – wezwał Supercargo. Pióro ptaka fortuny dotknęła jego czoła, stała się piórem w dłoni, i przyniosła mu szczęście, że wkrótce stał się bogatym kupcem, wystarczająco bogatym, by kupił na siebie ostrogi bogatych w złoto, by zmienić złotą płytę tarcza szlachcica, na której – powiedział słońce, "I Shone", Laść w cieniu Starego Drzewa, jedynym, który był w zasięgu wzroku.

"W swoim lotu Łabędź pocałował jeden z liści drzewa i wpadł w rękę chłopca, to zmieniono na trzy liście – do dziesięciu do całej książki; Tak, aw książce przeczytał o wszystkich cudów natury, o jego ojczystym języku, o wiarę i wiedzy. W nocy położył książkę pod poduszką, że może nie zapomnieć, co czytał.

"Wspaniała książka prowadziła go także do szkoły, a stamtąd wszędzie, w poszukiwaniu wiedzy. Przeczytałem jego nazwisko wśród nazwiska ludzi, "powiedziałem słońce Dzikie jabłka można znaleźć na brzegu, gdzie kukuł i dzikie gołąb mają swoje domy.

"W drewnie była biedną kobietą zbierającą gałęzie drewna opałowego i suche kije, które upadły. Nawiązała je na pakiecie w pakiecie, a w ramionach trzymała swoje małe dziecko. Ona też widziała złoty łabędź, ptak fortuny, jak wstał spośród trzcin na brzegu. Co to było błyszczało? Złote jajko, które wciąż było całkiem ciepłe. Położyła go w swoim łonie, a ciepło pozostało. Z pewnością było życie w jajku! Usłyszała delikatne dziobanie w skorupie, ale myślała, że ​​to jej własne serce, które pokonało.

"w domu w swoim biednym domku wyjąła jajko. 'Kleszcz! Tick! – powiedział, jakby był złotym zegarkiem, ale nie było; Było to jajko – prawdziwe, żywe jajko.

"Jajko pękło i otworzył, a drogi mały łabędzia baby, wszystkie brutto jak z najczystszym złotem, wypchnął jej maleńką głowę. Wokół szyi było cztery pierścienie, a gdy ta kobieta miała czterech chłopców – trzy w domu, a ten mały, który był z nią w samotnym drewnie – zrozumiała na raz, że był jeden dla każdego chłopca. Tak jak wziął im, że mały złoty ptak wziął lot.

"Całował każdy pierścień, a potem każdy z dzieci pocałował jeden z pierścieni, położył go w sercu dziecka, a potem włóż go jego palec. Widziałem to wszystko – powiedział słońce, "i zobaczyłem, co stało się później.

"Jeden z chłopców, podczas gry przez rowie, wziął bryłę gliny w ręku, a potem odwrócił się Dopóki nie zajęło kształtu i był jak Jason, który poszedł w poszukiwaniu Złotego Polaru i znalazł go.

"Drugi chłopak uciekł na łące, gdzie stał kwiaty – kwiaty wszystkich wyobrażalnych kolorów. Zebrał garść i ścisnął ich tak mocno, że sok przeleciał do jego oczu, a niektóre z nich zwilżają pierścień na rękę. Cycił się i czołgał się w jego mózgu, a w dłoniach, a po wielu dniach i wielu roku, ludzie w Wielkim Mieście rozmawiał o słynnym malarzu, że był.

"Trzecie dziecko trzymało pierścień W zębach, a więc ciasno, że dał dźwięk – echo piosenki w głębi serca. Wtedy myśli i uczucia wzrosły w pięknych dźwiękach, -rosko jak śpiewające łabędzie, – również, jak łabędzie, w głębokie, głębokie morze. Stał się wielkim muzycznym kompozytorem, mistrzem, z którego każdy kraj ma prawo do powiedzenia: "Był mój, bo był światem".

"i czwarty mały – tak, był "brzydka kaczka" rodziny. Powiedzieli, że ma Pip i musi jeść pieprz i masło jak chory kurczak, i to było, co mu dano; Ale mnie ma ciepły, słoneczny pocałunek – powiedział słońce. "Miał dziesięć pocałunków na jeden. Był poeta i został po raz pierwszy pocałowany, a potem buforował całe życie Jego myśli wziął skrzydło i przeleciały i oddalone, jak śpiewanie motyli-emblematów nieśmiertelnego życia."

", która była strasznie długą historią", powiedział wiatr.

"i tak głupi i męczący – powiedziała deszcz. – Dmuchaj na mnie, proszę, że mogę ożywić trochę. Najbiedniejszy jeden wśród nich pragnął się ożenić i poślubił, że zrobił.

"Łabędź przyniósł kawałek bursztynu. Amber rysuje rzeczy wobec siebie, a ten kawałek narysował serca do domu, w którym rybak mieszkał ze swoją panną młodą. Amber jest najwspanialszym kadzidłem, a przyszło miękkie perfumy, podobnie jak z świętego miejsca, słodki oddech z pięknej przyrody, że Bóg zrobił. A rybak i jego żona byli szczęśliwi i wdzięczni w ich spokojnym domu, treści nawet w ubóstwie. I tak, że ich życie stało się prawdziwą historią Sunshine."

"Myślę, że już się zatrzymamy, "powiedział wiatr. "Jestem strasznie znudzony. Sunshine rozmawiał wystarczająco długo."

"Myślę, że tak też "powiedziała deszcz.

i co my inni, którzy usłyszeli historię powiedzieć?

Mówimy: "Teraz historia zrobiona"

Zostaw komentarz!

Komentarz zostanie opublikowany po weryfikacji

Możesz zalogować się za pomocą swojej nazwy użytkownika lub zarejestrować się na stronie.