Kiedy Kathleen nie wróciła do domu w tym czasie, kiedy się spodziewała, jej ojciec i jej babcia nie byli na początku zbyt zaskoczeni. Była w zwyczaju iść tam, gdzie zadowolona była i wróciła, kiedy była zadowolona. Jeśli zdecydowała się być godziną lub dwoma późno, jej ojciec lub babcia może zapytać jej dlaczego, albo nie mogą o tym myśleć. Tak więc, na tym, że ona tańczyła z dobrymi ludźmi, jak zaczęła się spóźnić i nadal nie przyszła, nie mieli wątpliwości, że zdecydowała się, że wizyta w Sullivans nieco dłużej niż ona zamierzała. Kiedy dotarła później i nadal nie przyszła, jej ojciec powiedział, że przejdzie do Sullivansów i wróci z nią. Nigdy nie myślał, że jej nie znajdę. Nawet gdy tam dotarł i Ellen powiedział mu, że Kathleen odeszli godzin temu i powiedział, że wracała do domu, nie myślał, że żadna krzywda mogła przyszła do niej.
"Spotkała się z niektórych dziewczyny, które wiedziała i poszła z nimi, może, "powiedział," i będzie w domu przede mną."
Ale kiedy wrócił do domu i stwierdził, że tam nie jest Powiedział swojej matce, że nie była na Sullivans ', oboje zaczęli być trochę zmartwiony. Powiedzieli sobie nawzajem, a Kathleen wiedzieli, jak się dbać o siebie i że żadna krzywda nie przyszła do niej, ale oboje wątpili na własne słowa. Późno w nocy John znów poszedł do Sullivansa, biorąc drogę, że pomyślał Kathleen, prawdopodobnie będzie musiała przyjrzeć się, choć wiedział, że to szukać jej w taki sposób, jak to było bzdury.
Sullivans wszyscy poszli spać, kiedy tam dotarł, ale Peter wstał i wrócił z nim, o inny sposób. Poszli na posterunek policji i zapytali, czy był jakiś wypadek – jeśli jakakolwiek dziewczyna została zraniona i zabrana do szpitala. Tej nocy nie było przypadkowego wypadku. Wrócili do domu i znów czekali. W ostatnim John nie mógł już czekać. On i Peter znów zaczęli i poszły różne sposoby. Poszli na inne stacje policyjne i zapytali, czy były wypadki. Było jeden lub dwa, ale nikt nie podobny do Kathleen miał [221] Wszystko wspólnego z nimi. Poszli do szpitali i zapytali o wszystkich nowych pacjentów. Nie było jednego z nich, które było jak Kathleen.
Nie należy do historii, aby powiedzieć, jak poszukiwali. Cały następny dzień szukali. Wypróbowali każdego sposobu, w jaki wiedzieli, a każdy sposób, w jaki policja wiedziała, a każdy sposób, w jaki ktokolwiek mógł wymyślić, aby ją znaleźć, i nie było śladu. Późno tego dnia jedna z dziewczyn, która przeszła przez park z Kathlenem, żeby ją zobaczyć, nie wiedząc, że zginęła. Potem powiedziała, gdzie ostatnio widziała Kathleen. Powiedziała, jak Kathleen spadł za innymi, choć powiedziała, że chciała wrócić do domu wcześnie, jak wezwali do niej, jak odpowiedziała, a jak poszła, myśląc, że wkrótce nastąpi.
Następnie pani O'Brien powiedział do Johna: "Nie musisz jej dłużej szukać. Jest z dobrymi ludźmi. Widziałem to często, a zawsze spojrzała na mnie jak miejsce, w którym mogą być dobrzy ludzie. Wczoraj wieczorem była Ewa. W całym roku nie ma czasu, gdy dobrzy ludzie mają więcej mocy, a zwłaszcza do prowadzenia młodych dziewcząt. Zabrali ją z nimi. Jakiś czas, kiedy może wrócić, a jakiś czas możemy odzyskać jej plecy, ale nie ma ich użycia, żebyś już jej szukał."
Ale John poszedł dalej. Następnego dnia i przez wiele dni szukał jej i próbował każdego znaczenia, aby ją znaleźć, ale nie mogła zostać znaleziona. Znowu i znowu jego matka powiedziała mu, że nie ma żadnego użycia, ale wciąż powiedział: "Może to być jakieś użycie, a ja nie byłbym łatwy, gdybym nie spróbował."
przez i Przez pewien czas przyszedł czas, kiedy nawet John nie uważał, że istnieje jakieś użycie w próbie dłużej. Czytał wiele dokumentów, z wielu różnych miast, mając nadzieję, że zawsze znajdziesz coś o nieznanej dziewczynie, które zostały znalezione, chore lub ranne lub bezradne, gdzieś, ale powiedział niewiele o niej. Poszedł ze swoją starą pracą, a on i jego matka byli samotnie i samotni w domu. Potem John był wierzyć, że Kathleen nie żyje. Powiedział swojej matce i odpowiedziała: "Kathleen nie żyje"
"i skąd wiesz to, matka?" John powiedział. "Zawsze mówisz, że dobrzy ludzie ją zabrali, ale to może być prawdziwe i nadal może być teraz martwe. A dobrzy ludzie moglibyśmy nie zabrać jej. Skąd wiesz?"
