Kiedy najpierw lis zobaczył lew, był strasznie przestraszony, i uciekł i ukrył się w drewnie. Następnym razem jednak zbliżył się na króla bestii, zatrzymał się w bezpiecznej odległości i patrzył, że go przechodzi. Po trzecim razie zbliżyli się w pobliżu, Fox poszedł prosto do Lwa i minęło z nim pora dnia, prosząc go, jak jego rodzina była, a kiedy powinien mieć przyjemność go zobaczyć ponownie; Potem obracając ogon, rozstał się z lwa bez większej ceremonii.
Znajomość rasy pogardy.