"Nie wiem, że dobrzy ludzie zabrali ją", odpowiedziała:" Chociaż myślę, że tak; Ale jestem pewien, że nie ma martwych."
"i jak się masz na pewno, matka?"
"Kathleen nigdy nie umrze "- powiedział pani O'Brien," Słucham banshee."
"Banshee? " powiedział John. "Nie ma tu banshee. Jest tylko w Irlandii."
"Nasz banshee jest tutaj "odpowiedziała matka. "Wiem, że jest tutaj. Słyszałeś, żebym jej mówił. Jest smutna, żałobna kobieta dobrych ludzi, którzy płacze i płacze o domu, kiedy ktoś z rodziny ma umrzeć, w dowolnym miejscu na świecie. To prawda, jak mówisz, że bansheowie głównie pobytu w Irlandii, choć słychać, by płakać i jęczeć dla tych z rodziny, którzy mają umrzeć w każdej części świata. Ale czasami banshee opuszcza Irlandię z rodziną, do której należy, i podobnie jak nasza. Czy nie znałbym jej głosu? Nie słyszałem jej zawodzi i krzyczy, zanim twój ojciec umarł, tak wiele, wiele lat temu? Och, nigdy tego nie zapomniałem. Znam jej głos."
"Więc dlaczego nie słyszałeś, "John zapytał" przed śmiercią Kitty'ego i dlaczego nie wiedziałeś wcześniej, że ma umrzeć?"
"Słyszałem ten czas banshee," odpowiedziała jego matka", ale nie mogłem powiedzieć, że to kotek, który miał umrzeć. To była noc, zanim umarła. Słyszałem mały jęk, który był bardziej podobny do wiatru niż cokolwiek innego, a potem rosła głośniej i był to szloch i miękki zawodzenie. Nie rosło bardzo głośno. Wtedy słyszałem, że to było jakby chodzić, że kobiety płaczą nad martwymi w domu. Wiedziałem, że to był banshee. Nie, nie mogłem się o nie mylić; Słyszałem ją wcześniej. Ale nigdy tego nie myślałem o Kitty. Myślałem: "Jestem starą kobietą – starą kobietą – choć nigdy nie pozwolę im powiedzieć; A teraz przyszedł mój czas. Wkrótce będę znowu z nim. Gdybym mógł zobaczyć tylko dziecko Johna i Kitty'ego, zanim pójdę, chętnie idę. Gdybym mógł powiedzieć mu tylko: "Zanim przyszedłem do ciebie, trzymałem dziecko Johna i Kitty'ego w moich ramionach" wtedy chętnie idę. "Właśnie powiedziałem sobie ten czas. Ale to była kotka, którą banshee miał na myśli. A teraz, choć poczułem się po raz pierwszy, że jestem starą kobietą, tu jestem, a kotek zniknął, a dziecko jest dorastane, by być kobietą, a ona jest zgubiona. Ale ona nie jest martwa, John; ona nie jest martwa. Kathleen nie mógł umrzeć bez i'ld, usłyszeć banshee. To było kilkanaście razy przynajmniej, być może dwa kilkanaście razy, że powiedziała mu, że cokolwiek przyszedł do Kathleena, nie była martwa – że nie mogła być martwa, ponieważ banshee nie jęknął i płakał o domu Z pewnością zrobiła, zanim ktokolwiek z O'BRIENS mógł umrzeć. I tak John, widząc jego matki Caejer i niespokojny, ale nigdy nie tak pełen smutku jak siebie, przyszedł do myślenia, że powinien go lepiej znieść, a nie pozwolić jej zobaczyć go zawsze tak zmartwiony i tak smutny. Jednak nie mógł uwierzyć wszystkim, że jego matka powiedziała całkiem, jak wierzyła, a ona musiała mu jeszcze raz powiedzieć i znowu powiedzieć, a także, że kiedy nadszedł czas, żeby spróbować dostać Kathleen z powrotem dobrzy ludzie. A potem John nie pomyślał za każdym razem, gdy usłyszał nikogo przy drzwiach, w końcu Kathleen w końcu, a wszystko w domu kontynuował, gdy już wcześniej nie było, tylko że Kathleen nie było. Ale to wystarczyło "tylko" i był to inny dom.
straszna wiosna minęła; Straszny, nudny, niespokojny lato zniknął; Okrutna, chłodna jesień przeszedł; zimno, martwy, bezduszny zima przeciągnięta przez; Kolejna wiosna przyszła, nieodernalizowana, beznadziejna, bezradna, jak ostatnia.
"Shaun", powiedziała pani O'Brien, "Czy wiesz, kiedy odszedł Kathleen?"
"Czy mógłbym kiedykolwiek zapomnieć?" powiedział John.
"Kiedy to było?"
"Była majowa"
"i co dziś, John?"
"To ostatni dzień kwietnia" – odpowiedział John; "To rok tej nocy była daleko. Czy mogę o tym zapomnieć? Nie myślę o tym cały czas?"
"Nie ma czasu w roku", pani O'Brien powiedział:" Kiedy dobrzy ludzie mają więcej mocy niż w maju. " / P>
"Och, matka", powiedział John, "Nie rozmawiaj ze mną o dobrych ludziach; Słyszałem z nich za dużo. Nie obchodzi mnie, czy są dobrzy ludzie, czy nie. Wiem tylko, że Kathleen był od nas rocznie. Kiedy jej matka zmarła, mogłem go znieść, ponieważ miałem Kathleen, ale teraz odeszła, a jak mogę go znieść?"
"Słuchaj mnie, John", jego matka kontynuowała. "Jest w maju, jak ci powiedziałem, że dobrzy ludzie mają świetną moc. To wtedy tańczą, a potem robią młode dziewczyny lub młodych ludzi, którzy chcą przyjść i tańczyć z nimi, a potem je noszą je. Ale jest też w maju, czasami, że mogą wrócić przez tych, którzy wiedzą, co robić. I więc jest to noc, którą musimy spróbować odzyskać Kathleen. Nie powiedziałbym ci, aż przyszedł czas, bo się bali, możesz mieć zbyt wiele. Możemy jej nie znaleźć, a potem możemy, a ty musisz przyjść z nami, bo nie wiemy, ile pomocy będziemy potrzebować."
"Kto jest to, z którym muszę przyjść? " Zapytał John.
"ze mną i dziewczętami, które były z Kathlenem tej nocy i widział ją ostatni."
"Skąd wiemy, że mogą przyjść?" powiedział John. "Jest późno w ciągu dnia i mogą być z dala od domu."
"Zarazałem się tym wszystkim" – powiedział pani O'Brien; "Będą tu za chwilę, żeby iść z nami."
za chwilę, gdy przyszły dziewczyny. Potem i pani O'Brien i John poszli razem do miejsca, w którym Kathleen poznali dziewczyny, w drodze do domu z Sullivans ', rok temu. "Czy to było o tym czasie dnia" – zapytała pani O'Brien, "że spotkałeś Kathleen tutaj rok temu?"
"To było," powiedziała jedna z dziewczyn, "O tym czasie."
"Wtedy musisz zabrać nas", pani O'Brien kontynuowała: "Właśnie tak, jak poszedłeś, i pokazać nam same miejsce, w którym Kathleen stała, ostatnia chwila To widziałeś ją."
Wszyscy chodzili przez park, dziewczęta prowadzące drogę. "Jak mogą znowu znaleźć same miejsce?" powiedział John. "Od tego czasu minęło rok. Prawdopodobnie zapomnieli o miejscu. Jak mogliby to pamiętać tak długo?"
"John", powiedziała jego matkę:" Czy nigdy mi nie ufasz? Myślisz, że czekam na nich, aby zapomnieć o tym czasie? Sam wieczór po stracił Kathleen, przyniósł mnie tutaj, a potem zabrali mnie do samego miejsca, w którym widzieli jej ostatnie. Rozmawiali o tym między sobą i zdecydowali się tam, gdzie było, a wiele czasu, odkąd byli ze mną tutaj, aby nie mogli tego zapomnieć."
w kilku minutach dziewczyny zatrzymały się. "To jest miejsce, w którym widzieliśmy jej ostatni", powiedzieli; "tylko tutaj. Stała tutaj i wydawała się patrzeć na coś na trawie."
pani. O'Brien szepnął: "Stań wciąż tutaj, wszyscy z was i nie rozmawiaj ani nie poruszyć, chyba że zadzwonię do Ciebie; Potem rób cokolwiek powiem, i zrób to szybko."
pani. O'Brien wyciągnął coś, co było zawieszone o jej szyi, łańcucha, pod jej suknią. Trzymała ją przed nią w dłoni. Wszedł na trawę i spojrzała wokół niej. Poszła kilka kroków do przodu i rozejrzał się ponownie. Poszła trochę w lewo, a potem trochę więcej w prawo. A potem, do tych, którzy oglądali, wydawało się, że coś zobaczyło, choć nic nie widziały. Bo dokonała kilku pospiesznych kroków, a potem wyciągnęła lewą rękę, jakby chcieć coś. Potem zobaczyli, że podnoszą prawą rękę, jakby chciałby dotknąć czegoś, czego chwyciła, z tym, co w tym trzymała. Wciąż nie widzieli niczego oprócz jej, ale teraz pospieszyła do nich, i nagle zobaczyli, że wiodą Kathleen, z lewą ramieniem wokół niej i trzyma prawą rękę na czole.
"Weź ją I wracaj z nią do domu – powiedziała do Jana: "tak szybko, jak to możliwe. Reszta nas nastąpi."
"Och, ojcze "- powiedział Kathleen," Cieszę się, że przyszedłeś mnie spotkać! Czy ty i babcia martwiliście się o mnie przez cały dzień? Bałem się, że byłbyś, ale dziecko mnie potrzebowałem, a ja nie mogłem wysłać żadnych słów. Obiecałem terence, że wrócę, nie terence Sullivan, ale terence, które tam mieszka. Poproś niektórych dobrych ludzi, aby powiedzieć mu, że wrócę do jutra. Wtedy wrócę z tobą do domu."
"Weź jej dom! Weź ją do domu!" jej babcia płakała. A John wyprowadził ją tak szybko, jak mógł, podczas gdy reszta nastąpiła.
Nikt nie powiedział nic więcej, dopóki nie byli w domu, bo to było tylko trochę drogi. Kathleen ledwie spojrzał na ojca, dopóki wszedli do domu, gdzie było światło. "Dlaczego, ojciec", powiedziała: "Co sprawia, że wyglądasz tak dziwnie? Wyglądasz tak starszy niż wczoraj, a ty – oh, obawiam się, że bardzo się martwiąc mnie. Nie sądzę, żebyś był taki trochę. Zapomniałem, że będziesz się martwić. Było tam tak wiele do zobaczenia, a potem musiałem dbać o dziecko – a więc zapomniałem. Byłem bardzo źle dla mnie zapomnieć, a ja bardzo mi przykro, że jesteśmy o mnie niespokojny. Ale myślałem o tobie i babci, tak jak wychodziliśmy do tańca do nocy, a zaraz po zakończeniu tańca wracałem do domu. I dlaczego tam byłeś tam, gdzie tańczyliśmy? Myślałeś, że tam będę? Nie powinieneś się bać, ojciec. Było to tylko trochę czasu Wydaje się, że nic nie myśleć, ale wróciła. "Tylko trochę, czy nazywasz to?" powiedział. "Czy dzwonisz trochę za rok, podczas gdy jesteś z dala ode mnie, Kathleen? A od babci? Nie widzisz, jak też cię martwi o ciebie, cały ten rok? A co mogę myśleć, ale że byłeś martwy? Twoja babcia nigdy nie myślała, ale nie mogłem nie myśleć nic innego."
"Rok! " Kathleen płakał. "Co masz na myśli, ojciec? Co masz na myśli? Och, babcia, czy jest coś złego? Czy był chory? Co to jest?"
"Bądź cicho, John", powiedziała pani O'Brien," i pozwól mi porozmawiać z Kathleen. Chodź tutaj, Kathleen. Nie, nie ma nic złego, kochanie. Teraz słuchaj i odpowiadaj na co cię pytam. Kiedy widziałeś swojego ojca i ja ostatnie przed nocą?"
"Dlaczego wiesz, babcia", odpowiedział Kathleen. "Widziałem ojca wczoraj rano, a ja widziałem cię wczoraj popołudnie, kiedy zostawiłem cię, żebyś poszedł do Sullivans"."
"i gdzie byłeś od tego czasu? " Pani O'Brien zapytała.
Kathleen zamknął oczy i splątały ręce, gdy o tym myślała. "Och, to było takie wspaniałe!" powiedziała. "Byłem na wzgórzu w parku. Wyszedłem tam na wodzie z dobrymi ludźmi. I było tam takie piękne – wszystkie złote i srebrne i klejnoty – a muzyka – muzyka, którą grała! I muszę wrócić. Obiecałem mu, żebym był."
"i jak długo tam był? " Pani O'Brien zapytała.
"cały czas" Kathleen powiedział; "Całą noc i cały dzień; Nie poszedłem nigdzie indziej. A kiedy nadszedł czas, aby wszyscy wyszli do tańca do nocy – tańczyli, wiesz, kiedy po raz pierwszy ich zobaczyłem, a oni poprosili mnie o tańczenie z nimi, a potem poszedłem na wzgórze z nimi. A do nocy wyszliśmy ponownie do tańca, a to było tylko trochę czasu, kiedy przyszedłeś, a potem widziałem ojca, a on przyniósł mnie do domu. Ale wracałem do domu, gdy tylko taniec się skończył."
"Kathleen", powiedziała pani O'Brien," Słuchaj mnie teraz. Nie bój się, ale słuchaj. Byłeś z dala od nas przez cały rok. To był rok temu, która tańczyłeś z dobrymi ludźmi, którzy po raz pierwszy. Przez cały ten rok byłeś tam na wzgórzu. Gdybyśmy nie poszliśmy po tobie, a gdybym nie wiedział, jak przywrócić cię, zabraliby cię na wzgórze na kolejny rok, a ty mógłbyś tam zostać, być może tak długo, jak żyłeś."
"Ale babcia! Rok! Dlaczego, wiesz, że był wczoraj!"
"Wczoraj był rok temu, powiedziała jej babcia. "Nie możesz tego teraz zrozumieć. Nie próbuj. Musisz teraz coś zjeść, a potem musisz iść spać. Morrow mogę o tym powiedzieć o tym lepiej, a potem może zrozumieć."
Ale Kathleen nie mógł jeść. Jej ucieczka była tak dziwna, jej powrotem była tak cudowna, a co jej babcia powiedziała jej, że była tak wspaniała, że mogłaby myśleć o niczym innym. Przez ona poszła do jej pokoju. Kiedy była rozbierana, czuła się ciężko w kieszeni. Wyjąto to, a to było małe pudełko maści, że królowa dała jej, by umieścić na oczach dziecka. Teraz, kiedy była w domu znów czuła się tak, jakby marzyła wszystko, co widziała i słyszała, kiedy była daleko. Ale nie marzyła tego. Oto to małe złote pudełko, które to udowodnić. Jednak nie mogła w to uwierzyć. I powiedzieli jej, że była ona na rok! Co powiedzieli, muszą być również snem. Ale tutaj było małe złote pudełko, tak jak królowa jej dała jej. To było zielone, które było w nim. Otworzyła ją i sprawdzi, czy naprawdę było zielone salwe. Gdyby było, to nie był sen.
Otworzyła go. Było zielone salwe. Tak, było dokładnie tak, jak to pamiętała. I mogła to dobrze pamiętać. Przypomniała sobie, jak królowa jej dała ją i pewnie była ostatnia noc. Przypomniała sobie, jak dotknęła oczu dziecka z salve i o ile jaśniej opiekowali się, jak to zrobiła. Z pewnością był tylko dziś rano, że to zrobiła. Wydawało się, że jej jest tak proste. I powiedzieli, że był rok. Nie mogła tego wcale zrozumieć. Położyła małe złote pudełko na jej biurze, pod jej szklanką i poszedł spać.
Następnego ranka Kathleen może pomyśleć o rzeczy trochę wyraźniej. Nie pamiętała, co widziała i słyszała na wzgórzu całkiem wyraźnie. Nie zapomniała o niczym, ale wszystko wydawało mumer w jej umyśle niż był, jakby to było dawno temu. I nadal wydawało się, że wszystko się stało wczoraj. Wszyscy, których wiedzieli, słyszała, że znów była w domu, a wszyscy przyszli ją zobaczyć. I wszyscy jej powiedzieli, że była poza rokiem. Nie mogła dłużej tego wątpić, a jednak nie mogła tego zrozumieć. Co robiła cały czas? Pamiętała tylko na tyle, by wypełnić jedną noc i pewnego dnia i to wszystko. Czy może to być, że spała przez trzysta sześćdziesiąt cztery dni i nie śpi tylko jednego? Nie, nie mogła w to uwierzyć. I tak, w końcu przyjechała do babci, aby zapytać, czy mogła ją wyjaśnić.
"Nie", powiedziała stara kobieta", nie mogę tego zrobić. Jest zbyt cudowny dla każdego z nas, aby zrozumieć. Ale to nie jest cudowne niż wiele rzeczy, które są prawdziwe, a ja wcześniej słyszałem opowieści. Często pozostaje w krainie dobrych ludzi, a także w innych miejscach, i myśli, że czas był krótki, kiedy był długo. Czy mam ci powiedzieć, co wydarzyło się raz na mnich – świętego człowieka – znacznie bardziej cudowniej niż to, co się stało?
"Pewnego dnia ten mnich był w ogrodzie klasztoru, gdzie mieszkał, czytając w swoim książka. Czytał w Psalmach, gdzie mówi: "Od tysiąca lat w oczach twoim jest wczoraj, co minęło. A jako zegarek w nocy, rzeczy, które nie są niczym niczego, powinno być ich lata.. Jak myślał o tym, ptak na drzewie w pobliżu zaczął śpiewać, a piosenka była taka piękna, że zapomniał psalmu, że czytał i jego myśli o tym, a tylko słuchałem ptaka. Wydawało mu się, że w całym swoim życiu nigdy nie słyszał żadnej muzyki tak pięknej.
"Ale wkrótce ptak poleciał na inne drzewo, dalej z klasztoru, a mnich, a następnie posłuchał swojej piosenki Ponownie. Wtedy ptak poleciał na drzewo dalej, a wciąż mnich nastąpił. Jeszcze raz ptak poleciał na inne drzewo, a po nim więcej mnich, bo wydawało mu się, że tak długo, jak ten ptak śpiewał, nie mógł nie słuchać niczego innego i nie mogłem myśleć o niczym innym. Ale zobaczył, że słońce poszło w dół i wiedział, że nadszedł czas, aby wrócił do klasztoru. Kiedy wrócił, spojrzał na kolory, które słońce pozostawiło za nim na niebie, i pomyślał, że są tak piękne, aby zobaczyć, jak głos ptaka było usłyszeć.
"Byli wszystkie wyblakłe, a ciemność przyszła, kiedy dotarł do klasztoru i wszedł. A gdyby zastanawiał się na piosenkę ptaka iw kolorach na niebie zastanawiał się jeszcze bardziej, gdy znów się znów znów żył przez wiele lat. Dla wielu rzeczy o miejscu zmieniono, a mężczyźni w niej wszyscy zmienili. Nie było jednej twarzy wśród nich, że wiedział. Jeden z braci widział go i przyszedł do niego, a on powiedział: "Brat, dlaczego wszystkie te zmiany zostały stworzone tutaj od dziś rano? A kim są wszyscy, których nie wiem? Nie znam mojego własnego klasztoru. Bo nosisz sukienkę naszego zamówienia, ale jesteś nieznajomym. Mówisz jak gdybyś znał miejsce, ale ja mieszkałem tu przez pięćdziesiąt lat i nigdy wcześniej nie widziałem. Kaplica rano i pojechała do ogrodu do czytania. Powiedział, jak przeczytał w Psalmach, "tysiąc lat w oczach twojego wzroku jest tak wczoraj, co minie" i jak, kiedy myślał o tych słowach, słyszał śpiew ptaka. Powiedział, jak podążył za ptakiem, dopóki nie zobaczył, że nadchodzi noc, a potem wrócił do klasztoru.
", a drugi powiedział:" Pamiętam teraz, że kiedy po raz pierwszy wszedłem do tego Miejsce, które powiedzieli mi o legendzie, że mnich twoich imienia wyszedł z tego klasztoru sto, pięćdziesiąt lat wcześniej i nigdy nie wrócił i nigdy więcej nie słyszano. A teraz licząc własne pięćdziesiąt lat, to musiało być dwieście lat temu W niebie, na te dwieście lat wydawało mi się, że jestem tylko częścią dnia. Teraz usłyszeć moje wyznanie, bo wiem, że wkrótce umrze."
"Więc drugi mnich usłyszał jego wyznanie, a przed północą umarł. I to był sposób, w jaki Bóg wybrał, aby pokazać mu znaczenie swojego słowa."
To była ładna historia, ale Kathleen nie rozumiał nie więcej niż wcześniej. "Nie", powiedziała jej babcia, "Nie możesz zrozumieć, a ja nie mogę. Mieszkamy tutaj tak trochę, a my jesteśmy tak zamykani przez czas, że nie możemy zrozumieć, jak to jest z tymi, którzy zawsze żyją. Ale zrozumiemy, kiedy nadejdzie odpowiedni czas, a potem zastanawiamy się, jak mogli się zastanawiać. I powiem ci kolejną historię o tym, nie sprawiać, że rozumiesz, ale pokazać ci, jak to jest.
"Dawno temu Finn McCool był wielkim mistrzem Irlandii. Miał wielu wojowników, którzy nazywali Feniansami. Miał syn, oisin, który był także wielkim wojownikiem, a poza tym poeta i minstrel. Niektóre z jego wierszy pozostają nam jeszcze. Pewnego dnia Fenians poluje, kiedy spotkali piękną dziewczynę jadąc na białym koniu. Wezwała do Oisin, a on poszedł od innych, aby porozmawiali z nią.
"Powiedziała mu, że była księżniczką Tir-Na-N-OGE, i że przyszła zabrać go tam, gdzie miała być żonaty. "TIR-NA-N-OGE" oznacza "kraina młodych", a oni mówią, że nikt nigdy nie rośnie tam. Księżniczka była tak piękna jak światło księżyca, a jej głos był tak słodki jak wiatr wiejący na harfie, a oisin był zakochany w niej i chętnie iść, zanim skończyła mówić.
"Wrócił do ojca i jego towarzyszy i zbukali je pożegnanie. To było ze łzami, które Finn powiedział dobro-przez Oisin, bo myślę, że wiedział, że nigdy więcej go nie widzi. Ale oisin nie wiedział. Potem oisin zamontował biały koń i ustaw księżniczkę przed nim, a koń galopował w kierunku zachodu. Za chwilę przyszli do morza, a koń trzymał się prosto, galopując nad wodą, jakby była gładką drogą. Wtedy niektórzy mówią, że woda wzrastała wokół nich i zakryła je i że byli w pięknym miejscu pod morzem. Nie jestem tego pewien. Ląduje się pod morzem, mówią, i bez wątpienia są, ale nie jestem tego pewien, że istnieje prawdziwy TIR-NA-N-OGE.
"dla innych mówią, że szczyty Niebieskie wzgórza wzrosły przed nimi i zmieniły na zielono, gdy zbliżyli się bliżej, a potem oisin zobaczył, że miękka trawa nachylona do bardzo wody tutaj i tam, a w innych miejscach były wysokie klify i końcowe winorośle w dół z szczytów im, pokryte jasnymi kwiatami, i odwrócili się do lekkiej bryzy. Poza tym było więcej wzgórz, pokryte bogatymi lasami. Małe welony mgły ukrywają je częściowo i uczyniły ich piękniej, a strumienie wylały się z wysokich miejsc i wyglądały jak cienkie, jedwabiste frędzle wisiały na wzgórzach, a oni machali w powietrzu, jak machające winorośle, a niektóre z nich wydawały się nigdy Aby w ogóle dotrzeć do ziemi, ale wysadzić w delikatny srebrny spray i mieszać z mgiełami wzgórz. A złote światło słoneczne wylewa się na nim i było ciepłe migotanie w powietrzu, które sprawiło, że wszystko wyglądało jak coś widzianego we śnie. Była to TIR-NA-N-OGE.
"Koń przyszedł do brzegu i galopował na miękkiej murawie, aż wydawało się, że byli w samym środku wyspy, a tam przyszli Do pałacu i oisin uważał, że było piękniejsze niż cokolwiek innego, co widział. Może to być, że pałac został zbudowany z marmuru, ale oisin wydawał się jak bloki czystego śniegu. Było tak długo, że można go zamontować konia, aby pójść o długość tego, zamiast chodzić. Miał złocone kopuły, które wyglądały jak słońce, ze świecą na nich światłem, a cały pałac był olśniewający, żeby się spojrzeć. W okolicy były ogrody, z drzewami i roślinami w pełnym rozkwicie, wszystkich kolorów tęczy, a kolory, które nie są w tęczy i innych drzewach z tylko głębokim zielonymi liśćmi i ścieżkami wśród nich, które doprowadziły do fajnego, zacienione zagłębienia, z jasnymi potokami biegnących przez nich między brzegami miękkiego, ciemnozielonego mchu, zataskowając swoją cichą małą piosenkę.
"OISIN zniknął z konia, a potem podniósł księżniczkę, a oni poszli w dół Pałac. Ojciec księżniczki, król TIR-NA-N-OGE, złożył Witamy oisin i poprowadził oboje do sali bankietowej, gdzie wielka uczta została rozprzestrzeniona na cześć księżniczki i nowego księcia. I oisin pomyślał, że jeśli pałac był piękny na zewnątrz, było o wiele piękniejsze w środku, a co do stołu, który był przed nim, nie mógł myśleć o żadnej z najlepszych rzeczy na świecie, aby jeść i pić, które nie były To.
"Następnego dnia księżniczka była żonaty z oisin. Przez długi czas oisin i księżniczka mieszkała w pałacu i oisin pomyślała, że nigdy nie może być bardziej szczęśliwy niż był teraz. Starzy wojownicy troszczyli się bardzo za to, co jedli i pili, a oisin jadł i pili lepsze rzeczy, niż kiedykolwiek smakował wcześniej. Szedł z księżniczką w pocieszonych sposobach wśród drzew i przez brooks i w górę wzgórza-boków wśród kwiatów. Siedzieli razem w ogrodzie lub w pałacu, a ona śpiewała do niego i powiedziała mu wspaniałe opowieści bohaterów i księżniczek z dawnych czasów. Czasami jechali polowanie razem, a wszędzie znaleźli grę, najlepszy, że oisin kiedykolwiek widział Trawa i kwiaty, a lasy nie wydawały się tego, jak się wydawali; Sunshine nie było takie czyste złoto; Żałował, że srebrne strumienie nie uderzyłyby w rozpylanie i wymieszać z mgłą; Chciał zobaczyć ich zejść na żółto z ziemią gór i zanurzają się w jaskinie z wielkim pędzącym i ryczałem; Czuł, że ciepłe powietrze zabrało od niego siłę; Nie lubił już bogatych święta, które zostały rozprzestrzenione przed nim każdego dnia; Podzielący się podążać za jeleniem przez las, ze starymi przyjaciółmi, aby go zabić i ugotować go i zjeść w lesie, a potem spać tam, pod drzewami i gwiazdami; Te drzewa i te ogrody były piękne, to było prawdą, ale były zbyt piękne; Ciężko przez szorstki las byłby mu lepszy; Nie kochał księżniczki mniej, ale tęsknił, aby znów zobaczyć jego ojca i jego ludzi; Jej śpiew nie jest dla niego mniej słodki niż kiedykolwiek wcześniej, ale żałował, że może znów być znowu, gdzie fenians, po ciężkim dniu polowania lub ciężkiej walki, usiadł o ogniu w ich twierdze i słuchał jednego z nich – być może sam, ponieważ był najlepszym piosenkakiem z nich cały – podczas gdy on śpiewał piosenki wielkich bohaterów i wielkich walk.
"i pewnego dnia, kiedy księżniczka śpiewała do niego, on Zabrał jej harfę i śpiewał piosenkę jednego z bitwy ojca, bitwę, którą sam widział, w którym Diaremuid zabił setki, a Orcur zabił setki, a Erin był trzymany od swoich wrogów. Potem powiedział do księżniczki: "Nie myśl, że jestem niewdzięczny za całe szczęście, które tu miałem, ale tęsknię za znowu widzieć Erin i zobaczyć mojego ojca i jego mężczyzn. To nie jest taka piękna ziemia, ale to moja własna ziemia i tęsknię za tym. Powietrze tutaj jest słodkie, a słońce jest ciepłe, ale chciałbym oddychać mgły i poczuć chłód ponownie, gdybym mógł tylko zobaczyć erin jeszcze raz!"
pani. O'Brien zatrzymał się na chwilę, wraz ze sposobem, w jaki miała się spojrzeć na rzeczy daleko. Kathleen nic nie powiedział, kiedy wstrzymała się w ten sposób, aw chwili stara kobieta kontynuowała:
"" Nie byłbyś tak szczęśliwy w Erinie, jak myślisz – odpowiedziała mu księżniczka. "To najlepsze miejsce na pobyt, a to złamie moje serce, żebyś poszedł. rozkosze z Tir-Na-N-OGE zadowoleni mniej. And at last he spoke of it again, and asked the Princess to let him go for a little while. ‘You would find Erin changed,’ she said, ‘and the Fenians are all gone. How long have you been here with me?’
“‘I cannot tell you to a day,’ Oisin answered, ‘but I know that it is weeks since I saw my country and my people.’
“‘You have been here,’ said the Princess, ‘for three hundred years.’
“Oisin could not understand it, but he thought that if he could live so long and not know that the time had passed, the Fenians, too, might be living still, and he begged again to be allowed to go. At last the Princess saw that he would never be happy unless he went, so she brought him the same white horse that had brought them both to Tir-na-n-Oge. ‘The horse,’ she said, ‘will take you to Erin. But you must sit upon his back and never loose his bridle or get down upon the ground. If you touch the ground of Erin you will be at once a weak, old man, you can never come back to Tir-na-n-Oge, you will never see me, and I shall never see you again. Will you promise me, if I will let you go, that you will not get off the horse’s back or let go his bridle?’
“Oisin promised and she let him go. Away over the water the horse galloped again. Tir-na-n-Oge, with its warm sun and its sweet air, was left behind. A damp sea-wind came up, and it blew the salt spray harshly into Oisin’s face as the horse dashed along. It was a joy to him. No more of the soft comforts of that weary island. This was something for a man to face. Yet he did not forget the Princess, and he meant to go back to her when he had seen his land and his people once more. Then the clouds and the fog drifted away and the sun shone out, but still the salt spray covered him, and he felt stronger as he made his way against it and felt the great, free breeze from the east. And now he saw something like a little cloud on the horizon, and it rose higher and grew wider, and then its misty brown faded away and he saw the beautiful green shores of Erin.”
The old woman paused again and said over softly to herself: “The beautiful–beautiful green shores of Erin.”
“The horse and the rider soon reached the land now. Oisin rode first to the spot where he